Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Multi-Forum  Bieg Pustynny - Pustynia Siedlecka
  Wątek założył  Piotr 63 (2011-07-13)
  Ostatnio komentował  kwasior777 (2012-05-24)
  Aktywnosc  Komentowano 108 razy, czytano 241 razy
  Lokalizacja
 Częstochowa
  Podpięte zawody  Mistrzostwa Polski w Biegu Pustynnym
  I Bieg Pustynny Pustynna 10
  1 Mistrzostwa Europy w Biegu Pustynnym
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2011-08-13, 21:53
 I nic
2011-08-13, 16:17 - janos napisał/-a:

I co Pan na ten opis wydarzeń mistrzostw Europy,przez Pan Mariusza, Panie Uciechowski ?
Mi taki opis wystarczy by wyrobić sobie zdanie o imprezie, a i potwierdza to czego dowiedzialem sie od znajomych ktorzy tam też byli.
Panie Janie NIC. I tylko szkoda, że stać cię na zabieranie głosu w tym wątku. A miałeś szansę ( "siedzieć cicho" ) wystartować choćby w tym najkrótszym ( "dziecięcym" ) biegu na tej Pustyni. Ale gdzie tam, w "Maratonie Karkonoskim" to oczywiście gdybyś zdążył się zapisać w terminie to byś wystartował mimo iż chyba na co dzień NIC nie biegasz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


m@G
Mariusz G.

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-14, 02:41
 Riposta...
Szanowny Panie Piotrze, Szanowny Panie Janie,

Jakże przeogromna skromność przemawia przez Państwa wypowiedzi na tym forum… Gdy czytam, że tylko Państwo wraz z Panem Piotrem Sawickim jesteście godni tego biegu,
to jedyne co mogę w tej chwili zrobić to przeprosić Państwa i organizatorów, …oczywiście
w imieniu pozostałych uczestników, którzy w tajemnicy znanej tylko sobie i „poliszynela” osiągnęli metę w tym najtrudniejszym w historii maratonie na polskiej ziemi! ..za udział
i stawiennictwo!

Cyt. 1 Pan Piotr
..” Po prostu nie chwaląc się, śmiem twierdzić iż do tego maratonu wystartowało tylko przygotowanych 2. zaw. ja i kol. Piotrek Sawicki”
Cyt. 2 Pan Piotr
..” Reszta w maratonie to była jakaś jedna wielka pomyłka”
Cyt. 3 Pan Piotr
..” Powiem tak, tego "gościa" z nr 51” – Tutaj pozwolę sobie Panie Piotrze zaznaczyć, że ten „gość” z nr 51 ma na imię Mariusz! ..i z prawdziwą szczerością oraz podziwem gratulował Panu zasłużonego podium.

Cyt. 1 Pan Jan
..” A zaw. z nr 51 ( który tu strasznie "nalatuje" na Organizatorów )” – Tutaj również pozwolę sobie Panie Janie dopisać co nieco – W związku z tym, iż żyjemy w wolnym kraju
a nie na Białorusi pozwoliłem sobie podzielić się z uczestnikami tego forum spostrzeżeniami na temat organizacji i przebiegu zawodów… Pan oczywiście z bratem macie prawo się z tym w zupełności nie zgadzać i ja to również szanuję. Jednak z lat szkolnych pamiętam, że uczono mnie, iż krytyka jest po to by poprawiać to, co nie do końca zrobiło się dobrze, ..aczkolwiek nieraz może być bardzo bolesna. Ponadto uważam, że organizatorzy to inteligentni ludzie
i mogą wręcz być wdzięczni, za spostrzeżenia wszystkich, którzy po przeprowadzonej imprezie wyrażają swoje opinie..

Cyt. 2 Pan Jan
..”wierzcie mi biegał w porównaniu z Piotrem Sawickim czy Bratem, bardzo a to bardzo przeciętnie, i nie pomylę się gdy powiem, że biegał od ok. 10.km bardzo słabo, żeby nie powiedzieć nie wiele lepiej ode mnie ( palącego po 45 papierosów dziennie i nie trenującego regularnie) – tutaj natomiast muszę przyznać, że jak Pan Piotr uważa, że cyt. ..” Reszta
w maratonie to była jakaś jedna wielka pomyłka” – to zastanawiam się dlaczego jeszcze nie pomógł Panu, Panie Janie, rzucić tych 45 papierosów dziennie!? ..i nie ułożył dla Pana jakiegoś cudownego treningu prowadzącego tylko do samych zwycięstw!?...

Cyt. 3 Pan Jan
..”umierał nieprawdopodobnie i tylko jego i "poliszynela" tajemnicą jest iż osiągnął metę
w tym najtrudniejszym w historii maratonie na polskiej ziemi” – Panie Janie dziękuję
za troskę! Chcę Pana poinformować, że czuję się dobrze i na chwilę obecną nic nie wskazuje bym miał opuścić ten świat... cyt. ...”umierał nieprawdopodobnie i tylko jego” – Szanowni Bracia, nawet Psy mają imiona! Panie Janie - mam na imię Mariusz!

Podsumowując! ..by nie było żadnych spekulacji jakim to nie jestem biegaczem, dodam tylko, …jestem biegaczem „AMATOREM”. Startuję w imprezach biegowych, gdyż jest na nich wielu miłych, sympatycznych i przyjaznych ludzi z którymi można rozmawiać bez końca… Uprawiam bieganie z czystą przyjemnością, daje mi ono wiele radości i satysfakcji.
A jest ona tym większa im częściej uda mi się poprawić swój własny wynik na danym dystansie! Jednak zaznaczam „swój własny wynik na danym dystansie”. Ponadto nie palę! Staram się trenować regularnie! Trenuję według jednego z planu dla amatorów, zamieszczonego w Serwisie „Nike+” ..i choć daje nieprawdopodobnie umierające efekty
to jestem z niego bardzo zadowolony…

Kończąc chciałbym jeszcze tylko pozdrowić wszystkich swoich przyjaciół biegaczy tych których znam i będę miał okazję poznać!... A panu Piotrowi i Janowi z pewnością powiem Dzień Dobry na każdym biegu, gdzie tylko ich spotkam..

Z poważaniem,
Mariusz Granat z nr 51

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (39 sztuk)

 



LordMarc
Marek Grund
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-05
11:51

 2011-08-14, 10:35
 Witamy w piaskownicy....
Macie osobiste potyczki, to możecie je załatwić na prv.

Przykro się czyta zdania typu, "reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka..."

Cóż, brak mi słów żeby cokolwiek napisać, bo chyba nie byłem godzien wystartować w tym maratonie, bo jak się dowiedziałem byłem tam pomyłka. Wiec na pewno nie jestem godzien tu i nic pisać.

Mimo swojego wieku, wypowiedzi poszczególnych osób na tym forum sięgają poniżej dna, wstyd mi za takich ludzi, a ja dopingowałem ich gdy mnie dublowali...

Powiem to jeszcze raz biegam bo kocham to robić, sprawia mi to ogromną satysfakcje, i wmawiania mi że byłem nie przygotowany, jest kompletną bzdura, bo gdyby tak było nie zakończył bym tego biegu, a skończyłem, zmieściłem się w limicie, otrzymałem ogrom gratulacji od znajomych i nie tylko. A teraz jakiś ktoś ma czelność opisywać jacy to są słabi biegacze którzy byli za nim...

Zakup łopatki i wiaderka, wyjście do miejskiej piaskownicy, załatwił by problemy tych osób


Z uszanowaniem PPOMYŁKA MARATONU

Marek G

z całego serduszka pozdrawiam tylko 2 przygotowanych biegaczy.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (32 wpisów)


KKFM
KAZIMIERZ FM KORDZIŃSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-30
11:12

 2011-08-14, 10:49
 więksi od pomyłek
2011-08-14, 10:35 - LordMarc napisał/-a:

Macie osobiste potyczki, to możecie je załatwić na prv.

Przykro się czyta zdania typu, "reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka..."

Cóż, brak mi słów żeby cokolwiek napisać, bo chyba nie byłem godzien wystartować w tym maratonie, bo jak się dowiedziałem byłem tam pomyłka. Wiec na pewno nie jestem godzien tu i nic pisać.

Mimo swojego wieku, wypowiedzi poszczególnych osób na tym forum sięgają poniżej dna, wstyd mi za takich ludzi, a ja dopingowałem ich gdy mnie dublowali...

Powiem to jeszcze raz biegam bo kocham to robić, sprawia mi to ogromną satysfakcje, i wmawiania mi że byłem nie przygotowany, jest kompletną bzdura, bo gdyby tak było nie zakończył bym tego biegu, a skończyłem, zmieściłem się w limicie, otrzymałem ogrom gratulacji od znajomych i nie tylko. A teraz jakiś ktoś ma czelność opisywać jacy to są słabi biegacze którzy byli za nim...

Zakup łopatki i wiaderka, wyjście do miejskiej piaskownicy, załatwił by problemy tych osób


Z uszanowaniem PPOMYŁKA MARATONU

Marek G

z całego serduszka pozdrawiam tylko 2 przygotowanych biegaczy.

Ale żeście się tu rozpisali, koledzy.
Marek, nie przejmuj się. Pamiętasz ten wpis gdzieś w internecie o biegu w Bochni, cyt. "zajęli 8 miejsce od końca". No cóż teraz jesteś "pomyłką maratonu". Mam nadzieję i wierzę, że nie płakałeś jak cię dublowali ?
A może przez te "pomyłki maratonu" oni są tacy wielcy??

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


m@G
Mariusz G.

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-14, 12:01
 .... nr bez imienia.
Witam,

Marek mam nadzieję, że prześledziłeś wypowiedzi tego forum od początku?..
Zabrałem tu głos dwa razy:
- pierwszy - wyrażając tylko i wyłącznie „swoje zdanie” na temat tego biegu… - z czymś ktoś może się zgodzić lub nie…
- drugi – napisałem „RIPOSTE” do wypowiedzi dwóch Panów „…„

Napisałem tę „RIPOSTE” bo poczułem się dokładnie tak jak Ty! A może nawet gorzej, bo mnie potraktowano jak nr – a wiesz gdzie nadawano nr…

Dziękuję Tobie i Kazimierzowi, że weszliście na to forum i za wasze wypowiedzi, bo już myślałem, że znalazłem się w wirtualnym świecie gdzie nic dobrego mnie spotkać nie może. Jednak Wy jak wielu moich Przyjaciół z którymi miałem już okazję na ten temat porozmawiać dajecie mi wiarę w ludzi. Pozdrawiam serdecznie.

Mariusz - nr 51

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (39 sztuk)


pasikonikrc
ROMAN CZAJA

Ostatnio zalogowany
2023-10-16
21:29

 2011-08-14, 12:15
 wyniki biegu I MEwBP Siedlec 2011
Pozdrawiam wszystkich uczestników biegu i gratuluję odwagi startu. Specyfika biegu jak i warunki pogodowe spowodowały duże zamieszanie na które nie przygotowani byli organizatorzy ale i my uczestnicy wcale nie ułatwialiśmy im pracy. Zamieszanie z zawodnikami zmieniającymi dystans w trakcie biegu wynikało przeliczenia się z siłami /zdarza się/ oraz dobrego serca organizatorów niechcących po prostu dyskwalifikować ich. Wycieczki personalne na forum niepotrzebne. Ten nie wiadomo skąd II-gi w klasyfikacji mundurowych to ja /143 RC/ po komunikacie, że wyniki "nasze" zostaną opublikowane na necie a nagrody wysłane pocztą udałem się lizać rany w domowych pieleszach. Bieg w dość specyficznym obuwiu nie został bez śladu na moich stopach. Spuszczając zasłonę milczenia na wszelkie niedoskonałości, które zdarzają się każdemu kto coś robi nie rozumiem barku wyników lub choćby wyjaśnień w tej kwestii ze strony organizatorów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


LordMarc
Marek Grund
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-05
11:51

 2011-08-14, 12:26
 
2011-08-14, 12:01 - mariusz2205 napisał/-a:

Witam,

Marek mam nadzieję, że prześledziłeś wypowiedzi tego forum od początku?..
Zabrałem tu głos dwa razy:
- pierwszy - wyrażając tylko i wyłącznie „swoje zdanie” na temat tego biegu… - z czymś ktoś może się zgodzić lub nie…
- drugi – napisałem „RIPOSTE” do wypowiedzi dwóch Panów „…„

Napisałem tę „RIPOSTE” bo poczułem się dokładnie tak jak Ty! A może nawet gorzej, bo mnie potraktowano jak nr – a wiesz gdzie nadawano nr…

Dziękuję Tobie i Kazimierzowi, że weszliście na to forum i za wasze wypowiedzi, bo już myślałem, że znalazłem się w wirtualnym świecie gdzie nic dobrego mnie spotkać nie może. Jednak Wy jak wielu moich Przyjaciół z którymi miałem już okazję na ten temat porozmawiać dajecie mi wiarę w ludzi. Pozdrawiam serdecznie.

Mariusz - nr 51
Tak Mariusz po kilka razy czytałem dokładni ;)

I dobrze wiesz o co, a raczej o kogo mi chodzi.

I gratulacje dla Ciebie ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (32 wpisów)

 





Ostatnio zalogowany



 2011-08-14, 12:55
 Ja bym tu przywołał...
2011-08-14, 12:15 - pasikonikrc napisał/-a:

Pozdrawiam wszystkich uczestników biegu i gratuluję odwagi startu. Specyfika biegu jak i warunki pogodowe spowodowały duże zamieszanie na które nie przygotowani byli organizatorzy ale i my uczestnicy wcale nie ułatwialiśmy im pracy. Zamieszanie z zawodnikami zmieniającymi dystans w trakcie biegu wynikało przeliczenia się z siłami /zdarza się/ oraz dobrego serca organizatorów niechcących po prostu dyskwalifikować ich. Wycieczki personalne na forum niepotrzebne. Ten nie wiadomo skąd II-gi w klasyfikacji mundurowych to ja /143 RC/ po komunikacie, że wyniki "nasze" zostaną opublikowane na necie a nagrody wysłane pocztą udałem się lizać rany w domowych pieleszach. Bieg w dość specyficznym obuwiu nie został bez śladu na moich stopach. Spuszczając zasłonę milczenia na wszelkie niedoskonałości, które zdarzają się każdemu kto coś robi nie rozumiem barku wyników lub choćby wyjaśnień w tej kwestii ze strony organizatorów.
..."do tablicy" m.in. p. Magdalenę Raczyńska, która bardzo mocno udziela się w wielu wątkach ( m.in. o "Maratonie Piasków" ), a przecież jak się nie mylę jest ona w komitecie Organizacyjnym "Biegu Pustynnego", jak co roku ) i nie może się na te wszystkie złe oceny dla organizacji tego biegu wypowiedzieć. Co ona na to ?.
Ja staram się bronić Organizatora, bo jak napisał przedmówca ten "chaos" opisywany przez niektórych jest zdecydowanie zawiniony m.in. przez samych startujących. Ja w ogóle pierwszy raz spotkałem się z czymś takim żeby pozwolono zawodnikom skracać dystans ( w SM "Kalisia" to zupełnie coś innego, bo tam nie ma nagród i dekoracji za każdy dystans, tylko za 100 km ) w trakcie biegu. Moje zdanie jest takie : trzeba się określić na co mnie stać i z czym ( jakim przygotowaniem ) przyjechałem na bieg, jeśli mnie nie stać na przebiegniecie maratonu w takich warunkach to albo startuję w półmaratonie, albo na 10 km albo gdy schodzę z trasy to nie jestem klasyfikowany. Powiem tak duże pretensje do zaw. którzy "rzucili się z motyką na księżyc" do maratonu, a już po kliku okrążeniach wiedzieli, ze nie ma szans na ukończenie, do nich mogą mieć pretensję ci którzy faktycznie startowali w półmaratonie ( z niebieskim kółkiem na nr startowym ), bo im znienacka pojawiali się na mecie zaw. ( z żółtymi kółkami ) i oni biegnąc w swoim tempie na tym dystansie wypracowali sobie jakieś tam miejsce, a tu nagle po "śmierci" tych z maratonu zrobiło im się zamiast np. 1.- 5., 2.- 7. itd.
Mnie ani przez moment nie przyszło na trasie do głowy ( jak np. kol. Krzyśkowi Bartkiewiczowi iż lepiej zostać Mistrzem Europy w półmaratonie niż pobiec dalej w niesamowitą "otchłań" - nieznane i nie być pewnym czy w ogóle dotrze się do mety ) żeby w połowie 9. okrążenia nagle skręcić w prawo 50 m do mety zamiast pobiec na dokończenie 9. i następne. Oczywiście mogłem to zrobić, ale powiedziałem sobie nie, jak przyjechałem na maraton to biegam maraton, a jak nie to po nic. Bałem się po prostu iż duże pretensję mogą mieć do mnie zaw. biegnący półmaraton, ba mogli mnie wtedy nawet "zbesztać", że jak mnie nie stać ukończyć dystansu na którym wystartowałem to trudno dyskwalifikacja i tyle.
A co do p. Mariusza, może faktycznie z tym nr to przesadziłem trochę ( zwracam Honor jeśli poczuł się urażony ), ale tak mnie zdenerwował tą krytyką na Ogranizatorów i tym iż pobiegł aż 20 chyba okrążeń jak twierdzi, że pomyślałem sobie : człowiek pobiegł cały dystans dobrze, przebiegł uczciwie 17 kółek ( 2 razy "gościa" zdublował ) a ten śmie się wychwalać iż w czasie o ok pół godziny wolniej przebiegł 20 kółek przecież to by było w 5,04 godz. aż 50 km!. Ta jakiś żart, przecież w/g moich obliczeń zwycięzca ( P. Sawicki ) gdyby pobiegł w tym niesamowitym równym tempie jeszcze 3 okrążenia miał by wynik na 50 km ok. - 5,15 godz. Ja bym był za nim myślę, że ok. 16 min.
A doprowadziło mnie do "szału" iż jakiś p. Jan ( który ) NIC nie biega wtrąca się i jeszcze zapytuje mnie po nazwisku, co ja na temat wypowiedzi p. Mariusza.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


pasikonikrc
ROMAN CZAJA

Ostatnio zalogowany
2023-10-16
21:29

 2011-08-14, 14:03
 wyniki I MEwBP
Pozdrawiam nigdzie nie można znaleźć porządnej galerii z biegu. Czy znajdzie się ktoś posiadający fotki z drogi do piekła?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Zdzisław S...
Zdzisław Sz.

