Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Maraton Warszawski
  Wątek założył  morito (2003-04-01)
  Ostatnio komentował  morito (2004-09-29)
  Aktywnosc  Komentowano 180 razy, czytano 489 razy
  Lokalizacja
 Warszawa
  Podpięte zawody  34 Maraton Warszawski
  41 PZU Maraton Warszawski
  35. PZU Maraton Warszawski
  36. PZU Maraton Warszawski
  XXX Maraton Warszawski
  42. PZU ORLEN Maraton Warszawski
  37. PZU Maraton Warszawski
  31 Maraton Warszawski
  43 Maraton Warszawski
  32 Maraton Warszawski
  44. Maraton Warszawski
  38. PZU Maraton Warszawski
  33 Maraton Warszawski
  39. PZU Maraton Warszawski
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Jarro)

 2003-09-24, 01:40
 Maraton warszawski 2003
Czytałem regulamin i ten kawałek o losowanym wyjeżdzie, ale nie przypominam sobie warunku zgłoszenia sie w ciągu 5 minut. Może ktoś mi pomoże znależć to na stronie 25 MW. Człowiek, pewnie z racji wieku, okropnie roztargniony.



ANONIM

(W.G.)

 2003-09-24, 06:43
 Zdjęcie nr 194.
Ja również często otwieram zdjęcie nr 194.Można oko nacieszyć.


 



ANONIM

(irekl)

 2003-09-24, 09:53
 5 minut
o 5 minutach wiedziałem -czytałem na długo przed maratonem.
Musiało być w regulaminie i zapewne jest.
/Bardzo warunek ten mi się podoba bo:
Przytrzymał biegających- widownię - do końca imprezy
Wreszcie miałem ponad 2 godziny na solidny odpoczynek i piwo
pozdrawiam



ANONIM

(Yurek)

 2003-09-24, 15:31
 Jest też i druga strona medalu...
...- nie każdy chce lub może czekać do końca imprezy, z różnych przyczyn.



ANONIM

(Warszawiak)

 2003-09-24, 23:44
 Maraton warszawski 2003
Janku, a te buty, czy pasowały? Rzadko widzi się taki prezent na maratonie, bo trzeba przecież wiedzieć jaki kto ma rozmiar. Ty chyba podawałeś kiedyś że masz rozm. 45Eur w jakimś artykule, więc jeśli buty byłyby O.K. to znaczy że warto dbać o staranne opisywanie różnych detali - osobiście dałbym Ci za to osobną nagrodę - nikt nie potrafi z taką pieczołowitością uwieczniać biegowych imprez.
Od razu dodam, że nie byłem fundatorem tej, notabene, w najwyższym stopniu zasłużonej nagrody dla przewodnika niewidomych.



ANONIM

(Jurek BEDNARZ)

 2003-09-25, 00:57
 Maraton warszawski 2003
Janku, ale ddduuuuuzzzzoooo napisales, ja juz nie pisze niemal wcale. Markowi przeslalem moje zyczliwe uwagi. Nie ulega watpliwosci, ze wszyscy otrzymalismy piekna nagrode - sama mozliwosc startu, nic wiecej nie trzeba. Z losowaniem - nie ma wyjatkow, nieobecni nie licza sie, nie maja racji, pod zadnym pozorem.
Janku! "plac" a nie "Plac"!!! al. Wilanowska, a nie Al. Wilanowska, chyba ze tak jak Aleje, czyli Al. Jerozolimskie, dziwolagi jezyka polskiego istnieja, wiemy.
Jurek BEDNARZ



ANONIM

(Bogumila)

 2003-09-25, 08:50
 Regulamin VIVA LAS VEGAS!
"3. Losowanie odbędzie w dn. 14 września 2003 o godz 16.05 na podstawie listy startowej oraz listy osób spełniających warunki określone w punkcie 2 niniejszego regulaminu. Osoba, której numer startowy zostanie wylosowany, musi zgłosić się do osoby prowadzącej losowanie w ciągu 5 minut od chwili ogłoszenia wyników losowania. W innym przypadku losowanie będzie powtarzane na takich samych zasadach do skutku."



 



ANONIM

(jang)

 2003-09-25, 12:04
 Numeracja
No niestety numeracja butów to nie taka prosta sprawa. Rzeczywiście teoretycznie noszę 45 i jak idę kupić sobie półbuty to za takimi numerami się rozglądam. Ale jak wiadomo numeracja butów sportowych jest zawyżana w stosunku do niesportowych i dlatego np. moje obecne biegowe asicsy mają numer 46,5. Przy kupowaniu butów do biegania trzeba też sprawdzic, czy z tyłu wchodzi jeszcze palec, one muszą być trochę za duże. Ale w jakim artykule ja swój numer podawałem? Nie przypominam sobie...

Tak więc z prezentu jaki otrzymałem najbardziej ucieszył się mój młodszy brat. To on stał się szczęśliwym posiadaczem nowych butów, bo na mnie okazały się za małe.
Ale jestem oczywiście bardzo wdzięczny anonimowemu fundatorowi, choć trzeba przyznać że jako przewodnik niewidomych to już od ładnych paru miesięcy się nie udzielam.




ANONIM

(jang)

 2003-09-25, 12:12
 Ortografia
Z pokorą przyjmuję twe ortograficzne uwagi, Jurku. Przyznam że z tymi alejami to miałem zgryz bo jak sam zaznaczyłeś różnie to u nas w Warszawie wygląda. A place postaram się zapamiętać. Wiem, że dużo ale jakoś krócej nie potrafię, w każdym razie jak duża impreza to dużo pisania.

Może byś jednak czasem coś do MP skrobnął?



ANONIM

(darro)

 2003-09-25, 16:03
 Poznań
W Poznaniu, z tego co pamiętam, nie trzeba oczekiwać osobiście na losowanie samochodu.



ANONIM

(rodr)

 2003-09-25, 18:29
 Maraton warszawski 2003
Duzy krok naprzod w stosunku do ubieglych lat
ale to jeszcze nie jest to.
Najwiekszy minus to niestrzezone worki z rzeczami osobistymi na mecie. I losowanie,
ktore powinno byc zdecydowanie wsrod wszystkich uczestnikow, ktorzy dobiegli. Wymuszanie osobistego pozostania do losowania jest niepowazne.
Niektorzy musieli pedzic na pociag albo wracac do pracy.
Szkoda ze malo kto to rozumie.
Poza tym duzo plusow. Moze Warszawski bedzie kiedys najlepszy.





ANONIM

(Ryszard Sawa)

 2003-09-25, 22:22
 Maraton warszawski 2003
Jest oczywiste, że fragment dotyczący biegacza prowadzonego na lince przez rowerzystę dotyczy mnie - osoby całkowicie niewidomej, bo nikt inny w ten sposób nie jest zmuszony biegać. Udział w zawodach umożliwia mi przewodnik biegnący lub rowerzysta, przez którego jestem prowadzony (sterowany) przy pomocy krótkiej linki, i nie ma to cech holowania. W przypadku pagórkowatej trasy zdarza się, że rowerzysta nie jest w stanie utrzymać dokładnie mojego tempa i dochodzi czasami do gwałtownego szarpnięcia (ostry zjazd). Dla biegnącego jest to sytuacja utrudniająca bieg- uniemożliwia pracę ręki i zakłóca rytm. Ostatecznie, jak każde szarpnięcie osłabia i daje niekorzystny bilans na mecie.

Uwaga że cyt. „widziano też jak rowerzysta ciągnął na napiętej linie biegacza” byłaby zrozumiała ze strony osoby niezorientowanej, ale z ust kolegi J.G., uważanego za doświadczonego przewodnika niewidomych, jest co najmniej dziwna, a w kontekście wspomnianych protestów ze strony zawodników nawet szkodliwa- powinno się w miarę możliwości wyjaśniać takie szczegóły techniczne mogące wzbudzać kontrowersje, a nie jeszcze utwierdzać innych w przekonaniu, jakobym nie respektował zasad uczciwej rywalizacji i nadużywał mojej sytuacji.
Osobiście wolę być sterowany przez przewodnika biegnącego, a nie rowerzystę (kłopoty z zorganizowaniem roweru, szarpnięcia ww., zagrożenie kontuzji przez uderzenia o oś itp.), niestety, całkowity brak chętnych ze strony kolegów biegających, zmusza mnie coraz częściej do tego rozwiązania.


 



ANONIM

(ours brun)

 2003-09-26, 11:06
 Maraton warszawski 2003
Jeszcze jedna uwaga dotycząca biegania z niewidomymi i niedowidzącymi. Uważam, że to piękna inicjatywa integrująca środowisko biegaczy w pozytywnym celu. Gdy jednak oglądaliśmy biegi na MŚ okazywało się, że wygrywał zespół dwóch biegaczy, czyli również i przewodnik. I wydaje mi się, że tak należy traktować taki bieg, jest to bieg zespołu, wtedy nie ma problemu czy ktoś kogoś ciągnie za linkę (choć rower to już nieco inna sprawa) a także wysiłek i przygotowanie przewodnika zostaje docenione. Może również znalazłoby się więcej chętnych do uczestnictwa w takiej rywalizacji?



ANONIM

(zbyszek)

 2003-09-26, 12:18
 W uzupełnieniu
Moim zdaniem organizatorzy coraz częściej traktują biegnącego niewidomego i jego przewodnka jako zespół. Przewodnicy są zwalniani z opłat startowych i często otrzymują nagrody (tak było również na 25 OSMW). Wiem, że w Zamościu, dla przewodników-biegnących, była nagroda finansowa (i to nie mała) w takiej samej kwocie jak dla niewidomych, mimo to Ryszard Sawa nie miał z kim biec i był zmuszony korzystać z pomocy rowerzysty.
Kibice, obserwatorzy, komentatorzy dobrze wyczuwają, że chodzi o zespół. Nie zapomnę sposobu w jaki relacjonował znany wszystkim Przemysław Babiarz, bieg niewidomych na 24 MW - możnaby życzyć wszystkim takiej kultury i zaangażowania, szczególnie nam biegającym.



ANONIM

(jang)

 2003-09-26, 17:13
 Nie o Ciebie chodziło
Ryszard, pisząc o biegaczu ciągniętym na lince miałem na myśli biegacza pełnosprawnego. Z pomocy rowerzystów w Zamościu korzystałeś nie tylko Ty lecz także kilku biegaczy pełnosprawnych, z których jeden, jak widział mój znajomy, uciekał się do holowania. Zanim wytoczysz ciężką artylerię upewnij się czy chodzi o Twój przypadek.

Moje uwagi dotyczące zasadności pomocy rowerzystów na trasie biegów długodystansowych dotyczyły wyłącznie biegaczy pełnosprawnych. Osoby niepełnosprawne, jak sam niedawno zauważyłeś, powinny brać udział w imprezach biegowych na zasadach specjalnych, zarówno jeśli chodzi o nagrody jak i pomoc np. na rowerze.



ANONIM

(piotr wiercioch)

 2003-09-26, 17:54
 mogę pomóc
Panie Ryszardzie !
Mimo, że mieszkam w Poznaniu, to jestem chętny pomóc w bieganiu na zawodach choćby od czasu do czasu. Rozumiem, że trochę pewnie trzeba potrenować wspólnie, ale myślę, że przy odrobinie dobrych chęci zawsze może się udać. Jeśli moja oferta zainteresuje Pana to proszę o kontakt (mail: piotr.wiercioch@bzwbk.pl).



ANONIM

(Mario Botte)

 2003-10-03, 18:02
 Fotoreportaż z Maratonu Warszawskiego
Zapraszam do obejrzenia mojego fotoreportazu z maratonu. Zdjecia sa dostepne w mojej galerii internetowej http://www.mariophotos.republika.pl w kategorii "Sport".
Zachecam do wpisywanie sie do ksiegi gosci i wyrazania tam swoich opinii na temat zdjec. Mile widziane sa tak reakcje pozytywne jak i te krytyczne.

Mario Botte


 



ANONIM

(jang)

 2003-10-04, 22:09
 Znalazłem się
Znalazłem się na jednym z ostatnich zdjęć, ja to ten zmarnowany koleś leżący na trawie w kolejce do masażu w czerwono-żółtym stroju. Dzięki Mario.



ANONIM

(DS)

 2003-12-02, 10:40
 O 25 MW raz jeszcze
No to się Marek Tronina powinien ucieszyć.

Laufmagazin "Spiridon" w numerze z 1. listopada opublikował wzmiankę o 25. Maratonie Warszawa zatytułowaną: Nowy początek (str.48, czwarta szpalta od lewej na dole).

Pierwsze słowa brzmią: "Professionell, gut organisiert und kraeftig im Aufwind, so praesienterte sich der Warschauer Marathon bei seiner 25. Auflage", co można oddać jako: "Profesionalny, dobrze zorganizowany i z rozmachem - tak prezentował się Maraton Warszawa w swoim 25. wydaniu".

Gratulacje!



ANONIM

(Bennet)

 2004-04-01, 13:38
 XXV Maraton Warszawski - Warszawa, 14.09.2003
Mam przyjemność zakomunikować, że są już dostępne płytki ze zdjęciami z ubiegłorocznego 25OSMW. Zdjęć jest 1705, a jednym z autorów zdjęć jest czcigodny admin tego serwisu Michał Walczewski
;-)

Płytki ze zdjęciami będą dostępne w cenie 5PLN/szt. już od najbliższego weekendu podczas maratonu w Dębnie. Szczegóły na stronach www.biegajznami.pl.

Proszę o wcześniejsze zgłoszenia na forum www.biegajznami.pl żebym mógł przewidzieć jaką ilość płytek przygotować.

Pozdrawiam serdecznie,
Piotr Benecki "Bennet"


Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Ziuju
05:25
łuki86
05:25
marekch11
04:36
cierpliwy
02:00
wacul
23:27
maste
23:04
przemek300
23:03
andreas07
22:50
janeta75
22:48
tarasekbr
22:29
Grzegorz Kita
22:27
Artur z Błonia
22:22
zamorrad
22:21
karollo
22:09
Borrro
22:07
damiano88
22:00
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |