Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Maraton Warszawski
  Wątek założył  Chętny. (2005-03-03)
  Ostatnio komentował  Mirza (2005-12-05)
  Aktywnosc  Komentowano 182 razy, czytano 538 razy
  Lokalizacja
 Warszawa
  Podpięte zawody  34 Maraton Warszawski
  41 PZU Maraton Warszawski
  35. PZU Maraton Warszawski
  36. PZU Maraton Warszawski
  XXX Maraton Warszawski
  42. PZU ORLEN Maraton Warszawski
  37. PZU Maraton Warszawski
  31 Maraton Warszawski
  43 Maraton Warszawski
  32 Maraton Warszawski
  44. Maraton Warszawski
  38. PZU Maraton Warszawski
  33 Maraton Warszawski
  39. PZU Maraton Warszawski
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(maratonczyk)

 2005-09-24, 14:37
 
Wszyscy pewnie są na biegach.



ANONIM

(Kroni.)

 2005-09-24, 22:14
 organizatorzy
Tak się zastanawiam kiedy to co robimy przestanie nas cieszyć i efekty przestaną nas nakręcać do dalszego działania. W tej dyskusji ciągle wraca to samo, że było mało makaraonu i ciemno, itp.pierdoły. Nawet moja wcześniejsza uwaga na temat Berlina i wpis Agnieszki nic nie dają. Dalej jeździcie po organizatorach, i tak nagradzacie ich za to że nie dosypiają, nie dojadają, kłócą się z żonami, zarywają pracę i narażają się pracodawcom, aby zawodnicy byli zadowoleni. Radzę przejechać się za granicę i tam wystartować nie w jakimś dużym biegu ale w zwykłym takim co nie jest sławny a startuje od 100 do 500 osób lub w małym maratonie do 2000 osób (też takie są). To Wam się oczy otworzą. Pasta party na maratonie takim to marzenie. A na zwykłym biegu, jest skromnie i prosto jak w Arta na Majorce i wszyscy są zadowoleni. Ta dyskusja dawno już powinna zmienić kierunek i zmierza w kierunku pierdół, bzdur i ciągłych narzekań, jak to Polacy mają w naturze.
Polacy-biegacze zobaczcie drugą stronę medalu, trzeba się cieszyć, bo kiedyś ok. 10 lat temu lub 12, to biegów w Polsce było jak na lekarstwo. Teraz możecie startować, po dwa, trzy razy w tygodniu. Raz jest dobrze, raz źle ale biegi są. Jedne padają inne się tworzą i to jest normalne.
Pogadajmy dlaczego w Polsce jest tak mało biegających i jak to zmienić. Ale nie narzekajmy tylko że nas jest mało, Próbujmy to zmienić.


 



ANONIM

(maratonczyk)

 2005-09-24, 23:42
 OK
Masz racje bo przecież to my tworzymy klimat biegu organizator jest rezyserem,zawodnicy to aktorzy,a scenariusz to samo życie na pisze.



ANONIM

(K.Musiałowski)

 2005-09-25, 09:43
 Nie tak dawno ...
Ratowaliśmy Maraton Warszawski.Pamiętam taki bieg.Okolice Ancony Włochy ,bieg ok 27 km mistrzostwa regionu Marche miejscowośc Sierra de Conti startowało 1600 zawodników.Wpisowe 10 tys .Lirów.Meta obok buda jak u nas strzelnica , nagrody wywieszone przyniesione przez zawodników:wędzony udziec,kanarek,maskotki itp,sprawiedliwy podział,kto pierwszy wybierał.Bez pryszniców,przemówień pucharków,kasy,obiadów,tylko papierek jak bilet kolejowy mówiacy o miejscu.Włosi radowali sie z tego,że okropnie sie umęczyli biegając po tym górskim terenie.No ale chyba nikt nie narzekał na "maratonach włoskich"-co było a czego nie było.CO KRAJ TO OBYCZAJ.Pozdrawiam



ANONIM

(Prezes)

