| | | |
|
| 2013-07-27, 21:01
Brawa dla organizatorów, pełny profesjonalizm
Jak sobie porównam te zawody z półmaratonem w Sobieszewie to pozostaje pusty śmiech.
Zabrakło kilku sekund do życiówki, nawaliło endomondo, ale ogólnie super |
|
| | | |
|
| 2013-07-27, 22:37 Dobry bieg
No i stało się to co miało się stać....już po biegu.
A to moje refleksje:
ZALETY:
1. Biuro zawodów bez jakichkolwiek problemów
2. Start i meta na stadionie fajna sprawa
3. Zupka, piwko i konserwy oczywiście na plus
4. Straż pożarna i kurtyny wodne super
5. Kibice i woda z ogródków :)...
6. Ładny medal
7. Punkty z wodą bez problemów i zatorów
WADY:
1. Nagła zmiana trasy..brak wiedzy którędy pobiegniemy itp
2. Zbyt mało kierujących ruchem, (jak wsiadałem do auta to 2 biegaczy szukali drogi-chcieli od razu na stadion naginać :))
3. Zbyt krótka strefa mety...
4. Godzina startu...tu niestety można trochę pofantazjować. Trasa zmieniona by nie kolidować z ruchem kołowym...dlaczego więc do jasnej anielki nie mogliśmy pobiec o godz 9-10 rano???
5. Trochę spontaniczny start..strzał i poszli...jak dla mnie zaskoczenie. Zero odliczania czy głosu z głośników
Ogólnie bieg oceniam na 5 w skali 1-10. Nie była to lekka trasa, rowery jechały z przeciwnej strony, pogoda nie rozpieszczała ale STRAŻACY dali radę - szacun:)
Za rok tak czy siak się stawiam i będę żył nadzieją że do tego czasu ktoś pomyśli i wystartujemy o normalnej godzinie po wcześniej znanej trasie.
Gratuluję Szczypiorkowi i kuzynowi Piotrowi O. którego znów nie dałem rady gonić:) Pozdrawiam wszystkich - do miłego!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 00:00 Komentarz po biegu
Po upalnej przygodzie na trasie półmaratonu czas na komentarz. Czytających ostrzegam, że przemawia prze mnie pewne rozgoryczenie. Twierdze, że półmaraton w Pucku podobnie, jak inne półmaratony w województwie pomorskim stawiają na bycie "dobrym średniakami" na tle "większych" półmaratonów organizowanych w Polsce. Pucki bieg organizowany jest pod koniec lipca i to po stronie nas biegaczy jest wpisane ryzyko - czy akurat tego dnia będzie upał? Nie rozumiem dlaczego tego biegu nie można przenieść na bardzie komfortowy termin do biegania. Limit 700 osób został wyczerpany głównie przez zawodników z woj. pomorskiego - czyli istnieje zapotrzebowanie na tego typu imprezę w naszym województwie. Przy braku zainteresowania tym dystansem większych miast twierdzę, że mniejsze ośrodki mają szansę na wpisanie się do listy "kultowych" organizatorów. Nie ukrywam, że marzy mi się żeby jeden z biegów na 10 km w Gdyni został zamieniony na półmaraton - lub został wprowadzony dodatkowy bieg na tym dystansie - myślę, żeby zgromadziłby kilka tysięcy uczestników. Myślę, że przed organizatorami z Pucka stoi (stała?) wielką szansa na zrobienie głównego półmaratonu w województwie pomorskim, ale po dzisiejszym biegu mam wrażenie, że nie chcą skorzystać z takiej okazji.
Minusy:
- ustalenie trasy do ostatniej chwili (choć trasa ta jest o niebo lepsza od poprzedniej)
- brak większej ilości punktów z wodą
- brak izotoników na pierwszych punktach
- brak osób wskazujących drogę na odcinku leśnym Rzucewo - Błądzikowo
- brak maty pomiarowej na trasie (chyba, że była ale przez ten upał gdzieś mi umknęła)
- start z zaskoczenia
Plusy:
- pomysł na nową trasę, w końcu brzegiem Zatoki Puckiej, a nie walka z samochodami
- sprawne biuro zawodów
- na mecie 1,5 litrowa butelka wody, masaż i dobre jedzenie
- bardzo ładny projekt medalu
- kutyny wodne organizowane przez straż, jak i przez mieszkańców
|
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 10:40 narzekactwo sportem narodowym
Kochani przedmówcy - nie ma biegów idealnych. Jak ktoś się decyduje na starty w lipcu- to znaczy , że lubi biegac jak jest ciepło, a nie narzeka że bieg powinien byc zorganizowany skoro świt bo potem jest zła temperatura. Na tym biegu nic nie brakowało , problem izotoników na każdym punkcie - zawsze można zabrac swój - jak by były to by ktoś sie oblał izotonikiem i płakał że załapał dyskomfort. Co do tegorocznej edycji biegu zastanawiam się o jakim ruchu samochodowym narzekacie - może jeden samochód przejechał i pół roweru w porównaniu z wcześniejszymi edycjami bajka. Sumując częśc wypowiedzi zawiera trujący element wielkiego focha biegacza. Prosta rada - jak nie lubisz biegac w upale nie biegaj - to ma byc fun a nie mordęga |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 10:52 Zgadzam się !!!!
2013-07-28, 10:40 - husky123 napisał/-a:
Kochani przedmówcy - nie ma biegów idealnych. Jak ktoś się decyduje na starty w lipcu- to znaczy , że lubi biegac jak jest ciepło, a nie narzeka że bieg powinien byc zorganizowany skoro świt bo potem jest zła temperatura. Na tym biegu nic nie brakowało , problem izotoników na każdym punkcie - zawsze można zabrac swój - jak by były to by ktoś sie oblał izotonikiem i płakał że załapał dyskomfort. Co do tegorocznej edycji biegu zastanawiam się o jakim ruchu samochodowym narzekacie - może jeden samochód przejechał i pół roweru w porównaniu z wcześniejszymi edycjami bajka. Sumując częśc wypowiedzi zawiera trujący element wielkiego focha biegacza. Prosta rada - jak nie lubisz biegac w upale nie biegaj - to ma byc fun a nie mordęga |
Zgadzam się z przedmówczynią . Jest lato więc musi być upalnie :) Mi bieg bardzo się podobał . Trasa trudna ale malownicza szczególnie fragment wzdłuż zatoki puckiej. Bieganie przez pole w szczerym słońcu - no cóż będzie co wspominać . Komu się nie podoba niech nie przyjeżdża. Więcej wody , nic prostszego, przyjaciele na trasie i współbiegacze. Ja miałam to szczęście , że znajomi stali na trasie z dodatkowymi butelkami wody - napiłam się i biegnący obok też ( wiadomo trzeba się dzielić). No i mieszkańcy powiatu puckiego polewający prywatną wodą . No nie ma się do czego przyczepić . Punkty odświeżania na większości zawodów są rozstawione co 5km , tutaj były częściej . Panowie (bo jakoś nie zauważyłam narzekającej pani ) nie narzekać tylko wziąć się za trening i wtedy na zawodach nic Wam nie będzie przeszkadzać :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 10:59 Słowa święte :) Pozdrawiam :)
2013-07-28, 10:52 - jamayowa napisał/-a:
Zgadzam się z przedmówczynią . Jest lato więc musi być upalnie :) Mi bieg bardzo się podobał . Trasa trudna ale malownicza szczególnie fragment wzdłuż zatoki puckiej. Bieganie przez pole w szczerym słońcu - no cóż będzie co wspominać . Komu się nie podoba niech nie przyjeżdża. Więcej wody , nic prostszego, przyjaciele na trasie i współbiegacze. Ja miałam to szczęście , że znajomi stali na trasie z dodatkowymi butelkami wody - napiłam się i biegnący obok też ( wiadomo trzeba się dzielić). No i mieszkańcy powiatu puckiego polewający prywatną wodą . No nie ma się do czego przyczepić . Punkty odświeżania na większości zawodów są rozstawione co 5km , tutaj były częściej . Panowie (bo jakoś nie zauważyłam narzekającej pani ) nie narzekać tylko wziąć się za trening i wtedy na zawodach nic Wam nie będzie przeszkadzać :) |
Słowa święte :) Pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 11:28 wyniki
ja na nic nie narzekam-szkoda tylko ze nie bylo cieplej-udaloby sie wyprzedzic wiecej osob na trasie:)a na powaznie to mam drobna sugestie do organizatorow-mianowicie-ja naliczylem 17 osob(co do niektorych moge sie mylic)ale te osoby sa jak najbardziej z ziemi puckiej -z naszego terenu a na wynikach nie widnieja-nie sa uwzglednione w kalsyfikacji mieszkancow ziemi puckiej.zreszta podobnie bylo przed rokiem.druga kwestia to brak kogos kto kierowalby i pilnowal biegnacych-gdy koczyla sie sciezka rowerowa wzdluz zatoki i byl ostry skret w lewo i pod gorke-wiem bo znajomy pan-ktory biegl widzial jak czesc osob przed nim pobiegla prosto-jest to krotszy odcinek i na dodatek po plaskim- i wybiega sie tuz przy mostku-no ale takie niuanse byly-sa i beda :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 11:52 W tym upale nogi nie chciały mnie słuchać !!!
2013-07-27, 22:37 - synekreda napisał/-a:
No i stało się to co miało się stać....już po biegu.
A to moje refleksje:
ZALETY:
1. Biuro zawodów bez jakichkolwiek problemów
2. Start i meta na stadionie fajna sprawa
3. Zupka, piwko i konserwy oczywiście na plus
4. Straż pożarna i kurtyny wodne super
5. Kibice i woda z ogródków :)...
6. Ładny medal
7. Punkty z wodą bez problemów i zatorów
WADY:
1. Nagła zmiana trasy..brak wiedzy którędy pobiegniemy itp
2. Zbyt mało kierujących ruchem, (jak wsiadałem do auta to 2 biegaczy szukali drogi-chcieli od razu na stadion naginać :))
3. Zbyt krótka strefa mety...
4. Godzina startu...tu niestety można trochę pofantazjować. Trasa zmieniona by nie kolidować z ruchem kołowym...dlaczego więc do jasnej anielki nie mogliśmy pobiec o godz 9-10 rano???
5. Trochę spontaniczny start..strzał i poszli...jak dla mnie zaskoczenie. Zero odliczania czy głosu z głośników
Ogólnie bieg oceniam na 5 w skali 1-10. Nie była to lekka trasa, rowery jechały z przeciwnej strony, pogoda nie rozpieszczała ale STRAŻACY dali radę - szacun:)
Za rok tak czy siak się stawiam i będę żył nadzieją że do tego czasu ktoś pomyśli i wystartujemy o normalnej godzinie po wcześniej znanej trasie.
Gratuluję Szczypiorkowi i kuzynowi Piotrowi O. którego znów nie dałem rady gonić:) Pozdrawiam wszystkich - do miłego!
|
Ciężko było, dlatego się trochę późno skończyło, Dzięki "OTO" za wszystko, V Półmaraton Pucki zaliczony, do zobaczenia za rok, spostrzeżenia Tomasza uważam za trafione, oby wyciągnięto z nich wnioski, które wyjdą na dobre wszystkim startującym zawodnikom. Dzięki za rodzinny doping na trasie, razem z teściową na czele......pa, pa !!! |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 12:42
Ja na pytanie "jak było" odpowiedziałem spontanicznie - "cały czas pod górkę"....
Nie wiem czy to moje wrażenie tylko, ale pamiętam same dluuugie podbiegi :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 13:07
Moj ulubiony polmaraton ;)
W Pucku biegalem 3 raz. Po zaszlorocznym upale, ktory na polmetku prawie mnie wykonczyl psychicznie i fizycznie, wyciagnalem troche wnioskow tzn. dobrze sie nawodnilem przed biegiem, zabralem 0,5l czystej wody, od poczatku zaczalem duzo wolniej niz "normalnie" i oczywiscie z gory potraktowalem ten start treningowo/ towarzysko bo o poprawe zyciowki w takich warunkach b.trudno.
W moim (podkreslam w MOIM) odczuciu punktow z woda bylo sporo (nawet nie wypilem calej wody ktora mialem od startu), kurtyny wodne - cos wspanialego, kibice na trasie - cos wspanialego, zmiana trasy - na plus (w szczegolnosci lasek i okolice plazy), odbior pakietu - bez zastrzezen, koszulka i medal - b. ladne, do pogody tez nie moge miec zastrzezen chociaz bylo b.goraco ale takie sa uroki startow pod koniec wakacji ;) itd.
Godzina startu rowniez mi odpowiadala, byl czas aby sie dobrze rozgrzac i nawodnic ;) ;) ;)
Dziekuje Organizatorom, Wolontariuszom, Gratuluje Uczestnikom! I do zobaczenia za rok! |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 13:26
Piękny bieg i super organizacja !
Start trochę z zaskoczenia :) start/meta na stadionie super, trasa wymagająca, dodałbym w kilku miejscach oznaczenie strzałkami gdzie biec, bo w po leśnym odcinku był przelot wąską ścieżką i zastanawialismy się czy dobrze lecimy :) ale jak pojawił się mostek i samochód z oznaczenie półmaratonu juz było jasne :)
Przebieganie w pobliżu stadionu mając do mety ok 1,5km to niezły sprawdzian psychiki :)
Po biegu fajne miejsce z ławeczkami w którym można było usiąść, zjeśc zupkę, wypić piwko i odpocząć.
A osobiście jestem super zadowolony z wyniku bo poleciała życiówka 1:28:45 i 3 miejsce w kategorii więc na wypasie tym bardziej że w takich warunkach :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 14:42
2013-07-28, 13:26 - humin napisał/-a:
Piękny bieg i super organizacja !
Start trochę z zaskoczenia :) start/meta na stadionie super, trasa wymagająca, dodałbym w kilku miejscach oznaczenie strzałkami gdzie biec, bo w po leśnym odcinku był przelot wąską ścieżką i zastanawialismy się czy dobrze lecimy :) ale jak pojawił się mostek i samochód z oznaczenie półmaratonu juz było jasne :)
Przebieganie w pobliżu stadionu mając do mety ok 1,5km to niezły sprawdzian psychiki :)
Po biegu fajne miejsce z ławeczkami w którym można było usiąść, zjeśc zupkę, wypić piwko i odpocząć.
A osobiście jestem super zadowolony z wyniku bo poleciała życiówka 1:28:45 i 3 miejsce w kategorii więc na wypasie tym bardziej że w takich warunkach :) |
i wlasnie to byl ten brak osoby w tym miejscu-bo trasa wiodla w lewo na podbieg-czyli wynika ze zawodnicy przed Toba biegli na wprost.nie twierdze ze celowo skrociles trase-to wina organizatora.ale dlaczego 3 skoro na wynikach zajales 4 miejsce? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 16:45
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 16:48
http://puck.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1946802,pucki-polmaraton-odbyl-sie-w-upalnym-sloncu,id,t.html#3d5e15c22fa3fea6,1,3,5
Info w lokalnej prasie. |
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 18:48 wrażenia
Puck zdobyty :) po raz 4 :)
pogoda była lepsza niż rok temu. Upał dawał znać o sobie, acz nie sprawił mi większych trudności. Acz biegłem wolno, zatem pod tym kątem oceniam.
Sporo kurtyn wodnych i samej wody - na pkt. i na mecie.
Izotoniki, które były na ostatnim pkt., ja bym umieścił wcześniej na 1 albo 2.
Zmiana trasy - dla mnie na plus. Ładniejsza i bezpieczniejsza - mniejszy ruch drogowy.
Medal - ładny, podoba mi się.
Gratulacje dla Biegaczy i Organizatorów :)
|
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 21:37 pierwszy z moich trzech albumów z półmaratonu już dostępny
|
| | | |
|
| 2013-07-28, 22:18
2013-07-28, 14:42 - rijkaard napisał/-a:
i wlasnie to byl ten brak osoby w tym miejscu-bo trasa wiodla w lewo na podbieg-czyli wynika ze zawodnicy przed Toba biegli na wprost.nie twierdze ze celowo skrociles trase-to wina organizatora.ale dlaczego 3 skoro na wynikach zajales 4 miejsce? |
Pierwszy w kategorii był jednym z sześciu nagrodzonych w klasyfikacji open a nagrodu się nie dublują.
Skrócilismy trasę? Nie sądzę bo dystans wg gremlina mi się zgadzał i z tego co widziałem wszyscy tak lecieli, z resztą rozmawiałem z kilkoma osobami którzy przylecieli później i lecieli tak samo.
Ale oznaczenie rzeczywiście mogło być delikatnie lepsze |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-29, 21:19
http://www.telewizjattm.pl/serwis-informacyjny/2013-07-29/10/v-polmaraton-ziemi-puckiej-zwyciezyl-kenijczyk.html?play=on
Telewizja TTM. |
|
| | | |
|
| 2013-07-29, 21:20
|
| | | |
|
| 2013-07-31, 08:56 Tak było
|