| | | |
|
ANONIM
(Kazim) | 2006-04-26, 12:43
Pozostało dni czterdzieści sześć
Gdy oddamy wierszy treść
Na biegowej zabawie
Ślicznej trasie w Rudawie
I poetów-wierszokletów siła
Aby się na trasie sprawdziła
To treningów moc być musi
Nie oszczędzać swoich nózi
|
|
| | | |
|
ANONIM
(staszek gra) | 2006-04-26, 17:12
Pod jurajskim niebem Rudawy
przebiega tłumek żwawy,
co jakiś czas przystaje
ulgę pragnieniu swemu daje.
Cóż to, kolor cieczy granatowy?
To płyn dla poetów gotowy,
aby pióra do ręki wzięli
i popisali coś przy niedzieli!
Faworytka juz się popisała,
ciekawe u kogo trenowała?
I chyba zapomnieć nie śmiała,
że po Adamie nastała...
|
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Ewa Bo) | 2006-04-26, 17:51
Konkurs został rozpisany,
pióra ostro wzięte w ręce,
tylko trening zapomniany
piszmy szybko, jak najprędzej.
Andrzej laur na głowę włoży
najlepszemu lub najlepszej
O mój Mistrzu Mickiewiczu
tchnij natchnieniem swoim wieszczym. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Andrzej Bukowczan) | 2006-04-26, 18:53
2006-04-26, 17:51 - Ewa Bo napisał/-a:
Konkurs został rozpisany,
pióra ostro wzięte w ręce,
tylko trening zapomniany
piszmy szybko, jak najprędzej.
Andrzej laur na głowę włoży
najlepszemu lub najlepszej
O mój Mistrzu Mickiewiczu
tchnij natchnieniem swoim wieszczym. |
Ewo do Twojego wysokiego poziomu starają się dorównać jak widzisz inni biegacze-zazdrośnicy. I dobrze. Walczmy o wysoki poziom poezji na II Jurajskim Półmaratonie. I wydarzeniem bez precedensu na polskich (i może międzynarodowych) maratonach będzie uhonorowanie ludzi, którzy pracują więcej lub mniej udolnie nad poziomem polskiego wierszowanego języka. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Ewa Bo) | 2006-04-26, 22:23
Dzięki Andrzej za docenienie. Cieszę się, że biorę w tym udział.
Myśli w głowie stale układam
zwłaszcza jak asicsy wkładam
a wiosna twórczości sprzyja
nawet mężowi wierszami nawijam:)
|
|
| | | |
|
ANONIM
(Andrzej Bukowczan) | 2006-04-26, 22:57
2006-04-26, 22:23 - Ewa Bo napisał/-a:
Dzięki Andrzej za docenienie. Cieszę się, że biorę w tym udział.
Myśli w głowie stale układam
zwłaszcza jak asicsy wkładam
a wiosna twórczości sprzyja
nawet mężowi wierszami nawijam:)
|
Niechże mąż Twój się raduje,
My w Rudawie to nie zbóje,
Wierszem pięknie ugościmy,
W biegu paniom ustąpimy.( no może nie wszyscy, ale za obcokrajowców nie ręczymy).
|
|
| | | |
|
ANONIM
(emeryt) | 2006-04-27, 00:00
Piękne wiersze. A cóz taka cisza czy wszyscy śpią, nikt nie wrócił z biegu. Trudno idę i ja spać. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kazim) | 2006-04-27, 07:32
Za dni czterdzieści pięć
Narobimy mnóstwo zdjęć
Piękne Jurajskie krajobrazy
Ślicznym tłem dla biegaczy
|
|
| | | |
|
ANONIM
(staszek gra) | 2006-04-27, 20:03
Dziś jedna skromna Rudawa,
nie trzeba imprez tysięcy,
z szeptem do ucha przemawia:
jest bieg i czegóż ci więcej? |
|
| | | |
|
ANONIM
(Andrzej Bukowczan) | 2006-04-27, 20:33
2006-04-27, 20:03 - staszek gra napisał/-a:
Dziś jedna skromna Rudawa,
nie trzeba imprez tysięcy,
z szeptem do ucha przemawia:
jest bieg i czegóż ci więcej? |
No Staszku chyba Rudawa Cię ozłoci.Pięknie kurcze pięknie. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Ewa Bo) | 2006-04-27, 22:00
Stasiu Gra to mój kolega biegowy, pobija mnie w biegach i tutaj też, ale ja się nie dam:) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Andrzej Bukowczan) | 2006-04-27, 22:44
2006-04-27, 22:00 - Ewa Bo napisał/-a:
Stasiu Gra to mój kolega biegowy, pobija mnie w biegach i tutaj też, ale ja się nie dam:) |
Teraz już wiem wszystko te wiersze to Wy razem piszecie. A to sitwa klubowa. No, no. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Ewa Bo) | 2006-04-27, 22:51
To nie sitwa , Andrzeju. To walka na pióra! |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kazim) | 2006-04-27, 22:54
Jak mowa o sitwie to chyba ze Staszkiem biegam na Awf-ie, na ścieżkach biegowych. Jeżeli się nie mylę to pozdrówka. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Andrzej Bukowczan) | 2006-04-27, 23:21
Siła złego na jednego. No dobra nie sitwa. Dzierżmy zatem pióra nasze i do boju.
Miast biegać Ewa pisze,
Wieczorami wiersze.
Ich ton dla ucha miły,
Lecz gdzie miejsca pierwsze?
W tym biegu, droga Ewo,
Biegu do Rudawy
Czy zajmiesz miejsce pierwsze,
Jam Ewo ciekawy.
|
|
| | | |
|
ANONIM
(Lepper albo Kazim) | 2006-04-27, 23:26
A ty takie głupoty piszesz zamiast biegać na Awf-ie
Przecież Ty z Nowej Huty jesteś. Oj Ewa, Ewa.
:) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kazim) | 2006-04-27, 23:44
Nikt ostanio mnie nie chwali
Światopogląd mi się wali
Poziom strasznie zawyżono
tam powyżej sprawców grono. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Andrzej Bukowczan) | 2006-04-27, 23:54
2006-04-27, 23:44 - Kazim napisał/-a:
Nikt ostanio mnie nie chwali
Światopogląd mi się wali
Poziom strasznie zawyżono
tam powyżej sprawców grono. |
Niech nie boli głowa naszego Kaima,
że w czołówce nie zdzierży.
Zdzierży i wytrzyma.
A wytrzymując wenę pokaże nam swoją
Nic się nie bój Kaimie,
Niech inni sie boją. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Andrzej Bukowczan) | 2006-04-28, 00:03 Do klanu poetów - informacja smutna.
Z powodu wyjazdu na długi weekend do Hajduszoboszlo oddaję pola moim przyjaciołom z grupy poetycko-biegaczej do dnia 3 maja 2006r. Po tym terminie stanę w szranki. Do przeczytania. Pa.
P.S. Wypiję za Wasze zdrowie lampeczkę Tokaja Ashu. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kazim) | 2006-04-28, 09:21
Ot dni Czterdzieści cztery
Wypij szklaneczkę cherry
Odpoczynek wskazany jest
Zrób dla organizmu gest
Życzę przyjemnego weekendu wszystkim
:) |
|