 2005-09-25, 14:37
 
Ładnie Maratończyk to ująłeś, a Kaziu podał kolejny przykład że nie doceniamy tego co mamy.
Przecież można np. napisać /szkoda że nie wypaliła pasta party/, a nie /organizacja pasta party to skandal/
Łatwo kogoś urazić nie znając szczegółów powodu niedociągnięć. Podam wam jeden z takich przykładów. Chodzi o małą ilość kibelków na starcie. I nie chodzi tu o to że każda tajtojka to naprawdę spory wydatek. W piątek kręcąc się po Placu Zamkowym rozmawiam z jedną z osób funkcyjnych maratonu. I czego się dowiaduję? Orgowie nie dostali pozwolenia na ich postawienie. Ale je postawili narażając się zarówno pewnym instytucjom jak i - co wynika z dyskusji - również nam. Mam tylko nadzieję że służby porządkowe będą równie niekonsekwentne w stosunku do orgów jak byli w stosunku do kierowców parkujących przy trasie pomimo informacji na każdym znaku o zakazie.
Poruszę jeszcze inną kwestię. Chodzi o rowerzystów na trasie. Czy nie jest to przede wszystkim wina nas biegaczy. W regulaminie stało /zakaz jazdy rowerów pod karą mandatu/ a mimo to wielu zawodnikom one towarzyszyły, przeszkadzając równocześnie innym. Widziałem jak wygoniony przez strażnika rowerzysta objechał blok i 500 m dalej ponownie znalazł się na trasie. Gdybyśmy my - tak uważam - przestrzegali zaleceń nie doszło by do tragicznego w skutkach wypadku właśnie z rowerzystą. Z tego co słyszałem i co potwierdzał by widok miejsca po zdarzeniu, rowerzysta w momencie podawania napoju zachwiał się i zjechał na drugą stronę jezdni po której poruszał się samochód z zabezpieczenia maratonu.



ANONIM

(Carlos)

 2005-09-25, 15:02
 Do Matrixów
Obiecałem sobie, że nie będę się wdawał w tę dyskusję, ale jednak Matrix okazał się ode mnie silniejszy. Do zabrania głosu sprowokowało mnie w zasadzie jedno zdanie jego autorstwa, to mianowicie o "innych maratonach, które nic nie dają w zamian za większe koszty". Oczywiście chodzi o porównanie wpisowego w Poznaniu (40 zł) z innymi maratonami (w tym z Warszawą - 50 zł). Po przeczytaniu tego stwierdzenia, komentarzy miłośników większych porcji na pasta party oraz uprzednim przebiegnięciu (w przeciwieństwie do Matrixa) tegorocznego Maratonu Warszawskiego dochodzę do następujących wniosków:
1. istnieje w tym kraju grupa biegaczy, która poziom imprezy ocenia po wysokości wpisowego i zawartości reklamówki otrzymywanej w biurze zawodów (żadne to odkrycie, ale ważne w świetle tego, o czym za chwilę);
2. organizatorzy MW postanowili pójść trochę inną drogą niż większość organizatorów polskich maratonów: dobra zabawa, promocja biegania, oprawa, media;
3. po tegorocznym MW widać wyraźnie, że większość biegaczy "kupiła" pomysł warszawiaków (świadczą o tym oceny - w 90% entuzjastyczne), a drobne niedociągnięcia w organizacji nie mają dla nich szczególnego znaczenia.

Teraz sugestie dla organizatorów MW na lata kolejne:
1. wasz pomysł się sprawdził, nie oglądajcie się na marudy, którym zawsze coś się nie podoba;
2. dacie sobie spokój z przekonywaniem tych, co wciąż uważają, że MW to chała - szkoda na nich waszej energii, lepiej namówcie na bieganie nowe osoby - to akurat wyjdzie wszystkim na zdrowie;
3. dajcie sobie spokój z przesadnym socjalem i nadopiekuńczością - maratończycy są dorośli i jak mają ochotę na batonika to niech go sobie kupią w kiosku, a nie czekają, że ktoś im go da w pakiecie startowym - za rok będą się darli, że nie dostali, a powinni.
4. gratuluję odwagi w chodzeniu pod prąd - przykład konsekwencji w rezygnacji z półmaratonu na rzecz sztafet to dla mnie majstersztyk; żeby nie było wątpliwości: MW 2004 - ok. 950 maratończyków, ok. 400 osób w półmaratonie - razem 1350; MW 2005 - ok. 1750 maratończyków, ok. 450 w sztafecie; razem - 2200.

