|
Poniższy wątek jest komentarzem do artykułu
Autor: Organizator, data publikacji: 2004-06-20
|
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Jerzy) |
2004-06-20, 20:35
2006 - XV Półmaraton Mleczny
| Impreza jak na region podlaski jest jedną z wiodących,natomiast gościnnośc organizatorów po imprezie nie ma równych w kraju.Kto biegał w 13 Półmaratonie mlecznym może ocenić. |
| | | | | |
ANONIM
(Mateusz Banaszak) |
2004-06-21, 13:22
Półmaraton Mleczny Korycin-Janów
| Aż mi głupio, że ta cała impreza była za darmo. Serdecznie dziękuję Panom Wójtom obu gmin i sponsorom. Przepiękna trasa biegu ale lekko nie było, nie przypominam sobie żadnego płaskiego odcinka. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Andrzej Radzymin) |
2004-06-21, 19:46
Półmaraton Mleczny Korycin-Janów
| Półmaraton Mleczny i 1 Półmaraton Białostocki to najlepsze biegi w których brałem udział w tym roku.Gościnność organizatorów w czasie i po biegu niespotykana na innych podobnych imprezach.Widać było ogromne zaangażowanie organizatorów by zadowolić nas biegaczy. |
| | | | | |
ANONIM
(Mariusz1313) |
2006-05-29, 10:32
Polmaraton Korycin
Witam!
chcialbym wybrac sie na polmaraton do Korycina (lub Jurajski - do obu mam rownie daleko).
Czy ktos biegl w Korycinie? Jaka jest trasa i organizacja?
Pozdrawiam
Mariusz |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2006-05-29, 19:55
2006-05-29, 10:32 - Mariusz1313 napisał/-a:
Witam!
chcialbym wybrac sie na polmaraton do Korycina (lub Jurajski - do obu mam rownie daleko).
Czy ktos biegl w Korycinie? Jaka jest trasa i organizacja?
Pozdrawiam
Mariusz |
| Ponoć nieżle zorganizowany,a nagrodą główną w odniesieniu do nazwy biegu-Mleczny jest krasula.Jak ją wygrasz to albo możesz ją wziąść dla siebie jak masz gdzie trzymać albo ją "opylisz" rolnikom,którzy się szybko znajdują by ją kupić. |
| | | | | |
ANONIM
(joger) |
2006-05-29, 22:42
Półmaraton Korycin
| Super impreza,Trasa dla słabo przygotowanych ciężka po nawrocie w Janowie.Wszystko można nadrobić po dekoracji na przyjęciu,polecam.Gościność gospodarzy na 6. |
| | | | | |
ANONIM
(TATO-BASKET) |
2006-05-29, 23:23
A po biegu impreza na 102-czytaj wesele.
2006-05-29, 22:42 - joger napisał/-a:
Super impreza,Trasa dla słabo przygotowanych ciężka po nawrocie w Janowie.Wszystko można nadrobić po dekoracji na przyjęciu,polecam.Gościność gospodarzy na 6. |
| PO BIEGU,WRĘCZANIE NAGRÓD,LOSOWANIE UPOMINKÓW I WYJAZD NA SPOTKANIE INTEGRACYJNE KTÓRE NA DŁUGO ZOSTAŁO W MOJEJ PAMIĘCI. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(TATO-BASKET) |
2006-05-31, 23:14
PÓŁMARATON KORYCIN
2006-05-29, 22:42 - joger napisał/-a:
Super impreza,Trasa dla słabo przygotowanych ciężka po nawrocie w Janowie.Wszystko można nadrobić po dekoracji na przyjęciu,polecam.Gościność gospodarzy na 6. |
| PROSIMY ORGANIZATORÓW PÓŁMARATONU W KORYCINIE O INFORMACJE NA TEMAT BIEGU.PO ILE WPISOWE,O KTÓREJ START ITP. |
| | | | | |
ANONIM
(Mariusz N) |
2006-06-01, 09:20
Wszystkiego czego szukasz znajdziesz na ...
| LINK: http://republika.pl/kblomza | Witam Artur - wszystkiego czego szukasz o biegach w naszym regionie, a Korycin wiadomo... znajdziesz na naszej klubowej stronie.
