| | | |
|
| 2012-05-13, 00:35
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 00:45 Śmierć...
2012-05-12, 20:18 - loniuwielki napisał/-a:
Wspaniala zabawa,organizacja i nagrody:)
A Śmierć zawodnika to poprostu zbieg nieszczęśliwych okoliczności...:( Tak poprostu czasami bywa.Nikt nie wybiera miejsca i czasu.Nikogo za to nie można winić. |
... to zawsze będzie budzić w nas sprzeciw. Czy to będzie na trasie biegowej, czy w innej sytuacji. Z tym nie można sie pogodzić. Będzie nas szokowało i już. Biegłam obok i widziałam, że ktoś ma problem ale tam byli ludzie i myślałam, że to tylko drobna niedyspozycja lub jakaś usterka wózka. A tu taka tragedia ... już na mecie wiedziałam, że odszedł nasz kolega sportowiec i nic już nie było tak jak zwykle. Smutek, że umarł człowiek wypełnił mi myśli... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 06:48
2012-05-13, 00:35 - dario_7 napisał/-a:
I trochę moich zdjęć na dokładkę... ;) |
Bardzo ładne zdjęcia, i mam od razu prośbę o kolegów o kilka na których są, jeżeli będzie taka możliwość to o taką możliwość poproszę:) |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 09:34
2012-05-13, 06:48 - MORTI napisał/-a:
Bardzo ładne zdjęcia, i mam od razu prośbę o kolegów o kilka na których są, jeżeli będzie taka możliwość to o taką możliwość poproszę:) |
Jasne, jak najbardziej ;)
Proszę o informacje na priva i jakiś adres e-mail, o które zdjęcia chodzi, to podeślę w większej rozdzielczości :)) |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 10:39 Zdjęcie
2012-05-12, 21:03 - Yoss napisał/-a:
Oj tak, pędem do bufetu, skoro już tak zareklamowano żurek ;-) Więc i czas będzie lepszy, bo od samego startu będzie nas niosła chęć konsumpcji :-)
A propos przeżywania wyniku, to załączony link do zdjęcia mówi wszystko! :-) Gratulacje! |
To była ogromna i autentyczna radość, Marcinie. Dla takich chwil warto żyć i biegać. Bo dla mnie bieganie to nie tylko radość z wyników, poznanych ludzi, medali ale z życia jako samego. Za kilka dni będę miał pierwszą rocznicę operacji. Gdyby nie ona i to niezwykłe szczęście jakie miałem (dlataego "miałem szczęście...") przed nią to mogło mnie nie być na tym biegu. Na tym i na żadnym. Nie być wcale.
Dlatego może ja trochę inaczej odebrałem śmierć naszego Kolegi. On szczęscia wczoraj nie miał ale mam nadzieję, że startował w każdych zawodach z tymi samymi emocjami co ja. |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 10:39
Cieszy iż aż 11 Inowrocławian pobiegło poniżej 1:30. |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 11:33
Za rok będzie 12, obiecuję :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 11:36
Dobra, szybka trasa to i wyniki przyzwoite |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 11:38
Wierzę i wiem iż będzie ich jeszcze więcej. Gratuluję wyników! |
|
| | | |
|
| 2012-05-13, 13:23
A wiadomo co z tymi zdjęciami, co robił Pan na motocyklu? |
|
| | | |
|
| 2012-05-14, 18:37
Dopiero dziś dowiedziałam sie o śmierci Ryśka.Będę pamiętać i osiągnięcia sportowe i schodzące paznokcie po tańcu z Tobą. |
|
| | | |
|
| 2012-05-14, 19:29
W tym miejscu chciałabym tez podziękować Jackowi P. i paru nieznanym biegaczom za pomoc przy reanimacji Ryśka.Poświęcenie życiówki na rzecz potrzebującego pomocy bezcenne. Dziękuje Chłopaki! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-14, 19:47
byłem,zobaczyłem a i ostatni też nie byłem? organizacja super tylko w jednym organizatorzy się nie spisali miał być wiatr w plecy a wiało cały czas w twarz?ha ha ha ha ha szkoda też człowieka ale widocznie przyszedł już na niego czas tak jak i na każdego z nas w końcu przyjdzie? |
|
| | | |
|
| 2012-05-15, 18:49 Śmierć zawodnika
W dzisiejszych "Zbliżeniach" w bydgoskiej TV pokazano materiał na temat śmierci naszego Kolegi. Zacytowano też wypowiedź z tego forum o zachowaniu zespołów ratunkowych. Wyjaśniono, że druga karetka przyjechała dlatego, że ta pierwsza była do dyspozycji biegu. Gdyby pojechała do szpitala to bieg zostałby bez opieki lekarskiej.
Materiał będzie pewnie powtórzony o 21:50 |
|
| | | |
|
| 2012-05-15, 19:20
2012-05-15, 18:49 - kasjer napisał/-a:
W dzisiejszych "Zbliżeniach" w bydgoskiej TV pokazano materiał na temat śmierci naszego Kolegi. Zacytowano też wypowiedź z tego forum o zachowaniu zespołów ratunkowych. Wyjaśniono, że druga karetka przyjechała dlatego, że ta pierwsza była do dyspozycji biegu. Gdyby pojechała do szpitala to bieg zostałby bez opieki lekarskiej.
Materiał będzie pewnie powtórzony o 21:50 |
Wydaje mi się to logiczne, od samego początku było wiadomo że została wezwana druga karetka przez pierwszy zespół przez lekarza z pierwszej karetki. Nie chciałem zabierać głosu do wyjaśnienia przez organy policji i prokuratury itp. Ale wydaje mi się że nie raz wydawanie pochopnych opinii może zrobić wiele krzywdy tym którzy nad nami (sam jestem też biegaczem) sprawują opiekę medyczną, techniczną, zabezpieczającą. Wolność słowa mamy i wyrażenia opinii, każdy z nas może się wypowiadać. Ale chyba należy czynić to rozważnie i zachowanie pewnego dystansu. Bo niestety powiedzieć, napisać słowa jest łatwo a później z nich się wycofać.....lub też sprostować - to już różnie bywa. Tak więc reasumując z całą odpowiedzialnością. Wielka strata i wyrazy ubolewania dla rodziny Pana Ryszarda Moryca z powody tej nieszczęśliwej śmierci.... składam kondolencje i wyrazy współczucia również dla biegaczy i biegaczek z klubu "Orneta" na ręce Pana prezesa Bogdana Króla. Cześć jego pamięci [*][*][*] |
|
| | | |
|
| 2012-05-15, 19:35
Mogę tylko potwierdzić - jak dobiegałem do 5 km wyprzedzała mnie karetka normalnie zamykająca bieg - gdy dobiegłem do wodopoju - kilka metrów wcześniej trwała reanimacja, a kilka minut za wodopojem mijała mnie karetka jadąca od strony Inowrocławia. |
|
| | | |
|
| 2012-05-15, 19:35
2012-05-13, 13:23 - garenge napisał/-a:
A wiadomo co z tymi zdjęciami, co robił Pan na motocyklu? |
Są już od wczoraj na jego stronie jak zwykle dużo :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-15, 20:06
LINK: http://biegpiastowski.pl/index.php?go=galeria50 | W zakładce galeria na stronie Biegu Piastowskiego można obejrzeć filmy na razie 3 będzie więcej oraz zdjęcia jakiś procent później będzie więcej są w trakcie zgrywania. Pod koniec tygodnia najpóźniej na początku przyszłego będą już umieszczone wszystkie:) |
|
| | | |
|
| 2012-05-15, 21:37
2012-05-15, 20:06 - MORTI napisał/-a:
W zakładce galeria na stronie Biegu Piastowskiego można obejrzeć filmy na razie 3 będzie więcej oraz zdjęcia jakiś procent później będzie więcej są w trakcie zgrywania. Pod koniec tygodnia najpóźniej na początku przyszłego będą już umieszczone wszystkie:) |
Pierwqszu raz mam okazję zobaczyć jak biegnie i jak dobiega do mety czołówka pólmaratonu. I wiecie co? Dobrze, że ja tak szybko nie biegam. Bo co widzę. Czołówka, Kenijczycy i Ukrainiec. Potem... Jak W "Rejsie" - nic się nie dzieje. Kibic, krowa, koń. Nuda. Kilka minut i biegnie ktoś, sam. Za kilka minut następna dwójka. Nuda, kiibice wcale się tym nie interesują. Ale jak przyjdzie 1:30, przybiegają tłumy to dopiero zaczyna się dziać! Co chwilę ktoć dyszy, ktoś wyprzedza, bo finiszuje, ktoś z dieckiem na linię mety wpada a taki jeden w czerwonej koszulce drze się na mecie bo 1:50 złamał;) Szał na trybynach, meksykańskie fale.
Pierdzielę tą kasę za czołowe miejsce. Wolę z ludem kolowrowym:)
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2012-05-15, 23:02
|