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-14, 15:52
 „reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka...
Szanowni Panowie bracia Piotr 63 i Jan 63

Dziękuję Wam, że jesteście na portali internetowym „Maratony Polskie”. Bez Was ten portal byłby bardzo nudny, a tak przynajmniej jest bardzo wesoło i humorystycznie. Proponuję Piotrowi 63 i Janowi 63 zorganizować tylko i wyłącznie dla nich „Mistrzostwa Świata w Maratonie Pustynnym 2012 roku”, w których wezmą udział, dwaj szanowni bracia Piotr 63 i Janusz 63, dodając swoją rodzinkę. Nie będzie wtedy pretensji do przeciętnych biegaczy /Piotr 63 - cyt. 2011-08-13, 18:37 „reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka..."/.

Szanowni bracia organizator omawianej imprezy w sposób jednoznaczny określił limit czasowy dla uczestników biegu, jak również możliwość zamiany dystansu!!! Zatem, o co Wy się kłócicie!!!

Gdyby nie ilość zapisanych, zapłaconych osób do maratonu (powinno być zgłoszonych min. 15 osób) to nie byłby Piotr 63 „Wielkim VICE MISTRZEM EUROPY W MARATONIE!!! /Jan 63 cyt. 2011-08-08, 09:32 Piotr Uciechowski ( Piotr 63 ) – vice Mistrzem Europy !!!/.

Piotrze 63 - jest takie przysłowie „nie daj się a ………..” – 30 minut kroplówki po biegu, następnym razem możesz nie zdążyć na kolejną kroplówkę!!!

Czuję się osobą z cyt. Piotra 63 - "reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka...", zatem nadmienię, że pómaraton biegnąc i idąc, czasami włączając przedni napęd ukończyłem w limicie czasu i nie potrzebowałem pomocy medyków po półmaratonie – no niezupełnie, ponieważ użądliły mnie dwie osy.

Czy Pani Tersa U….. wymiękła, /była zapisana na półmaraton/ – czy też robiła frekwencję przy zapisach.

Prośba, do Piotra 63 i Jana 63 szanujcie innych, wtedy i Wy będziecie szanowani!!! Dla większości amatorów, to jest tylko i wyłącznie zabawa i należy im dziękować, że mieszczą się w limicie czasowym zawodów i Was sponsorują poprzez opłacanie np. wpisowego, podnosząca Wasze morale w ilości pokonanych zawodników.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (37 sztuk)


KKFM
KAZIMIERZ FM KORDZIŃSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-30
11:12

 2011-08-14, 16:43
 pustynna burza 2011
Zdzisiu dobrze powiedziane (napisane).
Zajrzałem do regulaminu biegu i nic nie znalazłem na temat,że można zapisać się na maraton, a skończyć półmaraton. Rozumie dobra wole organizatora, ale te osoby powinny być sklasyfikowane jako PK (poza konkurencją), bo deklarowanego dystansu nie przebiegły).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


Zdzisław S...
Zdzisław Sz.

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-14, 17:05
 Pustynna burza 2011
2011-08-14, 16:43 - KKFM napisał/-a:

Zdzisiu dobrze powiedziane (napisane).
Zajrzałem do regulaminu biegu i nic nie znalazłem na temat,że można zapisać się na maraton, a skończyć półmaraton. Rozumie dobra wole organizatora, ale te osoby powinny być sklasyfikowane jako PK (poza konkurencją), bo deklarowanego dystansu nie przebiegły).
Pan Dyrektor biegiu podczas odprawy technicznej, przed startem powiedział jednoznacznie, że można zmienić dystans np. z maratonu na półmaraton sygnalizują to sędziemu na 8 okrążeniu, ewentualnie w wyjątkowych przypadkach na 10 km. Ja z tej okazji skorzystałem i jeszcze kilku zawodników.
Prawdopodobnie Pan Dyrektor skorzystał z 14. Postanowienia końcowe regulaminu:
• ostateczna interpretacja regulaminu należy do organizatora
Ze sportowym pozdrowieniem Zdzisław

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (37 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2011-08-14, 17:34
 Ty gościu !...
2011-08-14, 15:52 - Zdziś napisał/-a:

Szanowni Panowie bracia Piotr 63 i Jan 63

Dziękuję Wam, że jesteście na portali internetowym „Maratony Polskie”. Bez Was ten portal byłby bardzo nudny, a tak przynajmniej jest bardzo wesoło i humorystycznie. Proponuję Piotrowi 63 i Janowi 63 zorganizować tylko i wyłącznie dla nich „Mistrzostwa Świata w Maratonie Pustynnym 2012 roku”, w których wezmą udział, dwaj szanowni bracia Piotr 63 i Janusz 63, dodając swoją rodzinkę. Nie będzie wtedy pretensji do przeciętnych biegaczy /Piotr 63 - cyt. 2011-08-13, 18:37 „reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka..."/.

Szanowni bracia organizator omawianej imprezy w sposób jednoznaczny określił limit czasowy dla uczestników biegu, jak również możliwość zamiany dystansu!!! Zatem, o co Wy się kłócicie!!!

Gdyby nie ilość zapisanych, zapłaconych osób do maratonu (powinno być zgłoszonych min. 15 osób) to nie byłby Piotr 63 „Wielkim VICE MISTRZEM EUROPY W MARATONIE!!! /Jan 63 cyt. 2011-08-08, 09:32 Piotr Uciechowski ( Piotr 63 ) – vice Mistrzem Europy !!!/.

Piotrze 63 - jest takie przysłowie „nie daj się a ………..” – 30 minut kroplówki po biegu, następnym razem możesz nie zdążyć na kolejną kroplówkę!!!

Czuję się osobą z cyt. Piotra 63 - "reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka...", zatem nadmienię, że pómaraton biegnąc i idąc, czasami włączając przedni napęd ukończyłem w limicie czasu i nie potrzebowałem pomocy medyków po półmaratonie – no niezupełnie, ponieważ użądliły mnie dwie osy.

Czy Pani Tersa U….. wymiękła, /była zapisana na półmaraton/ – czy też robiła frekwencję przy zapisach.

Prośba, do Piotra 63 i Jana 63 szanujcie innych, wtedy i Wy będziecie szanowani!!! Dla większości amatorów, to jest tylko i wyłącznie zabawa i należy im dziękować, że mieszczą się w limicie czasowym zawodów i Was sponsorują poprzez opłacanie np. wpisowego, podnosząca Wasze morale w ilości pokonanych zawodników.
... już 5 razy pisałem, że Organizatorzy niepotrzebnie zmieniali nazwę na jakieś "ME" i to iż wstyd mi się przyznać przed znajomymi iż jest się jakimś v-ce ME ( od "5.boleści" ) i także to iż Organizatorzy żeby się nie zapędzili na drugi rok gdy będzie dystans 100 km żeby nie zrobili przypadkowo Mistrz. świata. Poczytaj sobie dokładnie mój wpis w tym wątku z dn. 08.08. z godz. 10.05.
A Teresa robiła tylko frekwencję przy zapisach, bo normalnie biega na bieżni w AZS KU PO Opole w Lidze lekkoatletycznej na dystansie 800 i 1500 m. A co do kroplówki to jak pisałem dałem z siebie w tym biegu 100 % i jeszcze połowę i to był trochę taki "wybieg" aby uzupełnić nadmiernie minerały w organiźmie. A gwarantuję ci kolego, że gdy przyszło by tydzień temu biegać na tej Pustyni 40 okrążeń ( Supermaraton ) to zdaje się, ze oprócz kol. Piotra Sawickiego byłbym na pewno drugim, który osiągnął by linię mety. na pewno bym z nim nie powalczył gdyż ma w tym roku ukończony bieg 24.godzinny i większe doświadczenie w chwili obecnej, bo gdyby tak z 15 lat temu gdy ja biegałem 100 km poniżej 7. godz. to najprawdopodobniej wtedy ( z formą z przed 15 laty ) na takim dystansie maratonu na pustyni gdzie biega się ok. 4,5 godz. nie dał bym mu jakiejkolwiek nadzieji na równą "walkę", po prostu odjechałbym mu od początku.
No i jeszcze twój wywód o ilości startujących do wyniku, ja ci podpowiem, że gdyby w tym maratonie wystartowało nawet 115 zaw. to w tym dniu akurat nie przeszkodziło by mi to w zajęciu 2.miejsca, bo reszta pobiegła bez najmniejszej wiary w ukończenie i dlatego wykorzystała możliwość zmiany dystansu w trakcie biegu, a startowali m.in. zaw. tegorocznymi wynikami w maratonie o 10 - 20. min. lepszymi ode mnie ( K.Bartkiewicz, D.Cichorek, A.Przybył czy P.Koń ), ale to jest maraton w którym ani czasy ani nazwiska nie biegają.
Może choć raz zauważyłeś w jakimś moim wpisie, że ja w jakimś biegu nawet gdy pobiegłem dobrze napisałem, że słabo albo b. średnio, jeśli nie to ci mogę kolka wpisów z datami i godz. przypomnieć.
I o zmianę regulaminu ja się kolego nie kłócę, bo dla mnie to nic nie zmieniało, chyba, że na gorsze bo ja gdybym skorzystał z tej słownej zapowiedzi sędziego na minutę przed startem - nie było tego w regulaminie napisane, stracił bym, bo skręcając na 9.okrążeniu przed meta w prawo był bym tylko 3. w półmaratonie, a tak bez zastanawiania i kalkulacji pobiegłem dalej po 2.miejsce. Tylko ja pisałem, że wielkie pretensje mogli by mieć ci co biegali od startu w półmaratonie i zapewne mieli, że znienacka ( jak z "księżyca" ) "spadli" im ci co "pomarli" w pełnym maratonie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-08-14, 17:42
 Tak jest Krzysiek
2011-08-14, 16:43 - KKFM napisał/-a:

Zdzisiu dobrze powiedziane (napisane).
Zajrzałem do regulaminu biegu i nic nie znalazłem na temat,że można zapisać się na maraton, a skończyć półmaraton. Rozumie dobra wole organizatora, ale te osoby powinny być sklasyfikowane jako PK (poza konkurencją), bo deklarowanego dystansu nie przebiegły).
Ja już kilkakrotnie pisałem, że duże pretensję mogą mieć ci co od początku biegali np. półmaraton, bo zapewne nie liczyli się z tym iż to właśnie czołówka biegu będzie korzystać z tego słownego zapewnienia, liczyli, że coś takiego może spotkać tylko tych słabszych zawodników, którzy mogą wyjątkowo skorzystać z powodu jakiś kłopotów zdrowotnych. Moje zdanie jest takie jadąc na zawody zawodnik powinien wiedzieć na co go stać, a nie już na starcie kalkulować "jak nie pójdzie to w najgorszym wypadku sobie skrócę dystans".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-08-14, 17:50
 A kroplówka zapewne się przydała, ...
2011-08-14, 15:52 - Zdziś napisał/-a:

Szanowni Panowie bracia Piotr 63 i Jan 63

Dziękuję Wam, że jesteście na portali internetowym „Maratony Polskie”. Bez Was ten portal byłby bardzo nudny, a tak przynajmniej jest bardzo wesoło i humorystycznie. Proponuję Piotrowi 63 i Janowi 63 zorganizować tylko i wyłącznie dla nich „Mistrzostwa Świata w Maratonie Pustynnym 2012 roku”, w których wezmą udział, dwaj szanowni bracia Piotr 63 i Janusz 63, dodając swoją rodzinkę. Nie będzie wtedy pretensji do przeciętnych biegaczy /Piotr 63 - cyt. 2011-08-13, 18:37 „reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka..."/.

Szanowni bracia organizator omawianej imprezy w sposób jednoznaczny określił limit czasowy dla uczestników biegu, jak również możliwość zamiany dystansu!!! Zatem, o co Wy się kłócicie!!!

Gdyby nie ilość zapisanych, zapłaconych osób do maratonu (powinno być zgłoszonych min. 15 osób) to nie byłby Piotr 63 „Wielkim VICE MISTRZEM EUROPY W MARATONIE!!! /Jan 63 cyt. 2011-08-08, 09:32 Piotr Uciechowski ( Piotr 63 ) – vice Mistrzem Europy !!!/.

Piotrze 63 - jest takie przysłowie „nie daj się a ………..” – 30 minut kroplówki po biegu, następnym razem możesz nie zdążyć na kolejną kroplówkę!!!

Czuję się osobą z cyt. Piotra 63 - "reszta w tym maratonie to była jakaś pomyłka...", zatem nadmienię, że pómaraton biegnąc i idąc, czasami włączając przedni napęd ukończyłem w limicie czasu i nie potrzebowałem pomocy medyków po półmaratonie – no niezupełnie, ponieważ użądliły mnie dwie osy.

Czy Pani Tersa U….. wymiękła, /była zapisana na półmaraton/ – czy też robiła frekwencję przy zapisach.

Prośba, do Piotra 63 i Jana 63 szanujcie innych, wtedy i Wy będziecie szanowani!!! Dla większości amatorów, to jest tylko i wyłącznie zabawa i należy im dziękować, że mieszczą się w limicie czasowym zawodów i Was sponsorują poprzez opłacanie np. wpisowego, podnosząca Wasze morale w ilości pokonanych zawodników.
...( więc trzeba było ją jakoś "zaranżować" ) bo po niej od razu byłem w pełni formy ( wcześniej nic takiego się nie działo tylko czułem za wielki spadek hematokrytu ) , no i mogłem już od wtorku przystąpić do normalnego treningu. a półmaraton w Pile już za chwilkę ( 3 tygodnie ), a tam musi "paść" - 1;19 godz. i 15.miejsce ( jak w ub. roku ) w MP.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-05-16
13:28

 2011-08-14, 17:50
 
2011-08-14, 17:34 - Piotr 63 napisał/-a:

... już 5 razy pisałem, że Organizatorzy niepotrzebnie zmieniali nazwę na jakieś "ME" i to iż wstyd mi się przyznać przed znajomymi iż jest się jakimś v-ce ME ( od "5.boleści" ) i także to iż Organizatorzy żeby się nie zapędzili na drugi rok gdy będzie dystans 100 km żeby nie zrobili przypadkowo Mistrz. świata. Poczytaj sobie dokładnie mój wpis w tym wątku z dn. 08.08. z godz. 10.05.
A Teresa robiła tylko frekwencję przy zapisach, bo normalnie biega na bieżni w AZS KU PO Opole w Lidze lekkoatletycznej na dystansie 800 i 1500 m. A co do kroplówki to jak pisałem dałem z siebie w tym biegu 100 % i jeszcze połowę i to był trochę taki "wybieg" aby uzupełnić nadmiernie minerały w organiźmie. A gwarantuję ci kolego, że gdy przyszło by tydzień temu biegać na tej Pustyni 40 okrążeń ( Supermaraton ) to zdaje się, ze oprócz kol. Piotra Sawickiego byłbym na pewno drugim, który osiągnął by linię mety. na pewno bym z nim nie powalczył gdyż ma w tym roku ukończony bieg 24.godzinny i większe doświadczenie w chwili obecnej, bo gdyby tak z 15 lat temu gdy ja biegałem 100 km poniżej 7. godz. to najprawdopodobniej wtedy ( z formą z przed 15 laty ) na takim dystansie maratonu na pustyni gdzie biega się ok. 4,5 godz. nie dał bym mu jakiejkolwiek nadzieji na równą "walkę", po prostu odjechałbym mu od początku.
No i jeszcze twój wywód o ilości startujących do wyniku, ja ci podpowiem, że gdyby w tym maratonie wystartowało nawet 115 zaw. to w tym dniu akurat nie przeszkodziło by mi to w zajęciu 2.miejsca, bo reszta pobiegła bez najmniejszej wiary w ukończenie i dlatego wykorzystała możliwość zmiany dystansu w trakcie biegu, a startowali m.in. zaw. tegorocznymi wynikami w maratonie o 10 - 20. min. lepszymi ode mnie ( K.Bartkiewicz, D.Cichorek, A.Przybył czy P.Koń ), ale to jest maraton w którym ani czasy ani nazwiska nie biegają.
Może choć raz zauważyłeś w jakimś moim wpisie, że ja w jakimś biegu nawet gdy pobiegłem dobrze napisałem, że słabo albo b. średnio, jeśli nie to ci mogę kolka wpisów z datami i godz. przypomnieć.
I o zmianę regulaminu ja się kolego nie kłócę, bo dla mnie to nic nie zmieniało, chyba, że na gorsze bo ja gdybym skorzystał z tej słownej zapowiedzi sędziego na minutę przed startem - nie było tego w regulaminie napisane, stracił bym, bo skręcając na 9.okrążeniu przed meta w prawo był bym tylko 3. w półmaratonie, a tak bez zastanawiania i kalkulacji pobiegłem dalej po 2.miejsce. Tylko ja pisałem, że wielkie pretensje mogli by mieć ci co biegali od startu w półmaratonie i zapewne mieli, że znienacka ( jak z "księżyca" ) "spadli" im ci co "pomarli" w pełnym maratonie.
a boleści było siedem... ;)

To tylko taka moja mała dygresja, bo na wielkie komentarze w tym wątku zbytnio pozwolić sobie nie mogę, gdyż nie byłem uczestnikiem. Niemniej jednak coś się tu dzieje... raczej więcej złego niż dobrego, ale jednak poczytność wzrasta. Panowie! Nerwy na wodzy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-08-14, 19:28
 I o to chodzi Artur
2011-08-14, 17:50 - szlaku13 napisał/-a:

a boleści było siedem... ;)

To tylko taka moja mała dygresja, bo na wielkie komentarze w tym wątku zbytnio pozwolić sobie nie mogę, gdyż nie byłem uczestnikiem. Niemniej jednak coś się tu dzieje... raczej więcej złego niż dobrego, ale jednak poczytność wzrasta. Panowie! Nerwy na wodzy!
Wątek ma być czytelny i musi się w nim wiele dziać, musi ciągle "przeć" do przodu. Są wątki, które b.słabo ruszają z miejsca i "umierają" po 2., 3. wpisach, a to nie wpływa na zainteresowanie danymi zawodami.
Artur, a "boleści przecież było 6", nie siedem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2011-08-14, 20:35
 
boleści to były 63

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Grze¶ ;)
Grzegorz RaĽniak

Ostatnio zalogowany
2012-04-03
15:23

 2011-08-14, 21:15
 
Miłego oglądania:

https://picasaweb.google.com/116152933560286599559/PustyniaSiedlecka2011#

Z biegowym pozdrowieniem
Grzegorz

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Zdzisław S...
Zdzisław Sz.

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-14, 21:24
 Bieg na Pislko 2009 - jak amatorami gardzi Piotr 63
LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=13517&value=1&code2=1&bieganie
Ze sportowym pozdrawiam Zdzisław

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (37 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
wochu6662
08:17
mariuszkurlej1968@gmail.c
08:12
platat
08:10
Darekkloda
07:35
IR@S
07:29
StaryCop
06:29
bobparis
06:16
Arti
00:36
aktywny_maciejB
00:34
passta
23:34
przemek300
23:33
Darasek
23:05
Admirał
22:41
tomasso023
22:40
tadeusz.w
22:39
lordedward
22:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |