|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | 39 i 1/2 (2012-11-01) | Ostatnio komentował | Artek (2012-12-29) | Aktywnosc | Komentowano 186 razy, czytano 1479 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | IV Wrocławski Bieg Mikołajowy Santarun
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-12-15, 14:10 I po biegu...
Dziękuję serdecznie wszystkim za przybycie i wspaniałą rywalizację. W szczególności, oprócz Wam - uczestnikom - chciałbym podziękować tym, bez których ta impreza nie miała by profesjonalnej oprawy:
- Ultimasport za mierzenie naszych czasów i zorganizowanie medali
- Krzyśkowi Radwanowi z pjakprezent.pl za wspaniałe statuetki dla pierwszych trójek kat. OPEN K/M
- obu Danusiom za pracę w Biurze zawodów - sprawne przeprowadzenie weryfikacji i zapisów oraz wydawanie kawy, medali, itp. spraw do których na pewno sam nie miałbym głowy
- 39ipół za współpracę przy organizacji i wzięcie na siebie ciężaru oznakowania trasy, załatwienia gorących napojów i wielu innych spraw przedbiegowych
- Arkowi Tołłoczko za pomoc w rozkręcaniu imprezy
- wszystkim "chorągiewkowym" za wytrwałość w kierowaniu nas na właściwe tory
- Januszowi, który trwał z nami od początku di końca imprezy będąc świetnym "technicznym" współpracownikiem.
Jeśli kogoś nie wymieniłem, to przepraszam, ale dziękuję za wszelką okazaną pomoc (typu dostarczenie tabliczek, zaopatrzenie w poczęstunek), każdy z Was to ogniwo tego łańcucha, bardzo ważne ogniwo.
Cieszę się, że impreza się udała, mam nadzieję że wyjechaliście zadowoleni, mimo że trasa nie sprzyjała robieniu życiówek - ale myślę że uroda terenu po którym biegaliście rekompensowała wszelkie niedogodności.
Pozdrawiam i dziękuję. |
| | | | | |
| 2012-12-15, 14:13 Zapomiałem :(
I jeszcze serdecznie dziękuję Weronice, która postarała się o rozruszanie stężałych dojazdem na nasz bieg kończyn, abyście bez obaw o nagłą kontuzję mogli spokojnie biec. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-15, 14:17 Wyniki biegu
| | | | | |
| 2012-12-15, 14:27 Dziękuje
Dziękuje za bardzo udany bieg,jak widac można zorganizować udane zawody nie tylko w okolicach AWF-u. Tereny prześliczne,trasa wymagająca, trzeba było uważać, żeby nie skręcić sobie kostki, widziałem kilka niegroźnych wywrotek. Pani prowadząca rozgrzewkę w przesympatyczny sposób rozgrzała zawodników, jest na prawdę perfekcjonistką w tym co robi.
Proszę o więcej takich inicjatyw wrocławskiego środowiska biegaczy. BRAWO BRAWO BRAWO!!! |
| | | | | |
| 2012-12-15, 14:34
ja też serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tego biegu, było naprawdę super. Trasa i nawierzchnia wymagająca, pierwszy raz byłem w tych okolicach i na pewno chętnie tam wrócę na wiosnę, wtedy musi być jeszcze przyjemniej |
| | | | | |
| 2012-12-15, 15:20
LINK: https://www.dropbox.com/sh/7dg8rl4uu1q851l/oMnnUn3lhf | Trzymając chorągiew porobiłem Wam trochę zdjęć. Niestety z winy pogody i zerowych umiejętności (to przede wszystkim:))) fotki nie są wysokiej klasy.
Proszę się częstować, kopiować ile wlezie i wstawiać gdzie sobie życzycie:). A jakby ktoś chciał swoje zdjęcie w oryginalnej rozdzielczości to poproszę numer zdjęcia i zwrotny mail na priva:) (proszę się nie krępować, z chęcią wyślę!:))
Pozdrawiam
https://www.dropbox.com/sh/7dg8rl4uu1q851l/oMnnUn3lhf |
| | | | | |
| 2012-12-15, 17:59 zdjęcia na finiszu
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-15, 19:00
Znakowanie trasy z Krzyskiem to była czysta przyjemność. Gdybysmy mieli na to ze 2 dni to tez nie byloby to za duzo czasu:)- az trudno uwierzyc ile to jest roboty:)
Bardzo milo spedzone pol dnia - w koncu sie poruszalem:) |
| | | | | |
| 2012-12-15, 20:30
właśnie takich imprez nam potrzeba, podziękowania dla Benka i Krzyśka, że mogliśmy się spotkać i pobiegać w całkiem nowym miejscu we Wrocławiu. Myślę, że w przyszłym roku zorganizujecie zawody nieco szybciej niż w grudniu, powodzenia |
| | | | | |
| 2012-12-15, 21:21 film zdjecia
film: http://www.youtube.com/watch?v=e09qux3hnF0&feature=youtu.be
zdjęcia: http://www.facebook.com/media/set/?set=a.499547453399349.109230.248823121805118&type=1 |
| | | | | |
| 2012-12-15, 21:49 dzieki!!!
Panie i Panowie, krótko i na temat, to było coś wspaniałego!
dla wszystkich którzy to uczynili wielki dzięki!
|
| | | | | |
| 2012-12-15, 22:20
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-16, 09:44 Bieg Mikołajkowy
2012-12-15, 14:10 - benek_b napisał/-a:
Dziękuję serdecznie wszystkim za przybycie i wspaniałą rywalizację. W szczególności, oprócz Wam - uczestnikom - chciałbym podziękować tym, bez których ta impreza nie miała by profesjonalnej oprawy:
- Ultimasport za mierzenie naszych czasów i zorganizowanie medali
- Krzyśkowi Radwanowi z pjakprezent.pl za wspaniałe statuetki dla pierwszych trójek kat. OPEN K/M
- obu Danusiom za pracę w Biurze zawodów - sprawne przeprowadzenie weryfikacji i zapisów oraz wydawanie kawy, medali, itp. spraw do których na pewno sam nie miałbym głowy
- 39ipół za współpracę przy organizacji i wzięcie na siebie ciężaru oznakowania trasy, załatwienia gorących napojów i wielu innych spraw przedbiegowych
- Arkowi Tołłoczko za pomoc w rozkręcaniu imprezy
- wszystkim "chorągiewkowym" za wytrwałość w kierowaniu nas na właściwe tory
- Januszowi, który trwał z nami od początku di końca imprezy będąc świetnym "technicznym" współpracownikiem.
Jeśli kogoś nie wymieniłem, to przepraszam, ale dziękuję za wszelką okazaną pomoc (typu dostarczenie tabliczek, zaopatrzenie w poczęstunek), każdy z Was to ogniwo tego łańcucha, bardzo ważne ogniwo.
Cieszę się, że impreza się udała, mam nadzieję że wyjechaliście zadowoleni, mimo że trasa nie sprzyjała robieniu życiówek - ale myślę że uroda terenu po którym biegaliście rekompensowała wszelkie niedogodności.
Pozdrawiam i dziękuję. |
Świetny pomysł ze zmianą lokalizacji biegu, super trasa choć wymagająca,bardzo dobra organizacja, wracam tu za rok |
| | | | | |
| 2012-12-16, 14:41
| | | | | |
| 2012-12-16, 20:01
2012-12-16, 09:44 - Markub napisał/-a:
Świetny pomysł ze zmianą lokalizacji biegu, super trasa choć wymagająca,bardzo dobra organizacja, wracam tu za rok |
Cieszę się, że udało nam się zrobić imprezę, która mimo "partyzanckiego" charakteru podobała się.
Co do lokalizacji biegu - jako mieszkaniec okolic marzyłem o tym, by móc coś tutaj pobiec, kiedyś był tutaj bieg Smoka Strachoty, ale to zamierzchłe czasy, ostatnim razem biegłem po części naszej trasy w tamtym roku podczas biegu Pod Powodziową Falę. Podobno odbywają się tu biegi na orientację, ale nie "orientuję" się w temacie biegów z mapą. Z kolei trasa między mostami, czyli w okolicach stadionu olimpijskiego, mimo że doskonale nadaje się do organizacji imprez biegowych, strasznie się opatrzyła i w zasadzie niczym nowym nikogo nie zaskoczy.
A co do ewentualnej kontynuacji - imprezę zrobiliśmy spontanicznie, impulsowo - nie planowałem kolejnych...
Ale, jeśli ktokolwiek zechce tu wrócić za rok, aby nie stał sobie sam na skraju lasu - chyba jednak wypadałoby znowu coś zorganizować :) |
| | | | | |
| 2012-12-16, 20:12 Odbiór statuetek - kat. open kobiet
Z powodu nieobecności na ceremonii dekoracji pozostały niewręczone statuetki za I i II m. w kat. open kobiet. Statuetki bardzo ładne, a panie nie doczekały niestety na chwilę spijania chwały zwycięzcy i spoglądania na pokonanych z wysokości podium...
Proszę o kontakt zwyciężczynię - Żanetę Bogdał, najlepiej na moją skrzynkę w tym portalu.
II zwyciężczyni, znana Wam z gorącego rozruchu przed biegiem Weronika, otrzyma jutro swoje trofeum osobiście. |
| | | | | |
| 2012-12-16, 20:38
2012-12-16, 20:01 - benek_b napisał/-a:
Cieszę się, że udało nam się zrobić imprezę, która mimo "partyzanckiego" charakteru podobała się.
Co do lokalizacji biegu - jako mieszkaniec okolic marzyłem o tym, by móc coś tutaj pobiec, kiedyś był tutaj bieg Smoka Strachoty, ale to zamierzchłe czasy, ostatnim razem biegłem po części naszej trasy w tamtym roku podczas biegu Pod Powodziową Falę. Podobno odbywają się tu biegi na orientację, ale nie "orientuję" się w temacie biegów z mapą. Z kolei trasa między mostami, czyli w okolicach stadionu olimpijskiego, mimo że doskonale nadaje się do organizacji imprez biegowych, strasznie się opatrzyła i w zasadzie niczym nowym nikogo nie zaskoczy.
A co do ewentualnej kontynuacji - imprezę zrobiliśmy spontanicznie, impulsowo - nie planowałem kolejnych...
Ale, jeśli ktokolwiek zechce tu wrócić za rok, aby nie stał sobie sam na skraju lasu - chyba jednak wypadałoby znowu coś zorganizować :) |
Bardzo fajna imprezka, za rok również się piszę :-)
Trasa bardzo fajna - ciekawa i wymagająca - ślisko było jak diabli, wylądowałam na ziemi ze 3 razy ;-) Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni ;-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-17, 05:46
2012-12-16, 20:38 - wiewiorka napisał/-a:
Bardzo fajna imprezka, za rok również się piszę :-)
Trasa bardzo fajna - ciekawa i wymagająca - ślisko było jak diabli, wylądowałam na ziemi ze 3 razy ;-) Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni ;-) |
ożywając terminologii sztuk walki nie był to typowy knockdown, nie była pani liczona w związku z tym sędzia główny uważa ,że strata wywalczonego miejsca nie wchodzi w rachubę.
sędzia główny rozważał możliwość dyskwalifikacji za zastosowanie obuwia o nieprzepisowej przyczepności, ale powołując się na małą szkodliwość czynu zaniechał kroków rozpoczynających tą procedurę. |
| | | | | |
| 2012-12-17, 08:17
2012-12-17, 05:46 - 39 i 1/2 napisał/-a:
ożywając terminologii sztuk walki nie był to typowy knockdown, nie była pani liczona w związku z tym sędzia główny uważa ,że strata wywalczonego miejsca nie wchodzi w rachubę.
sędzia główny rozważał możliwość dyskwalifikacji za zastosowanie obuwia o nieprzepisowej przyczepności, ale powołując się na małą szkodliwość czynu zaniechał kroków rozpoczynających tą procedurę. |
Wszystko co wywalczone to moje :-))
A na liczenie nikt nie miał czasu :-) Aczkolwiek szkodliwość czynu w postaci siniaków tu i ówdzie nastąpiła, nie wpływając przy tym na wynik biegu ;-) |
| | | | | |
| 2012-12-17, 08:46 A ja zapraszam na ZimNaR 2013
Jeśli Wam się podobał klimat tej imprezy i bieganie po leśnych ścieżkach, chciałbym Was zaprosić na Zimnar w Jelczu i Oławie, który startuje w I weekend stycznia.
Zimnar był naszym wzorcem organizacyjnym, z niego czerpaliśmy natchnienie, więc jak komuś odpowiadają tego typu biegi, na Zimnarze będzie usatysfakcjonowany.
Trasa leśna dużo łatwiejsza niż na biegu mikołajowym, chociaż przy silnym oblodzeniu daje się we znaki mocno. Bieg również organizowany przez biegaczy, więc wiadomo czego się można spodziewać :) |
|
|
|
| |
|