| | | |
|
| 2011-12-31, 18:22 "1000"
Miałem na mecie miejsce... 1000!!!
Nie załapałem się na promocyjny samochód, choć to JA przekroczyłem ten magiczny próg, i to ODE MNIE(!!!) - piszę z całą skromnością - można zacząć podawać czterocyfrowe wyniki biegu Trzebnickiego, ale za to mam fajny medal!
Dziękuję wszystkim, widzimy się za rok! |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 18:37
Było świetnie. Jestem bardzo zadowolony z biegu ze swojego występu (43:32). Dyszka na dyszkę - świetne hasło. Brawo Justyna :)
Trzebnico i ulico Teatralna - do zobaczenia za rok! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 18:49
2011-12-31, 18:37 - Conrados napisał/-a:
Było świetnie. Jestem bardzo zadowolony z biegu ze swojego występu (43:32). Dyszka na dyszkę - świetne hasło. Brawo Justyna :)
Trzebnico i ulico Teatralna - do zobaczenia za rok! |
Kolego, to hasło jest bardzo popularne, więc nie będę sobie przywłaszczać cudzego pomysłu, ale dziękuję za ciepłe słowa! :)
A teraz czas na drzemkę, żeby jakoś dotrwać do północy! Spełnienia marzeń, moi kochani! |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 18:50
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 19:23
Bardzo fajna trasa w porównaniu z ubiegłym rokiem - widać w pełni walory turystyczne Trzebnicy, a co do podbiegów - ciekawe urozmaicenie, choć nie pozwalało na spokojne utrzymanie pierwotnie założonego czasu...
Pakiet startowy dorównywał atrakcyjnością trasie - wreszcie dobra koszulka techniczna i oczywiście kabanosy!
Mimo wielkiego tłoku - bardzo sprawna organizacja, najdłużej czekałem jedynie do WC, ale to nie ma znaczenia...
A teraz "zrypka":
na starcie niestety znowu "beton" ustawiający się pośród elity i innych szybszych zawodników... Jeżeli ktoś lata powyżej 40 minut na dychę, to stanie w pierwszej linii na pewno mu nie pomoże w złamaniu tej granicy, a grozi niezbyt miłymi konsekwencjami w postaci ryzyka przewrócenia i poturbowania... Na to już organizator nie ma wpływu, to niestety nasza kultura...
Pozdrawiam uczestników, do zobaczenia w równie licznym gronie w przyszłym roku! |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 20:30 brak zawodnika nr 166
brakuje mi w wynikach Stanisława Czajkowskiego z Jelcza-Laskowic, czas ok. 45 min
numer 166, smsa z wynikiem nie otrzymał |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 21:08 Gdzie miał chipa ?
2011-12-31, 20:30 - Artek napisał/-a:
brakuje mi w wynikach Stanisława Czajkowskiego z Jelcza-Laskowic, czas ok. 45 min
numer 166, smsa z wynikiem nie otrzymał |
Artek , a gdzie on miał chipa , bo jedna pani bardzo się wykłócała , że nie ma jej na wynikach , a chipa miała w .... kieszeni ! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 21:39
Albo wcale nie założył. Rok temu kolega Adam zrobił (a właściwie NIE zrobił) to samo - o tym, że chip leży w bagażach przypomniał sobie na linii startu... Pobiegł - ze świadomością, że go nie sklasyfikują...
Nota bene, jest to rozbieżność z Regulaminem, w którym czytamy:
...XI Postanowienia końcowe:
UWAGA ! W roku bieżącym nie pobieramy kaucji za CHIP-y. Będą one przyczepione do numerów startowych i odczepiane tuż za linią mety. |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 21:40
Trasa super. Pogoda super. Tłumy biegaczy - tez super. Fajnie się to wszystko rozwija. Sponsorów też tłum - przynajmniej tak wynika z ilości ich oznaczeń na numerze startowym i koszulce (bardzo fajnej).
Przed biegiem wszyscy straszyli ulica Mostową, która była małym pikusiem - za to Teatralna dawała do pieca :)
No i w końcu i w Trzebnicy 40 minut pękło :) |
|
| | | |
|
| 2011-12-31, 23:26
Bieg zdecydowanie na 10! Super organizacja + bardzo fajna zróżnicowana trasa z piekielnym podbiegiem. Na pierwszym kółku po pierwszym podbiegu (myśląc, że to ten najgorszy) zaświtała mi myśl o dobrym wyniku :) drugi podbieg ostudził mnie zdecydowanie :)) Super!
No i fajna koszulka była też wielkim pozytywnym zaskoczeniem. Za rok Trzebnica to pozycja obowiązkowa w moim kalendarzu!
Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!!!! |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 05:04
Przeludnienia wcale nie odczuliśmy, a nawet wręcz przeciwnie – w stosunku do ubiegłego roku wszystko odbywało się jeszcze sprawniej mimo zwięksonej liczby uczestników.
Trudną sprawę klęski urodzaju rozwiązano po mistrzowsku – myślę, że wszyscy byli zadowoleni.
Nowa trasa – rewelacja.
Pogoda też dopisała, ale to chyba w myśl zasady, że szczęście sprzyja najlepszym, bo też i Trzebnicki Bieg Sylwestrowy, to absolutna czołówka polskich biegów.
Trzebnicka dycha, to jeden z tych biegów, których organizatorzy pokazują, że można zrobić coś na najwyższym poziomie i w bardzo przystępnej cenie, nawet jeśli liczba uczestników przekracza 1000. |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 12:16
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 13:54
2011-12-31, 18:14 - JustineFCB napisał/-a:
Mogłabym napisać, że już nigdy nie przyjadę do Trzebnicy przez jeden durny podbieg, ale... Nie mogę.
Było wspaniale, mimo że ledwo co się doczłapałam do mety. Choć nigdy nie startowałam w tym biegu, byłam pewna, że tradycyjnie zastanę bawełnianą koszulkę, a tutaj taka niespodzianka. Koszulka na pewno mi się przyda, co mnie bardzo cieszy!:) Dziękuję biegaczom, którzy wspierali taką marudę jak ja, gdyby nie Wy i ciepły doping niektórych kibiców, odpuściłabym sobie i zeszłabym z trasy.
Trzebnica jak najbardziej zasługuje na 10. Dyszka na dyszkę, pełen profesjonalizm. Może jak nauczę się biegać, przestanę narzekać na podbiegi :)... |
Dokonałaś bardzo ważnej rzeczy - przełamałaś swoją niemoc. Podczas biegów może dopaść Cię ból, kolka lub inne nieprzyjemne sytuacje. Teraz wiesz, że potrafisz je pokonać, a wówczas radość na mecie jest jeszcze większa. Gratuluję. |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 14:56
Panie i Panowie, oraz oczywiście Szanowni Organizatorzy...
chyba śmiało mogę wstawić TEN bieg na pozycję nr 1 w swoich ulubionych biegach (mimo, że był to mój pierwszy start tutaj). Za rok choćby nie wiem co - wracam do Was! Na prawdę świetna organizacja, piękna i wymagająca trasa, dużo kibiców - super super! :) o pakiecie też wspomnę.. jak na 20 zł to Mistrzostwo Świata w Waszym wykonaniu :) Cieszę się, że mogłem wziąć w tym udział. Organizatorom gratuluje rewelacyjnej imprezy a wszystkim spotkanym i biegającym - przy okazji, wszystkiego dobrego w 2012 :) |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 15:07
2012-01-01, 05:04 - pocomito napisał/-a:
Przeludnienia wcale nie odczuliśmy, a nawet wręcz przeciwnie – w stosunku do ubiegłego roku wszystko odbywało się jeszcze sprawniej mimo zwięksonej liczby uczestników.
Trudną sprawę klęski urodzaju rozwiązano po mistrzowsku – myślę, że wszyscy byli zadowoleni.
Nowa trasa – rewelacja.
Pogoda też dopisała, ale to chyba w myśl zasady, że szczęście sprzyja najlepszym, bo też i Trzebnicki Bieg Sylwestrowy, to absolutna czołówka polskich biegów.
Trzebnicka dycha, to jeden z tych biegów, których organizatorzy pokazują, że można zrobić coś na najwyższym poziomie i w bardzo przystępnej cenie, nawet jeśli liczba uczestników przekracza 1000. |
Podzielam zdanie. Zmiana trasy w tym roku to genialny pomysł:) |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 15:48
Żadnych zastrzeżeń do organizacji - jedynie do siebie. Start z kontują to zdecydowanie zły pomysł ;( |
|
| | | |
|
| 2012-01-01, 17:51
2012-01-01, 15:48 - michu77 napisał/-a:
Żadnych zastrzeżeń do organizacji - jedynie do siebie. Start z kontują to zdecydowanie zły pomysł ;( |
Przez pierwsze 5km biegłam na ok. 53 minuty i myślałam, że miałam jakieś zwidy, ale widziałam Cię na ok. 1.5km! Życzę powrotu do zdrowia :)
Tej imprezie należy się nagroda Złoty Bieg, ach.
Hung, dziękuję Ci za te słowa, nawet nie wiesz, jakim są wsparciem dla takiego tuptacza jak ja! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-02, 08:34
Wielkie podziękowania dla organizatorów że w tych trudnych czasach , na koniec roku zorganizowali tak wspaniałą imprezę!!!!!!!!!!!!!!!!
Ps. Moim zdaniem trasa biegu powinna już zostać na następne lata ( była wymagająca i dlatego taka znakomita). |
|
| | | |
|
| 2012-01-02, 08:38
Łyżka dziegciu dotyczy zawodników którzy nie zdali chipa na mecie !!! |
|
| | | |
|
| 2012-01-02, 09:01 BRAWO, BRAWO, BRAWO!!!
Nowa trasa - ŚWIETNA!
Organizacja - ŚWIETNA!
Ale najbardziej cieszy mnie to, że organizatorzy nie popadają w samozachwyt, i wsłuchują się w opinie biegaczy wyciągając wnioski.
Efekty ( tego wsłuchiwania) było widać w tym roku ( a raczej w zeszłym) |
|