| | | |
|
| 2012-02-06, 06:59
wstajemy:) zapowiada się ładny dzień:) w sumie to nawet nie wiem jak jest na zewnątrz:) i ile jest stopni:)
ja już po śniadanku i kawie a za chwilę robię sobie drugą:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 08:11
2012-02-06, 06:59 - miniaczek napisał/-a:
wstajemy:) zapowiada się ładny dzień:) w sumie to nawet nie wiem jak jest na zewnątrz:) i ile jest stopni:)
ja już po śniadanku i kawie a za chwilę robię sobie drugą:) |
U mnie - 17C ja na razie po kefirku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 08:13
2012-02-06, 08:11 - tomek20064 napisał/-a:
U mnie - 17C ja na razie po kefirku. |
i to Ci wystarczy na śniadanie?? wow nieźle:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 08:50 elooooooooo
U mnie rano -23 :))))))))))))))
Słoneczko pięknie świeci a śnieg się skrzy jak by ktoś rozsypał diamentowy pył.
Gardło już odpuściło ale katarku jeszcze nie przepędziłam.
Trzymajcie się cieplutko.
Miłego dnia i owocnych treningów.
Dzisiaj lepiej chyba zostać w domku i brzuszki wycisnąć. |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 09:03
2012-02-06, 08:13 - miniaczek napisał/-a:
i to Ci wystarczy na śniadanie?? wow nieźle:) |
Do tego banan i cztery kanapki .A i zupka tzw.chińska w szufladzie tak jakbym już nie dawał rady. |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 09:03
Aż żal, że dzisiaj nie biegam... ale jutro...:)
mróz przesadza, ale jest niesamowicie, miłego dnia!
|
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 09:10
2012-02-06, 09:03 - tomek20064 napisał/-a:
Do tego banan i cztery kanapki .A i zupka tzw.chińska w szufladzie tak jakbym już nie dawał rady. |
OOOoooooooooooooo właśnie zupka chińska na takie mrozy jest The Best. Dobrze, że przypomniałeś mi o takim wynalazku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 09:49
Pierwsze wybieganie po tygodniu "odpoczynku " 12km .
U nas -14 . Nie dało się dłużej obijać. |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 10:04
minus 22 dzisiaj nie biegam
może jakiś spacer nad morzem i tyle |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 10:25 +3
nie zazdroszczę Wam biegania przy -15 stopniach :(
u mnie w Szkocji +3 i lekki deszczyk w sobotę, udało się zrobić 17,4km |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 10:27
2012-02-06, 10:25 - maroglasgow napisał/-a:
nie zazdroszczę Wam biegania przy -15 stopniach :(
u mnie w Szkocji +3 i lekki deszczyk w sobotę, udało się zrobić 17,4km |
ale u Ciebie jest deszczyk a np. u mnie piękne słoneczko i -12"C, coś pięknego:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 10:41 A na plaży słońce praży :))))))))))))))))))))) czyli -25
2012-02-06, 10:27 - miniaczek napisał/-a:
ale u Ciebie jest deszczyk a np. u mnie piękne słoneczko i -12"C, coś pięknego:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 10:42
2012-02-06, 10:27 - miniaczek napisał/-a:
ale u Ciebie jest deszczyk a np. u mnie piękne słoneczko i -12"C, coś pięknego:) |
o 10.00 było minus 22 teraz jest - 13*C
zaczynam myśleć hmmmmm
jak temperatura spadnie do -8 idę na trening
to nie jest przyjemność to jest uzależnienie
co tu robić i jak tu żyć ...
bez treningu
|
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 13:42 Zaczynam cierpieć - proszę o wsparcie!
uderzyłem się siekierą w kolano :( dokładnie od wewnątrz :( trochę spuchło i czuję jak pulsuje mi krew:( czy ketonal maść wystarczy?? nie mam nic ciekawszego w domu:( |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 14:25
2012-02-06, 13:42 - miniaczek napisał/-a:
uderzyłem się siekierą w kolano :( dokładnie od wewnątrz :( trochę spuchło i czuję jak pulsuje mi krew:( czy ketonal maść wystarczy?? nie mam nic ciekawszego w domu:( |
No nie, po prostu rżę jak koń, mimo że to nie jest do śmiechu. Strasznie mi przykro Miniaczku. Jak jest opuchlizna to najpierw altacet. :) I okłady z lodu!! |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 14:46
2012-02-06, 14:25 - Truskawa napisał/-a:
No nie, po prostu rżę jak koń, mimo że to nie jest do śmiechu. Strasznie mi przykro Miniaczku. Jak jest opuchlizna to najpierw altacet. :) I okłady z lodu!! |
pamiętasz jak przed Rzeźnikiem okładałem kolano? mokry ręcznik do zamrażarki i fru na kolano |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 14:58
2012-02-06, 14:46 - tytus :) napisał/-a:
pamiętasz jak przed Rzeźnikiem okładałem kolano? mokry ręcznik do zamrażarki i fru na kolano |
pamiętam, pamietam i trochę mnie to przerażało, ale i tak byłem dobrej myśli:)
też się uderzyłeś siekierą??;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 14:59
2012-02-06, 14:25 - Truskawa napisał/-a:
No nie, po prostu rżę jak koń, mimo że to nie jest do śmiechu. Strasznie mi przykro Miniaczku. Jak jest opuchlizna to najpierw altacet. :) I okłady z lodu!! |
dzięki, ale wypróbuję ręcznik a lód przyda mi się do czegoś innego;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 15:36 Miniaczku-jesteśmy z Tobą!!!
2012-02-06, 13:42 - miniaczek napisał/-a:
uderzyłem się siekierą w kolano :( dokładnie od wewnątrz :( trochę spuchło i czuję jak pulsuje mi krew:( czy ketonal maść wystarczy?? nie mam nic ciekawszego w domu:( |
No i masz. Wypadki chodzą po ludziach. Miniaczku, gdzie byłeś jak było szkolenie Bihepi???? Jak rany Julek, takimi narzędziami to można sobie zrobić krzywdę. No i szczęście w nieszczęściu, że nie miałeś akurat piły mechanicznej pod ręką. Strach pomyśleć co by było wtedy. |
|
| | | |
|
| 2012-02-06, 15:44
2012-02-06, 15:36 - agawa napisał/-a:
No i masz. Wypadki chodzą po ludziach. Miniaczku, gdzie byłeś jak było szkolenie Bihepi???? Jak rany Julek, takimi narzędziami to można sobie zrobić krzywdę. No i szczęście w nieszczęściu, że nie miałeś akurat piły mechanicznej pod ręką. Strach pomyśleć co by było wtedy. |
Dzięki:) No właśnie, Ikusia nie przeprowadziła mi BiHePi:( bo to stało się w naszym obejściu, więc to ona powinna:)
Bardziej umiem posługiwać się piłą mechaniczną niż siekierą:) czyli szkoda, że jej nie używałem:) |
|