| | | |
|
| 2011-02-05, 15:10
2011-02-05, 14:09 - Magda napisał/-a:
cóż, widzę pełną aprobatę :D
czyli podpisałeś na siebie wyrok.... |
...i to obiema rekami..:P |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 15:12
2011-02-05, 14:13 - shadoke napisał/-a:
Jasiek to ma się dobrze;) A ja chyba napiszę ogłoszenie: oddam plecak w dobre ręce:)
Rany, jak ja nie lubię nic dźwigać! |
..ooj...ja to każdy trening z plecakiem robie..:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 15:44
2011-02-05, 15:10 - Indian84 napisał/-a:
...i to obiema rekami..:P |
będę czekać na mecie z kwiatami XD |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 15:47
2011-02-05, 15:44 - Magda napisał/-a:
będę czekać na mecie z kwiatami XD |
to Ty Madziu nie startujesz?... |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 15:47
2011-02-05, 15:44 - Magda napisał/-a:
będę czekać na mecie z kwiatami XD |
HEHEH:p..a moze to ja będę czekał..:P..oby nie za długo..:) |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 15:49
a tak na serio- chce kupic plecaczek
jakiś nieduży lekki
i zastanawiam się, bo kojażę, że był taki w formie nerki, który w razie czego można było "rozwinąć"
chodzi mi tylko o to, żeby mieć przy sobie picie i jakieś maszkety, większość i tak będzie w torbach na przepaki, i żeby przy sobie mieć tylko jakąś lekką kurtkę i spodnie, więc myślę że takie ustrojstwo by wystarczyło
czy lepiej zainwestować w jakiś normalny mały plecaczek? |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 15:58
2011-02-05, 15:49 - Magda napisał/-a:
a tak na serio- chce kupic plecaczek
jakiś nieduży lekki
i zastanawiam się, bo kojażę, że był taki w formie nerki, który w razie czego można było "rozwinąć"
chodzi mi tylko o to, żeby mieć przy sobie picie i jakieś maszkety, większość i tak będzie w torbach na przepaki, i żeby przy sobie mieć tylko jakąś lekką kurtkę i spodnie, więc myślę że takie ustrojstwo by wystarczyło
czy lepiej zainwestować w jakiś normalny mały plecaczek? |
Hm... a nie lepiej zainwestować w osiołka? ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 16:01
2011-02-05, 15:49 - Magda napisał/-a:
a tak na serio- chce kupic plecaczek
jakiś nieduży lekki
i zastanawiam się, bo kojażę, że był taki w formie nerki, który w razie czego można było "rozwinąć"
chodzi mi tylko o to, żeby mieć przy sobie picie i jakieś maszkety, większość i tak będzie w torbach na przepaki, i żeby przy sobie mieć tylko jakąś lekką kurtkę i spodnie, więc myślę że takie ustrojstwo by wystarczyło
czy lepiej zainwestować w jakiś normalny mały plecaczek? |
moim zdaniem najlepiej kupić typowy pecaczek do biegania z miejscem na camel-a..są lżejsze od normalych plecaczków do trekingu:)..i przetestować go warto wcześniej..ja kupiłem kiedyś taki wypaśny ze stelażykiem zapewniającym super wentylacje pleców..a po 10 km..tak mnie obtarł..że wróciłem z treningu niosąć go w ręce...na szczęście dało się zwrócić.;)..no i nową pareę butków by się kupić przydało..bo pasuje mieć ze 2 pary trailówek:)..bo jedne już mam na wykończeniu..:/ |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 16:33
osiołki są do całowania, głaskania i podkarmiania marfefką :D
no buty butami, to pieśń daleka
a plecak to bym już chciała
och, jeszcze się napaliłam na rajd zimowy, za dwa tygodnie... normalnie... pizło mi na dekiel i to konkretnie :D to takie ekscytujące... chyba się skuszę... |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 17:15
2011-02-05, 16:33 - Magda napisał/-a:
osiołki są do całowania, głaskania i podkarmiania marfefką :D
no buty butami, to pieśń daleka
a plecak to bym już chciała
och, jeszcze się napaliłam na rajd zimowy, za dwa tygodnie... normalnie... pizło mi na dekiel i to konkretnie :D to takie ekscytujące... chyba się skuszę... |
NIE MA TO JAK OSIOŁEK(BYĆ CZASEM TAKIM)..ALBO CIELICZKA(MIEĆ TAKĄ CZASEM..ALBO NIE TYLKO CZASEM:)):p..LUBIĘ ZIMĄ:)..A JA JADĘ W TATRY 11-STEGO:)...JASNE ŻE SIĘ SKUŚ..:)..NIE TYLKO NA RAJD..:p |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 17:23
2011-02-05, 17:15 - Indian84 napisał/-a:
NIE MA TO JAK OSIOŁEK(BYĆ CZASEM TAKIM)..ALBO CIELICZKA(MIEĆ TAKĄ CZASEM..ALBO NIE TYLKO CZASEM:)):p..LUBIĘ ZIMĄ:)..A JA JADĘ W TATRY 11-STEGO:)...JASNE ŻE SIĘ SKUŚ..:)..NIE TYLKO NA RAJD..:p |
LINK: http://bezdroza.pl/serwis/main.php?action=newsy_pokaz&id=11236&newsletter | hmmm a jak już to mówiłam o sobie kobyłka... ale cieliczka też brzmi interesująco
no chyba pojadę, zwłaszcza że dostałam teraz spodnie i kurtkę gore-texową, z tej firmy której masz plecaczek na tym zdjęciu z poprzedniej strony :D tylko butów jako takich nie mam, ale myślę że moje szturmowe gromy mogą być? i copecke mam taką fajną z windstoperem, hej!
a na co jeszcze mam się skusić? |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 17:33
2011-02-05, 17:23 - Magda napisał/-a:
hmmm a jak już to mówiłam o sobie kobyłka... ale cieliczka też brzmi interesująco
no chyba pojadę, zwłaszcza że dostałam teraz spodnie i kurtkę gore-texową, z tej firmy której masz plecaczek na tym zdjęciu z poprzedniej strony :D tylko butów jako takich nie mam, ale myślę że moje szturmowe gromy mogą być? i copecke mam taką fajną z windstoperem, hej!
a na co jeszcze mam się skusić? |
HIHI:).nom..Gore daje rade:)..czapeczki dwie warto mieć gdy się przepocą za mocno na mrozie..zresztą nie tylko czapeczki..:P..to kto daje takie ładne prezenty?..ja też chce spodnie i kurteczkę..:)..a co do tego na co masz się dać skusić,,,to lepiej nawet o tym nie mysleć..bo można się rozchorować..:P..prrzynajmniej na razie..:P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 17:52
Prezenty to od św.M....amuta :D
Z drugą czapeczką to będzie problem bo mam tylko moherowy berecik z daszkiem. Hmm i to cienkie obcisłe z Biegu Piastów. I takie duże polarowe, też z Biegu Piastów. Takie cienkie z takim dużym mogą być?
Ja mam pytanie do kierowców. Ile się będzie jechało na miejsce osobówką z Katowic? Brak mi doświadczenia w tym temacie, możecie mi podpowiedzieć ile mam na to liczyć? Zwłaszcza biorąc pod uwagę jakość drogi.... |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 18:09
2011-02-05, 17:52 - Magda napisał/-a:
Prezenty to od św.M....amuta :D
Z drugą czapeczką to będzie problem bo mam tylko moherowy berecik z daszkiem. Hmm i to cienkie obcisłe z Biegu Piastów. I takie duże polarowe, też z Biegu Piastów. Takie cienkie z takim dużym mogą być?
Ja mam pytanie do kierowców. Ile się będzie jechało na miejsce osobówką z Katowic? Brak mi doświadczenia w tym temacie, możecie mi podpowiedzieć ile mam na to liczyć? Zwłaszcza biorąc pod uwagę jakość drogi.... |
..bardzo obrazowo tłumaczysz..:P...musiał bym zobaczyć..najlepiej na Tobie:P...znaczy w tym i bez tego./.:P..ale jak zawsze..lepiej nosić..niz potem prosic..:) |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 18:15
ja jestem bardzo zapobiegliwa, i jak już to ja się dzielę, nie zdażyło mi się jeszcze prosić kogoś o coś w takiej sytuacji
poza gumkami, jak nie miałam czym włosów spiąć :D |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 18:20
czy ktoś biega w takich butach?
Buty Trail Runner SW / SALOMON
albo
Buty SALOMON TRAIL RUNNER 3 |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 19:02
2011-02-05, 18:15 - Magda napisał/-a:
ja jestem bardzo zapobiegliwa, i jak już to ja się dzielę, nie zdażyło mi się jeszcze prosić kogoś o coś w takiej sytuacji
poza gumkami, jak nie miałam czym włosów spiąć :D |
..to jak coś to ja gumki..:P będę miał..więc jak coś to możesz do mnie przyjść..
;p |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 19:37
Ty się śmiejesz a ja w maratonie po Rzymie biegałam z prezerwatywami we włosach.
Zapisałam się na ten rajd :D
Startujemy w piątek ze Zwardonia, przez Magurkę na Wielką Raczę, gdzie będziemy spać. W sobotę przemieszczamy się przez Przegibek na Rycerzową gdzie będzie impreza i szkolenie. W niedzielę wracamy, najprawdopodobniej do Rajczy, ale na pewno podzielimy się na mniejsze grupy, bo ktoś chce zostać na nartach, ktoś wracać do Zwardonia.
Na razie jest ponad 20 osób.
Nie wiem tylko, czemu mnie to tak rajcuje :D
Kiedyś chodziłam trochę po Beskidach, ale nigdy zimą...
Trochę się boję warunków i mojego na nie nierzystosowania, ale mam taką ochotę na takie wyzwanie.... i zawsze zaprawię się trochę w boju. Rzeźnik niby ma być latem, ale kto wie, czy teraz będę chodzić po śniegu czy po potokach ;P |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 19:41
2011-02-05, 18:20 - tytus (LAS) napisał/-a:
czy ktoś biega w takich butach?
Buty Trail Runner SW / SALOMON
albo
Buty SALOMON TRAIL RUNNER 3 |
ja się napaliłam na Cascadię i zamierzam je sobie sprawić w ciągu dwóch najbliższych miesięcy
w Salomonach prawie nikogo nie widuję, oprócz paru osób, które w jakiś sposób były związane z tą firmą
biegacze gustują jednak w innych butkach |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 20:26
2011-02-05, 19:37 - Magda napisał/-a:
Ty się śmiejesz a ja w maratonie po Rzymie biegałam z prezerwatywami we włosach.
Zapisałam się na ten rajd :D
Startujemy w piątek ze Zwardonia, przez Magurkę na Wielką Raczę, gdzie będziemy spać. W sobotę przemieszczamy się przez Przegibek na Rycerzową gdzie będzie impreza i szkolenie. W niedzielę wracamy, najprawdopodobniej do Rajczy, ale na pewno podzielimy się na mniejsze grupy, bo ktoś chce zostać na nartach, ktoś wracać do Zwardonia.
Na razie jest ponad 20 osób.
Nie wiem tylko, czemu mnie to tak rajcuje :D
Kiedyś chodziłam trochę po Beskidach, ale nigdy zimą...
Trochę się boję warunków i mojego na nie nierzystosowania, ale mam taką ochotę na takie wyzwanie.... i zawsze zaprawię się trochę w boju. Rzeźnik niby ma być latem, ale kto wie, czy teraz będę chodzić po śniegu czy po potokach ;P |
..tylko butki zabierz nie przemakalne:)..ech..a co do tego co we włosach..hmmm..no tak też mozna..:P
|
|