| | | |
|
| 2011-01-08, 17:13
2011-01-08, 17:04 - tarzi napisał/-a:
wyniki biegu dostępne są już w portalu. |
197/361 :-) Lepiej niz ostatnio, gorzej niz w pierwszym biegu (procentowo) ale... to nic, moja kolezanka ze szkoly sredniej, ktora wygrywa ze mna w kazdym maratonie i polmaratonie byla ZA MNĄ !! Kinga !!!!! Wygrałem !!!! :-)
hehehe :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-08, 19:38
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-08, 22:17
Świetna decyzja o zmianie terminu 5 biegu w związku z biegiem w Trzemesznie. Problem z głowy i można startować w obu biegach:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-08, 22:35
2011-01-08, 19:38 - Tomasz Ławniczak napisał/-a:
I trochę fotek ode mnie. Dzisiaj postanowiłem popatrzeć na bieganie z boku ;) |
|
| | | |
|
| 2011-01-09, 00:47 fotki
LINK: http://picasaweb.google.com/113700751334529171209/IIGPPoznaniaWBiegachPrzeAjowychBiegTrzeci# | Zapowiadało się dużo gorzej i choć lekko nie było to jak zwykle wspaniale. Tym razem bez kudłatego który lekko zdegustowany został w domu. Próbowałem sił samemu ale 5 miesięcy przerwy w bieganiu nie do przeskoczenia. Wynik kiepściutki a na ostatnich 500 metrach tętno po wyżej 190. Najbardziej zadowolony jestem z córki która mimo gleby na lodzie chwile po starcie walczyła do końca wyprzedzając kilka dzieciaczków :)Za to na mecie wypiła tyle herbaty aż się po-haftowała ale i tak powiedziała że taki dzień chciała by był zawsze ( bez haftowania) :)
Fotki dla chętnych oczywiście w oryginale dostępne. |
|
| | | |
|
| 2011-01-09, 00:55
|
| | | |
|
| 2011-01-09, 10:05
A ma ktoś może jakiś link do relacji na WTK??? Chętnie bym zobaczył, a nie mam tego kanału :( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-09, 20:26
2011-01-09, 10:05 - masatri napisał/-a:
A ma ktoś może jakiś link do relacji na WTK??? Chętnie bym zobaczył, a nie mam tego kanału :( |
Ciężko znaleźć na stronie WTK archiwalne materiały, ale możliwe że będą niedługo dostępne na naszej stronie internetowej :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-09, 23:10
"...ale i tak powiedziała że taki dzień chciała by był zawsze :)"
Aż się wzrusszyłem. Biegi dzieci są naszym oczkiem w głowie.
|
|
| | | |
|
| 2011-01-10, 03:23
2011-01-07, 19:01 - tir53a napisał/-a:
Wczoraj na biegłem Rusałka- Malta i przy kawiarence u Kibica miałem wywrotkę po lodzie z trudem dotarłem do domu. Jak będzie w sobotę sam nie wiem........... |
|
| | | |
|
| 2011-01-10, 12:26
2011-01-09, 00:47 - Tomhud napisał/-a:
Zapowiadało się dużo gorzej i choć lekko nie było to jak zwykle wspaniale. Tym razem bez kudłatego który lekko zdegustowany został w domu. Próbowałem sił samemu ale 5 miesięcy przerwy w bieganiu nie do przeskoczenia. Wynik kiepściutki a na ostatnich 500 metrach tętno po wyżej 190. Najbardziej zadowolony jestem z córki która mimo gleby na lodzie chwile po starcie walczyła do końca wyprzedzając kilka dzieciaczków :)Za to na mecie wypiła tyle herbaty aż się po-haftowała ale i tak powiedziała że taki dzień chciała by był zawsze ( bez haftowania) :)
Fotki dla chętnych oczywiście w oryginale dostępne. |
Swietne fotki. Na kilku nawet moj synek sie zalapal :) Dzieki. |
|
| | | |
|
| 2011-01-11, 01:35
mi się bardzo ostatni bieg podobał :)
Co do opóźnień, spowodowanych spóźnialskimi w biurze zawodów, trzeba by było coś wymyślić np. wspólny bieg/przemarsz na miejsce startu punktualnie o 10.30; połączony z rozgrzewką. Myślę, że to powinno zachęcić część biegaczy, bo niestety poziom rozgrzewki zawodników nie stoi na wysokim poziomie... a jest to bardzo ważny element!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-11, 09:20
2011-01-11, 01:35 - nieska napisał/-a:
mi się bardzo ostatni bieg podobał :)
Co do opóźnień, spowodowanych spóźnialskimi w biurze zawodów, trzeba by było coś wymyślić np. wspólny bieg/przemarsz na miejsce startu punktualnie o 10.30; połączony z rozgrzewką. Myślę, że to powinno zachęcić część biegaczy, bo niestety poziom rozgrzewki zawodników nie stoi na wysokim poziomie... a jest to bardzo ważny element!
|
Masz z tym absolutną rację.
Bieg Ci się podobał bo znowu wskoczyłaś na podium :] ale jak podszedłem do Ciebie na mecie i Cie o to zapytałem to mówiłaś że to niemożliwe :] |
|
| | | |
|
| 2011-01-11, 11:23
2011-01-11, 09:20 - benek napisał/-a:
Masz z tym absolutną rację.
Bieg Ci się podobał bo znowu wskoczyłaś na podium :] ale jak podszedłem do Ciebie na mecie i Cie o to zapytałem to mówiłaś że to niemożliwe :] |
mi się każdy bieg podoba :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-13, 18:36
Warunki nawierzchni fatalne :D ale na szczęście kolce zdały egzamin... bez nich nie zrobiłbym nawet 20 minut... Foty świetne:) nawet ja się na kilki załapałem :D dzięki:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-14, 21:17
2011-01-13, 18:36 - miedzyrzeczanin napisał/-a:
Warunki nawierzchni fatalne :D ale na szczęście kolce zdały egzamin... bez nich nie zrobiłbym nawet 20 minut... Foty świetne:) nawet ja się na kilki załapałem :D dzięki:) |
Kolce, czy moje buty trialowe slabo zdawaly egazmin z prostej przyczyny: snieg byl mieki i bylo go duzo. Noga sie zapadala. Zadne kolce nie pomoga na taka nawierzchnie. Odczules roznice na twardej nawierzchni (ktorej bylo malo) w wiekszej czesci trasy obuwie mialo male znaczenie. |
|
| | | |
|
| 2011-01-14, 22:52
Po dzisiejszej wizycie nad Rusałką poważnie zastanawiamy się nad przełożeniem czwartego biegu na czerwiec... Warunki jakie tam teraz panują uniemożliwiają bieganie...
Co o tym myślicie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-14, 23:02
2011-01-14, 22:52 - szmajchel napisał/-a:
Po dzisiejszej wizycie nad Rusałką poważnie zastanawiamy się nad przełożeniem czwartego biegu na czerwiec... Warunki jakie tam teraz panują uniemożliwiają bieganie...
Co o tym myślicie? |
Nie !! Bieg przełajowy to nie tylko BIEG. To walka z istniejącymi warunkami. Nie przekładać ! Przełożenie mija się z podstawową zasadą biegów przełajowych. |
|
| | | |
|
| 2011-01-14, 23:13
LINK: http://new.meteo.pl/metco/mgram_pict.php?ntype=2n&fdate=2011011412&row=132&col=75&lang=pl | Przed chwilą z tego rejonu wróciłem. Zarówno ja jak i kudłaty ślizgaliśmy się totalnie - niema mowy o bieganiu. Jedynie bokami gdzie jest zbyt mało miejsca do biegu dla tylu uczestników idzie chodzić. Jest jednak totalna odwilż z deszczem i ciepłym wiatrem. Ma tak być do wtorku więc jest szansa że będzie bezpiecznie. Też jestem za tym że biegać trzeba w każdych warunkach a szczególnie uprawiając biegi przełajowe ale to co jest teraz na ścieżkach musiało by być obwarowane obowiązkowym posiadaniem kolcy a te niewielu posiada. Tak trudne do biegu podłoże rzadko się zdarza i pewno bez kontuzji by się nie obyło. Mimo to jestem dobrej myśli że aura nas wspomoże :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-14, 23:18
2011-01-14, 23:13 - Tomhud napisał/-a:
Przed chwilą z tego rejonu wróciłem. Zarówno ja jak i kudłaty ślizgaliśmy się totalnie - niema mowy o bieganiu. Jedynie bokami gdzie jest zbyt mało miejsca do biegu dla tylu uczestników idzie chodzić. Jest jednak totalna odwilż z deszczem i ciepłym wiatrem. Ma tak być do wtorku więc jest szansa że będzie bezpiecznie. Też jestem za tym że biegać trzeba w każdych warunkach a szczególnie uprawiając biegi przełajowe ale to co jest teraz na ścieżkach musiało by być obwarowane obowiązkowym posiadaniem kolcy a te niewielu posiada. Tak trudne do biegu podłoże rzadko się zdarza i pewno bez kontuzji by się nie obyło. Mimo to jestem dobrej myśli że aura nas wspomoże :) |
Mamy caly tydzien. Mysle ze mroz i snieg nas jednak nie ominie... Nie przekładać !!! :-) |
|