| | | |
|
| 2013-06-10, 06:54
Ale cóż to znaczy "planujecie". W sensie, że Zulus nie? |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 07:02
I racja P. TYTUSIE. To są tak jak niedzielni kierowcy.. Niedzielni BIEGACZE! Im wszystko przeszkadza!!! Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 07:58 Grodzisk kontra Rudawa!
Rozmawiałem z wieloma biegaczami,którzy w Rudawie chcieli by pobiec ale nie mogą bo w tym czasie biegną w Grodzisku Wlkp. który jednak jest lepszy od Rudawy i z niegojak ja nie chcą zrezygnować.Problem w tym że te dwa półmaratony prawie co rok są w tym samym dniu,raz tylko była tygodniowa różnica i ja z tego skorzystałem.Czy orgowie przy planowaniu terminów nie mogą jakoś się dogadać?
Gratuluje wszystkim którzy ukończyli obydwa półmaratony,obydwa mają odkrytą,niezacienioną trasę choć wiadomo-Rudawa cięższa ale Grodzisk liczniejszy.I w obydwu wczoraj było ciężko. |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 08:05
A ja wciąż w Rudawie, jakoś trudno wyjechać! Piękne to były dni! Świetnie się bawiliśmy przy ognisku, świetnie podczas biegu i świetnie po biegu :) Teraz trzeba czekać prawie rok na następne takie spotkanie. |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 08:44
2013-06-10, 08:05 - ciutek napisał/-a:
A ja wciąż w Rudawie, jakoś trudno wyjechać! Piękne to były dni! Świetnie się bawiliśmy przy ognisku, świetnie podczas biegu i świetnie po biegu :) Teraz trzeba czekać prawie rok na następne takie spotkanie. |
Ja jeszcze czuję Rudawę na ramionach. Bolą strasznie bo mi się przypaliły na tym słońcu. :) |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 08:46
Trochę mnie dziwią te narzekania na brak wody i na brak kurtyn, bo wydaje mi się że było ich aż za dużo.. Miałam wrażenie, że co kawałek stoi jakiś strażak z wężem i straszy wodą. :)
A i tak najlepsza była przesympatyczna rodzina z własną wodą, która dbała o biegaczy jak o swoje dzieci. Zwłaszcza pewien mały chłopczyk, bardzo uczynny zasługuje na uznanie. :) |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 08:47 Tytus,
jak zwykle masz rację i jak zwykle nazwane po imieniu! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 08:49
Dziękuję za wspólny bieg. Jak zwykle w Rudawie było fantastycznie. |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 08:54 Zdjęcia z trasy i z mety
LINK: https://www.facebook.com/triathlon.book | Na FB TRI-booka wrzuciłem zdjęcia z biegu. Trzeba trochę cierpliwości, bo jest ich prawie 1300. Ale każdy powinien odnaleźć się na mecie.
Jest też artykuł o biegu, tym razem z fotela obserwatora.
Pozdrawiam.
Darek |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 09:42
Gratulacje dla wszystkich Biegaczek i Biegaczy, którzy uczestniczyli w IX Półmaratonie w Rudawie. Biegać półmaraton w "afrykańskich" warunkach, to nie lada wyzwanie.
Gratulacje dla Organizatorów i Wolontariuszy, bo przy tej temperaturze panować nad organizacją i być na każde zawołanie biegaczy jest MEGA wyczynem.
Moim zdaniem: biegacze dopisali, Organizator nie miał wpadek. Oceniam imprezę na "dyszkę".
P.S.
Niestety nie moge wystawić oceny w rankingu bo tym razem nie uczestniczyłem jako biegacz. |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 10:37
Gaba, możesz wierzyć lub nie ale właśnie w blogu miałam napisać, że bieg jest dodatkiem do ogniska. :)) |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 10:39
Pogoda nie była taka zła. W zeszłym roku na Biegu Żubra w Niepołomicach, czy półmaratonie w Pucku było znacznie cieplej:)
A po biegu fajny, jednoosobowy, polowy prysznic do umycia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 10:44
2013-06-10, 10:37 - Truskawa napisał/-a:
Gaba, możesz wierzyć lub nie ale właśnie w blogu miałam napisać, że bieg jest dodatkiem do ogniska. :)) |
No, przecież to prawda jest:)
... powiedzmy - dla niektórych :) |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 10:54
2013-06-09, 21:06 - adamus napisał/-a:
Irek,
Ponieważ start i meta były w tym samym miejscu to podbiegi nie miały prawa obejmować 70% trasy :))
A poza zgadzam się w Twoja oceną trudności dzisiejszego biegu. Alek Lwow kiedyś napisał o himalajskich wyprawach; Zwyciężyć znaczy przeżyć!! I to w zupełności oddaje dzisiejszy półmaraton. |
Nawet jeśli start i meta są w tym samym miejscu trasy, podbiegi mogą mieć 70% i więcej. Może być jeden długi podbieg, nawet na 99% trasy, a później na odcinku 1% długości trasy ostry zbieg niwelujący cały podbieg.
Pozdrawiam
Mariusz |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 11:14
??? DDR
Kiedy????
To jest jak narkotyk, a czuje go wszedzie, na upieczonych ramionach i wachajac uwedzone przy ognisku ubrania. |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 12:13
Ja również dziękuję za fajną imprezę.
Przy okazji pozdrawiam sympatyczną koleżankę którą poznałem pod prysznicem :-))) - moczyliśmy razem czapki. (gustav)
W trakcie imprezy było kilka kamer. Czy będzie zmontowany jakiś ogólnie dostępny film? Gdzie będzie można go zobaczyć?
|
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 12:29
2013-06-10, 10:54 - marolek napisał/-a:
Nawet jeśli start i meta są w tym samym miejscu trasy, podbiegi mogą mieć 70% i więcej. Może być jeden długi podbieg, nawet na 99% trasy, a później na odcinku 1% długości trasy ostry zbieg niwelujący cały podbieg.
Pozdrawiam
Mariusz |
Oczywiście, że tak.
Ale taka sytuacja a nawet 70% udział podbiegów nie ma miejsca w Rudawie ani też w jakimkolwiek ulicznym biegu w Polsce, w którym brałem udział.
To może byc tylko subiektywne odczucie, szczególnie w takich warunkach jak wczoraj. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 12:31
2013-06-09, 23:14 - zyghom napisał/-a:
nie jestem przekonany, ze podbiegow bylo 70%
z mojego GPS wynika, ze zdecydowanie bylo inaczej
zwlaszcza po 15km - luzik i z gorki na pazurki
http://www.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=4644141 |
Nie twierdzę, że rzeczywiście było 70% podbiegów, tylko że jest to teoretycznie możliwe. |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 12:43
2013-06-10, 12:29 - adamus napisał/-a:
Oczywiście, że tak.
Ale taka sytuacja a nawet 70% udział podbiegów nie ma miejsca w Rudawie ani też w jakimkolwiek ulicznym biegu w Polsce, w którym brałem udział.
To może byc tylko subiektywne odczucie, szczególnie w takich warunkach jak wczoraj. |
Ale napisałeś: "Ponieważ start i meta były w tym samym miejscu to podbiegi nie miały prawa obejmować 70% trasy", więc wykazujemy, że jednak miały prawo, co nie znaczy, że rzeczywiście tak było :) |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 16:20
Dzięki za dobrą zabawę. Miło było Was poznać w realu. Niestety nie byłem ostatni ale Ostatni Który Zmieścił Się W Limicie. To też jakiś wyczyn jest heh:)Do zobaczenia za rok. |
|