|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | KKFM (2013-02-12) | | Ostatnio komentował | nieachilles (2013-02-12) | | Aktywnosc | Komentowano 3 razy, czytano 312 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
| 
2013-02-12, 19:36
Wiesław Klich,nie żyje.
Wiesiu Klich dobiegł do swojej życiowej mety
Dziś w nocy zmarł nasz kolega-biegacz Wiesiek Klich, miał zaledwie 44 lat. Mieszkał w Polkowicach. W
Od początku swoich startów był związany z Drużyną Szpiku.Ukończył wiele maratonów.Pierwszy w szpikowej koszulce wystartował w IX poznańskim maratonie, czyli w 2008 roku. Od tego czasu nie rozstawał się z czerwoną koszulką, był wszędzie, nie bał się wyzwań, zdobywał szczyty, chodził z kijkami, pływał i jeździł na rowerze. do Drużyny "wciągnął" swoją córkę i przyjaciół, chciał pomagać i pomagał.
Był super kolegą, wspaniałym ojcem i mężem, wytrwałym maratończykiem, z dumą nosił szpikowe barwy.
Wiesiu mieliśmy jeszcze takie plany. Dziękujemy, że byłeś z nami.Odpoczywaj w spokoju. |
| | | | | |
| 
2013-02-12, 21:12
Wiesiu Klich nie żyje.
Znacie go z widzenia na pewno, trudno go było przeoczyć.
Duży, zwalisty. A przy tym delikatny, taktowny, o niezwykle ciepłym sercu, wyjątkowy człowiek.
Zawsze można na niego było liczyć, wspaniały przyjaciel.
Nawet nie wiem ile kilometrów razem pokonaliśmy, setki?
Pomimo długiej reanimacji, już Go z nami nie ma.
Pogrzeb najprawdopodobniej odbędzie się w czwartek w Polkowicach. Jeśli ktoś ze śląska jedzie i miałby wolne miejsce, to bardzo proszę o kontakt.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2013-02-12, 21:43
2013-02-12, 21:12 - Magda napisał/-a:
Znacie go z widzenia na pewno, trudno go było przeoczyć.
Duży, zwalisty. A przy tym delikatny, taktowny, o niezwykle ciepłym sercu, wyjątkowy człowiek.
Zawsze można na niego było liczyć, wspaniały przyjaciel.
Nawet nie wiem ile kilometrów razem pokonaliśmy, setki?
Pomimo długiej reanimacji, już Go z nami nie ma.
Pogrzeb najprawdopodobniej odbędzie się w czwartek w Polkowicach. Jeśli ktoś ze śląska jedzie i miałby wolne miejsce, to bardzo proszę o kontakt.
|
| Dowiedziałem się dzisiaj rano o śmierci Wieśka.Nie wiem jakich słów użyć,żeby wyrazić swój żal.Przed chwilą otrzymałem informację o pogrzebie:czwartek 14 lutego,godzina 14, w Polkowicach. |
|
|
|
| |
|
