Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Maraton Warszawski
  Wątek założył  morito (2003-04-01)
  Ostatnio komentował  morito (2004-09-29)
  Aktywnosc  Komentowano 180 razy, czytano 490 razy
  Lokalizacja
 Warszawa
  Podpięte zawody  34 Maraton Warszawski
  41 PZU Maraton Warszawski
  35. PZU Maraton Warszawski
  36. PZU Maraton Warszawski
  XXX Maraton Warszawski
  42. PZU ORLEN Maraton Warszawski
  37. PZU Maraton Warszawski
  31 Maraton Warszawski
  43 Maraton Warszawski
  32 Maraton Warszawski
  44. Maraton Warszawski
  38. PZU Maraton Warszawski
  33 Maraton Warszawski
  39. PZU Maraton Warszawski
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Wojtek G.)

 2003-06-25, 20:03
 Po co nam to było?
Moim pierwszym przebiegniętym maratonem w 1995 r. był a jakże by inaczej maraton w stolicy.Mam bardzo miłe po nim wspomnienia mimo , że uzyskałem jak na debiut nie za bardzo zadowalający rezultat 4:14:51.Wracałem tam każdego roku z wyjątkiem kiedy musiałem wybrać Berlin, czy W-wa. Dlatego przerażony jestem tym co się wypisuje na temat przygotowań do jubileuszowego 25 Maratonu na Forum Bieganie.Nie wiem kto ma rację? i nie interesuje mnie to za bardzo, jednak te wypowiedzi ostudziły mój entuzjazm i zasiały zwątpienie na zorganizowanie maratonu z prawdziwego zdarzenia.Więc nie należy się dziwić, że jakiś młody maratończyk rozważa ,czy czasem nie wybrać zamiast W-wy Białystok.Podejrzewam, że za niedługo zarzuty przejdą w oskarżenia.Niepotrzebnie publicznie Fredzio sprowokował tą pełną zarzutów dyskuję.Jest takie mądre powiedzenie: "brudy najlepiej prać w swoim gronie".Daleki jestem od takich określeń jakich użył mój poprzednik, ale sami sobie jesteście winni.Zresztą gdy ktoś uważnie śledzi poczynania i wypowiedzi kolegów z Warszawy to na 200 km (tyle mam do W-wy)wyczuwa się różne obozy.Rebock swoje,Federacja Klubów Biegacza sobie,poszczególne dzielnice też tam mają coś przeciwko sobie.Jeżeli nie chcecie się zbłaźnić to zakopcie topór wojenny.A tak dobrze się zapowiadało.Prośba do kolegów z Polski nie dajmy się ponieść i nie podgrzewajmy atmosfery jak to uczyniło kilku z nas.Nie włączajmy się do tych przepychanek.Wspomogliśmy Warszawę dobrym słowem i czynem w ub. roku.Dajmy im czas niech ochłoną i czekajmy co nam zaserwują.Jak w kłótniach zmarnują to co już przygotowali to nabiorą nas tylko raz.Na szczęście jest już w czym wybierać.w tej chwili na razie darzę sympatią "Warszawską Galerię" i przynależnego do niej rozsądnego Janga.



ANONIM

(Kamus)

 2003-06-25, 20:41
 Tak myślę II
Na trzeciej pozycji naszej dyskusji,jest "moje"tak myślę,ktore wyprzedziło to co myśli Wojtek G.Od 2-3 lat w Warszawie jest chyba "SARS",który atakuje rozum?/nie wszystkim/,a to w znanej publikacji dla biegaczy wkłada się politykę i tendencje polityczne wydawcy,a to w tej samej gazecie oskarża się PUBLICZNIE jednego z organizatorów MW-na co postał mój protestujący przeciw takim praktykom art.pt"Wśród serdecznych przyjaciół" Posłuchajcie Wojtka G.i mej skromnej -lecz reagującej osoby Tak przygotujcie maraton aby dupki żołędne nie krytykowały-ci zaś niech trenują to się przyda na trasie-no chyba,że SARS w W-wie jest niewyleczalny.Sory za taki głos z Polski.Pozdrawiam


 



ANONIM

(jang)

