| | | |
|
| 2010-09-13, 09:02
2010-09-13, 08:33 - tomek20064 napisał/-a:
NO to super.
Obawiałem się dzisiejszego poranka.Ale o dziwo nie jest źle .
Wiadomo nogi bolą ale da się funkcjonować.Cieszę sie też, że się nie odwodniłem.
Wczoraj w Opolu zaliczyłem jeszcze kąpiel w kamionce.Koledzy mnie wyciągneli żeby zregenerować mięśnie .Ja postałem w wodzie koledzy popływali.A prowodyrem tej eskapady był Adam (benio).
Ja tam morsem nie zostanę wolę sobie pobiegać po śniegu.Pozdr. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:08
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Nogi dzisiaj bolą, szczególnie jak się dłuższy czas jest bez ruchu. Ale można funkcjonować, choć po schodach jest trochę gorzej.
A to moje zdjęcie z 37 km. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:11
2010-09-13, 09:08 - pedroo12 napisał/-a:
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Nogi dzisiaj bolą, szczególnie jak się dłuższy czas jest bez ruchu. Ale można funkcjonować, choć po schodach jest trochę gorzej.
A to moje zdjęcie z 37 km. |
Gratulacje Piotrek dałeś czadu!! |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:16
2010-09-13, 09:02 - tomek20064 napisał/-a:
37km - Jak boli!!!! |
I ma boleć!! Nic za darmo:)) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:25
2010-09-13, 09:11 - tomek20064 napisał/-a:
Gratulacje Piotrek dałeś czadu!! |
Dzięki! Tobie też gratuluję. Ja trochę przesadziłem z pierwszą połową. Ale człowiek na błędach się uczy :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:54 Hello
Ja dzisiaj zaliczyłam już saunę. Za oknem szaro i buro. Wieczorkiem ma się nieco poprawić pogoda. Akurat na trening - jak na zamówienie :)W weekend wybieram się na bieg "O sztachetkę" w Płotach, hehe. Może być fajnie.
Cieszy mnie, że przybyło nam maratończyków :))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:57
Ja parę dni odpoczynku :) nie żałuje tych biegów ! na prawdę było super ! :) co 2.5km za punktami odświeżania stały grupki kibiców którzy świetnie dopingowali a to dodawało siły :)
super organizacja ! :) medale świetne i koszulki
W sobotę przez pierwsze 3km biegłem z Kasią Kowalską finalistką biegu na 3km przez przeszkody z ME w Barcelonie i Dorotą Grucą i Tomkiem Lipcem :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:59
2010-09-13, 09:25 - pedroo12 napisał/-a:
Dzięki! Tobie też gratuluję. Ja trochę przesadziłem z pierwszą połową. Ale człowiek na błędach się uczy :) |
Ja miałem na frotce napisane międzyczasy tak, że kontrolowałem bieg.Niestety w okolicach 13 km kartka mi się odkleiła i leciałem z głowy. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 10:39
2010-09-12, 18:39 - golon napisał/-a:
Witojcie :) no i po Biegowym weekendzie w Krynicy i mam 2 nowe życiówki ! :)
Wczoraj 13:30 - 10km trasa posiadająca atest jak pytałem organizatora ! :) z 35:55 poprawiłem na 34:12 ! :)
Dzisiaj Koral Maraton wybieganie 35km robiłem , pogoda super a biegło się spoko, końcówka ostra od 32km aż do 36km podbieg i to mocny , dotrzeć do Krynicy musiałem tak czy tak więc Maraton skończyłem z czasem 3h 32min 25sek ! :)
Trasa rewelacyjnie przygotowana - dużo punktów odświeżania z wodą co 2.5km a co 5km z izotonikiem co chwile dużo dzieci było kibicowały, takiego dopingu na trasie nigdy nie miałem , trasa jak dla mnie bardzo trudno, początek po 5min aż do 12km , połówkę miałem w 1h 44min 20sek na podbiegu tempo spadło a medale są super i cała impreza i dużo znajomych i Marka spotkałem i pogadaliśmy sobie trochę :)
A no i w debiucie w Maratonie brakło mi nie całą 1min do 3miejsca w kat. wiekowej buuu... :( |
No Mati, to już nie wybieganie a maraton!!! Twój debiut!!! GRATULUJĘ, choć pewnie trochę to w nóżkach odczujesz w Poznaniu ;) I do tego jeszcze ta życiówka na dyszkę!!! SZALEJESZ!!! ;)
Ja wczoraj też robiłem wybieganie podczas maratonu we Wrocławiu, ale mimo pokus by skończyć zszedłem planowo na 30-tym km ;) Kibice krzyczeli mi "nie poddawaj się, dasz radę, już niedaleko, wracaj na trasę"... :)))
Cała 30-tka w 2:17:35, przy czym do 9 km biegłem wolniutko po ok. 4:45 - 5:00 min/km, a potem przyśpieszyłem do 4:23 - 4:33 min/km... tak więc dość mocny ten trening mi wyszedł :P |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 10:59
2010-09-13, 10:39 - dario_7 napisał/-a:
No Mati, to już nie wybieganie a maraton!!! Twój debiut!!! GRATULUJĘ, choć pewnie trochę to w nóżkach odczujesz w Poznaniu ;) I do tego jeszcze ta życiówka na dyszkę!!! SZALEJESZ!!! ;)
Ja wczoraj też robiłem wybieganie podczas maratonu we Wrocławiu, ale mimo pokus by skończyć zszedłem planowo na 30-tym km ;) Kibice krzyczeli mi "nie poddawaj się, dasz radę, już niedaleko, wracaj na trasę"... :)))
