| | | |
|
| 2012-03-25, 08:32
wstajemy, wstajemy:) nie jest 7:30 tylko już godzinka później:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 12:19
A dzisiaj już☺ pozdrowienia z nad morza :))
Cała noc w podróży. Obejrzę tylko Atletów i lulu.
Miłego ..............
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 15:31 ECH...
okazało się, że biegłam na życiówkę...
oczywiście, głupi cip, nie wzięłam zegarka, więc nie miałam zielonego pojęcia jaki mam czas
tylko te kilometry coś za szybko mijały
start się przedłużył, wymarzłam, przewiało mnie na tym moście i oczywiście zanim jeszcze ruszyłam na starcie okropnie chciało mi się sikać
straciłam na to jakieś 2 minuty na pierwszym punkcie
w dalszej części w tojkach spędziłam jeszcze 7-8 minut
biegło mi się w miarę lekko, chociaż wiatr zatykał czasami
ciągle kogoś wyprzedzałam
finisz zaczęłam kilometr przed metą, chociaż już na ślimaku biegłam po zewnętrznej wyprzedzając każdego jak leci
moja życiówka to 1:59:26
dzisiaj nabiegałam 2:06:46
i jak sobie odejmę te tojki..... |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 15:43
2012-03-25, 15:31 - Magda napisał/-a:
okazało się, że biegłam na życiówkę...
oczywiście, głupi cip, nie wzięłam zegarka, więc nie miałam zielonego pojęcia jaki mam czas
tylko te kilometry coś za szybko mijały
start się przedłużył, wymarzłam, przewiało mnie na tym moście i oczywiście zanim jeszcze ruszyłam na starcie okropnie chciało mi się sikać
straciłam na to jakieś 2 minuty na pierwszym punkcie
w dalszej części w tojkach spędziłam jeszcze 7-8 minut
biegło mi się w miarę lekko, chociaż wiatr zatykał czasami
ciągle kogoś wyprzedzałam
finisz zaczęłam kilometr przed metą, chociaż już na ślimaku biegłam po zewnętrznej wyprzedzając każdego jak leci
moja życiówka to 1:59:26
dzisiaj nabiegałam 2:06:46
i jak sobie odejmę te tojki..... |
nie wolno odejmować żadnych toyek:) gratulacje, bo z Twoich wcześniejszych wpisów wynikało, że nabiegasz ok.2:30:) albo ja coś zawsze źle rozumiałem??:) jeszcze raz gratuluję, bo właśnie przez ten wiatr nie mieliście wcale lekko:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 15:57
2012-03-25, 15:31 - Magda napisał/-a:
okazało się, że biegłam na życiówkę...
oczywiście, głupi cip, nie wzięłam zegarka, więc nie miałam zielonego pojęcia jaki mam czas
tylko te kilometry coś za szybko mijały
start się przedłużył, wymarzłam, przewiało mnie na tym moście i oczywiście zanim jeszcze ruszyłam na starcie okropnie chciało mi się sikać
straciłam na to jakieś 2 minuty na pierwszym punkcie
w dalszej części w tojkach spędziłam jeszcze 7-8 minut
biegło mi się w miarę lekko, chociaż wiatr zatykał czasami
ciągle kogoś wyprzedzałam
finisz zaczęłam kilometr przed metą, chociaż już na ślimaku biegłam po zewnętrznej wyprzedzając każdego jak leci
moja życiówka to 1:59:26
dzisiaj nabiegałam 2:06:46
i jak sobie odejmę te tojki..... |
Madziu, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!
Zazdraszczam! |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 18:32
Gratulacje Madziu:))
Ja dziś rozpocząłem swój sezon biegowy połówką w Żywcu. Trochę się bałem tego startu ale okazało się że niepotrzebnie. Trasa ciężka , selektywna ale urokliwa. 1.54 z haczykiem i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony:)) Trzy miesiące bez biegania a pół roku bez startu ale widać ze stary , dobry Grześ nie zardzewiał;))) Do życiówki prawie 10min ale coś się w Dąbrowie podgoni. Pomalusiu:))) |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 19:19
2012-03-25, 18:32 - grześ71 napisał/-a:
Gratulacje Madziu:))
Ja dziś rozpocząłem swój sezon biegowy połówką w Żywcu. Trochę się bałem tego startu ale okazało się że niepotrzebnie. Trasa ciężka , selektywna ale urokliwa. 1.54 z haczykiem i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony:)) Trzy miesiące bez biegania a pół roku bez startu ale widać ze stary , dobry Grześ nie zardzewiał;))) Do życiówki prawie 10min ale coś się w Dąbrowie podgoni. Pomalusiu:))) |
Grzesiu, to świetna wiadomość. Gratulacje!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 19:47
2012-03-25, 18:32 - grześ71 napisał/-a:
Gratulacje Madziu:))
Ja dziś rozpocząłem swój sezon biegowy połówką w Żywcu. Trochę się bałem tego startu ale okazało się że niepotrzebnie. Trasa ciężka , selektywna ale urokliwa. 1.54 z haczykiem i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony:)) Trzy miesiące bez biegania a pół roku bez startu ale widać ze stary , dobry Grześ nie zardzewiał;))) Do życiówki prawie 10min ale coś się w Dąbrowie podgoni. Pomalusiu:))) |
ech, jak sobie przypomnę swój Żywiec...
długo się zbierałam, bo wszyscy mówili jakie to tam straszne podbiegi i łojezu!
a na biegu to biegłam biegłam i nawet niespecjalnie zauważyłam
w każdym razie nie uważam, że to coś o czym należy tworzyć takie legendy
bo wszystko to brzmiało jak w tym dowcipie "rycerzu nie idź tam, bo ochujejesz"
super że przerwa w bieganiu nie wpłynęła zanadto na Twoją kondycję
też się nad swoją nie mogę przestać dziwować
ale to w sumie miło tak się zdziwić ;D |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 19:52
2012-03-25, 15:43 - miniaczek napisał/-a:
nie wolno odejmować żadnych toyek:) gratulacje, bo z Twoich wcześniejszych wpisów wynikało, że nabiegasz ok.2:30:) albo ja coś zawsze źle rozumiałem??:) jeszcze raz gratuluję, bo właśnie przez ten wiatr nie mieliście wcale lekko:) |
wiatr wiatrem, ale jak słonko w końcu wylazło to widziałam że trochę osób wymięka
no bo ja byłam przekonana że te 2:30 zrobię
ewentualnie, może 2:15-2:20
a mogłam spokojnie poniżej 2 polecieć
|
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 20:06
2012-03-25, 18:32 - grześ71 napisał/-a:
Gratulacje Madziu:))
Ja dziś rozpocząłem swój sezon biegowy połówką w Żywcu. Trochę się bałem tego startu ale okazało się że niepotrzebnie. Trasa ciężka , selektywna ale urokliwa. 1.54 z haczykiem i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony:)) Trzy miesiące bez biegania a pół roku bez startu ale widać ze stary , dobry Grześ nie zardzewiał;))) Do życiówki prawie 10min ale coś się w Dąbrowie podgoni. Pomalusiu:))) |
Grzesiu dzięki za spotkanie. Mam nadzieje, że Twoje bieganie pójdzie do przodu! |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 20:30
2012-03-25, 18:32 - grześ71 napisał/-a:
Gratulacje Madziu:))
Ja dziś rozpocząłem swój sezon biegowy połówką w Żywcu. Trochę się bałem tego startu ale okazało się że niepotrzebnie. Trasa ciężka , selektywna ale urokliwa. 1.54 z haczykiem i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony:)) Trzy miesiące bez biegania a pół roku bez startu ale widać ze stary , dobry Grześ nie zardzewiał;))) Do życiówki prawie 10min ale coś się w Dąbrowie podgoni. Pomalusiu:))) |
no to gratulacje również dla Grzesia:) ja sezon rozpoczynam za tydzień połówką w Pabianicach:) tzn. zacząłem w Bochni, ale chodzi mi o uliczne:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 20:59
2012-03-25, 20:06 - Kuba1985 napisał/-a:
Grzesiu dzięki za spotkanie. Mam nadzieje, że Twoje bieganie pójdzie do przodu! |
Gratki Kuba...na tak ciężkiej trasie pobiegłeś blisko życiówki. Dębno Twoje:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 21:19
2012-03-25, 20:59 - grześ71 napisał/-a:
Gratki Kuba...na tak ciężkiej trasie pobiegłeś blisko życiówki. Dębno Twoje:)) |
Dzięki Grzesiu! Dziś nie planowałem bic życiówki, bo w Żywcu jest to ciężkie... Miałem pobiec średnio po 4:10, a że wyszło po 4:01 to mnie bardzo cieszy :) Zobaczymy co będzie w Dębnie :)) |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 21:31
2012-03-25, 21:19 - Kuba1985 napisał/-a:
Dzięki Grzesiu! Dziś nie planowałem bic życiówki, bo w Żywcu jest to ciężkie... Miałem pobiec średnio po 4:10, a że wyszło po 4:01 to mnie bardzo cieszy :) Zobaczymy co będzie w Dębnie :)) |
Nigdy w Warszawie ani w Żywcu nie startowałem, może kiedyś. W ten weekend startowałem w półmaratonie w Sobótce, trasa do łatwych nie należy ale nie było źle. Super impreza, polecam wszystkim i dodatkowo udało mi się nabiegać życiówkę 1:41:15. Następny start za tydzień razem z miniaczkiem w Pabianicach. |
|
| | | |
|
| 2012-03-25, 22:23
hmm Sobótka....tyle wspomnień
to był pamiętny 2008... właśnie z tego roku jest moja życiówka w połówce....
poprzedni rekord na tym dystansie był z jesieni 2007, zrobiłam go na trasie półmaratonu w Katowicach- 2:24:34
a to było z podbiegami na Kościuszki, więc w zasadzie trudne
i wiosną 2008 pojechałam do Sobótki i poprawiłam swoją życiówkę- nabiegałam 2:13:20
od razu po Sobótce pojechaliśmy do Warszawy na półmaraton
dzień po życiówce zrobiłam następną- 1:59:26
i to jest ta której nie potrafię od tamtej pory poprawić
chociaż, jakoś bardzo się też nie starałam
nigdy nie zapomnę przeżyć z tamtych dwóch biegów....
no, i był to jeden z nielicznych momentów "biegowych" gdy byłam z siebie naprawdę dumna :D |
|
| | | |
|
| 2012-03-26, 11:10
2012-03-25, 22:23 - Magda napisał/-a:
hmm Sobótka....tyle wspomnień
to był pamiętny 2008... właśnie z tego roku jest moja życiówka w połówce....
poprzedni rekord na tym dystansie był z jesieni 2007, zrobiłam go na trasie półmaratonu w Katowicach- 2:24:34
a to było z podbiegami na Kościuszki, więc w zasadzie trudne
i wiosną 2008 pojechałam do Sobótki i poprawiłam swoją życiówkę- nabiegałam 2:13:20
od razu po Sobótce pojechaliśmy do Warszawy na półmaraton
dzień po życiówce zrobiłam następną- 1:59:26
i to jest ta której nie potrafię od tamtej pory poprawić
chociaż, jakoś bardzo się też nie starałam
nigdy nie zapomnę przeżyć z tamtych dwóch biegów....
no, i był to jeden z nielicznych momentów "biegowych" gdy byłam z siebie naprawdę dumna :D |
Gratulacje dla startujących świetne wyniki nabiegaliście.
|
|
| | | |
|
| 2012-03-26, 11:20
2012-03-25, 21:31 - robert77g napisał/-a:
Nigdy w Warszawie ani w Żywcu nie startowałem, może kiedyś. W ten weekend startowałem w półmaratonie w Sobótce, trasa do łatwych nie należy ale nie było źle. Super impreza, polecam wszystkim i dodatkowo udało mi się nabiegać życiówkę 1:41:15. Następny start za tydzień razem z miniaczkiem w Pabianicach. |
Gratulacje! Świetny wynik!
U mnie też jest Sobótka czyli DW Sobótka :))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-26, 18:35
2012-03-26, 11:20 - agawa napisał/-a:
Gratulacje! Świetny wynik!
U mnie też jest Sobótka czyli DW Sobótka :))))) |
co to jest DW Sobótka??:)
fajnie, że już prawie po poniedziałku:) jeszcze tylko wtorek minie i w środę będzie prawie połowa tygodnia roboczego:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-26, 21:33
2012-03-26, 18:35 - miniaczek napisał/-a:
co to jest DW Sobótka??:)
fajnie, że już prawie po poniedziałku:) jeszcze tylko wtorek minie i w środę będzie prawie połowa tygodnia roboczego:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-26, 21:56
2012-03-26, 21:33 - agawa napisał/-a:
DW to dom wczasowy
|
niezłe jaja:) takie proste a nie wiedziałem :)) |
|