| | | |
|
| 2012-04-03, 19:53
2012-04-03, 17:10 - gg2683472 napisał/-a:
Witam, mam pytanie.
Czy można edytować trasę w Endomondo?
Zapomniałem wyłączyć program za metą i razem z półmaratonem zmierzyło mi siedzenie 40min na mecie i powrót autem do mieszkania 60km/h
poza PersonalBest na 10 i 21,1km naliczyło mi też bez bez sensu PB na 1km i na 12min.
Można jakoś to zmienić teraz? Nie chciałbym kasować tego "treningu". |
wyeksportuj ten "trening", otwórz np. w notatniku (ja używam notepad++) i usuń fragment kodu którego nie chcesz
możesz mi przesłać emailem ten trening to Ci to zrobię :)
później importujesz to do endomondo a stary "trening" wyrzucasz :)
|
|
| | | |
|
| 2012-04-03, 20:47
2012-04-03, 19:53 - Zabel napisał/-a:
wyeksportuj ten "trening", otwórz np. w notatniku (ja używam notepad++) i usuń fragment kodu którego nie chcesz
możesz mi przesłać emailem ten trening to Ci to zrobię :)
później importujesz to do endomondo a stary "trening" wyrzucasz :)
|
wchodzisz w "trening" tam wybierasz "nowy trening" po czym opcja > wybierz trasę nowego treningu > precyzujesz kryteria > najlpeiej zanzaczyć dystans 20-25 km na bieganiu i 5 PPM będzie na liście ..fakt, że ma tam 21,22 km....no ale mozna to poprawić! powodzenia! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-03, 21:30 Kolejna galeria zdjęć...
|
| | | |
|
| 2012-04-03, 22:41
Półmaraton w Poznaniu oceniam bardzo dobrze. Szkoda tylko, że nie mogłam otrzymać żadnej pamiątki za mój jeden z najwiekszych sukcesów czyli 3 miejsce w kat M45. Nagradzane było tylko 1 miejsce - trochę przykro. |
|
| | | |
|
| 2012-04-03, 22:53
2012-04-03, 09:07 - kasjer napisał/-a:
Przepraszam Lukita za zadanie pytania tu na forum. Nie miałem złych intencji. Poprostu nie rozumiałem, dlaczego pacemaker nie wyprzedził mnie na starcie ale dopiero na 6 km.
Zadałem pytanie, padła rzeczowa odpowiedź a Lukitowi się od kogoś oberwało. Zrobił co mógł bez Garmina, dobiegł na 2:00 a tu niepotrzebne pouczenia. Sam napisał, że nie jest zadowolony z tego co zrobił ale intencje też są ważne. Mam nadzieję, że wielu z tej grupy udało się dotrzeć do mety na 2:00 brutto i przeżyli ten szczególny moment radości złamania tej granicy. |
Spoko - nie ma problemu ;) "Luźna łydka" (bardzo mi się spodobało to określenie) ;) |
|
| | | |
|
| 2012-04-03, 22:55
wracając jeszcze do casu netto/brutto, to faktycznie głupkowate, technika pozwala na mierzenie czasu po przekroczeniu lini startu, wiec po co te glupoty z czasem brutto, z powodów rzeczy martwych ledwo co zdążyłem na start półmaratonu i wystartowałem jeden z ostatnich, jedyny plus to to, że przez te 3 minuty zanim dotarłem na linie startu mogłem się rozgrzać jeszcze, ale dużo straciłem sił na wyprzedzenie tych 4500tys ludzi na pierwszych 3km, i poirytowany, że na głównym wyświetlaczu było 1h32min a na moim, który włączyłem po minięciu lini startu złamałem 1h30, tak jak sobie zamierzałem. Chciałem podziękować jednemu Panu, którego złapałem się na 7km i dotrwałem do 18km, podziwiam gościa, nie dość, że biegł szybko, to jeszcze bił każdemu brawo ( tzn kibicom, by brali z niego przykład) szkoda, że nie mam pamięci to liczb, to bym osobiscie go znalazł i podziękował! a tak to dzięki za udaną imprezę ! :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 00:22
TO może tysięczny raz... czas netto jest tylko do naszych osobistych życiówek.
Czas oficjalny to brutto. Bo kto widział aby wygrał ktoś inny niż ten co przebiega szybciej przez linię mety.
Jak ktoś się z tym nie zgadza to musi szybciej biegać wtedy legitymując się lepszym czasem zostaje przydzielony do strefy pierwszej lub nawet elity.
I wtedy już nie będzie miał wątpliwości i nie będzie się zastanawiał nad istnieniem czasu netto.
Jak piłkarz biegnie do piłki to nieważne ,że ten za nim biegł trochę szybciej ale stał dalej....skoro on dobiegł do piłki i w nią kopnął to on był lepszy. Może to jakoś zobrazuje.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 00:46
2012-04-04, 00:22 - Arti napisał/-a:
TO może tysięczny raz... czas netto jest tylko do naszych osobistych życiówek.
Czas oficjalny to brutto. Bo kto widział aby wygrał ktoś inny niż ten co przebiega szybciej przez linię mety.
Jak ktoś się z tym nie zgadza to musi szybciej biegać wtedy legitymując się lepszym czasem zostaje przydzielony do strefy pierwszej lub nawet elity.
I wtedy już nie będzie miał wątpliwości i nie będzie się zastanawiał nad istnieniem czasu netto.
Jak piłkarz biegnie do piłki to nieważne ,że ten za nim biegł trochę szybciej ale stał dalej....skoro on dobiegł do piłki i w nią kopnął to on był lepszy. Może to jakoś zobrazuje.
|
Eee... pewnie był na spalonym :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 01:22
2012-04-04, 00:46 - beczkowy napisał/-a:
Eee... pewnie był na spalonym :) |
Stał dalej nie znaczy ,że za nim ;)))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 07:53
2012-04-03, 17:04 - mjagiellicz napisał/-a:
Znowu bieg w Poznaniu okazuje się strzałem w 10!
Bałem się pogody, ale myślę że się Nam udało :) organizatorzy jak zawsze stanęli na wysokości zadania i wszystko było super! kibice dopisali a grające zespoły na trasie to coś o czym już teraz marzę! :D
Chciałem podziękować Szymonowi i Sebastianowi ( mam nadzieję, że nie pomyliłem imion ) z którymi mogłem do 10 km trzymać równe tempo, później musiałem gonić większą grupkę ale udało się! - netto 1:24:24 więc nowa życiówka poprawiona o niecałe 3 minuty. Dziękuje wszystkim i pozdrawiam :) |
Dobrze zapamiętałeś :) Też dzięki za wspólny bieg :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 08:01
2012-04-03, 22:55 - yoyoszef napisał/-a:
wracając jeszcze do casu netto/brutto, to faktycznie głupkowate, technika pozwala na mierzenie czasu po przekroczeniu lini startu, wiec po co te glupoty z czasem brutto, z powodów rzeczy martwych ledwo co zdążyłem na start półmaratonu i wystartowałem jeden z ostatnich, jedyny plus to to, że przez te 3 minuty zanim dotarłem na linie startu mogłem się rozgrzać jeszcze, ale dużo straciłem sił na wyprzedzenie tych 4500tys ludzi na pierwszych 3km, i poirytowany, że na głównym wyświetlaczu było 1h32min a na moim, który włączyłem po minięciu lini startu złamałem 1h30, tak jak sobie zamierzałem. Chciałem podziękować jednemu Panu, którego złapałem się na 7km i dotrwałem do 18km, podziwiam gościa, nie dość, że biegł szybko, to jeszcze bił każdemu brawo ( tzn kibicom, by brali z niego przykład) szkoda, że nie mam pamięci to liczb, to bym osobiscie go znalazł i podziękował! a tak to dzięki za udaną imprezę ! :) |
I to jest koronny argument dla tych, którzy twierdzą, że szybkobiegacze nie będą startować z końca stawki/ A tu jak widać nie dość, że będą, to jeszcze wywróci się do góry nogami niejedna klasyfikacja :-) |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 08:15
2012-04-03, 22:55 - yoyoszef napisał/-a:
wracając jeszcze do casu netto/brutto, to faktycznie głupkowate, technika pozwala na mierzenie czasu po przekroczeniu lini startu, wiec po co te glupoty z czasem brutto, z powodów rzeczy martwych ledwo co zdążyłem na start półmaratonu i wystartowałem jeden z ostatnich, jedyny plus to to, że przez te 3 minuty zanim dotarłem na linie startu mogłem się rozgrzać jeszcze, ale dużo straciłem sił na wyprzedzenie tych 4500tys ludzi na pierwszych 3km, i poirytowany, że na głównym wyświetlaczu było 1h32min a na moim, który włączyłem po minięciu lini startu złamałem 1h30, tak jak sobie zamierzałem. Chciałem podziękować jednemu Panu, którego złapałem się na 7km i dotrwałem do 18km, podziwiam gościa, nie dość, że biegł szybko, to jeszcze bił każdemu brawo ( tzn kibicom, by brali z niego przykład) szkoda, że nie mam pamięci to liczb, to bym osobiscie go znalazł i podziękował! a tak to dzięki za udaną imprezę ! :) |
Jako jeden z tych wyprzedzonych na pierwszych 3 km powiem tak - bardzo nie lubię kiedy nie mam mierzonego czasu netto. Pólmaraton biegam na ok 1:55 (narazie, bo ja jeszcze z kenijczykami powalczę;))) i staję zawsze w drugiej części stawki biegaczy. Zawsze trochę tracę do linii startu. Wciskam swój zegar na linii startu i na mecie robie to samo, tylko czasem parę metrów za metą. Chip mierzy mi dokładnie. I wiem jak długo biegłem. Z sekundową dokładnością. A miejsce i czas brutto to sprawa dalsza. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 08:49
Ja odbiegnę od tematu ale mam pytanie. Poszukuję galerii zdjęć, które były robione m.in. z przęsła mostu Rocha i na samym moście ale z prawej strony biegacza. Było tam kilku fotoreporterów i miałbym fajne ujęcia.
Jeśli ktoś natrafił na tą galerię, proszę o linka. |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 09:25
2012-04-04, 08:49 - kowalos napisał/-a:
Ja odbiegnę od tematu ale mam pytanie. Poszukuję galerii zdjęć, które były robione m.in. z przęsła mostu Rocha i na samym moście ale z prawej strony biegacza. Było tam kilku fotoreporterów i miałbym fajne ujęcia.
Jeśli ktoś natrafił na tą galerię, proszę o linka. |
Na pewno niektóre z mostu znajdziesz na fotomaraton.pl, dziś się pojawiły. |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 09:47
2012-04-04, 09:25 - monikasw napisał/-a:
Na pewno niektóre z mostu znajdziesz na fotomaraton.pl, dziś się pojawiły. |
Właśnie zauważyłem :) Czekam dalej bo stale są dodawane nowe. |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 11:11
A wie ktoś może czy gdzieś dostępne są zdjęcia robione na ostatniej prostej na Baraniaka z "żabiej perspektywy"? Pani fotograf była w takiej euforii po zrobieniu mi (1330) zdjęcia, że podejrzewam, że wyszło jej jakieś fantastyczne ujęcie ;) |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 12:15
2012-04-04, 11:11 - Drwal137 napisał/-a:
A wie ktoś może czy gdzieś dostępne są zdjęcia robione na ostatniej prostej na Baraniaka z "żabiej perspektywy"? Pani fotograf była w takiej euforii po zrobieniu mi (1330) zdjęcia, że podejrzewam, że wyszło jej jakieś fantastyczne ujęcie ;) |
Dobiegłeś w kompletnym stroju?;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 13:09 Zdjęcia tuż przed 15 km
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 14:44 Najważniejsze, to dobrze wystartować... ;-)
|
| | | |
|
| 2012-04-04, 15:04
2012-04-04, 14:44 - ADi- napisał/-a:
Idealny komentarz odnośnie ustawiania się w niewłaściwych strefach (nr 3605) :) |
A ukończył na miejscu 481.
Kolega po prawej (4974) jest jeszcze lepszy - ukończył na miejscu 998.
Ale co tam. Mieli swoje 5 minut. A przynajmniej ze 20 sekund. |
|