Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [72]  PRZYJAC. [245]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
miriano
Pamiętnik internetowy
...............

MIROSŁAW BIERKUS
Urodzony: 1956-09-28
Miejsce zamieszkania: Koszalin - Lublin - .......
263 / 356


2011-10-11

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Góry czy morze ? (czytano: 535 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.youtube.com/watch?v=78g-1xrI_KY&feature=related

 

To co lubię to co chcę .....

góry , morze i czerwone wino
wyższość gór nad morzem
wyższość morza nad górami
nie ulega wątpliwości góry leżą wyżej
ale czy trening nad morzem po plaży jest gorszy od treningu w górach ?

Upragniony trening po plaży
nareszcie doczekałem się .

Po przerwie spowodowanej startami wróciłem do ulubionych treningów w Mielnie.
Czuję się tutaj jak ryba w wodzie no może jak rak na bezrybiu .
Jak nie ma ryb dobry jest rak.

Nie oznacza to że zacząłem biegać tyłem ...
a tak z ciekawości spróbuje ,
spróbuje na odcinku 200 m poruszać się ruchem posuwistym do tyły.
Czy można ruchem posuwistym biegać do tyłu ?
Ciekawe ile razy będę leżał
ile razy lądował będę na plecach ...to dopiero będzie zabawa..

Po stadionowych zmaganiach na / 100 , 200 , 5000 m / w Pucharze Bałtyku w Sopocie i Pucharze Świata w nordic wplatam trening plażowy do co tygodniowych zajęć treningowych ..

Nie będzie to zwykłe bieganie po piachu.
Będzie to urozmaicona zabawa biegowa / mała i duża /składająca się z 10 elementów treningowych które specjalnie dla mnie ułożył trener Pan Andrzej Stepowski / dawne nazwisko Stepokura /

Ma to być tylko zabawa tylko jak to mówi trener i uśmiecha się podejrzanie ...
ma to być tylko zabawa a obserwuje mnie jak zareaguję
a ja nic
twarz kamienna i słucham
nic nie mówię
a swoje myślę
jestem pewny
że ta godzinna zabawa da mi w więcej kość niż 25 kilometrowy trening po płaskim
pewnie trener ma w tym jakiś cel
nie wiem
a i po co mi to wiedzieć
zatem do dzieła...

za mną już pierwszy trening / fotka z uśmiechem /to przedsmak tego co mnie czeka na złocistej mieleńskiej plaży .
Pierwsze treningi lekkie by stopy do innego podłoża przyzwyczaić

Dzisiaj zdradzę tylko tyle później więcej..

Fale uderzające o brzeg będą również uczestniczyć w zajęciach a wyznaczać będą czas i częstotliwość wykonywanych ćwiczeń biegowych i sprawnościowych .

Falochrony posłużą za płotki a odstępy między falochronami to odcinki zabawy.

Nie takiej tanecznej bo kiepski ze mnie tancerz
a zabawie biegowej nie na parkiecie a po piachu.

Piach do pracy nad siłą nie będę go przenosił bo i po co ..
są również zakazane wydmy na które nie ma wstępu
czy zakazane ?
czy nie można po nich biegać ?
okaże się w praniu
hahahaha

A powietrze
powietrze szczególnie rano...
powietrze jest świeższe i bardziej czyste niż w lesie ,
bardziej czyste niż w górach
jest pozbawione zanieczyszczeń
trening o wschodzie słońca dostarczy do mojego organizmu ogromna ilość jodu

Lista chorób, na które morski klimat działa jest długa:
schorzenia dróg oddechowych,
*niedoczynność tarczycy,
*reumatyzm
*łuszczyca i inne choroby skóry* bezsenność
*niska odporność
*depresja
*zaburzenia nocne ... przecież można w dzień
*ostereoporoza
*pomaga walczącym z nadwagą to akurat mi nie jest potrzebne hahahaha

Pobyt nad morzem to także prawdziwa psychoterapia.

Bezkres wody i szum fal działają uspokajająco na zmysły.
Już po kilku minutach takiego odprężenia maleje napięcie mięśni , zwalnia i pogłębia się oddech.
Kilka głębokich porannych wdechów świeżego powietrza i można zaczynać trening .


Dobremu dotlenieniu organizmu sprzyja to, że nad morzem mój oddech będzie pogłębiał się a
po kilku treningach życiowa część płuc wykorzystywana przez organizm, powiększy się.

Ale morskie powietrze to nie tylko tlen.

To także “nawilżacz” oskrzeli i płuc.
Nad brzegiem morza, gdzie fale uderzają o brzeg, powstaje rodzaj aerozolu solankowego .
Bardzo małe cząsteczki słonej wody unoszą się w powietrzu.
Trenując nad morzem wdycham je.

Ten aerozol odżywia mi śluzówkę dróg oddechowych, pomaga w jej regeneracji.
Działa oczyszczająco, ponieważ nawilża drogi oddechowe i pobudza je do produkcji śluzu, który z kolei pomaga w usuwaniu zanieczyszczeń .

Co więcej trzeba ?

Trening nad morzem powoduje lepsze spalanie tłuszczu, i sprawia, że mam więcej energii
i fizycznej
i psychicznej .

Często siadam na falochronie
patrze na fale i szumu wody słucham

morską falą lubię się zachwycać
tyle w niej z człowieka
tyle w niej z życia

przybywa potężna i kipielą prycha
radosnym hucząc szumem
a odchodzi cicha

Szum fal uspokaja mnie
Normalizuje mi się ciśnienie krwi i serce bije silniej nie tylko na widok wczasowiczek spacerujących brzegiem morza.

morska fala też i Ciebie ukołysze....
popłyniesz, gdzie złotem horyzont lśni...
ona bursztynów daruję Ci całą michę....
w których ukryte są Twoje i wieków sny


Zapomniałem o masażach
zapomniałem o basenie
zapomniałem saunie
to będzie nieodzowny element mieleńskiego treningu.

Góry mają swój urok góry kocham
morze jest piękne
a do tego działa na mnie jak balsam na rozkołatane serce.



W planach treningowych nie mam wyjazdu w góry
będzie to trening nad morzem po plaży
i nie w górach a na Górze Chełmskiej w Koszalinie .
Na bezrybiu i rak rybą
Wyjątkiem będą starty
dwa może trzy .



wyższość gór nad morzem
czy
wyższość morza nad górami

co może być w linku ?
Vangelis





Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


jacdzi (2011-10-11,13:03): Ja czesto trenuje w Kolobrzegu. Uwielbiam treningi wzdluz morza, uwielbiam szum fal i krzyki mew. Tylko gdy jest silny wiatr to przestaje mnie takie bieganie bawic.
miriano (2011-10-11,13:12): Jacku lubię jak wiatr smaga mi po twarzy pozostało mi to z kolarstwa. Trening nie wybiera wiatru , czasem biegnę z wiatrem brzegiem a z powrotem pod wiatr lasem lub drogą .
snipster (2011-10-11,14:56): Mielno jest super, morze jest super, szum morskich fal jest super... ach super masz tam, zazdroszczę ;)
Marysieńka (2011-10-11,15:09): Mirek....a może w przerwach między górami i morzem....zajrzysz do lodówki:)))
Darek Ł. (2011-10-11,16:44): Pozazdrościć Mirku.Tak dawno nie byliśmy z Jolą nad morzem.
miriano (2011-10-12,10:08): Wiesiek chyba tym po środku jest najlepiej :))
miriano (2011-10-12,10:15): Piotrek nie tylko Mielno lubię przebywać nad morzem . Góry maja swój urok a i morze jest piękne.
miriano (2011-10-12,10:17): Marysiu ale uśmiałem się .Rozbawiłaś mnie do łez. Moja waga rośnie , dzisiaj mam już 71.3 kg , wszystko idzie w dobrym kierunku.
miriano (2011-10-12,10:18): Darku czasem warto choć na kilka dni przyjechać nad morze.
pa ma (2011-10-14,20:02): Hm! Uwielbiam, i góry, i morze !!!
miriano (2011-10-24,16:25): Optuję za górami morze mam bo tu mieszkam .







 Ostatnio zalogowani
chris_cros
14:07
BTK
14:06
Seba7765
14:05
zamorrad
14:00
bladejm
13:47
kazik1948
13:40
hajfi1971
13:38
manjan
13:38
sprinter86
13:30
ab
13:25
szakaluch
13:20
BOP55
13:14
marczy
13:06
rezerwa
12:57
Bartuś
12:55
Fred53
12:54
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |