|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Ewa Maj-Płotka (2012-12-10) | | Ostatnio komentował | Pawel1973 (2012-12-14) | | Aktywnosc | Komentowano 49 razy, czytano 567 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-12-11, 19:48
Przejdź do rzeczywistości.....
2012-12-10, 18:12 - henry napisał/-a:
Jeśli napastnik bandyta nie okradł kobiety tylko pobił to był to psychopata albo jakaś zemsta. Kobieta powinna wynająć biuro detektywistyczne wyjawić wszystkich swoich wrogów , adoratorów itp i oni maja szanse go znaleźć . Policja raczej sprawą się nie zajmie. |
| Człowieku przestań oglądać W-11 i Detektywów bo robią Ci siano z mózgu.To, że może być to psychopata, jest to bardzo prawdopodobne i skoro to zrobił teraz to, jest duża szansa że zrobił to też i wcześniej lub będzie chciał zrobić to po raz kolejny, więc jest wskazane by od razu zgłosić to na Policję a nie wynajmować Sherlocka Holmesa. |
| | | | | |
|
2012-12-11, 19:53
znieczulica
| Póki będzie znieczulica społeczeństwa lub mówiąć krótko przyzwolenie społeczne to takie zdarzenia będą miały miejsce. Jeśli biegam po zmroku to jestem świadomy tego, że na pewno nikt mi nie pomoże i muszę liczyć wyłącznie na siebie. To bardzo przykra prawda, ale człowiek człowiekowi wilkiem. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-11, 19:56
2012-12-11, 19:48 - kingsajz napisał/-a:
Człowieku przestań oglądać W-11 i Detektywów bo robią Ci siano z mózgu.To, że może być to psychopata, jest to bardzo prawdopodobne i skoro to zrobił teraz to, jest duża szansa że zrobił to też i wcześniej lub będzie chciał zrobić to po raz kolejny, więc jest wskazane by od razu zgłosić to na Policję a nie wynajmować Sherlocka Holmesa. |
| Jeszcze zapomniał dodać, żeby dziewczyna koniecznie skorzystała z usług jasnowidza ;) |
| | | | | |
|
2012-12-11, 20:18
2012-12-11, 10:57 - benek napisał/-a:
ooo to jest myśl |
| | | | | |
|
2012-12-11, 20:55
2012-12-11, 17:34 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Zły pomysł, Ja często mocniej łapie oddech jak biegam mocniejszy akcent, to mam oberwać od kobiety że ją doganiam i chcę wyprzedzić...?:) |
Czytaj Chłopie ze zrozumieniem!
Jak coś słyszę, to mogę się obejrzeć, a nie atakować bez uprzedzenia!
Ale jak nie słyszę, to wielkie...NIC...mogę! |
| | | | | |
|
2012-12-11, 21:10
2012-12-11, 20:55 - shadoke napisał/-a:
Czytaj Chłopie ze zrozumieniem!
Jak coś słyszę, to mogę się obejrzeć, a nie atakować bez uprzedzenia!
Ale jak nie słyszę, to wielkie...NIC...mogę! |
to tylko teoria, bo w praktyce nigdy nie ma na to czasu:)
Często jest tak że za nim kobieta coś usłyszy, to już zdążyłem ja minąć, czyli teoretycznie nie ma większych szans z napastnikiem w rzeczywistości |
| | | | | |
|
2012-12-11, 21:40
CO TO, TO NIE !!!!
| Często też biegam w tych rejonach, chciałbym tego "damskiego boksera spotkać na "rozgrzewce", a później oddać w ręce policji.....żal mi tej naszej koleżanki, ze ścieżki biegowej, pozdrowienia. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-11, 22:09
NOWE INFORMACJE:
Potencjalny morderca pokonał 600 metrów do miejsca przestępstwa (od leśnego skrzyżowania, na którym jest masa piachu) w czasie około 11 minut (spokojnym krokiem zajmuje to 6 minut). Miejsce napadu znajduje się zaraz za zakrętem (biegnąc w stronę osiedla), co sugeruje, że zaplanował napad. Widział, że nikogo nie ma w odległości 300 metrów za ofiarą (na tyle można widzieć drogę zaraz zza zakrętu) i mógł obserwować odcinek około 100 metrów przed sobą. Następnie udał się za zakręt i tam mijającej go zza pleców biegaczce podstawił nogę (bezpośrednio wcześniej się już nie oglądał, czyli już wiedział kto biegnie) Następnie próbującej się podnieść z ziemi zadał serię ciosów w głowę, przytrzymując ją od tyłu. Napad miał podłoże seksualne (dążenie do podporządkowania ofiary i położenia się jej twarzą do ziemi) Jeśli nie dostanie zarzutu usiłowania zabójstwa, to będzie skandal... Co do przyczyny odstąpienia od tłuczenia głowy ofiary, nie są one znane. Napastnik oddalił się chodem (nawet nie uciekał) w stronę przeciwną do osiedla. Zaraz za zakrętem jest droga prowadząca na wzgórze. Sprawca pewnie nie wracał tą drogą którą przyszedł, tylko zboczył w inną. Mógł kontynuować też drogę w kierunku osiedla lub dalej, lasem lub ścieżką nieco w dole (tą z zakazem ruchu aktualnie). Tego dnia na pewno ktoś go widział w okolicy (czarna kurtka, spod niej wystający kaptur szarej bluzy, ok 175 cm, szczupłej budowy). Identyfikacja zwyrodnialca to tylko kwestia determinacji i zaangażowania jak największej liczby ludzi z okolicy. Ktoś musiał go widzieć w odległości do kilku kilometrów od miejsca napadu po godzinie 09:00 rano. |
| | | | | |
|
2012-12-11, 22:31
| trzymam kciuki za pomyślne zakończenie tej sprawy choć nachodzi mnie refleksja, że moje podatki ( w części idącej na policję) są marnowane skoro sprawcy poszukuje się przez forum. Ciekawe czy zarzuty postawi prokurator czy forumowicze? |
| | | | | |
|
2012-12-11, 22:59
Czemu macie pretensje, że dodałam to na forum. Policja nie kazała mi tego robić.
Mi zależy na szybkim złapaniu tego przestępcy, bo to moje tereny biegowe. Wiem też, że dużo innych osób tam biega, w tym kobiety, więc uważam, że warto to nagłośnić, chociażby w ramach przestrogi. Lepiej, żeby biegaczki nieświadomie same się pakowały w ręce oprawcy?
Nikt mi tego nie kazał tutaj wstawiać. |
| | | | | |
|
2012-12-11, 23:02
| Przykre to jest, że w biały dzień nawet już spokojnie nie można pobiegać w terenie. Niestety ale trzeba szukać w dzisiejszych czasach partnera biegowego. A swoją drogą jak słyszę że ktoś z braci biegowej został poszkodowany, to się pięści same zaciskają... |
| | | | | |
|
2012-12-11, 23:06
2012-12-11, 22:31 - Pawel1973 napisał/-a:
trzymam kciuki za pomyślne zakończenie tej sprawy choć nachodzi mnie refleksja, że moje podatki ( w części idącej na policję) są marnowane skoro sprawcy poszukuje się przez forum. Ciekawe czy zarzuty postawi prokurator czy forumowicze? |
| Nie przesadzaj, to nie policja szuka sprawcy przez to forum ale dziewczyna z tamtej miejscowości. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-11, 23:16
2012-12-11, 22:59 - Ewa Maj-Płotka napisał/-a:
Czemu macie pretensje, że dodałam to na forum. Policja nie kazała mi tego robić.
Mi zależy na szybkim złapaniu tego przestępcy, bo to moje tereny biegowe. Wiem też, że dużo innych osób tam biega, w tym kobiety, więc uważam, że warto to nagłośnić, chociażby w ramach przestrogi. Lepiej, żeby biegaczki nieświadomie same się pakowały w ręce oprawcy?
Nikt mi tego nie kazał tutaj wstawiać. |
| Dobrze zrobiłaś. Choć komentarze nieraz wydają się nieprzychylne, to pewnie tylko wydają się. Każdy przy zdrowych zmysłach zdaje sobie sprawę, że im więcej wyśle się sygnałów, tym większa szansa na złapanie zbója. Wątpię, by policja chciała się w to bardzo angażować (spiszą protokół, wyślą kogoś na obchód terenu i wrzucą sprawę do szuflady), więc może dobrym sposobem byłoby zrobienie afiszy z prośbą o informację na telefon i rozlepienie ich w tej okolicy. |
| | | | | |
|
2012-12-11, 23:40
....trzeba być czujnym.
2012-12-11, 22:59 - Ewa Maj-Płotka napisał/-a:
Czemu macie pretensje, że dodałam to na forum. Policja nie kazała mi tego robić.
Mi zależy na szybkim złapaniu tego przestępcy, bo to moje tereny biegowe. Wiem też, że dużo innych osób tam biega, w tym kobiety, więc uważam, że warto to nagłośnić, chociażby w ramach przestrogi. Lepiej, żeby biegaczki nieświadomie same się pakowały w ręce oprawcy?
Nikt mi tego nie kazał tutaj wstawiać. |
Trzeba być czujnym na tej trasie biegowej - bo takie typki lubią wracać jak raz coś im przejdzie płazem. Ja z kolegami jeszcze w czasach "juniorskich" - miałem podobny przypadek, tylko koleś nie był aż takim bandziorem - ale zaczepiał nasze koleżanki na znanej we Wrocławiu trasie biegowej w rejonie ul.Grabiszyńskiej. W końcu dopadliśmy go i załatwiliśmy wszystko "po swojemu" - powrót do domu na pewno miał ciężki a i L-4 też chyba bez problemu dostał. Od tej pory był "święty spokój"
Twój pomysł koleżanko o poruszeniu takiego tematu na forum jest jak najbardziej na miejscu. |
| | | | | |
|
2012-12-11, 23:48
2012-12-11, 22:09 - Ewa Maj-Płotka napisał/-a:
NOWE INFORMACJE:
Potencjalny morderca pokonał 600 metrów do miejsca przestępstwa (od leśnego skrzyżowania, na którym jest masa piachu) w czasie około 11 minut (spokojnym krokiem zajmuje to 6 minut). Miejsce napadu znajduje się zaraz za zakrętem (biegnąc w stronę osiedla), co sugeruje, że zaplanował napad. Widział, że nikogo nie ma w odległości 300 metrów za ofiarą (na tyle można widzieć drogę zaraz zza zakrętu) i mógł obserwować odcinek około 100 metrów przed sobą. Następnie udał się za zakręt i tam mijającej go zza pleców biegaczce podstawił nogę (bezpośrednio wcześniej się już nie oglądał, czyli już wiedział kto biegnie) Następnie próbującej się podnieść z ziemi zadał serię ciosów w głowę, przytrzymując ją od tyłu. Napad miał podłoże seksualne (dążenie do podporządkowania ofiary i położenia się jej twarzą do ziemi) Jeśli nie dostanie zarzutu usiłowania zabójstwa, to będzie skandal... Co do przyczyny odstąpienia od tłuczenia głowy ofiary, nie są one znane. Napastnik oddalił się chodem (nawet nie uciekał) w stronę przeciwną do osiedla. Zaraz za zakrętem jest droga prowadząca na wzgórze. Sprawca pewnie nie wracał tą drogą którą przyszedł, tylko zboczył w inną. Mógł kontynuować też drogę w kierunku osiedla lub dalej, lasem lub ścieżką nieco w dole (tą z zakazem ruchu aktualnie). Tego dnia na pewno ktoś go widział w okolicy (czarna kurtka, spod niej wystający kaptur szarej bluzy, ok 175 cm, szczupłej budowy). Identyfikacja zwyrodnialca to tylko kwestia determinacji i zaangażowania jak największej liczby ludzi z okolicy. Ktoś musiał go widzieć w odległości do kilku kilometrów od miejsca napadu po godzinie 09:00 rano. |
| Może trzeba poszukać różnych monitoringów - stacje benzynowe w okolicy? Sklepy? |
| | | | | |
|
2012-12-11, 23:54
wybaczcie drobną dygresję, ale nie przesadzajmy.
sprawa jak najbardziej bulwersująca i biegacze z Wejherowa powinni zwiększyć swoją czujność. czy to zemsta, czy zlecenie, czy jakiś przypadkowy psychol, który nie lubi biegaczy, bo mu kiedyś siku nie zdążył stojąc w korku - nie podejmuję się zgadywanek, nie znam się na tym.
oby go złapali jak najszybciej i zrobili z nim co trzeba.
jednak nie popadajmy w przesadę czy paranoję wręcz - przypadek jest na razie, na szczęście bardzo odosobniony - bo uwięzimy się w strachu przed zagrożeniem mniej prawdopodobnym niż wiele innych (choćby potrącenie przez samochód, czy zrobienie krzywdy sobie samemu - ot poślizgnięcie się, trafienie głową w gałąź, albo ot zwykłe zasłabnięcie, które np. zimą może nas dużo kosztować), na które narażamy się de facto codziennie trenując i które akceptujemy.
oczywiście są pewne zasady bezpieczeństwa, które warto stosować, ale nie popadajmy w paranoję na bazie odosobnionego przypadku.
podejrzewam, że mimo wszystko większe jest prawdopodobieństwo ucierpienia w wypadku samochodowym, niż tego, że stanie się nam coś podczas treningu - a przecież do aut ciągle wsiadamy
swoją drogą - bezpieczniej biegać jest na zupełnym odludziu, niż w miejscach względnie popularnych (takim miejscem zdaje się być miejsce zdarzenia). dlaczego?
wykluczając motyw działań skierowany bezpośrednio na tę właśnie ofiarę - gdzie taki bandzior będzie szukał kogoś do zaatakowania? w miejscu, w którym nikogo nie ma, czy w miejscu, w którym ludzie się pojawiają względnie często (jeżeli dobiera ofiary względem jakiegoś zbioru cech szczególnie).
a na koniec jeszcze raz - trzymam kciuki za dorwanie drania. oby policja stanęła na wysokości zadania, nawet nie dla tego, że została napadnięta koleżanka-biegaczka. sprawca każdego takiego ataku powinien zostać odseparowany. |
| | | | | |
|
2012-12-12, 08:53
2012-12-11, 10:12 - harpaganzwola napisał/-a:
Prawde powiedziawszy miałem podobną sytuację. Kiedys biegnąc zaatakował mnie jakiś pijany mlody facet ale nie miał szans aby mi coś zrobić. Powracając do w/w problemu uważam, że to właśnie może to był jakis człowiek po alkoholu albo po narkotykach. Po tych używkach ludziom nieźle odbija, ale żeby tak pobic kobietę, to prawdziwy cham. Sam bym dopadł takiego i albo psychiatryk albo więzienie, bo tylko tam jest miejsce dla takiego. |
Dlatego ja zawsze biegam z gazem obezwładniającym stosowanym przez jednostki policji. Gaz ten jest najmocniejszym gazem dostępnym LEGALNIE w Polsce i można go kupić w sklepie specjalistycznym za max 150 zł (a co roku kupuję nowy aby mieć pewność bezawaryjnej pracy).
Nie musiałem go nigdy na szczęście użyć, jednakże jego moc jest porażająca. Na próbę psiknąłem kiedyś na trawę i powąchałem dysze - od razu słabo mi się zrobiło.
Polecam taką broń. Jak wbiegam w nieciekawy teren, szczególnie gdy jest ciemno, często na wszelki wypadek biorę ten gaz do ręki i odbezpieczam go.
Polecam WSZYSTKIM takie rozwiązanie. Niestety szybko robi się teraz ciemno a to potęguje zagrożenie. Najlepiej nie biegać w ustronnych miejscach, a szczególnie kobiety powinny tego się wystrzegać.
Mam nadzieję, że gnój zostanie złapany i solidnie ukarany. :-( |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-12, 09:01
2012-12-11, 22:59 - Ewa Maj-Płotka napisał/-a:
Czemu macie pretensje, że dodałam to na forum. Policja nie kazała mi tego robić.
Mi zależy na szybkim złapaniu tego przestępcy, bo to moje tereny biegowe. Wiem też, że dużo innych osób tam biega, w tym kobiety, więc uważam, że warto to nagłośnić, chociażby w ramach przestrogi. Lepiej, żeby biegaczki nieświadomie same się pakowały w ręce oprawcy?
Nikt mi tego nie kazał tutaj wstawiać. |
Dobrze zrobiłaś!
Zwyrodnialcy i bandziory muszą być tępini i każdy środek jest do tego dobry. |
| | | | | |
|
2012-12-12, 09:40
Monitoringu w tym miejscu nie ma, to las zaraz za dużym osiedlem a miejsce faktycznie jest takie, że można udać się (zwiać) w kilka kierunków. Nieopodal są gęste zarośla, więc tym bardziej taki zwyrodnialec może sie gdzieś ukryć. Kolejna sprawa to fakt, że to bardzo popularny odcinek spacerowy i przebiegając tamtędy co chwilę można zauważyć samotne matki z dzieciakami, czy starsze osoby udające się na spacer. Biegając tamtędy kilka razy spotykałem również biegające same dziewczyny, niektóre miały muzykę na uszach, co na pewno nie wpływało na poprawę bezpieczeństwa.
Mam nadzieję, że ten bandyta prędzej czy później trafi na swego i dostanie porządne ******* i wyląduje tam, gdzie jego miejsce, czyli za kratkami na długie lata. |
| | | | | |
|
2012-12-12, 10:34
2012-12-11, 20:55 - shadoke napisał/-a:
Czytaj Chłopie ze zrozumieniem!
Jak coś słyszę, to mogę się obejrzeć, a nie atakować bez uprzedzenia!
Ale jak nie słyszę, to wielkie...NIC...mogę! |
| Iwona masz 100% rację,bieganie ze słuchawkami ogranicza czas reakcji. |
|
|
|
| |
|
