| | | |
|
| 2012-05-23, 22:16
Dzisiaj wyciągnęłam rower na małą przejażdżkę. Musiałam walczyć z wiatrem. Mocno dawał się we znaki. Dzięki temu nie będzie problemu z zaśnięciem :))))
Kolorowych............ |
|
| | | |
|
| 2012-05-23, 23:56
2012-05-23, 22:16 - agawa napisał/-a:
Dzisiaj wyciągnęłam rower na małą przejażdżkę. Musiałam walczyć z wiatrem. Mocno dawał się we znaki. Dzięki temu nie będzie problemu z zaśnięciem :))))
Kolorowych............ |
Dobra idę spać .Jak posłuchałem sobie Janka Tomaszewskiego to mi ręce opodły. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 06:40 hello
Wstajemy kochani! Wstajemy! Szkoda takiego dnia :)
Tomek, nie oglądaj za dużo TV i będzie OK! Zamiast Janka włącz na Polsacie Sport "Atletów" i od razu lepiej człowiekowi na duszy. |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 07:36
2012-05-23, 23:56 - tomek20064 napisał/-a:
Dobra idę spać .Jak posłuchałem sobie Janka Tomaszewskiego to mi ręce opodły. |
Aga ma rację daj sobie z TV spokój - zapewniam będziesz zdrowszy!!!
|
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 08:09
2012-05-24, 07:36 - Zikom napisał/-a:
Aga ma rację daj sobie z TV spokój - zapewniam będziesz zdrowszy!!!
|
Już wstałem.Ale to zleciało.
Dzisiaj luzik od biegania.Wczoraj ostre 15km po górkach. |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 08:29
Środa wieczór, wracam styrana do domu. Pierwsze kroki do ciuchów biegowych, chce je zakładać i zastanawiam się czemu są tak mocno wilgotne. Po 5 minutach ostrego myślenie przypominam sobie, że przecież biegałam rano i teraz już nie muszę. Z ulgą poszłam spać :D
A dzisiaj to nie wiem jak będzie z tym bieganiem...bo nie wiem jak mi się cały dzień ułoży :/ |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 08:55
2012-05-24, 08:29 - Magda napisał/-a:
Środa wieczór, wracam styrana do domu. Pierwsze kroki do ciuchów biegowych, chce je zakładać i zastanawiam się czemu są tak mocno wilgotne. Po 5 minutach ostrego myślenie przypominam sobie, że przecież biegałam rano i teraz już nie muszę. Z ulgą poszłam spać :D
A dzisiaj to nie wiem jak będzie z tym bieganiem...bo nie wiem jak mi się cały dzień ułoży :/ |
Nigdy nie wiadomo co dzień przyniesie :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 17:56
2012-05-24, 08:29 - Magda napisał/-a:
Środa wieczór, wracam styrana do domu. Pierwsze kroki do ciuchów biegowych, chce je zakładać i zastanawiam się czemu są tak mocno wilgotne. Po 5 minutach ostrego myślenie przypominam sobie, że przecież biegałam rano i teraz już nie muszę. Z ulgą poszłam spać :D
A dzisiaj to nie wiem jak będzie z tym bieganiem...bo nie wiem jak mi się cały dzień ułoży :/ |
Magda jest zawsze pełna niespodzianek:)) |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 22:23
A ja dzisiaj pluskałam się na pływalni :))
Na torze obok były zajęcia z nurkowania. Trochę mnie to rozpraszało. Okazało się jednak, że nie zapomniałam jak się pływa ;) |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 22:36
2012-05-24, 08:09 - tomek20064 napisał/-a:
Już wstałem.Ale to zleciało.
Dzisiaj luzik od biegania.Wczoraj ostre 15km po górkach. |
a ja dzisiaj nie ma, że boli:) ta kobita mnie wykończy;) chodzi o treningi:) |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 22:37
ja jutro wolne od biegania i sobota ŁÓDŹ 10km Bieg Ulicą Piotrkowską start 18:15 :) |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 22:40
2012-05-24, 22:37 - golon napisał/-a:
ja jutro wolne od biegania i sobota ŁÓDŹ 10km Bieg Ulicą Piotrkowską start 18:15 :) |
a po biegu duuuużo zupki chmielowej w Tomaszowie;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 22:43
2012-05-24, 22:40 - miniaczek napisał/-a:
a po biegu duuuużo zupki chmielowej w Tomaszowie;) |
domyśliłem się że tak będzie :P |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 23:02
2012-05-22, 23:00 - grześ71 napisał/-a:
Serdecznie gratuluję!!
Właśnie wróciłem...18.5km zaliczone. Zaraz lekka kolacja i lulu:) |
Grzegorz, bardzo dziękujemy. |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 23:03
2012-05-23, 00:52 - Magda napisał/-a:
noo, nowy członek rodziny, chlapnę za niego izo na porannym treningu, pozdrowienia dla Mamy i Kruszynki
wymiękłam przy pozycji "piramida z panierowanej mozarelli na łożu kiełków zbóż i rukoli z miodem lipowym", zamówiłam ukochanego pstrąga z grila i grilowanymi warzywami
pstrąga już nie było, więc dostałam okonia morskiego, a zamiast grilowanych warzyw (też się skończyły?) szparagi niechlujnie obrane
za to przesympatycznie było podsłuchiwać rozmowy rasowych angoli- czysty brytyjski akcent szalenie mnie podnieca
powróciłam do swojej superserii
nic mnie nie boli :( |
Magdo, pozdrowienia przekazałem. |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 23:07
2012-05-23, 07:49 - Zikom napisał/-a:
Gratulacje dla małżonki bo to w tym momencie dla niej najcięższe chwile. Chwilowa przerwa napewno nie zaszkodzi - ja też prawie miesiąc odpocząłem w marcu. Jeszcze się nabiegasz w życiu. Jeśli bedziesz trenował, a nie biegał to dasz radę wszystko pogodzić i efekty będą.
Pozdrawiam i powodzenia!!! Moje wsparcie masz!:) |
Dzięki Marek. Jak na priv wcześniej pisałem przerwa mi się trochę przyda aby się zregenerować. |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 23:10
2012-05-23, 07:59 - tomek20064 napisał/-a:
Serdeczne gratulacje. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 23:12
2012-05-23, 09:12 - Silver108 napisał/-a:
Gratulacje dla mamy i taty :)
Myślę że w tej sytuacji nie będziesz żałował i myślał o straconych treningach. |
Dzięki. Dzisiaj przywiozłem do domu synka i żonę.
I o treningach nawet nie myślę. |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 23:14
2012-05-22, 22:12 - miniaczek napisał/-a:
no to GRATULACJE:) kolejny maratończyk:) a zdradzisz nam chociaż imię??:)
ja siedzę sobie grzecznie, piję napój chmielowy i oglądam meczyk a tu wchodzi żonka i wyciąga mnie na "szybką piątkę":) jak dobrze, że po powrocie stało to zimne piwko:) |
Rafał tak jak obiecywałem, jak podejmiemy decyzję to napiszę. Daliśmy naszemu synowi na imię Wiktor. |
|
| | | |
|
| 2012-05-24, 23:14
|