| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-09-11, 17:59 JEST ZGŁOSZENIE !
Grażynko co do noclegu to polecam właśnie fort IV,jest on jednym z kilkunastu otaczający kiedyś kordonem pruski Toruń,można tam także tanio i smacznie zjeść , tak jak napisałem w salach kilkunastoosobowych bez pościeli 14 z pościelą 17 PLN są także i mniejsze salki,cały fort ma wiele ciekawych miejsc jest zadbany naprawdę WARTO zresztą nie zawsze śpi się w forcie?Na noc jest zamykany -strażmik.Od Gdańska zaraz za cmentarzem komunalnym w lewo czyli na I światłach ale o tym potem Dzięki za zgłoszenie i podnoście formę.Pozdrawiam |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-09-25, 21:09 Test
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-10-04, 14:48 2 KAMUS MARATON
SZANOWNI PAŃSTWO PROSZĘ TYCH WSZYSTKICH,KTÓRZY PRZYJADĄ NA TEN MARATON O ZABRANIE JEDNEJ LAMPKI NAGROBNEJ .Zawody te poświęcone będą Pamięci Piotra Sękowskiego .Serdecznie Dziękuję.Kazimierz Musiałowski |
|
| | | |
|
ANONIM
(H.Witt) | 2004-10-14, 15:36 Do Jurka Stawskiego.
Jurku ! skoro będziesz w Gdańsku w weekend to zapraszamy z Grażynką na wspólny trening po plaży w niedzielę rano. Ruszamy o godzinie 09.00 . Miejsce startu : brzeg morza z lewej strony mola w Sopocie. Trasa : do mola w Orłowie następnie do mola w Brzeżnie i powrót do mola w Sopocie. Razem 18,5 km. Kaziu przekaż tę informację Jurkowi bo my nie mamy jego nr telefonu. Dziękuję. W następną sobotę będziemy ze zniczami u Ciebie. Pozdrawiamy. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-10-14, 18:44 Wykonam
Cieszę się ,że wróciłeś ze smutnego jesiennego morza!Nie wiem czy wiesz ale w Płońsku powstał Klub Biegacza Imienia Piotra Sękowskiego CIEPŁO ROBI SIE NA SERCU!Pozdrawiam i czekam. |
|
| | | |
|
ANONIM
(H.Witt) | 2004-10-14, 19:28 Zły rok.
To zły rok. Niech się już skończy. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-10-18, 10:00 Medali wystarczy!
Zwiększyłem ilość medali!! można w ciemno przyjechać i starczą dla wszystkich.Jest siedem par małżenskich -brakuje mi Christowa czy ma ktoś namiary-lub Go powiadomi.Dziekuję i Zapraszam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-10-18, 17:06 Już osiem PAR MAŁŻEŃSKICH !!!
Tak ,tak-to prawda.Pozdrawiam.Dołączyli Państwo Walczakowie z Leszna |
|
| | | |
|
ANONIM
(Lew) | 2004-10-18, 20:42 Promyk dojedzie
Na razie zgłosiłem trzech zawodników, ale na pewno przyjedzie komplet czyli najmniej 5 osób. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-10-20, 20:30 Olbrzymia trema.
Nie pierwszy bieg ,nie pierwszy maraton chce sie powiedzieć.Jak prawdę napisał Prezes myślenie o wszystkim i i małych drobiazgach powoduje,że adrenalina nie pozwala na spokojny sen.Miłe jest,że koledzy ,którym coś wypadło ,przepraszają.Przed chwilą Jurek Stawski informuje mnie -Kaziu dowiozłem wodę do leśniczówki.Telefon z Chełmna-Krzysiu mówi..wiesz Piotr Paduch i Piotr Sękowski juz w Dębnie umawiali się by biegać u ciebie.Telefonuje Wiesiu Kulej -Kaziu medale wysyłam-naprawdę piekne!-drukarnia to foto p.Sękowskiego z lewej czy z prawej?na dyplomie.Potem Swinoujście -zarezerwuj miejsce w forcie IV.Nowe telefony -czy możemy przyjechać?Może Wojtek G.wydobrzeje po tej rwie kulszowej?On lubi robić niespodzianki!!!.No ale gdyby tego nie było? no to po co żyć !.Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
ANONIM
(H.Witt) | 2004-10-20, 22:06 Kaziu wszystko Ci się uda.
W sobotę biegamy. Nie wiem czy 6,czy 12, czy 18, czy 24, czy 30 czy maraton-ale biegamy. Rozlużnij się. |
|
| | | |
|
ANONIM
(jang) | 2004-10-22, 18:48 Powodzenia w Złotorii
Pogoda piękna Wam się zapowiada, więc koniec maratońskiego sezonu w Złotorii będzie chyba złoto-polsko-jesienny.