Cała 30-tka w 2:17:35, przy czym do 9 km biegłem wolniutko po ok. 4:45 - 5:00 min/km, a potem przyśpieszyłem do 4:23 - 4:33 min/km... tak więc dość mocny ten trening mi wyszedł :P |
I to jest tzw. bieganie z głową, o co tak trudno na trasie... ;)
Dario zrobił tak jak zapowiadał, choć pokus nie brakowało... Znam siebie i... ja chyba bym uległ, bo często powtarzam, że biegam z sercem, ale nie zawsze z głową i zapewne byłoby tak, że powiedziałbym sobie, że to tylko te 12 km, a skoro już 30 masz za sobą to dawaj... ;)))
Gratki dario za stanowczość! ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:01
2010-09-13, 10:39 - dario_7 napisał/-a:
No Mati, to już nie wybieganie a maraton!!! Twój debiut!!! GRATULUJĘ, choć pewnie trochę to w nóżkach odczujesz w Poznaniu ;) I do tego jeszcze ta życiówka na dyszkę!!! SZALEJESZ!!! ;)
Ja wczoraj też robiłem wybieganie podczas maratonu we Wrocławiu, ale mimo pokus by skończyć zszedłem planowo na 30-tym km ;) Kibice krzyczeli mi "nie poddawaj się, dasz radę, już niedaleko, wracaj na trasę"... :)))
Cała 30-tka w 2:17:35, przy czym do 9 km biegłem wolniutko po ok. 4:45 - 5:00 min/km, a potem przyśpieszyłem do 4:23 - 4:33 min/km... tak więc dość mocny ten trening mi wyszedł :P |
A czas... prawie jak maratończyka z czołówki... ;)
szkoda że tylko po 30-tce.... ;) Ale to pewnie dlatego, że to tylko trening był ;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:11
2010-09-13, 09:59 - tomek20064 napisał/-a:
Ja miałem na frotce napisane międzyczasy tak, że kontrolowałem bieg.Niestety w okolicach 13 km kartka mi się odkleiła i leciałem z głowy. |
Ale jakoś poradziliśmy sobie Tomku bez Twojej rozpiski :) Nogi bolą, ale powinny, a nawet muszą :)) Już się nie mogę doczekac następnego maratonu :) Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:18
2010-09-13, 11:11 - Kuba1985 napisał/-a:
Ale jakoś poradziliśmy sobie Tomku bez Twojej rozpiski :) Nogi bolą, ale powinny, a nawet muszą :)) Już się nie mogę doczekac następnego maratonu :) Pozdrawiam |
Tak jest wczoraj zadanie wykonaliśmy na medal.Było Bosko!! |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:22
Kurka, muszę na dniach zrobić dłuższe wybieganie. Temperatura spadła więc może się uda. W weekend było za gorąco. Po ostatnim przeziębieniu brakuje mi też formy. Dobrze, że nie wpadłam na pomysł takiego wybiegania jak miał Dario. Pewnie bym i tak do mety dotarła, na czterech ale to silniejsze ode mnie. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:36
2010-09-13, 11:18 - tomek20064 napisał/-a:
Tak jest wczoraj zadanie wykonaliśmy na medal.Było Bosko!! |
Myślę, że mimo debiutu pobiegliśmy mądrze, bez żadnego szarpania, równym tempem. Ja wiem po sobie, że rezerwa w organizmie jest i to duża, ale jeszcze brakuje mi przebiegniętych kilometrów. Na wiosnę przed maratonem trzeba będzie dołożyć do długich wybiegań 5-7 km by przyzwyczaić nogi do dystansu większego niż 30 km, a wtedy powinno być jeszcze lepiej :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:40
2010-09-13, 11:01 - szlaku13 napisał/-a:
A czas... prawie jak maratończyka z czołówki... ;)
szkoda że tylko po 30-tce.... ;) Ale to pewnie dlatego, że to tylko trening był ;)))) |
Dobre Arturrro!!! "Siem obśmiałem"!!! :))) Dzięki... Oby tylko do Warszawy utrzymać dobrą formę, a będę happy!!! :D |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:53
2010-09-13, 11:36 - Kuba1985 napisał/-a:
Myślę, że mimo debiutu pobiegliśmy mądrze, bez żadnego szarpania, równym tempem. Ja wiem po sobie, że rezerwa w organizmie jest i to duża, ale jeszcze brakuje mi przebiegniętych kilometrów. Na wiosnę przed maratonem trzeba będzie dołożyć do długich wybiegań 5-7 km by przyzwyczaić nogi do dystansu większego niż 30 km, a wtedy powinno być jeszcze lepiej :) |
Faktycznie mi też brakło kilometrów. Po 35km już była mordeńga i prędkość zaczeła spadać.
Przepracujemy zimę i wiosną będzie ok. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:58
No tak Dario plan wykonałeś i świetnie Ci ta 30stka wyszła ! :) a nie mówiłem że forma Ci dopisuje ! :)
A u mnie tak czy tak musiałem jakoś dotrzeć do Krynicy więc dlatego skończyłem , ostatnie 3km sobie prze truchtałem :)
Ale nie żałuje tej decyzji świetnie było ! :) jutro wybiorę się na masaż za pewne :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:58
2010-09-13, 11:40 - dario_7 napisał/-a:
Dobre Arturrro!!! "Siem obśmiałem"!!! :))) Dzięki... Oby tylko do Warszawy utrzymać dobrą formę, a będę happy!!! :D |
Osobiście nie cierpię Warszawy, ale Tobie życzę abyś ją baaaardzo polubił... Połamania "trójki" Dario! ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 12:00
Podczas Pasta Party fotka z Grzesiem Czyżem i Markiem ( Zikom ) oboje z Tarnowa :)
Grzesiu to jest na prawdę świetny Biegacz ! zajął 4m. w Open w tak trudnym ciężkim Maratonie wygrywając kat. wiekową M40 |
|