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2006-06-11, 14:37
Tragedia w Korycinie
| Szokującą wiadomość usłyszałem w radiu,że podczas półmaratonu na Podlasiu{domyśliłem się,że chodzi o Korycin}zmarł 17 latek.U nas w kraju na połówce to chyba pierwszy taki przypadek bo na maratonach to się ponoć kiedyś zdarzyło.Na razie bliższych szczegółów nie znam ale moje odczucia są takie,że my biegacze nie powinniśmy zaniedbywać badań lekarskich.Oczywiście ja co jakiś czas się kontroluję a z innej strony uważam,że nie ma co wpadać w panikę.Jak parę lat się biega to zna się swój organizm na tyle by się nie bać.Przypadków zgonów w czsie biegów wcale nie jest więcej niż np. na lekcjach W-F w szkołach.Nasuwa się tylko pytanie-czy organizatorzy biegów nie zaczną od nas wymagać zaświadczeń lekarskich przed startem?Ja uważam,że nie powinni i powinno być nadal tak jak np.z kartą pływacką którą zniesiono i sprzęt pływający pożycza się osobom nieumiejącym pływać na własną odpowiedzialność.Powinno się tylko nakazywać i zachęcać do odwiedzania gabinetów lekarskich w celu badań choć wiem,że niektórzy biegacze tego nie lubią bo mówi się,że kto biega temu nic nie dolega i od lekarzy z daleka.A tu nie zawsze tak może być. |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2006-06-11, 15:28
| Wiadomość jest na stronie głównej. Do tego teraz dochodzą problemy organizatorom-jak pamiętam zawsze po biegu jest tak wspaniała impreza przy grillu i szweckim stole-a w takim przykrym incydencie zapewne wszystko zostało odwołane i dotego jeszcze dojdzie włóczenie się po sądach czy innych przesłuchaniach |
| | | | | |
ANONIM
(posn) |
2006-06-11, 16:10
| Ludzie - umarł człowiek! a wy o sądach gadacie? Przykro wam że jakiś piknik się nie odbędzie? A kol Martix, jak zawsze full sprzeczność - najpier pisze, że powinniśmy się kontrolować, a później że znamy swój organizm i nie trzeba tego robić! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Uczestnik) |
2006-06-11, 16:40
| Piknik się odbędzie-właśnie zaraz wyruszamy specjalnym konwojem do parku. Umarł człowiek - zdarza się, szkoda że w tak młodym wieku. Parodią jest iż prokuratura ma zamiar sprawdzić czy rodzic świadomie podpisał zgodze na uczestnictwo w półmaratoni!! |
| | | | | |
ANONIM
(Jurek M) |
2006-06-11, 19:13
Tragedia w Korycinie
| Wypadek losowy.Chłopak po nawrocie w Janowie 10km pozdrawiał znajomych,pochodził z tej miejscowości raptem zasłabł i po kilku minutach zmarł.Biegłem ten półmaraton rekreacyjnie ponieważ było bardzo ciepło.Na gorąco trudno pisać najbardziej szkoda rodziców tego 17 latka ponieważ oni dali zgodę pisemną do biegu.Samo podsumowanie półmaratonu było bardzo smutne.Organizatorzy wręczyli regulaminowe nagrody z godzinnym opóżnieniem i zaprośili uczestników na gorący posiłek w biurze zawodów.Ktoś umyślnie wprowadza w błąd czytelników tego forum. |
| | | | | |
ANONIM
(Lech Salita) |
2006-06-11, 19:39
2006-06-11, 19:13 - Jurek M napisał/-a:
Wypadek losowy.Chłopak po nawrocie w Janowie 10km pozdrawiał znajomych,pochodził z tej miejscowości raptem zasłabł i po kilku minutach zmarł.Biegłem ten półmaraton rekreacyjnie ponieważ było bardzo ciepło.Na gorąco trudno pisać najbardziej szkoda rodziców tego 17 latka ponieważ oni dali zgodę pisemną do biegu.Samo podsumowanie półmaratonu było bardzo smutne.Organizatorzy wręczyli regulaminowe nagrody z godzinnym opóżnieniem i zaprośili uczestników na gorący posiłek w biurze zawodów.Ktoś umyślnie wprowadza w błąd czytelników tego forum. |
| W Korycinie nie byłem ale w 2004 bylem świadkiem śmierci biegacza w Rowach to bylo straszne dla wszystkich szczegolnie dla najbliższej rodziny ktora byla na miejscu wypadku,niestety takie sytuacje beda zawsze mialy miejsce nie wykluczą ich także pobieżne badania lekarskie przed zawodami i ostatecznie to MY podejmiemy decyzję o naszym starcie lub prawni opiekuni w przypadku niepełnoletnich,bieg długodynstasowy jest i pozostanie wysilkiem dla naszego CALEGO organizmu i jego niewielki defekt nieuchwytny w rutynowym badniu lekarskim,nie uwzgledniam tu oczywiście wysokospecjalistycznych procedur,może ujawnić sie w tak dramtyczny i jednocześnie tragiczny sposób,dotyczy to każdego z nas,prawdopodobieństwo takiego zdarzenia możemy tylko zmniejszyć poddajac sie regularnym badaniom np.u lekarza sporto wego znającego specyfike uprawianej dyscypliny sportu,ALE RYZYKO POZOSTANIE.... |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2006-06-11, 20:56
O badaniach!
2006-06-11, 15:28 - KRZYSIEK B. napisał/-a:
Wiadomość jest na stronie głównej. Do tego teraz dochodzą problemy organizatorom-jak pamiętam zawsze po biegu jest tak wspaniała impreza przy grillu i szweckim stole-a w takim przykrym incydencie zapewne wszystko zostało odwołane i dotego jeszcze dojdzie włóczenie się po sądach czy innych przesłuchaniach |
Miałem na myśli niewymaganie zaświadczeń lekarskich przed startem,sugeruję żeby było jak dotychczas-tylko podpisanie zaświadczenia,że startujemy na własną odpowiedzialność.A pod zwrotem,że każdy zna swój organizm nie miałem zamiaru zniechęcać do pójśćia do przychodni choć nie ukrywam,że nie za bardzo to lubię.Odwrotnie-każdy powinien o to zadbać nawet gdy zna swój organizm i czuje się zdrowy bo badania mogą dużo powiedzieć,coś wykryć choć nie koniecznie.W WIADOMOŚCIACH przy migawce z biegu wypowiadająca się lekarka poiformowała,że chłopak miał jakąś ukrytą wadę serca,coś z przedsionkiem trudną do wykrycia.Sam badam krew co parę m-cy i chodzę "na przesłuchanie" do internisty choć jestem świadomy,że to nie są dokładne badania i że nawet po skomplikowanych badaniach żaden lekarz nie da 100 % pewności że coś złego mi się nie przytrafi.Kiedyś się uparłem i wybrałem się do przychodni sportowej na podstawie skierowania z rejonu.Te badania to kpina,zapłaciłem 40 zł,a skierowano mnie tylko do wewnętrznego,chirurga i ...okulisty.Cały kontakt z lekarzem polegał tylko na wzrokowym obejrzeniu,pytaniu czy nic mi nie dolega.Precyzyjnie badał mnie tylko okulista lokalizując wadę wzroku która w bieganiu wogle nie przeszkadza{jedyna korzyść bo do tego lekarza czeka się nawet 4 m-ce a tu od razu}.A gdzie badanie wytrzymałościowe,EKG,ciśnienia,krwi?Zrezygnowałem z tej przychodni bo jestem za dokładnością nie tylko zwykłym świstkiem.
Nie trzeba panikować,tylko nadal wierzmy pomimo tego nieszczęśliwego przypadku że bieganie daje dużo pożytku dla zdrowia a wypadki się wszędzie zdarzają i różnym środowiskom,nie tylko sportowym,ludzie umierają wszędzie-i na ulicy i w pracy i w szkole.
Ja osobiście współczuję bliskim i znajomym tego zawodnika. |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-06-11, 22:36
15. Półmaraton Mleczny Korycin - Janów - Korycin
17-latek zmarł podczas zawodów sportowych
17-latek zmarł w niedzielę podczas odbywającego się na Podlasiu Półmaratonu Mlecznego, rozgrywanego tradycyjnie na trasie Korycin-Janów-Korycin - poinformował wójt gminy Korycin Mirosław Lech.
17-latek pochodził z Janowa, z podlaskiej gminy. Zmarł na trasie półmaratonu, po przebiegnięciu 10 km.
"Chłopak miał pozwolenie rodziców na start w zawodach. Nie sygnalizował problemów ze zdrowiem. Biegnąc przez Janów pozdrawiał swoich znajomych i zaraz potem upadł i zasłabł. Niestety zmarł" - powiedział PAP Lech. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(uczestnik biegu) |
2006-06-11, 22:58
Ten wypadek
| Widziałem chłopaka za kościołem w Janowie.Leżał przy krawężniku a przy nim kilka osób.Myślałem ze zasłabł od gorąca bo trasa była trudna i ani miejsca dla cienia.Z drugiej strony myślałem że złapał kontuzję.A tu na mecie taka wiadomość.Chłopak umarł przy rynku swej miejscowości.Bardzo smutne. |
| | | | | |
ANONIM
(Amaru) |
2006-06-12, 09:42
Żal i smutek
| Żal i smutek tym bardziej, że to młody chłopak - pokój Jego duszy [*] i wyrazy współczucia rodzicom, krewnym i znajomym, łącze się z nimi w tym bólu w modlitwie. |
| | | | | |
ANONIM
(Grzesiek) |
2006-06-12, 09:59
Łączący się w bólu
| Tego dnia biegłem połówkę w Rudawie k/ krakowa. Warunki też były trudne (gorąco). Osobiście jestem osobą przewlekle chorą (cukrzyca insulinozależna) zawsze mam pietra i to nie ma znaczenia - maraton, czy półmaraton istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że kiedyś zostanę na trasie do końca. I o ile strasznie żal mi tegoż młodzieńca bo dla niego i jego rodziny to straszna strata, to ja ryzoko podejmował będę nadal . |
|
|
|
| |
|