Admin, mam nadzieję że biegniesz. Morito w Poznaniu też wspominał że do Kazika jedzie. Kamus, trzymam kciuki żeby było wspaniale. :-)))
Mnie trzymają już inne sprawy a w maratonie to co chciałem w tym roku to już osiągnąłem i kombinuję co tu zdziałać w przyszłym. Ale Wam życzę powodzenia :-). |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kamus) | 2004-10-22, 20:22 Jangu Dzięki-Nanoszę Poprawkę N I E w Złotorii -ZMIANA
Była już od samego początku zapowiedziana Leśniczówka Bielawy obok osiedla "Na Skarpie",wiem ,że to napisałeś z pamięci ale trzeba prostować bo może tam ktoś pojechać.Pozdrawiam.MEDALE CZEKAJĄ PUCHARY TAKŻE I DROBNE NAGRODY , |
|
| | | |
|
ANONIM
(Bigfut) | 2004-10-22, 22:58 Kamus Maraton
Szkoda że nie będzie nas tam. Takie to już życie. Życzę Wam udanej imprezy biegowej. Z niecierpliwością będę czekał na wyniki i sprawozdania z przebegu maratonu. Trzymam za Was wszystkich kciuki.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2004-10-23, 20:57 3mam Kcuki za udaną imprezę choc ...
... pewnie nie muszę! -:) Znając zaangażowanie Kamusa po prostu ...żałuję że mnie tam nie będzie bo impreza i zacni goście są nie tylko do biegania czy różańca-:)
Pozdrawiam- Mistrz Polski Farmaceutów -:) |
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek G) | 2004-10-23, 21:38 Medal.
Kaziu.- byłem dzisiaj u Wiesia w Kłobucku.Oglądałem bardzo ładny medal Mistrzostw Par Małżeńskich,ten w kolorze.Zrówno kształt jak i rozmieszczenie napisów bardzo pomysłowe.Jednak nie wiem,czy pani Grażyna Witt będzie zadowolona.Na medalu biegnie zgodnie małżeństwo, jednak biegacz jakby o pół kroku jest szybszy,a jak do tej pory Heniu dostaje cały czas od swojej żony lanie.Może trzeba było Wiesia poprosić o kilka sztuk z odwrotną kolejnością gdzie pani Grażyna finiszuje jednak przed mężem.Czy zgłosili się Marta z Christowem? Tu też kolejność przecież odwrotna niż na medalu.Ja z powodów Tobie znanych nie mogę przyjechać.Jutrzejszy dzień poświęcę chyba na pakowanie upominków na mój maraton, jednak myślami będę trochę w Toruniu.Na środę mam zaproszenie do Urzędu Miasta.Będzie się tam decydował budżet na bełchatowski maraton.Trzymaj kciuki.Odlewnia w Kłobucku jak zwykle niezawodna.Omówiliśmy dzisiaj nawet kolor i co ma być na wstążce do medalu.To dzięki rozeznaniu Wieśka dostałem kompletne namiary (adresy, tel.)gdzie mogę coś taniej sobie załatwić i za to jestem koledze Kulejowi wdzięczny.Wspiera mnie jak może. i sam się zastanawiam czym sobie zaskarbiłem jego przychylność.Gratulacje dla Jansa - Mistrza Polski Farmaceutów i Aptekarzy. |
|
| | | |
|
ANONIM
(H.Witt) | 2004-10-23, 21:48 Nie takie lanie.
Dziś udało mi się zmniejszyć przewagę mojej Grażynki do poniżej 1 godziny. Ale teraz nie mam siły na dłuższy komentarz. Szkoda Wojtku, że nie byłeś. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Tajemniczy) | 2004-10-24, 10:15 No to sukces panie Henryku.
|
| | | |
|
ANONIM
(H.Witt) | 2004-10-24, 11:35 Dla mnie to sukces.
Przy moim schorzeniu płuc sukcesem jest ukończenie każdego biegu. A obiecałem sobie, że maraton Kamusa muszę zaliczyć i to osiągnąłem. A teraz obiecałem sobie, że muszę zaliczyć maraton Wojtka Gruszczyńskiego w Bełchatowie. Na maraton T.Spychalskiego nie dam rady. Zrobiłem w tym roku 2 maratony /obydwa w Toruniu/ i to wystarczy. Tym bardziej, że wszyscy straszą jakąś Golgotą na trasie tego maratonu. |
|
| | | |
|
ANONIM
(anonim) | 2004-10-24, 13:53 Mam pytanie?
Gdzie można znaleść jakieś informacje na temat maratonu T.Spychalskiego? |
|