| | | |
|
| 2011-01-04, 11:54
2011-01-03, 19:04 - jotka65 napisał/-a:
Jeżeli brać pod uwagę 2-tygodniowe przerwy wypada:
26-02 (so) -> w niedziele Bieg Piasta
oraz:
12-03 (so)
Tak? |
26.02 jesteśmy jeszcze na krótkich feriach w Szklarskiej a 12.03 jest 12h Podziemny Bieg Sztafetowy w Bochni, ale jest losowanie, więc pewnie znając nasze szczęście nie uda się nam tam dostać :(
5 marca w Jakuszycach - Bieg Piastów.
Inne terminy nam pasują i na pewno będziemy :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 14:20 Pierwszy trening - niedziela 9 stycznia
2011-01-04, 11:35 - jarek1209 napisał/-a:
A nie za wcześnie trochę? Może chociaż koniec stycznia lub początek lutego? |
LINK: http://www.polmaraton.antex.pl/POLMARATON_FTP/mapa_sala_stadion.jpg | Witam. Trening zwyczajowo polegać będzie na przebiegnięciu całej trasy półmaratonu. Baza - salka OSiR-u w Sobótce. Salka jest wyremontowana. Do naszej dyspozycji są szatnie i natryski. Bedzie miętowa herbata przygotowana przez dyrektora OSiR-u i biegu Wojciecha Kacperskiego. Postaramy się zapewnić pomoc w ściągnięciu samochodem z trasy biegaczy, którzy będą mieli problemy z ukończeniem pętli. W linku mapka z umiejscowieniem salki. Można przychodzić już od 8 rano. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 15:26
9 stycznia zaczyna się Zimnar:-) i będzie przez kolejne niedziele do końca lutego. Ale jesli trening w sobotę to zawsze chętnie, Przygotowuję do Sobótki kolezanke-debiutantkę więc też ją pewnie zabiorę. W marcu to w ogóle kazdy termin mi pasuje oprócz Maniackiej:-) |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 18:15
2011-01-04, 15:26 - dziesiatka napisał/-a:
9 stycznia zaczyna się Zimnar:-) i będzie przez kolejne niedziele do końca lutego. Ale jesli trening w sobotę to zawsze chętnie, Przygotowuję do Sobótki kolezanke-debiutantkę więc też ją pewnie zabiorę. W marcu to w ogóle kazdy termin mi pasuje oprócz Maniackiej:-) |
W Sobótce będę biegł pierwszy raz półmaraton. Na razie nie wiem czy taki dystans przebiegnę, więc o treningach z Wami mogę zapomnieć, może dopiero w marcu. |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 18:37 :))
A ja się z przyjemnością wybiorę na ten trening jak nic mi nie przeszkodzi :) pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 20:15
2011-01-04, 18:15 - robert77g napisał/-a:
W Sobótce będę biegł pierwszy raz półmaraton. Na razie nie wiem czy taki dystans przebiegnę, więc o treningach z Wami mogę zapomnieć, może dopiero w marcu. |
Tym bardziej powinieneś przyjechać. To spotkanie to typowy trening, każdy biegnie swoim tempem. Tą trasę warto wcześniej poznać - jest dość wymagająca. |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 20:44
2011-01-04, 20:15 - Dana M napisał/-a:
Tym bardziej powinieneś przyjechać. To spotkanie to typowy trening, każdy biegnie swoim tempem. Tą trasę warto wcześniej poznać - jest dość wymagająca. |
nic dodać nic ująć:-) Trasa jest jedyna w swoim rodzaju ale do przebycia. Jak pisze Dana warto ją przebiec treningowo, bez napinki w przyjacielskiej atmosferze. Goraco polecam. I pomysł treningu i sam bieg |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 21:19
2011-01-04, 20:44 - dziesiatka napisał/-a:
nic dodać nic ująć:-) Trasa jest jedyna w swoim rodzaju ale do przebycia. Jak pisze Dana warto ją przebiec treningowo, bez napinki w przyjacielskiej atmosferze. Goraco polecam. I pomysł treningu i sam bieg |
Potwierdzam. Historia tych treningów i pólmaratonu zna przykład podwójnego debiutu (na treningu właśnie i właściwego biegu). :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 21:23
2011-01-04, 21:19 - jotka65 napisał/-a:
Potwierdzam. Historia tych treningów i pólmaratonu zna przykład podwójnego debiutu (na treningu właśnie i właściwego biegu). :) |
Dodam, ze była to kobieta. Wiem, że na wspólny trening tym razem też się wybiera.
|
|
| | | |
|
| 2011-01-04, 21:26
2011-01-04, 21:23 - Dana M napisał/-a:
Dodam, ze była to kobieta. Wiem, że na wspólny trening tym razem też się wybiera.
|
:) a ja dodam (jako świadek) że 6 miesięcy później... z powodzeniem zadebiutowała na maratonie :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 02:42
2011-01-04, 14:20 - BORA napisał/-a:
Witam. Trening zwyczajowo polegać będzie na przebiegnięciu całej trasy półmaratonu. Baza - salka OSiR-u w Sobótce. Salka jest wyremontowana. Do naszej dyspozycji są szatnie i natryski. Bedzie miętowa herbata przygotowana przez dyrektora OSiR-u i biegu Wojciecha Kacperskiego. Postaramy się zapewnić pomoc w ściągnięciu samochodem z trasy biegaczy, którzy będą mieli problemy z ukończeniem pętli. W linku mapka z umiejscowieniem salki. Można przychodzić już od 8 rano. |
Można przychodzić od 8, ale o której przewidziany jest start grupy treningowej? |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 03:51
2011-01-04, 08:11 - szlaku13 napisał/-a:
A czy to tragedia jaka, że buźka smutna na końcu??? Tym bardziej jest okazja do biegu i specjalna motywacja w walce o personal best ;)
Ja mniej więcej w tym terminie mam zostać ojcem... mniej więcej, bo termin to jedno, a drugie to że bobas też może być niecierpliwy... ;)
Bieg w Sobótce to mój priorytet na pierwszą połowę roku... i oby bobas nie był złośliwy, jak czasami bywa tatko... ;))) |
Zawsze bardzo chciałam być babcią, dopóki mi to realnie grozić nie zaczęło. Zmiana statusu z młodej mamy (oprócz dorosłych, mam jeszcze dzieciaki w wieku szkolnym), jest dla kobiety trochę smutna i skutkuje między innymi tym, że aktywność życiowa przygasa. Jednak podstawowym powodem, dla którego mój udział w tej fajnej imprezie jest bardzo niepewny, będzie wzrost obowiązków, bo najpewniej świeżo upieczeni rodzice i maleństwo będą potrzebowali pomocy.
W każdym razie cala ta impreza i pomysł na wspólne treningi, to świetna sprawa i będę śledziła to forum, żeby może kiedyś dołączyć, a jak nie to pomarzyć. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 12:39
2011-01-04, 20:15 - Dana M napisał/-a:
Tym bardziej powinieneś przyjechać. To spotkanie to typowy trening, każdy biegnie swoim tempem. Tą trasę warto wcześniej poznać - jest dość wymagająca. |
Nie strasz Danusiu ;)
Trasa jest przede wszystkim piękna :)
I na pewno warto wcześniej się z nią zapoznać szczególnie z uwagi na ostatnie kilometry, na które koniecznie trzeba zostawić malutki zapas sił. Podbiegi w końcówce, choć nie są duże, mogą dać popalić.
A przyjechać trzeba koniecznie. To najlepsza połówka na debiut! A i treningi szczególnie dla debiutantów są nieocenione :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 12:42
2011-01-04, 21:26 - jotka65 napisał/-a:
:) a ja dodam (jako świadek) że 6 miesięcy później... z powodzeniem zadebiutowała na maratonie :) |
...a ja wiem też, że obecnie szykuje się do Rzeźnika ;) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 12:46
2011-01-05, 12:42 - jarek1209 napisał/-a:
...a ja wiem też, że obecnie szykuje się do Rzeźnika ;) |
wow!!! :) chyląc głowę trzymam kciuki :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 12:53
2011-01-04, 21:23 - Dana M napisał/-a:
Dodam, ze była to kobieta. Wiem, że na wspólny trening tym razem też się wybiera.
|
Tylko konieczny jest nieco inny termin a na pewno się zjawi ;)
I wiem też, że nie może doczekać się spotkania z Wami :))
I mimo ukończenia w ubiegłym roku DZIEWIĘCIU półmaratonów, ten debiutancki w Sobótce wspomina najlepiej i nie wyobraża sobie, żeby znowu tu nie zawitać co najmniej 2 razy: trening i start. Wpisowe już zapłaciła :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 14:14 MAGIA
ŚLĘŻA ; TO JEST MAGICZNE MIEJSCE....WIĘC I SAM BIEG JEST MAGIĄ....NAPRAWDĘ WARTO. JA POBIEGNĘ CZWARTY RAZ....POZDROWIENIA I DO ZOBACZENIA NA STARCIE.. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 14:15
debiutowałem w tamtym roku, mam nadzieję pobiec w tym, fajna impreza, polecam |
|
| | | |
|
| 2011-01-07, 18:06
2011-01-05, 12:39 - jarek1209 napisał/-a:
Nie strasz Danusiu ;)
Trasa jest przede wszystkim piękna :)
I na pewno warto wcześniej się z nią zapoznać szczególnie z uwagi na ostatnie kilometry, na które koniecznie trzeba zostawić malutki zapas sił. Podbiegi w końcówce, choć nie są duże, mogą dać popalić.
A przyjechać trzeba koniecznie. To najlepsza połówka na debiut! A i treningi szczególnie dla debiutantów są nieocenione :) |
Właśnie, nie straszcie :( Jadę na ten trening żeby ocenić swoje możliwośći przed realnym startem w półmaratonie. Dla mnie to też debiut i nie ukrywam, że trochę się obawiam czy dam radę. |
|
| | | |
|
| 2011-01-07, 18:49
2011-01-07, 18:06 - miokine napisał/-a:
Właśnie, nie straszcie :( Jadę na ten trening żeby ocenić swoje możliwośći przed realnym startem w półmaratonie. Dla mnie to też debiut i nie ukrywam, że trochę się obawiam czy dam radę. |
Dasz radę. Najważniejsze to spokój i płynne ruchy... ;) |
|