Teraz do Matrixa i jemu podobnych:
1. Gotów jestem dopłacić jeszcze kolejne 10 zł za to, żeby za rok na trasie MW było tak samo, jak przed tygodniem - i tego żadne zwolnienie z wpisowego ani plecaczek mi nie dadzą;
2. Nie sądzę, byście zauważyli omawianą przeze mnie różnicę w filozofii organizacji imprezy. Nie mam też nadziei, że zwrócicie uwagę na to, że pojawiły się porównania MW do Nowego Jorku i Berlina. Tak, tego samego MW, który trzy lata temu był prawie martwy. Co więcej, jestem niemal pewien, że tej róznicy nie chcecie zauważyć. Właśnie dlatego organizatorzy MW nie powinni sobie zawracać wami głowy.
3. I na koniec jeszcze jedno. Matrix - na jakiej podstawie układasz ranking maratonów, skoro w Warszawie nie byłeś? Skąd możesz wiedzieć, jaka w Warszawie panowała atmosfera? Jesli chcesz odpowiedzieć, że oceniasz na podstawie głosów tych co byli, to przypomnę ci, że również na podstawie cudzych opinii oceniałeś walory szybkościowe trasy MW. Z litości dla ciebie trafności tamtej oceny w świetle uzyskanych na niej w tym roku wyników nie skomentuję.

To tyle. Dziękuję przy okazji za magazyn "Bieganie" - tego mi było trzeba. A od kiedy będzie można się zapisywać na marcowy półmaraton i na 28. Maraton Warszawski?



ANONIM

(H.Witt)

 2005-09-25, 15:57
 Marcowy pólmaraton.
Jest taki w planie?


 



ANONIM

(Prezes)

 2005-09-25, 16:14
 Atmosfera
Carlos podpisuję się pod Twoją opinią obiema łapami. Dodam tylko po raz drugi że atmosfera miała wiele wspólnego z pierwszymi Maratonami Pokoju, czego myślałem że już nigdy nie uświadczę. Dziamdziaki były prawie niezauważalne w tej masie.
PS Słyszałem że połówka jest planowana w terminie wiosennym na chyba 4 tydnie przed Dębnem :-))))Mniam, Mniam
PS Bieganie - nareszcze pismo dla nas na najwyższym poziomie, również technicznym. Polecam.



ANONIM

(robert)

 2005-09-26, 09:30
 takie biegi może po prostu większości nie interesuja
Z definicji nie porównuję MW do biegów organizowanych przez amatorów i entuzjastów, mnie tego typu imprezy nie interesują. Zakładacie, że chodzi o to by dokopać organizatorom, a ja chciałbym by polskie biegi były w pełni profesjonalne i tak traktuję, życzliwe w sumie wypowiedzi, ale pokazujące co trzeba zrobić, by bieg się rozwijał.



ANONIM

(Kroni.)

 2005-09-26, 20:58
 wolontariusze
Po pierwsze nie mów co trzeba poprawić, tylko sam spróbój załatwić coś z urzędnikiem, albo namów dwustu dzieciaków aby pracowali jako wolontariusze. W Berlinie jest ich kilka tysięcy, za darmo. To wtedy pogadamy. Jak organizator będzie dostawał, na każdym kroku popracie władz i urzędników, a przede wszystkim mediów, to będą profesjonalne biegi ale czy zawodnicy będą profesjonalni. Bo jak inaczej tłumaczyć telefon zawodnika do organizatora, że w tamtym roku na trasie biegu PRZEŁAJOWEGO było za dużo korzeni. Ręce opadają jak się to słyszy. Bieg przełajowy to wg mnie na ukos przez pola i lasy a nie po drogach, kto nie lubi jeździ na uliczne i koniec kropka.



ANONIM

(Martix)

 2005-09-27, 10:55
 
Ci co tak narzekają na nagrody,jedzonko czy coś tam jeszcze w Polsce niech popatrzą na mój komentarz o Berlinie.



ANONIM

(robert)

 2005-09-27, 13:40
 nie jestem organizatorem - jestem konsumentem
Już kiedyś o tym pisałem. Organizator wystawia określony towar na określonych warunkach, a ja go kupuję, bądź nie. Zwykle nie widzimy nic niestosownego w pisaniu o wadach i zaletach, butów, kapci czy samochodów. Dla mnie biegi to taki sam towar płacę i wymagam i mam pełne prawo pisać, co mi się podobało, a co nie. Dla mnie wzorcem do naśladowania jest to co dzieje się w świecie MTB. Są dwie konkurencyjne ligi: Liga BikeMaraton i
ESKA GATORADE BIKE MARATON. W sumie kilkanaście wyścigów w roku, a w każdym startuje kilkaset osób. Dla organizatorów jestem klientem i tak się mnie traktuje. W szczególności nikt nie oczekuje peanów pochwalnych, raczej tego, bym przyjechał na nastepną imprezę.
 