 2003-06-25, 20:55
 Chyba za bardzo sprawe rozdmuchujemy
Znam sprawe troche lepiej od wielu w tym watku sie wypowiadajacych i uwazam, ze nie powinno sie do dyskusji jaka toczy sie w Forum Biegania.pl przywiazywac az tak wielkiego znaczenia. Mysle ze wyjasnianie zlozonosci tych spraw jest zbedne. Prosilbym tylko o nie wyrazanie zbyt pochopnych sadow o poszczegolnych osobach czy miejscowosciach i normalne szykowanie sie do 25 Maratonu Warszawskiego, w ktorym, mam nadzieje, wielu z Was wezmie udzial i ktory, tez mam nadzieje, bedzie wspaniala impreza.



ANONIM

(Wojtek G.)

 2003-06-25, 21:27
 Dziwny zarzut.
Wybacz Jangu, ale to nie my rozdmuchaliśmy tę sprawę.Rozdmuchali ją sami Warszawiacy.Przecież na 7 bitych stronach są wypowiedzi Twoich kolegów z W-wy.Atakowany jest jest tam człowiek.Nie wiem czy słusznie, czy nie? Zostało wyeksponowane, zrobione jeszcze chyba przed ub. rocznym maratonem wspólne zdjęcie organizatorów z człowiekiem atakowanym z trochę ironicznym podpisem - "i jeszcze coś ze wspomnień" oraz "a miało być tak pięknie".Pod koniec na 7 stronie wreszcie rozsądny PAwel,który nie włączał się za bardzo do dyskusji napisał:"proponuję nie pastwić się nad Maratonem Warszawskim".To nie nasze słowa.Przecież my tam też zaglądamy i czytamy i mamy prawo być niezapokojeni. No chyba,że uważacie Maraton Warszawski tylko za swój i zabieracie go sobie na własność.Wtedy nam nic do tego.Mam wrażenie ,że ktoś tam wpadł w swoje zastawione sidła.



ANONIM

(RobertD)

 2003-06-25, 22:49
 forum
Strasznie jesteście na tym forum chamowaci (nie wszyscy). Przykro mi, że muszę to wam prosto w oczy rzucić. Do forum bieganie.pl poziom tej dyskusji się nie umywa. O czym jest ta rozmowa? Głównie o tym, że nie lubicie Warszawy, że Warszawiacy źli ludzie i w ogóle. To nie przyjeżdzajdzie do Warszawy na maraton. Dla mnie to jeden z najlepszych maratonów w Polsce.



ANONIM

(Boguś)

 2003-06-25, 23:58
 Żenada!
RobertD, sam jesteś taki! Nikt nie ubliża tutaj nikomu, a jak mamy cos do siebie to walimy prosto z grubej rury i szczerze po męsku i po żołniersku. A wy tam jak antki warszawskie, dziurki nie zrobią a krew zatrują, żenada!



ANONIM

(Marcin S.)

 2003-06-26, 00:27
 Dziecinady
I odwalcie się od Marka, jeszcze nic nie zrobił a już na niego się rzucają czubki! Grupa kolesiów z kretyńskimi ksywakami, a Marek jest profesjonalistą, a nie dziecinadą!


 



ANONIM

(jang)

 2003-06-26, 00:55
 A jednak...
Wojtek, lubię Cię ale nie masz racji. To że napisano tam 5 stron nie świadczy jeszcze, że napisano tam wszystko na ten temat. Jak będziesz dzielił Polskę na Warszawę i resztę, to ja jestem z Warszawy. Szkoda sypać tę barykadę, każda nowa wypowiedź w tym wątku podwyższa ją o parę centymetrów. Więc ja już kończę.



ANONIM

(Biegający amator - cham.)

 2003-06-26, 08:51
 Inteligent ze stolicy.
Dziękujemy Roberciku za "miłe" zaproszenie do Warszawy i za nazwanie nas chamami.Jesteś bardzo miły, jak to Warszawiak, no trzeba przyznać nie każdy.



ANONIM

(FREDZIO)

 2003-06-26, 10:24
 Old Spice Maraton Warszawski
Witam was.
To ja zaczałem na bieganie.pl tą dyskusję. Nie miałem planu jak to się rozwinie, ale nadal uważam że dobrze jest jak się stało. Chciałbym, żeby Marek nie uważał, że wszystko wie najlepiej i słuchał się troche rad i pomysłów innych. A do Marka nie można się zwrócić prywatnie bo on tego nie posłucha - tylko publicznie, wtedy to co innego.
Zależy wam i mnie na dobrym biegu.
Co was obchodzą jakieś nasze niesnaski - Marek organizuje bieg a my możemy to najwyżej komentować.
Co wam przeszkadza w dobrym bieganiu, że Ja z Markiem mam stosunki takie jakie mam - jeżeli bieg ma być dobry to przecież wasz stosunek do Marka Troniny nie powinien miec wpływu na to czy wystartujecie czy nie.
Ja was namawiam do startu - wiem że trasa ma byc naprawde ciekawa - jeszcze nigdy takiej nie było, potęzny sponsor. Ja się staram pokazac Markowi co mógłby zrobic żeby maraton był lepszy.
I zapomnijmy o tym co napisal Robert.



ANONIM

(Yurek)

 2003-06-26, 12:10
 Krytycy zastanówcie się?
Jaki będzie tegoroczny MW okaże się 14.09. "Po owocach" poznamy pracę organizatorów. Jak do tej pory Marek Tronina i jego ludzie zrobili to czego inni organizatorzy polskich biegów nie robią:
1. Biegi z cyklu "Puchar Old Spice MW".
2. Programy treningowe dla biegaczy na stronie internetowej MW.
3. Letni obóz w Augustowie z J. Skarżyńskim.
4. "Pace-makerzy" na trasie maratonu.
5. Zaproszenie internautów do zaprojektowania trasy.
6. Poważny sponsor - "P&G".

Oby tak dalej Panie Marku, niech Pan "robi swoje" i nie przejmuje się tymi, którzy albo szukają "dziury w całym", albo próbują Panu "podstawiać nogę". Jest duża szansa na najlepiej zorganizowany w tym roku polski maraton.



ANONIM

(MarcinS)

 2003-06-26, 15:32
 Fredzio :-)
Fredzio, przecież nikt do Ciebie nie ma pretensji, chodzi tylko o tych co ściemniają temat, Marcin70, Joycat itp. "agentów". Bez nich sprawy byłyby jasne i możnaby je rozwiązać, nie wlec tygodniami! Nigdzie nie jest idealnie i krytyka potrzebna wszystkim ale ze ściemniaczami się nie da.


 



ANONIM

(Marcin 70)

 2003-06-26, 17:41
 Chętnie dowiem sie co to znaczy "ściemniam"
j.w. albo tutaj, albo w realu. Najbliższa impreza na jakiej jestem to puchar MW 29.06.2003 w Wawie na Polach Mokotowskich.



ANONIM

(Jarro)

 2003-06-26, 19:05
 Kamusowi wirus niestraszny.
Jak donosi z kraju kolega Kamus w Warszawie występuje epidemia SARS atakująca zamiast dróg oddechowych rozum. Skierowałem w tej sprawie zapytanie do lekarza wojewódzkiego i otrzymałem w tej sprawie jego solenne zapewnienie, że kolega Kamus może śmiało przybywać do stolicy, gdyż niebezpieczny wirus z pewnością go nie zaatakuje.



ANONIM

(Kamus)

 2003-06-26, 20:14
 Tak myślę III
Nie chciałem już zajmować głosu,ale zostałem wywołany do tablicy przez sympatycznego "jarro",kochani jak tak to zrozumiałem -coś do siebie "warszawiacy "mają,idżcie na piwo i sprawę załatwcie ale jeżeli to robicie na forum publicznym to maleńcy ludzie z "polski"starają sie WAS udubruchać-bo chodzi o to,że biegałem kiedy na stadionie X-lecia byłem sam na bieżni,biegałem kiedy jeszcze w Warszawie nie było medali,biegałem kiedy były ale je "skradli"biegałem rok temu chociaż byłem już b.zmęczony sezonem,biegałem w czasie huraganów i śnieżyc,mam w W-wie 14 przebiegniętych maratonów-to ja napisałem "Warszawo daj się lubić"lubię Warszawę i mam tam samych przyjaciół.SARS to wg.mnie "głupota"-my chcemy biegać a Warszawiacy wszystko robią aby tego u Nich nie robić?!TO JEST SARS WARSZAWSKI.Myślę jarro,że nie uraziłem nikogo w tym Ciebie szczególnie /nie chodzi o słowa ale o bieganie/Pozdrawiam i jak każdy piszący mogę użyć takiego słowa,które zaintryguje i cel osiągnąłem i o to chodzi.Jeszcze raz Pozdrawiam.



ANONIM

(Michal Kaczmarek)

 2003-06-26, 22:29
 Małolepsi
Warszawa nie ma szczęścia do organizatorów, przecież poprzedni nie byli wcale lepsi od obecnego.



ANONIM

(Deck)

 2003-06-27, 09:15
 Od warszawiaka
U mnie Marek ma duzy kredyt zaufania, co by nie mowic to jest glownym motorem MW, a za to co zrobil w poprzednim roku nalezy mu sie co najmniej gromkie hip hip.

Ze swojej strony zapraszam wszystkich do Wawy, ona naprawde da sie lubic.


 



ANONIM

(Michal Kaczmarek)

 2003-06-27, 11:48
 Pomożemy!
My i tak przyjedziemy, czy ten organizator czy inny, a jak będzie kicha to najwyżej skopiemy dupe komu trzeba. Rok temu nie było lepiej niż zwykle ale nie było dużo gorzej.



ANONIM

(Kociemba)

 2003-06-27, 15:34
 Od Kociemby
PAX , PAX pomiędzy biegacze !!!
Jesteśmy jako biegacze tak małą społecznością, że powinniśmy robić wszystko by trzymać się razem , wspierać się a na pewno unikać kłótni. Skąd się biorą takie regionalne animozje? Myślałem, że to domena kibiców piłkarskich. Mam nadzieję, ze nie dojdzie do tego, że na maratony zaczniemy przyjeżdżać z szalikami. Jang to zresztą najlepiej napisał. Całkowicie go popieram. Nie budujmy barykad. Pobiegnijmy razem w maratonie i potem pójdźmy wszyscy na piwo, bez dzielenia się na wrogów i przyjaciół. Maraton Warszawski ma być przecież dla nas wszystkich. Jeśli nawet jest jakiś spór pomiędzy Markiem a Adamem, ty w tym sporze powinniśmy wziąć stronę Maratonu Warszawskiego. Nie oceniajmy go jeszcze zanim się odbył. Zadeptujemy roślinkę zaraz po wykiełkowaniu, nie dajemy dajmy jej nawet rozkwitnąć. Dajcie człowiekowi spokojnie doprowadzić to do końca. Nie musimy pomagać, ale przynajmniej nie szkodźmy. Przecież to ma być dla nas. Jaką korzyść odniosą biegacze z tego że pogrąży się kolejną imprezę. Może ucieszy to kilka osób, ale wszyscy stracą. Po co niszczyć i opluwać, bojkotować się nawzajem. Nie rozumiem tego. Chce biegać w wielkim polskim maratonie. Marek podjął niełatwą próbę stworzenia takiego maratonu, zrobił wielką pracę, można Marka nie lubić ale trzeba uszanować jego wysiłek. To On najwięcej ryzykuje.



ANONIM

(Prezes)

 2003-06-28, 12:51
 Żałuję
Z coraz większą ciekawością patrzę na rozwój maratonu do którego czuję największy sentyment (zaliczone trzy pierwsze) i cieszę się że się rozwija. Jestem pewny że stanie w jednym szeregu z Wrocławiem, Poznaniem, Krakowem i liczba startujących zbliży sie do tysiąca. Tylko cholernie żałuję jak i kilku moich kolegów że nas tam prawdopodobnie zabraknie, a to za sprawą maratonu berlińskiego do którego się zgłosiliśmy już przed kilkoma miesiącami. Trzymam Marku kciuki. To musi się udać.


Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
gdarek7
06:28
42.195
05:57
Ziuju
05:25
łuki86
05:25
marekch11
04:36
cierpliwy
02:00
wacul
23:27
maste
23:04
przemek300
23:03
andreas07
22:50
janeta75
22:48
tarasekbr
22:29
Grzegorz Kita
22:27
Artur z Błonia
22:22
zamorrad
22:21
karollo
22:09
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |