| | | |
|
| 2011-02-28, 09:29
2011-02-28, 09:19 - Gerhard napisał/-a:
Wstyd się przyznać, ale od 7 lat mieszkam pod Rzeszowem, a w Bieszczadach jeszcze nie byłem. Jeżeli wakacje spędzam w górach - to w Sudetach, skąd pochodzę i gdzie mam rodzinę.
Tu moje wypowiedzi trafiły w środek dyskusji Magdy i Shenga. Tak się składa, że w jedynym wspólnym biegu naszej trójki miałem nieco lepszy czas od Nich. Co w kontekście Rzeźnika i tak nic nie znaczy. Bo wchodzą w grę jeszcze inne czynniki. Ja w każdym razie jeszcze nie czuję się gotowy. Ale jeżeli ktoś chce spróbować już w tym roku - niech próbuje. Wiadomo im słabsze przygotowanie, tym większa szansa na odpadniecie. Każdy biegnie "dla siebie". Jeżeli tylko jasno stawia sprawę przed osobą z którą biegnie - to wszystko ok. Ja w każdym razie życzę Wam wszystkim powodzenia. I do zobaczenia za rok.
Sheng: jak wrażenia po Rogatym Ranczo? Rzeźnik jest 10 razy dłuższy i podbiegi są chyba nieco wyższe. |
Wrażenia rewelacyjne. W kontekście Rzeźnika po początkowym spacerze i pogaduszkach resztę trasy przebiegłem nie odpuszczając żadnemu podpiegowi. Przy okazji odkryłem że mam wyższe tętno maksymalne niż do tej pory sądziłem :D. Do koniec zafundowałem sobie wspaniały finisz. Siła była a i wytrzymałość dopisała nic to jednak w porównaniu z 10 takimi pętelkami. To zupełnie inna bajka niemniej ta ósemeczka poszła mi ładnie. Gorzej było potem kiedy musiałem odpierać zmasowane ataki mojej szanownej żony i kuzynki odnośnie tegorocznego rzeźnika. Mury twierdzy się sypią :( |
|
| | | |
|
| 2011-02-28, 10:00
2011-02-26, 21:10 - jarek1209 napisał/-a:
Mówisz i masz. Właśnie dzisiaj wjechałem na Halę Szrenicką i zjechałem na biegówkach (traska w linku). Teraz już żaden wjazd ani zjazd nie zrobi na mnie wrażenia. Przeżyłem :) |
I jak z Tobą Jarku konkurować?!... ale jak mi jeszcze powiesz, że skoczyłeś na biegówkach z Orlinka, to chyba już Ci nie uwierzę ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-28, 10:14
2011-02-26, 21:16 - jarek1209 napisał/-a:
Spóźniłeś się, podium już zajęte przez Natalię ;)
Ale jak się uśmiechniesz to przygarnie Cię do zdjęcia :)) |
Pewnie, że się uśmiechnę, i to całkiem bezinteresownie!... Gratulacje dla Natalii! :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-28, 22:18
2011-02-28, 10:00 - Jasiek napisał/-a:
I jak z Tobą Jarku konkurować?!... ale jak mi jeszcze powiesz, że skoczyłeś na biegówkach z Orlinka, to chyba już Ci nie uwierzę ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-01, 12:38
Wszystkim upartym osiołkom przypominam, że można wespół zespół stworzyć i przebiec Rzeźnika w sposób zbiorowy, co jest bezpieczniejsze i bardziej osiągalne. Na pewno zbierzecie 5 osób....
12. Sztafeta przyjaciół Rzeźnika: Istnieje możliwość wystartowania jako sztafeta (trasa jest podzielona na odcinki o długości 9-20km (ok. 17 + 15 + 20 + 15 + 9). Organizatorzy dopuszczają wszelkie zasady formowania sztafety - uczestnicy mogą biec kilka odcinków, zmieniać się dowolna ilość razy, etc. Uczestnicy sztafet powinni się zatroszczyć o własny transport dla członków drużyny (trzeba ich dowieźć na miejsca zmian) a także o to, żeby żaden z zawodników nie biegł sam (mogą się dołączać do innych drużyn, biec parami etc.).
Planuję dwa wypady w Biesy. Koniec marca i później gdzieś w maju. W marcu mam nadzieję brodzić jeszcze w zaspach, więc to raczej dla hardcorów. Trasa jest wg mapy na 24h, ja bym to chciała zrobić w dwa dni, więc nie będzie zmiłuj.
Podam konkrety tutaj, jak ktoś będzie chciał może iść ze mną.
Z pewnością też będą wypady jednodniowe w Beskidy, raczej w tygodniu, ale to jeszcze ugadamy z trenerem. Też będę tu o tym pisać, kto chce, może się zabrać.
Osoby z daleka mogę przenocować w swojej norce, uprzedzam jednak, że w moim mieszkanku super wygód nie ma. |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 21:25 Szukam
Witam,
zdecydowalem się na start w Rzeźniku w tym roku. Startowałem w 2009 i ze względu na kontuzję partnera musieliśmy zejść z trasy na 58 km. Do tego momentu byliśmy w połowie stawki. Tym razem trening solidniejszy, ale zależy mi po prostu żeby skończyć bieg :) Jeżeli jest ktoś chętny do wspólnego startu to proszę o info. |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 21:32
ja w przeciwieństwie do poprzednika nawet nie moge marzyć o tym aby być w połowie stawki
ale jeśli ktoś nie boi się ryzyka, to zapraszam, nie mam partnera,
solidnie trenuję, złożę meldunek po półmaratonach w Sobótce i Żywcu, oraz po maratonach w Dębnie i Krakowie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 21:50 To tylko teoria
Teoretyczne rozważanie
W ubiegłym rok na jesieni rozważałem start.
Również i w tym roku takie myśli chodziły mi po głowie .
Start jest mało realny koliduje mi z MP w Zielonej Górze.
Jestem w stanie zrezygnować z mistrzostw tylko i wyłącznie dla partnera o którym myślę. |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 22:01
2011-03-07, 21:50 - miriano napisał/-a:
Teoretyczne rozważanie
W ubiegłym rok na jesieni rozważałem start.
Również i w tym roku takie myśli chodziły mi po głowie .
Start jest mało realny koliduje mi z MP w Zielonej Górze.
Jestem w stanie zrezygnować z mistrzostw tylko i wyłącznie dla partnera o którym myślę. |
o mamo....
poczekaj, rozpruję torebki z herbaty i powróżę z fusów, kto tez Ci może po głowie chodzić.....
Marysia by pasowała, ale ona już zaklepana....
a może w tym układzie wolałbyś mężczyznę? młodego...?
biorąc pod uwagę przeprowadzane treningi i doświadczenie górskie dałabym się pokroić za Maćka, ale to bym musiała Jasia jakoś zneutralizować
ale może miałbyś ochotę na Jasia? Jaś też dobry :D Ty weźmiesz Jasia a ja M....
nie, bo wtedy będę musiała wymyślać nową nazwę zespołu, pozostanę wierna pierwszemu wyborowi....
w sumie też niezupełnie :( nie pobiegnę z tym, z kim najbardziej pragnęłam.... |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 22:39
2011-03-07, 22:01 - Magda napisał/-a:
o mamo....
poczekaj, rozpruję torebki z herbaty i powróżę z fusów, kto tez Ci może po głowie chodzić.....
Marysia by pasowała, ale ona już zaklepana....
a może w tym układzie wolałbyś mężczyznę? młodego...?
biorąc pod uwagę przeprowadzane treningi i doświadczenie górskie dałabym się pokroić za Maćka, ale to bym musiała Jasia jakoś zneutralizować
ale może miałbyś ochotę na Jasia? Jaś też dobry :D Ty weźmiesz Jasia a ja M....
nie, bo wtedy będę musiała wymyślać nową nazwę zespołu, pozostanę wierna pierwszemu wyborowi....
w sumie też niezupełnie :( nie pobiegnę z tym, z kim najbardziej pragnęłam.... |
hahaha
ale zagadka
to tylko moje rozważanie i co by było gdyby
nic z tego
a wiem że i /8 liter / szuka partnera
|
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 22:42
2011-03-07, 22:39 - miriano napisał/-a:
hahaha
ale zagadka
to tylko moje rozważanie i co by było gdyby
nic z tego
a wiem że i /8 liter / szuka partnera
|
umrę jeśli się nie dowiem....
8 liter ksywki, imienia czy nazwiska? |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 22:47
2011-03-07, 22:42 - Magda napisał/-a:
umrę jeśli się nie dowiem....
8 liter ksywki, imienia czy nazwiska? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 22:47
2011-03-07, 22:01 - Magda napisał/-a:
o mamo....
poczekaj, rozpruję torebki z herbaty i powróżę z fusów, kto tez Ci może po głowie chodzić.....
Marysia by pasowała, ale ona już zaklepana....
a może w tym układzie wolałbyś mężczyznę? młodego...?
biorąc pod uwagę przeprowadzane treningi i doświadczenie górskie dałabym się pokroić za Maćka, ale to bym musiała Jasia jakoś zneutralizować
ale może miałbyś ochotę na Jasia? Jaś też dobry :D Ty weźmiesz Jasia a ja M....
nie, bo wtedy będę musiała wymyślać nową nazwę zespołu, pozostanę wierna pierwszemu wyborowi....
w sumie też niezupełnie :( nie pobiegnę z tym, z kim najbardziej pragnęłam.... |
hehehe;p to moze trzeba sie klonować zacząc?;p ..a z tym doświadczeniem to bym nie przesadzał;) Co ciekawe po dziesiejszych 3 h w terenie bardziej mnie ręce niz nogi bolą;p |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 22:59
2011-03-07, 22:47 - Indian84 napisał/-a:
hehehe;p to moze trzeba sie klonować zacząc?;p ..a z tym doświadczeniem to bym nie przesadzał;) Co ciekawe po dziesiejszych 3 h w terenie bardziej mnie ręce niz nogi bolą;p |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 23:00
2011-03-07, 22:47 - miriano napisał/-a:
ksywki
|
chciałam napisać "to szukamy wszystkich którzy mają ksywki na 8 liter" i przypomniał mi się jeden film......
"...trzeba zatrzymać wszystkich, którzy wczoraj byli tyłem!" |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 23:02
2011-03-07, 23:00 - Magda napisał/-a:
chciałam napisać "to szukamy wszystkich którzy mają ksywki na 8 liter" i przypomniał mi się jeden film......
"...trzeba zatrzymać wszystkich, którzy wczoraj byli tyłem!" |
8 liter ona
już nic nie powiem
nic nic nic
|
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 23:04
hmm truskawa? nieee
czy ta ona tu już pisała? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 23:06
2011-03-07, 23:04 - Magda napisał/-a:
hmm truskawa? nieee
czy ta ona tu już pisała? |
nie wiem
wcześniej nie wchodziłem tutaj
dzisiaj pierwszy raz |
|
| | | |
|
| 2011-03-08, 11:27
2011-03-07, 22:59 - Magda napisał/-a:
bo pewnie za dużo się podciągałeś na dziabkach a za mało biegałeś ;P
a może to po wczorajszym....? :D |
,biegałem,biegałem;p..a dziabanie/siekanie swoją drogą.Coż,za przyjemności czasem trzeba płacić bólem..;p |
|
| | | |
|
| 2011-03-08, 11:37
2011-03-08, 11:27 - Indian84 napisał/-a:
,biegałem,biegałem;p..a dziabanie/siekanie swoją drogą.Coż,za przyjemności czasem trzeba płacić bólem..;p |
taa, a im bardziej boli tym przyjemniej :D |
|