 | | | |
|
|
2006-10-08, 13:12
| nie wiem jak to się stało że jeszcze nie byłem na tej imprezie. sam jestem sobie chyba winien. jak czytam wypowiedzi z resztą nie tylko po tegorocznej edycji to po prostu obowiązek odwiedzić Lubliniec. cóż pozostaje żal po tegorocznym i postanowienie przyjazdu za rok. pozdrawiam zeli |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 13:19
Nóż Komandosa...
| Super impreza! Dawno nie startowałem w tak licznym gronie :) Pozdrawiam wszystkich uczestników! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 14:15
Zwycięzca?
2006-10-08, 13:19 - Radzioll napisał/-a:
Super impreza! Dawno nie startowałem w tak licznym gronie :) Pozdrawiam wszystkich uczestników! |
| Radzioll - Niech mnie gęś kopnie, czy to czasem nie TY wygrałeś ten bieg? |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 15:27
Ogromniaste podziękowania MECIARZOM Z Lublińca
2006-10-07, 21:30 - SidorKa napisał/-a:
Szanowny Prezesie i wszyscy Pomocnicy (Współorganizatorzy)
Bardzo serdecznie dziękuje Wam za to, że dzięki Waszej pracy udało mi się wystartować w świetnie przygotowanej imprezie. Mam nadzieję, że mimo wcześniejszych doniesień nie było to nasze ostatnie spotkanie na Biegu o Nóż Komandosa. Wierzę, że nie porzucicie tego tysiąca pasjonatów biegania, którzy stawili się na Wasze zaproszenie i za rok spotkamy się na równie udanym biegu. |
Cóż to był za bieg...Naprawdę sobotnia impreza to szczyt marzeń dla biegacza.Szkoda ,że to był mój pierwszy start na tej IMPREZIE i jak dochodzą mnie słuchy... ostatni.
Panie PREZESIE proszę organizować dalej tak cudowne imprezy , które są balsamem dla biegaczy ....
Nigdy nie startowałam w towarzystwie tylu pań , z przyjemnością pokonywałam każdy kilometr cudownej trasy.
Pozdrowienia wszystkim , których spotkałam w tą cudowną sobotę . Wszystkiego dobrego i do zobaczenia za rok , mam nadzieję ,że w Lublińcu na biegu przełajowym "O nóż komandosa"...
|
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 15:54
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 16:45
Podzięki
Dzięki że byliscie, dzięki zawspólnie spędzony czas i dzięki za wspólną zabawę z nutą rywalizacji w tle. Przepraszamy za niedociągnięcia, brak czasu na rozmowę a nawet przywitanie, już teraz przepraszam że będziecie musieli dosyć długo poczekać na oficjalne wyniki, dyplomy i komuikaty. Nie wiem czy ten bieg zakamkniemy za miesiąc.
Na usprawiedliwienie powiem że się bardzo staraliśmy a i tak wpadka z grochówką była poważna. W latach ubiegłych często rozdawaliśmy ją wszystkim chętnym (brali nawet w słoiki) bo dysponowaliśmy ilością 3 tys porcji. W tym roku kilka dni przed biegiem straciliśmy sponsora na grochówkę. Żeby kwotę na zupkę zagospodarować jak najlepiej zakupy produktów zrobiliśmy w Makro i na targowisku, a następnie sami ją gotowalismy. W dodatku obsłudze do gotowania wydzielono mniejszy kocioł. Nie byliśmy już w stanie zareagować. Tyle w wielkim skrócie w temacie tylko jednej grochówki.
|
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 18:03
Wyniki X Biegu o Nóż Komandosa w Lublińcu
Pytanie do Michała
Kiedy będą fotki z komandosa? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 18:19
2006-10-08, 16:45 - Prezes napisał/-a:
Dzięki że byliscie, dzięki zawspólnie spędzony czas i dzięki za wspólną zabawę z nutą rywalizacji w tle. Przepraszamy za niedociągnięcia, brak czasu na rozmowę a nawet przywitanie, już teraz przepraszam że będziecie musieli dosyć długo poczekać na oficjalne wyniki, dyplomy i komuikaty. Nie wiem czy ten bieg zakamkniemy za miesiąc.
Na usprawiedliwienie powiem że się bardzo staraliśmy a i tak wpadka z grochówką była poważna. W latach ubiegłych często rozdawaliśmy ją wszystkim chętnym (brali nawet w słoiki) bo dysponowaliśmy ilością 3 tys porcji. W tym roku kilka dni przed biegiem straciliśmy sponsora na grochówkę. Żeby kwotę na zupkę zagospodarować jak najlepiej zakupy produktów zrobiliśmy w Makro i na targowisku, a następnie sami ją gotowalismy. W dodatku obsłudze do gotowania wydzielono mniejszy kocioł. Nie byliśmy już w stanie zareagować. Tyle w wielkim skrócie w temacie tylko jednej grochówki.
|
ok prezes nic sie stało
Do Lublinca przyjechalismy biegac, a nie obżerac sie.
A że ja po biegach mam zazwyczaj wielki apetyt, wiec jak zawsze po wielu imprezach zakupiłem sobie kiełbaske z piwkiem (a w drodze do domu jeszcze pizze). Nie mam zadnych pretensji co do braku grochówki, bądż jak pisali na biegajznami na brak wody.
O tym, że impreza jest przedniej marki swiadczy liczba uczestników z roku na rok coraz wieksza. Jeszcze pięc lat temu nie przyszłoby mi do głowy, iz moze tam pobiec ponad 1000 zawodników. To własnie jest miernik waszego sukcesu prezes i tym sie szczycie. A w tak duzym gronie zawsze znajdzie sie jakis margines malkontentów, ale ja to poprostu olewam. Jak sie coś komuś nie podoba, to niech nie przyjeżdza na ten bieg.
Dzieki za wszystko
Pozdrawiam Prezes
KUFEL z Nysy |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 18:38
2006-10-07, 23:48 - Harcerz napisał/-a:
...nie byłem ale z chęcią poczytam komentarze startujacych...tak więc do boju....do boju....ponad 1000 osób na starcie do będzie jakieś min. 800 komentarzy! |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 19:00
2006-10-08, 12:09 - passta napisał/-a:
Zjawie sie w tym roku ponownie ale musze zainwestować w "magnumy" bo w tych zwykłych poluchach to znowu byłaby rzeź niewiniątek.W takim razie do zobaczenia.
Kufel nie gratuluj bo nie ścigaliśmy się-od początku zapowiadałeś,że biegniesz rekreacyjnie. |
| Passta musiałem pobiec rekreacyjnie, bo podobnie jak TY miałem na nogach Lubliny, które nie nadają sie do biegów. Obawiałem sie o swoje stopy, bo w niedzielę już 7MP i też tę impreze trzeba bedzie doczłapac do mety |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 19:39
| super frekfencja, coś niesamowitego, pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 19:40
przypomina mi to wątek z ...
2006-10-08, 16:45 - Prezes napisał/-a:
Dzięki że byliscie, dzięki zawspólnie spędzony czas i dzięki za wspólną zabawę z nutą rywalizacji w tle. Przepraszamy za niedociągnięcia, brak czasu na rozmowę a nawet przywitanie, już teraz przepraszam że będziecie musieli dosyć długo poczekać na oficjalne wyniki, dyplomy i komuikaty. Nie wiem czy ten bieg zakamkniemy za miesiąc.
Na usprawiedliwienie powiem że się bardzo staraliśmy a i tak wpadka z grochówką była poważna. W latach ubiegłych często rozdawaliśmy ją wszystkim chętnym (brali nawet w słoiki) bo dysponowaliśmy ilością 3 tys porcji. W tym roku kilka dni przed biegiem straciliśmy sponsora na grochówkę. Żeby kwotę na zupkę zagospodarować jak najlepiej zakupy produktów zrobiliśmy w Makro i na targowisku, a następnie sami ją gotowalismy. W dodatku obsłudze do gotowania wydzielono mniejszy kocioł. Nie byliśmy już w stanie zareagować. Tyle w wielkim skrócie w temacie tylko jednej grochówki.
|
... bananami na pewnym maratonie Prezesie.
Grochówka była- wiele osób także nie tylko dla siebie brało porcje itd itp ALE W NAJMNIEJSZYM stopniu nie rzutuje to na jakość biegu i ogólną ocenę!
Także godne pochwały jest przygotowanie we własnym zakresie i pokrycie wpadki sponsora w taki stopniu że niewielu w ogóle to zauważyło- to przecież jest najważniejsze-czasem jedni po prostu oświadczają że sponsor nawalił i tego lub tamtego nie będzie 2-3 dni przed startem i basta ALE nie META -:)
Cóż odnośnie czekania na wyniki i dyplomy powiem tak ...
PRZYZWYCZAJONO NAS TROCHĘ DO CZEKANIA na TAKIE CACKA, które w POLSCE ze świeczka szukać - CORAZ mniej imprez w Polsce wysyła komunikaty (wystarczy bezpłatne zamieszczenie wyników w necie i już= wiadomo postepn techniki i wzrost internautów)- nawet np. półmaraton w W-wie, cóz jest w necie i tyle- dyplom i wyniki są dostępnę- ok - ale w Lublincu ZAWSZE jest inaczej! co rok super dyplomy dopracowane przez wysokiej jakości grafików z pomysłami!! co rok mam odczucie że dyplomu nie można już lepiej zrobić i dopracowac .... JEDNAK CO ROKU PODEJMUJE DECYZJĘ że byłem w WIELKIM błędzie...
Dodam też ze wyniki nie są na paru kartkach A4 (w tym roku parunastu -:) ale ujęte w kolorowy folder którego nie powstydziłby sie żaden maraton!!! POCZEKAMYY - sprawi nam to na pewno wyjątkowy prezent na Gwiazdkę lub prędzej bo ... w Lublincu kolejne zmagania Twardzieli za miesiac (maraton Komandosa)- kolejne przygotowania, stres i kombinacje by znów impreza wyszła na 5 z plusem (tzn 6!)- heh z miesiaca na miesiąc coś sie dzieje - mozna to tak ujać szkoda że nie mieszkam bliżej Lublinca bo w wiekszej ilości imprez brałbym udział (maraton zimowy, treningo-zawody okolicznościowe-Heńka Kocyby itd itp), a nie tylko raz na rok ....
PODSUMOWUJĄC - poczekamy z niemałą dozą cierpliwości i czasme próbą wyborażenia jaką formę w tym roku dyplom przyjmie - chodza plotki, że ... bedzie obszyty złota nitką a zdjęcia będą niczym małe płaskorzeźby z formacie 3D -:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 19:53
GRATULACJE !!!
2006-10-08, 13:19 - Radzioll napisał/-a:
Super impreza! Dawno nie startowałem w tak licznym gronie :) Pozdrawiam wszystkich uczestników! |
| dla zwycięzcy i witamy w necie! miło gościć >kogoś z górnej półki< - mamy nadzieję ze Radek bedzie czase wtrącał coś od siebie i ubarwni nas sewrwiś w opinie jakich mało - tzn mało ogólnie osób poza Marcinem, Krzyśkiem jest osób aktywnie udzialajcych sie >dla potomnych biegaczy< -:) |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 20:44
1000 zł w szkatule ...
2006-10-08, 09:56 - gabus napisał/-a:
Już od kilku lat była mowa ostatni, ostatni. Myślę, że po tych 10 edycjach chyba będzię koniec. Organizacja takiej dużej imprezy nie jest łatwa. Tradycją była co roku inna coraz trudniejsza trasa. Przygotowywał ją Mirosław Szraucner. Bieg Komandosa był rozgrywany już w trzech miejscach i chyba bardziej zakręcić się w tych lasach chyba nie da. Nie było wpisowego (nie liczę ostatniej edycji.Można było się zapisać przez neta i odebrać nr w sobotę bez wpłaty 10zł). Meciarze zachęcali biegaczy, żeby wrzucali do skarbonki dowolną ilość pieniędzy zamiast wpisowego. Pieniądze jak co roku przeznaczone na Dom Dziecka w Ciasnej. W tym roku udało się zrobić rekord i uzbierać 1000zł. Czyli niecałą złotówkę od zawodnika! (bieg ukończyło 1019 osób). Dzięki szczęściu chrześniaka Prezesa, który wygrał nóż w losowaniu nagród i przekazał na licytację Dom Dziecka wzbogacił się jeszcze o 4 tysiące złotych i 2 noże przekazane przez zwycięzców licytacji, a byli nimi sami sponsorzy biegu.
Bieg "O Nóż Komandosa" to wspaniała impreza i może spokojne zejść ze sceny jako niepokonany bieg. Są również inne imprezy organizowane przez klub, ale chyba nie aż tak bardzo znane. Mam na myśli Bieg Katorżnika, który odbywa się w sierpniu i Maraton Komandosa, ktory rozegrany będzie w połowie listopada.
Dziękuję wszystkim, którzy przyjechali na bieg i mam nadzieję, że są zadowoleni z 10 Biegu Przełajowego O Nóż Komandosa |
...rekord - złotówka od osoby to dużo czy mało jak na brak opłaty startowej - rok temu chyba coś 70 GROSZY było wiec postęp jest ale ... to chyba nie do konca rekord- gdyby ten bieg wycenić - ILE BYŚ DAŁ żeby być na najlepszym biegu sądze w Polsce ?
mam nadzieję że za rok uda sie ten rekord POBIĆ! |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 22:24
| Poczekamy na dyplomy, wiadomo, że dla tylu osób zrobienie ich musi potrwać. I ta niespodzianka - w którym momencie,było zrobione zdjęcie. |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 22:28
Wyniki X Biegu o Nóż Komandosa w Lublińcu
| już się nie mogę doczekac zdjęc z "piaskowej górki" :))) |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 22:37
...ciekawe zdjątka...
| ...pamiętając zdjęcia z zeszłorocznej edycji to można powiedziec że będą ciekawe...sam jestem posiadaczem takiego gdy "wdrapuję" się na szczyt...ekstra jazda... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 22:40
Dziękuję !!
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się w jakikolwiek sposób do organizacji biegu !!!
Było super !!! |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 22:43
2006-10-08, 18:38 - nobby napisał/-a:
Coś się obijamy ! |
| ...poczekaj...ludziska dopiero otrząsają sie z szoku jakiego doznali w Lublincu...że tak można wszystko SPIĄĆ!...Dwa trzy dni i będą pisać!!! |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 22:46
Bardzo dziękuję !!!
Bardzo dziękuję za ten bieg i wszystkie poprzednie, z każdego mam inne ale zawsze miłe wspomnienia.
Gdyby ten bieg zniknął z kalendarza imprez byłby to wielka strata dla całej braci biegającej.
Chwała organizatorom !!! |
|
