Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2007-03-14)
  Ostatnio komentował  BZIUM (2010-06-23)
  Aktywnosc  Komentowano 22 razy, czytano 230 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - Szwajcaria
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

Poniższy wątek jest komentarzem do artykułu
Autor: Dariusz Laksa, data publikacji: 2007-03-14

Sankt Moritz - światowa mekka biegaczy


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-23
08:12

 2007-03-14, 09:45
 Sankt Moritz - światowa mekka biegaczy
Niesamowita historia !!! I te gwiazdy biegające wokół Ciebie na stadionie - to robi wrażenie na całe życie !!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-20
21:19

 2007-03-14, 10:55
 
Oby takich artykułów było jak najwięcej. Szkoda że nie zrobiłeś sobie zdjęcia z Baldinim, wszak tak szybko biega że ciężko byłoby go dogonić z aparatem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-23
08:12

 2007-03-14, 10:57
 Zdjęcie z Baldinim
2007-03-14, 10:55 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:

Oby takich artykułów było jak najwięcej. Szkoda że nie zrobiłeś sobie zdjęcia z Baldinim, wszak tak szybko biega że ciężko byłoby go dogonić z aparatem.
Sugeruję ustawić migawkę na 1/1200 sekundy i powinno wyjść ok :-) Standardowo na zawodach używam 1/800 przy czym gdy oświetlenie jest słabe po ustawieniu 1/640 podkręcam czułość na 200 ale wychodzi ziarno :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


morito
Jacek Karczmitowicz

Ostatnio zalogowany
---


 2007-03-14, 11:02
 Mekka biegaczy
W Szwajcarii takich mekk jest conajmniej kilka. Sam przezylem szok gdy na wysokosci 2800 w Zermatt /okolica Rothorn/ widzialem grupe biegaczy robiacych interwaly wokolo jeziorka;-))) Jeszcze bardziej sie zdziwilem 3 lata temu w Zermatt gdy na wysokosci 3100 spotkalem kolarzy cwiczacych sile na podjezdzie;-)))
St. Moritz jest bodaj najbardziej obleganym kurortem i ceny bytowania tam sa obledne i podobnie jest w Davos. Jednak juz kilka km obok jest znacznie taniej, trasy do biegania sa nie gorsze i stadion z tartanem otwarty przez cala dobe codziennie!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


Jans
JAN STASICZEK

Ostatnio zalogowany
2024-03-12
23:07

 2007-03-14, 19:39
 Kolejny głos z "górnej półki"
Dzieki za fajny artykuł poparty rzetelną wiedzą! wielu z nas pewnie by chciało tam gdzieś pojechac ale jedni z racji ekonomicznej (więkoszość) drudzy z braku czasu (rodzinka) nie odwiedzą tych miejsc ...
Jest jeszcze jedna sprawa takie obozy jak opisał Darek (także wszystkie inne) oraz STARTY to najlepszy co moze podnieść formę!
Sam z racji parudziesieciu obozów (głownie w Polsce,parę w Czechach, ale tylko jeden na ponad 1300 w Słowacji-Strybskie Pleso) nie przeżywałem takie aklimatyzacji jak opisał Darek- ale fakt iż po obozie na wiekszej wysokości dobrze przepracowanycm znacznie lepiej sie czułem na "nizinach"- róznica pewnie wieksza im się wyżej trenuje .
Czytałem tez o innym ośrodku gdzie z lubością jezdzili m.in. Partyka - Fort Romeo jak dobrze pamietam .... ale to też Szwajcaria i ceny "szwajcarskie"

Czekamy na dalsze artykuły "poglądowe"- moze jak jeden z mistrzów Polski w maratonie Darek połączy akademicką teorię z praktyką godna Mistrza Polski (Ratkowski Wojciech 1984) czego życzę w oczekiwaniu na kolejne porcje nowinek biegowych!

Serwis wzbogacił sie o kolejną osobę obok Łukasza Panfila z górnej półki!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Preze$
Michał

Ostatnio zalogowany
2010-08-01
16:30

 2007-03-14, 21:35
 
Darek Gratuluję wspaniałego i ciekawego artykułu która nie jednego z nas napewno wiele nauczy.Artykuł napisany naprawdę profesjonalnie i mozna zauważyć w tym twoją pasję do biegów,jesteś nie tylko znakomitym i wyśmienitym biegaczem ale i zarazem "dziennikarzem".Bardzo się cieszę z tego artykułu bo mogłem poznac cos czego mogę nigdy nie doświadczyć .Pozdrawiam Darek.....-------->artykuł zajebisty:D:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Grażyna W.
Grażyna Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2007-03-16, 13:29
 
Darku, bardzo podoba mi się Twoja relacja.
A zwłaszcza ta wypowiedż- "...nie ważna jest ilość kilometrów przebiegniętych w ciagu miesiąca czy też czas osiągnięty na mecie...najistotniejsze jest to by wkładac serce w pracę, która się wykonuje, jakakolwiek by nie była skromna."
Wspaniale, że pojechałes na ten obóz, bo właśnie jak piszesz, na nim zrozumiałeś tę od dawna głoszoną prawdę.
Mysle, ze jesteś nie tylko dobrym sportowcem, ale i świetnym młodym człowiekiem. Tak trzymaj a będziesz w życiu szczęśliwym zwyciezcą. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia we wszystkim, co robisz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)

 



tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2007-03-16, 14:34
 
Maży mi sie taki wyjazd na taki obóz... jak narazie to bede musiał zadowolić sie Szklarską, na który i tak bedzie mi ciężko tam dostać ze względów finansowych, a od rodziców tak ciągle brać to głupio...:)
bardzo fajne te obydwa Twoje artykuły, jedne z lepszych jakie tu czytałem...:) pozdro!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2007-03-16, 21:13
 Davos też obozy
Chyba z 7 - 8 lat temu biegałem w Davos - Davos Alpini Marathon 67 km, moja żona też, zabraliśmy też córkę biegała w "Orkanie' Poznań. W czasie pobytu w Davos poszliśmy na spacer na stadion. To co zobaczylem na stadionie wprowadziło mnie w niemale zdziwienie i zachwyt . Po bieżni biegal sobie najlepszy w tym czasie Algierczyk Nurdeli Morseli , w otoczeniu kilku swych kolegow biegaczy. Po chwili skończyli trening i moja córka nie wytrzymała i pobiegła sobie zrobić zdjęcie z mistrzem. I tu kolejne zdziwienie mistrz nie tylko zgodził się na zdjęcie ale nawet chwilę rozmawiali. Po powrocie do kraju córka to zdjęcie pokazywała wszystkim w klubie, a Morseli w trzy dni później pobił kolejny rekord świata tym razem na 3000 m płaskie. Zdjęcie i wycinek z gazety o rekordzie świata przechowujemy obecnie w naszej rodzinnej kronice sportowej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Grażyna W.
Grażyna Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2007-03-16, 21:32
 Pamiątki...
Nasza córka kiedy miała 15, czy 16 lat i trenowała lekkoatletykę, będac na zawodach, bodajże w Spale, poznała Wilsona Kipketera, co uwieczniła na zdjęciach. Teraz ma fajną pamiątkę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-06-08, 21:30
 ktoś chetny??
..szukam kogoś chetnego kto marzy o wyjeździe do st Moritz i chciałby o tym poważniej porozmawiać..zaplanować...może sie uda wyjechać i potrenować..jest wiele możliwości.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (303 wpisów)


Preze$
Michał

Ostatnio zalogowany
2010-08-01
16:30

 2007-06-08, 23:17
 
2007-06-08, 21:30 - BZIUM napisał/-a:

..szukam kogoś chetnego kto marzy o wyjeździe do st Moritz i chciałby o tym poważniej porozmawiać..zaplanować...może sie uda wyjechać i potrenować..jest wiele możliwości.
Jestem pierwszym chętnym....Muszę tylko znać koszty...ale o tym to napewno pogadamy...Pozdrawiam.

Ps:Pamiętaj o mnie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Preze$
Michał

Ostatnio zalogowany
2010-08-01
16:30

 2007-06-08, 23:17
 
2007-06-08, 23:17 - Preze$_Michał napisał/-a:

Jestem pierwszym chętnym....Muszę tylko znać koszty...ale o tym to napewno pogadamy...Pozdrawiam.

Ps:Pamiętaj o mnie.
odezwij sie od mmnie..w tym temacie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2007-06-15, 17:16
 
Chętnie pojechałbym w wysokie Alpy na parę tygodni. Nie wiem tylko dlaczego zależy ci na Szwajcarii. Austria jest o wiele tańsza, a góry takie same.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2007-06-21, 15:06
 dobry pomysł....
LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2&action=44&code=2089
Artykuł o St.Moritz...spodobał się wielu czytelnikom z czego bardzo się cieszę..często wracam do neigo aby sobie odświerzyć pamięć , powspominać.....i.....

..i wpadłem na pomysł ze to bedzie moja praca egzaminacyjna z języka Francuskiego....Prezes Michał.....przetłumaczył ja w mgnieniu oka......i myśle ze zrobi ona również wrazenie na Profesorze......

Sankt Moritz- la Mecque mondiale des coureurs.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (303 wpisów)


Grażyna W.
Grażyna Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2007-06-21, 15:15
 Bardzo trafiony pomysł...
Na pewno się spodoba, nie ma innej możliwości:-)Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (36 sztuk)


Preze$
Michał

Ostatnio zalogowany
2010-08-01
16:30

 2007-06-21, 17:40
 
2007-06-21, 15:06 - BZIUM napisał/-a:

Artykuł o St.Moritz...spodobał się wielu czytelnikom z czego bardzo się cieszę..często wracam do neigo aby sobie odświerzyć pamięć , powspominać.....i.....

..i wpadłem na pomysł ze to bedzie moja praca egzaminacyjna z języka Francuskiego....Prezes Michał.....przetłumaczył ja w mgnieniu oka......i myśle ze zrobi ona również wrazenie na Profesorze......

Sankt Moritz- la Mecque mondiale des coureurs.
Darek ten artykuł należy przetłumaczyć na wszystkie języki świata...począwszy od łaciny po,hiszpański,włoski,niemiecki,rosyjski,czeski,brazylijski,chiński,japoński, itd...aż do hebrajskiego czy też język apaczów-"indian".Uważam że ten artykuł to współczesny klasyk który możemy porównać do "Listów Jana III Sobieskiego do Marysienki"..które to te listy były klasykiem renesansu Polskiego.Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2007-06-21, 17:47
 hehe
2007-06-21, 17:40 - Preze$_Michał napisał/-a:

Darek ten artykuł należy przetłumaczyć na wszystkie języki świata...począwszy od łaciny po,hiszpański,włoski,niemiecki,rosyjski,czeski,brazylijski,chiński,japoński, itd...aż do hebrajskiego czy też język apaczów-"indian".Uważam że ten artykuł to współczesny klasyk który możemy porównać do "Listów Jana III Sobieskiego do Marysienki"..które to te listy były klasykiem renesansu Polskiego.Pozdrawiam
znów Cię poniosło!!!!!!!!...ale miło czytać taką opinię:D:D:D: hehehe

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (303 wpisów)


Preze$
Michał

Ostatnio zalogowany
2010-08-01
16:30

 2007-06-21, 17:56
 
2007-06-21, 17:47 - BZIUM napisał/-a:

znów Cię poniosło!!!!!!!!...ale miło czytać taką opinię:D:D:D: hehehe
To nie tylko moja opinia..rozmawiałem z wieloma biegaczami i sportowcami na temat tego artykułu i ich opnia była jednoznaczna: "Sportowy klasyk",oby więcej takich życiowych artykułów bo to właśnie takie artykuły świadczą o pięknie tego sportu i o poświęceniach jakie należy włożyć w przygotowania do sezonu tak wspaniałych i fantastycznych biegaczy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Jans
JAN STASICZEK

Ostatnio zalogowany
2024-03-12
23:07

 2007-06-21, 21:32
 wielu, wielu, wielu ...
2007-06-21, 17:56 - Preze$_Michał napisał/-a:

To nie tylko moja opinia..rozmawiałem z wieloma biegaczami i sportowcami na temat tego artykułu i ich opnia była jednoznaczna: "Sportowy klasyk",oby więcej takich życiowych artykułów bo to właśnie takie artykuły świadczą o pięknie tego sportu i o poświęceniach jakie należy włożyć w przygotowania do sezonu tak wspaniałych i fantastycznych biegaczy.
by chciało pojechać tam gdzieś, daleko, wysoko - rzeźbić formę w czystym powietrzu Alp, popijając Byczą Krew (Egri bikawer -:) by się krwinki mnożyły mimo niesprzyjających warunków tlenowych - choć może sprzyjących -:) kurde tylko jedynym problemem są finanse .... sam bym tam się wybrał bardzo chętnie, ale na razie to sfera marzeń choć ... kiedyś marzyłem o maratonie w Londynie i Nowym Yorku i się udało!TRZA MARZYĆ i PLANOWAĆ!!! więc poczekam w ukryciu na okazję i potem się dołacze do niej! -:)

pzdr dla Darka i jego "muszkietu" co by mu wiatr nie nadmuchał w "trybinkę" -:) a jak zawsze dołączam sie z informacją i życzeniem o jakiś mały, niepozorny , cichy artkulik -:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
gora1509
10:16
GriszaW70
09:59
rdz86
09:39
Mirek73
09:20
Januszz
09:17
Wojciech
09:16
Ann93
08:50
Admin
08:12
platat
08:11
martinn1980
08:01
michu77
07:33
mariuszkurlej1968@gmail.c
07:32
Mircoh
07:30
daNN
07:27
maur68
07:17
bobparis
06:58
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |