| | | |
|
| 2012-07-08, 13:31
Ufff jak gorąco. Rano zaliczyłam rano 6 km truchto-marszu i w zasadzie powinnam się od południa wylegiwać się na plaży ale umówiłam się z przyjaciółmi na degustację chmielo-toniku ;)
Kierunek Karsibór ;p |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 09:25 co raz lepiej... wczoraj 6 km
Od rana mam dobry humor !!!!!
Wczoraj 6 km z kijami po 9.10 min/km
czuję się co raz lepiej
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 09:32
2012-07-09, 09:25 - miriano napisał/-a:
Od rana mam dobry humor !!!!!
Wczoraj 6 km z kijami po 9.10 min/km
czuję się co raz lepiej
|
Tak trzymaj Mirek.Powolutku i do przodu.
Ja z Grzesiem w sobotę walczyłem w Rybniku (1/2).
Nocne bieganie jest fajne.Bieg jak zwykle perfekt na 100%.
Ogłaszam, że Grzesiu nabiegał nową życówkę.Brawo !! |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 09:44
2012-07-09, 09:32 - tomek20064 napisał/-a:
Tak trzymaj Mirek.Powolutku i do przodu.
Ja z Grzesiem w sobotę walczyłem w Rybniku (1/2).
Nocne bieganie jest fajne.Bieg jak zwykle perfekt na 100%.
Ogłaszam, że Grzesiu nabiegał nową życówkę.Brawo !! |
Gratulacje dla Cibie i Grzesia
Brawo super |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 09:52
2012-07-09, 09:44 - miriano napisał/-a:
Gratulacje dla Cibie i Grzesia
Brawo super |
Mireczku to fantastyczna wiadomość że jesteś już na ścieżkach:))
A Tomek ma rację...bieganie nocą jest miluchne:) Wprawdzie liczyłem na jakieś 15 stopni a nie 24 ale i tak się udało. 1.43.08 i co tu dużo mówić , buźka uśmiechnięta:)) |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 10:09
2012-07-09, 09:52 - grześ71 napisał/-a:
Mireczku to fantastyczna wiadomość że jesteś już na ścieżkach:))
A Tomek ma rację...bieganie nocą jest miluchne:) Wprawdzie liczyłem na jakieś 15 stopni a nie 24 ale i tak się udało. 1.43.08 i co tu dużo mówić , buźka uśmiechnięta:)) |
Grzesiu jestem twardy
moją siłą jest optymizm i wiara w wyzdrowienie
a w głowie zaświtał mi w 2013 r Spartathlon |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 10:57
Wczoraj w Dobieszynie pod Krosnem odbył się XX Bieg Szlakiem Marii Konopnickiej dystans 10.4km upał 33stopnie masakra cały bieg w słońcu
Start o 11ej pobiegłem ja i Gaba moja dziewczyna która debiutowała na takim dystansie :)
Ja wybiegałem 37min 53sek co dało mi 10m. Open na 106 i 2m. kat. wiekowej M20 a Gaba dobiegła i ukończyła bieg w 1h 03min powoli i do przodu idzie :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 11:04
2012-07-09, 10:57 - golon napisał/-a:
Wczoraj w Dobieszynie pod Krosnem odbył się XX Bieg Szlakiem Marii Konopnickiej dystans 10.4km upał 33stopnie masakra cały bieg w słońcu
Start o 11ej pobiegłem ja i Gaba moja dziewczyna która debiutowała na takim dystansie :)
Ja wybiegałem 37min 53sek co dało mi 10m. Open na 106 i 2m. kat. wiekowej M20 a Gaba dobiegła i ukończyła bieg w 1h 03min powoli i do przodu idzie :D |
Gratulacje w takim słońcu samo ukończenie jest sukcesem. |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 12:14 Rowerowy weekend
W sobotę ziścił się plan ciągle odkładany z różnych przeczyn ale wreszcie się udało - Rowerowa petla wokół TATR - 200km w jeden dzionek - góralem.
W załączeniu mapka +przewyższenia. Jechaliśmy tą (ja + kolega) trasę odwrotnie niż pokazane na mapie przewyższeń - czyli od Łysej Polany do Chochołowa, a dokładnij z miejscowości Ząb do Ząb (dla niewtajemniczonych to najwyżej położona wieś w Polsce i miejsce dzieciństwa Kamila Stocha).
|
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 12:32 Trasa
2012-07-09, 12:14 - Zikom napisał/-a:
W sobotę ziścił się plan ciągle odkładany z różnych przeczyn ale wreszcie się udało - Rowerowa petla wokół TATR - 200km w jeden dzionek - góralem.
W załączeniu mapka +przewyższenia. Jechaliśmy tą (ja + kolega) trasę odwrotnie niż pokazane na mapie przewyższeń - czyli od Łysej Polany do Chochołowa, a dokładnij z miejscowości Ząb do Ząb (dla niewtajemniczonych to najwyżej położona wieś w Polsce i miejsce dzieciństwa Kamila Stocha).
|
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 15:30
Gratulacje dla wszystkich za weekendowe wyczyny marszowe, biegowe i rowerowe!!! Szacuneczek!!!
|
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 20:23
2012-07-09, 12:32 - Zikom napisał/-a:
Mapka trasy |
No no Marku...szacun bo ja na rowerku co najwyżej nad jeziorko |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 20:48
2012-07-09, 12:14 - Zikom napisał/-a:
W sobotę ziścił się plan ciągle odkładany z różnych przeczyn ale wreszcie się udało - Rowerowa petla wokół TATR - 200km w jeden dzionek - góralem.
W załączeniu mapka +przewyższenia. Jechaliśmy tą (ja + kolega) trasę odwrotnie niż pokazane na mapie przewyższeń - czyli od Łysej Polany do Chochołowa, a dokładnij z miejscowości Ząb do Ząb (dla niewtajemniczonych to najwyżej położona wieś w Polsce i miejsce dzieciństwa Kamila Stocha).
|
Marku a nie lepiej byłoby na szosówce tą trasę zrobić? Ten podjazd na Strbskie Pleso wygląda porządnie - ile kilometrów było tego podjazdu? |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 21:01
2012-07-09, 20:48 - Kuba1985 napisał/-a:
Marku a nie lepiej byłoby na szosówce tą trasę zrobić? Ten podjazd na Strbskie Pleso wygląda porządnie - ile kilometrów było tego podjazdu? |
Próbowałem kiedyś szosówkę, ale mi jakoś niepodeszła - wolę górala bo zawsze można gdzieś w szlak się urwać:)
A podjazdu było oj było sporo, ale nie potrzyłem dokładnie ile poszczególne miały, ale było szałowo:) |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 21:15
2012-07-09, 21:01 - Zikom napisał/-a:
Próbowałem kiedyś szosówkę, ale mi jakoś niepodeszła - wolę górala bo zawsze można gdzieś w szlak się urwać:)
A podjazdu było oj było sporo, ale nie potrzyłem dokładnie ile poszczególne miały, ale było szałowo:) |
To pisz do Czesia Langa by za rok zrobił tam etap transgraniczny :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 23:17
kolejne 6 km zaliczone :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 05:57
Dawno o tak wczesnej porze nie byłem w lesie .
Rano las pachnie inaczej pachnie świeżością
Ranny marsz zaliczony
5 km o poranku |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 07:31 helooo
Wstawać!!!
Miłego dnia i owocnych treningów :))))) |
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 20:25
2012-07-07, 20:32 - agawa napisał/-a:
...ja dzisiaj cały dzień jeździłam na szmacie....boli mnie wszystko i padam na twarz.... |
a miałaś froterki na stopach??:)
brawo Krzysiu, powoli wracasz:) |
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 20:27
2012-07-09, 09:32 - tomek20064 napisał/-a:
Tak trzymaj Mirek.Powolutku i do przodu.
Ja z Grzesiem w sobotę walczyłem w Rybniku (1/2).
Nocne bieganie jest fajne.Bieg jak zwykle perfekt na 100%.
Ogłaszam, że Grzesiu nabiegał nową życówkę.Brawo !! |
brawa dla was dwóch:) no dobra, szczególnie dla Grzesia:) chętnie bym kiedyś zaliczył jakiś nocny start:) |
|