Na tym forum, przeszkadza mi to, że działają tu głównie organazatorzy, którzy mają poczucie, że robią coś ekstra. Panowie, nie róbcie nic ekstara - wystarczy, że przygotujecie dobry towar!
 
Swoją drogą, każdy ma jakiś swój ulubiony bieg - dla mnie jest to bieg osiedlowy wokół kościoła we Wrocławiu na Karłowicach, Lawina, czy otwarte mistrzostwa XLO na Ślężę. Ale to inna kategoria. Maraton Warszawski zdecydowanie do niej nie należy.
 
Do Matrixa - maraton w Berlinie to mój ulubiony maraton. Startowałem tam pięć razy z tam zrobiłem rż. Wchodzę na stronę internetową, czytam ofertę, jeżeli mam ochotę kupuję, jadę, biegnę i już. Nikt nie oczekuje, że będę wygłaszał zachwyty na temat organizatora. Sobie i innym biegaczom życzę, byśmy się doczekali profesjonalizmu w tym sensie tego słowa. A problemy z wolontariuszami i toy-toykami to problem organizatora i nie bardzo mam ochotę by problemy te były również moimi problemami.


 



ANONIM

(Admin)

 2005-09-27, 14:28
 Jednak jest różnica
Jednak jest pewna różnica, której nie zauważasz (a przynajmniej nie piszesz). Otóż nie można porównać bieu do towaru takiego jak np. buty. Biegi nie są w większości przypadków imprezami dochodowymi, lecz w większym zakresie organizowanymi społecznie. Nawet te wielkie - Warszawa, Poznań, Wrocław czy Kraków. Gdybyś chciał przykładać do nich tę samą miarę rynkową (podaż / popyt) co do naszych przykładowych butów, to startowe wynosiłoby... ok 400-500 złotych (przykładowy koszt organizacji maratonu 200.000 złotych, i 500 uczestników). Z zasady imprezy te są dotowane (maraton Krakowski) lub sponsorowane (i to pomyśl w jakim zakresie - tu nie wystarczy sponsor tytularny, który wyskoczy z 10.000 pln)

Nieporozumieniem jest także porównywanie MTB i masowych biegów ulicznych - nie dostrzegasz kosztów zdobycia pozwolenia na zamknięcie ulic, przeprowadzenia obiazdów, zapewnienia służb obstawiających trasę. Te koszty w MTB nie występują w takim zakresie ! Trzeba mieć świadomość, że koszty biegu to nie medale, koszulki, pasta party i taśma do oznakowania trasy ! te wydatki w całościowym rozliczeniu można niemal pominąć ! Owszem, jeśli bieg jest na dystansie 5 km dookoła Kościoła, to jest to inny wymiar, i nie o tym tutaj rozmawiamy - tam rzeczywiście zafundowanie zawodnikom koszulek czy wody na trasie może stanowić połowę kosztów. Tylko że bieganie po parku czy w szczerym polu nie wyczerpuje tematyki biegów ulicznych - to jest zbyt zróżnicowana dyscyplina by tą miarą oceniać organizację.

Zresztą - tak jak i kolarstwo. Przyjrzyj się dokładnie kosztom organizacji wspomnianych przez Ciebie pojedynczych zawodów MTB. A następnie zadzwoń do Czesława Langa i powiedz mu, że odwalił chałę, bo za pieniądze które wydał na organizację tegorocznego Tour de Polone można byłoby zorganizować 1000 imprez cyklu MTB. Prawda, że to całkiem inne sprawy ? Więc tak samo bez sensu jest porównywanie biegu dookoła parku z maratonem Warszawskim. Zdajesz sobie sprawę np że organizacja biegów dla dzieci, ich nocowanie w stolicy (2 dni 40 zespołów), przeprowadzenie ogólnopolskiego konkursu itd kosztowało 200.000 złotych ?

W biegachy organizatorzy nie oczekują peanów pochwalnych. Liczą raczej na to, że doceni się ich wysiłek, i nie zwyzywa od najgorszych złodziej lub bałaganiarzy. Bo wierz mi - wielu zawodników potrafi iść do burmistrza lub sponsora i nawsadzać nieprawdziwych, wyssanych z palca oszczerstw. Albo stwierdzić, że bieg do bani, to zawodnik nie dostał darmowego noclegu na sali gimnastycznej.

Jeśli nie pomagamy, to nie przeszkadzajmy, a uwagi kierujmy owszem - są ważne - ale rozsądne i w normalny sposób !

Piszesz, że przeszkadzają ci organizatorzy którzy tutaj piszą, gdyż mają poczucie iż robią coś ekstra... Powiem tak - tutaj pojawiają się Ci organizatorzy, którym ZALEŻY. Ci, którzy mają wszystko gdzieś w większości przypadków tutaj nie zaglądają, gdyż nie interesuje ich ani promocja swoich imprez, ani to żeby zawodnicy do nich przyjechali, ani opublikowanie regulaminów. Odfajkowują imprezę i laba do następnego terminu. Ci, którzy tutaj zabierają głos - a większość z nich miałem przyjemność poznać osobiście - to osoby, którym zależy. I zaufaj mi - nie mają przerostu EGO.

Z większością Twoich tez się jednak zgadzam. Powinnien działać zdrowy mechanizm - jeśli nam się gdzieś nie podoba, to nie jedziemy, i w ten sposób pomagamy imprezie odejść w niebyt.

Jeszcze na temat toy-toy - zawsze to będzie także Twój problem :-) Wiesz ile kosztuje wypożyczenie toy-toy\\\'a na 1 dzień ? Zapraszam na stronę www.clipper.com.pl - jako osoba biegła w wolnym rynku zapewne wiesz, że jakoś zawsze jesto pochodna ceny...



ANONIM

(robert)

 2005-09-28, 08:33
 dzięki za ten głos...
... jest bardzo rozsądny. Nawiasem mówiąc, zawsze po imprezie, niezależnie od tego, czy to jest bieg uliczny, BnO, MTB czy MTBO staram się podejść do organizatorów i podzielić się uwagami a przede wszystkim podziękować. Na tym forum czasami denerwuje mnie, że różnymi metodami zwalcza się ludzi wyrażajacych swoje zdanie. Nie ukrywam, że wolę duże imprezy, zresztą dla mnie bieganie maratonów to sposób na zwiedzanie świata. Niemniej startuję również w imprezach BnO czy MTBO, gdzie jestem jedynym zawodnikiem w mojej kategorii wiekowej (M45). Wracając do tematu MW był w mojej ocenie świetną imprezą i dostał zasłużoną zieloną kratkę (4), do ciemnozielonej z wykrzyknikiem moim zdaniem jeszcze trochę mu brakuje. Pod moją oceną podpisałem się imieniem i nazwiskiem. Nie ukrywam, że moje oceny na tym forum cechuje pewien relatywizm, tzn. mniej wymagam od biegów w Wiązownej, czy w Skarżysku niż od maratonu warszawskiego.



ANONIM

(Mirza)

 2005-10-03, 17:39
 Ani be, ani me, ani kukuryku
Wyciągam temat, bo dla mnie cały czas jest ważny. Poinformowałem organizatorów MW o tym, że pomylili kolejność najlepszych drużyn na podium. Minęły dwa tygodnie i nic. W innym miejscu Michał W. ironizował, że pewnie bym chciał zlikwidować klasyfikację drużyn i prawdę mówiąc miał rację, bo po cholerę cokolwiek robić, jeśli robi się to źle, a potem nie chce się przyznać do pomyłki. Nie wspominając już o naprawieniu błędu.



ANONIM

(Admin)

 2005-10-03, 18:15
 uwaga
Komu gdzie i kiedy przekazałeś uwagi ?



ANONIM

(Mirza)

 2005-10-04, 07:09
 Dzien po maratonie wyslalem mejla...
...na adres biura maratonu. Poczta dotarla do Marcina L. Oto co mozna bylo przeczytac 21 wrzesnia w dziale dyskusje maratonypolskie: "Mirza - pytanie trafiło do mnie. Przesłałem dalej, bądź pewien, że odpowiedź nadejdzie. Nie wiem jaka, ale będzie. Tyle na razie."


 



ANONIM

(michal drelich)

 2005-10-04, 09:27
 Wyniki
Dopiero w piątek skończyliśmy zbierać reklamacje do wyników na stronie (wpłynęło ich kilkanaście). W tej chwili musimy jeszcze sprawdzić, czy wszystkie są uzasadnione. Gdy to skończymy,na stronie pojawią się poprawione wyniki. Ostateczne i oficjalne wyniki zostaną wysłane do wszystkich uczestników pocztą wraz z podziękowaniem i zaproszeniem na przyszły rok.
Pozdrawiam

Michał



ANONIM

()

 2005-10-05, 20:37
 Urodzony
Urodzony
13 czerwca 1973



Adres
45-266 Opole, ul. Hubala 12 c / 202



Kontakt
0609852968

poczta@maratonypolskie.pl


Wykształcenie
2003-2004 Politechnika Warszawska, studium podyplomowe
Kontrola Jakości i Bezpieczeństwo w systemach IT,
1994-1998 Politechnika Opolska, studia dzienne
kierunek systemy informatyczne,
1990-1994 Technikum Budowlane w Górze Kalwarii.



Kariera zawodowa
2004-2005 Centrala PZU S.A., Projekt Centralnego Systemu Zarządzania
Bezpieczeństwem Informacji
2002-2004 Administrator Bezpieczeństwa Informacji w PZU.S.A., OO Opole
2000-2002 Administrator Systemów w PZU S.A., OO Opole
1996-2000 Informatyk w Inspektoracie PZU S.A. w Opolu
1995-1996 Programista w Optimus S.A, Opole
1993-1993 Grafik w “Chmielewski Print” Spółka z o.o., Warszawa
1999-2005 Właściciel serwisu internetowego www.maratonypolskie.pl


Certyfikaty
- TISM (Total Information Security Menager) wystawiony przez ENSI
- Designing a Secure Microsoft Windows 2000 Network (Edusoft)
- MS2152 MS Windows 2000 Professional and Server (CombiData)
- MS1313 MS Exchange Server 5.5 (CombiData)
- HP-UX System and Network Adm. wystawiony przez HP Education Services
- AIX Version 4 Security in UNIX wystawiony przez IBM Polska
- AIX Version 4 Configuring TCP/IP wystawiony przed IBM Polska
- INFORMIX DYNAMIC SERVER 2000 wystawiony przez Informix Department Poland




Konferencje
szkolenia
[2002-2004] Skuteczne zarządzanie czasem - warsztaty metodyczne Centrum Szkolenia i Doradztwa Certus Sp. z o.o.
E-Security Conference 2003
konferencja IT Security Magazine Sp. z o.o.
Business Continuity Planning - planowanie ciągłości działania
warsztaty robocze European Network Security Institute (ENSI)
EOIF 2003 – elektroniczny obieg informacji w firmie
konferencja KSSK Software Konferencje
Bezpieczeństwo w systemach informatycznych,
Budowania planów ciągłości działania
ISACA – Stowarzyszenie do spraw audytu i kontroli systemów informatycznych
Ustawa o ochronie informacji niejawnych
szkolenie - P.Werenc, G.Damelczuk (eksperci niezależni)
Efektywne wywieranie wpływu
warsztaty metodyczne Polsko-Amerykańskiego Instytutu Zarządzania
Tworzenie dokumentów Polityk Bezpieczeństwa Informacji
warsztaty metodyczne zgodne z metodologią TISM
TSM – Total Security Management
prezentacja metodologii firmy ENSI
I Kongres Specjalistów TISM
konferencja certyfikowanych specjalistów metodologii TISM, ENSI
Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną,
Ustawa o ochronie baz danych,
Ustawa o wymianie informacji gospodarczej,
Ustawa o podpisie elektronicznym,
Nowelizacja zapisów Ustawy o ochronie danych osobowych
Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji
szkolenia specjalistyczne – W.Zimny (ekspert niezależny)
Trenerzy wewnętrzni, skuteczne prowadzenie szkoleń
warsztaty metodyczne Polsko-Amerykańskiego Instytutu Zarządzania
Trenerzy wewnętrzni, poziom zaawansowany
warsztaty metodyczne Polsko-Amerykańskiego Instytutu Zarządzania
Ustawa o ochronie danych osobowych
szkolenia specjalistyczne – W.Zimny (ekspert niezależny)



Wyróżnienia
Uznanie serwisu internetowego “Maratony Polskie” przez “Przegląd Sportowy” za najlepszą witrynę internetową poświęconą lekkoatletyce - 2002


Wyróżnienie w konkursie racjonalizatorskim w ramach obchodów Jubileuszu 200-lecia Ubezpieczeń na Ziemiach Polskich za projekt Centralnego Systemu Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji – 2003


Specjalizacja
Bezpieczeństwo informacji według metodologii TISM, prawodawstwo związane z pojęciami obiegu i wykorzystywania informacji oraz danych osobowych, zarządzanie zasobami ludzkimi pod względem socjotechnicznych metod wyłudzania informacji.


Tworzenie polityk bezpieczeństwa informacji dla organizacji, monitoring zagrożeń, plany ciągłości działania, zarządzanie sytuacjami kryzysowymi.


Systemy bazodanowe. SQL, Informix, Database. Szereg prac projektowych, wdrożeniowych i programistycznych samodzielnych i w zespołach. Między innymi:

System Kosztorysowania Kosztów Leczenia dla Polikliniki MSW w Opolu (platforma DOS),
Analizator i Konsolidator Baz Danych dla Systemów Informatycznych PZU S.A. (platforma DOS),
Wdrożenie systemów na platformie Unix połączone z konwersją struktur i danych dla PZU S.A.,
Vrejestry (system produkcyjny na platformie W95/2000/XP),
Fotoszka (system elektronicznej ewidencji i zarządzania fotografią cyfrową, platforma W95/2000/XP z elementami www),
CSZBI - projektowanie, opracowanie i wdrożenie Centralnego Systemu Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji na platformie www,
Zadania – system zarządzania realizacją zadań w zespole na platformie www

Wiedza teoretyczna na temat metod reengineringu, doskonalenia poprzez procesy, zarządzania ryzykiem, kontroli jakości i prowadzenia audytów wewnętrznych.


Bazodanowe technologie internetowe w praktycznym zastosowaniu – serwis internetowy www.maratonypolskie.pl


Cechy
osobowe
Kreatywność,
Skuteczna praca w środowisku stresowym – pod presją czasu, zadania, decyzji,
Umiejętność podejmowania szybkich decyzji,
Analityczne podejście do stawianych zagadnień,
Ukierunkowanie na rozwój osobowy,
Proceduralizm i umiejętność jego niestosowania w sytuacjach tego wymagających,
Kompleksowe postrzeganie procesów będących własnością przedsiębiorstwa,
Umiejętność pracy wielowątkowej i ustalania priorytetów zadań,
Komunikatywność i szczery uśmiech w każdej sytuacji,
Postrzeganie czynników ludzkich jako elementów zarządzania zespołem,


Języki i systemy
Postgress, SQL, PHP, HTML, Delphi, MS Fox for Windows, FoxPro, Pascal, Clipper, UNIX-Aix, Novell, Windows 2000, Windows 9x, Dos, Internet


Nałogi
Gry komputerowe - strategie turowe oraz RPG


Sport
Trzy lata czynnego uprawiania kolarstwa szosowego, od 18 roku życia biegam maratony. Ukończone 36 maratonów, 4 biegi na 100 km. Największe sukcesy: 2 miejsce pięcioosobowej sztafety 24-godzinnej Zamość 2000 (319 km), 3 miejsce w kategorii wiekowej – półmaraton Wilków 1999


Zainteresowania
(poza sportem) Gry komputerowe i fabularne. Literatura Hard SF oraz klasyka Fantasy. Militaria - broń i uzbrojenie XX wieku. Nauka: najnowsze trendy i teorie z dziedziny fizyki, kosmologii, astronautyka, astronomia, historia starożytna, sztuczna inteligencja, zastosowania internetu. Systemy bezpieczeństwa w informatyce.


Marzenie
Doczekać ekspansji człowieka w Kosmos oraz powszechnego zastosowania medycyny genetycznej.




ANONIM

(Mirza)

 2005-10-15, 15:05
 KTS Piskorzewie Kalisz zajęło drugie miejsce w MW
Moje reklamacja została uwzględniona przez organizatorów, co przyjmuję z radością i satysfakcją. Ostatecznie drugi jest ciut lepszy od trzeciego :)


Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
lordedward
10:05
AntonAusTirol
10:05
baderak
09:44
farba
09:25
jaro109
09:07
Pawel63
08:58
bunioz
08:45
Leno
07:54
Zulus
06:55
bobparis
06:42
42.195
06:04
mikeg
05:57
kornik
05:37
Lektor443
01:57
alex
01:29
scianka
00:13
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |