|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Martix (2010-02-08) | Ostatnio komentował | ZapleX (2010-02-11) | Aktywnosc | Komentowano 7 razy, czytano 138 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-02-08, 18:10 Sprawa terminów opłat startowych
Wielu z nas się zastanawia dlaczego jest tak,że organizatorzy wielu biegów zwłaszcza tych największych,masowych począwszy od 10 km a skończywszy na 100 wprowadzają terminy opłat a nie jest tak żeby cena startowego była od początku do końca jednakowa? Zapewne chodzi im głównie o zmobilizowanie biegaczy by nie zwlekali z opłatami gdyż na tej podstawie są oni zorientowani ile np. przygotować medali startowych i koszulek itd. Można powiedzieć: wporządku! ale wiadomo że wygodne jest to tylko dla nich,nie dla biegaczy bo jest w pewnym sensie ryzykiem,finansowym ryzykiem opłacać startowe za bieg pół roku przed nim nie wiedząc czy los nie spłata nam figla i wogle w nim nie wystartujemy bo mogą być różne powody,przeciwności losowe a w regulaminach jest napisane:"Opłata startowa nie podlega zwrotowi". Warto zauważyć,że o dziwo są jednak biegi że opłata startowa jest tylko w jednej cenie,nawet w dniu startu albo w tym dniu jest ona niewielka względem wcześniejszego terminu.
Ja zachecony tańszymi terminami pozapłacałem za biegi aż do września,wiem że to ryzyko bo jak gdzieś nie pojadę to będzie to pozorna oszczędność.Ale jak to się mówi:"Ryzyk-fizyk", co się nie robi dla oszczędności,a na szczęście {odpukać} nigdy nie zdarzyło mi się wcześniej że za coś zapłaciłem i tam nie byłem.Wiem,że zdarzały się przypadki że któs tracił i kilkaset złotych w przypadku zagranicznych maratonów,choć wiadomo nie pieniądze są najważniejsze ale z innej strony "na pieniądzach się nie śpi"! Czy wy jesteście za takimi regulaminami dotyczącymi opłat jakie są obecnie czy wolelibyście żeby jednak było od początku do końca w jednej cenie? |
| | | | | |
| 2010-02-09, 17:54
hm... jest to zastanawiające, ale myślę, że wszystko powinno zostać tak jak jest. Problemy i czas, z którymi orgowie często się borykają, mogłyby się odbić na organizacji. Wcześniejsze opłaty dają im jednak pewne zabezpieczenie, że nie dadzą nam powodów do narzekania. ;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-02-10, 15:26
2010-02-09, 17:54 - ZapleX napisał/-a:
hm... jest to zastanawiające, ale myślę, że wszystko powinno zostać tak jak jest. Problemy i czas, z którymi orgowie często się borykają, mogłyby się odbić na organizacji. Wcześniejsze opłaty dają im jednak pewne zabezpieczenie, że nie dadzą nam powodów do narzekania. ;) |
Dobrze jest,jeśli faktycznie tak jest jak piszesz,że wcześniejsze wpłaty gwarantują lepszą jakość biegu bo org zamówi za to pieniądze to czy tamto.Ale zdarzało się że z jakością mimo wcześniejszych wpłat było różnie i nawet brakowało medali.Zastanawiające jest że na wielu darmowych biegach bez żadnych wpłat i terminów często z tą jakością jest lepiej! |
| | | | | |
| 2010-02-10, 20:24
2010-02-10, 15:26 - Martix napisał/-a:
Dobrze jest,jeśli faktycznie tak jest jak piszesz,że wcześniejsze wpłaty gwarantują lepszą jakość biegu bo org zamówi za to pieniądze to czy tamto.Ale zdarzało się że z jakością mimo wcześniejszych wpłat było różnie i nawet brakowało medali.Zastanawiające jest że na wielu darmowych biegach bez żadnych wpłat i terminów często z tą jakością jest lepiej! |
wydaje mi się, że takie porównanie, że na jednym biegu nie było opłaty i był lepszy bieg, niż na drugim, jest trochę nieodpowiednie. Nie wiemy co się dzieje w środku przygotowań do zawodów. My dostajemy tylko gotowy produkt za który płacimy albo nie. Nie ukrywam, że wysokie ceny trochę mnie bolą, ale jak patrzę np. na tak bardzo krytykowaną Warszawę, to odnoszę wrażenie, że zapominamy o tym iż półmaraton i maraton Warszawski są organizowane przez fundację, a nie przez miasto. Z tego co mi wiadomo, musi się ona jakoś utrzymać a w-wa(miasto) ma w tym niewielki wkład (jeśli się mylę to proszę mnie nie zakrzyczeć, ponieważ mam te informacje od osoby, która usłyszała to od innej, a ta od innej, która kogoś zna itd ;))
wracając do terminów opłat, wydaje mi się, że powinny one obowiązywać, przede wszystkim, w tych większych imprezach. W końcu tam są ponoszone największe wydatki, a w razie niedociągnięć, największe porażki. |
| | | | | |
| 2010-02-11, 10:02
Niestety chyba powinno pozostać tak jak jest. Zdarzało juz mi się nie pojechać na bieg opłacony, z przyczyn losowych.
Z drugiej strony mamy jednak ogranizatora- który musi jakoś zaplanować budżet. W przeciwnym wypadku, albo zostanie z nadmiarem medali czy koszulek - na które poniósł pewne nakłady, albo - zabraknie tychże medali dla osatnich biegaczy i będzie się musiał tłumaczyć chociazby na tym forum, a i tak nie uniknie negatywnych ocen. |
| | | | | |
| 2010-02-11, 13:52
2010-02-10, 20:24 - ZapleX napisał/-a:
wydaje mi się, że takie porównanie, że na jednym biegu nie było opłaty i był lepszy bieg, niż na drugim, jest trochę nieodpowiednie. Nie wiemy co się dzieje w środku przygotowań do zawodów. My dostajemy tylko gotowy produkt za który płacimy albo nie. Nie ukrywam, że wysokie ceny trochę mnie bolą, ale jak patrzę np. na tak bardzo krytykowaną Warszawę, to odnoszę wrażenie, że zapominamy o tym iż półmaraton i maraton Warszawski są organizowane przez fundację, a nie przez miasto. Z tego co mi wiadomo, musi się ona jakoś utrzymać a w-wa(miasto) ma w tym niewielki wkład (jeśli się mylę to proszę mnie nie zakrzyczeć, ponieważ mam te informacje od osoby, która usłyszała to od innej, a ta od innej, która kogoś zna itd ;))
wracając do terminów opłat, wydaje mi się, że powinny one obowiązywać, przede wszystkim, w tych większych imprezach. W końcu tam są ponoszone największe wydatki, a w razie niedociągnięć, największe porażki. |
Kilka lat temu Cracovia Marathon również był organizowany przez fundację,ale była normalna cena-50 zł potem organizację przejęło miasto ale nadal jest tanio.Więc nie rozumiem dlaczego warszawska fundacja musi "tyle kosić".Z innej strony żałosne jest że samo miasto w organizację tego maratonu wkłada tak mało serca!
Mi nie przeszkadzają terminy,byle żeby między nimi nie było dużych różnic w cenie,np I termin-50 zł,II-60 a nie I-50,II już 100! |
| | | | | |
| 2010-02-11, 15:16
2010-02-11, 13:52 - Martix napisał/-a:
Kilka lat temu Cracovia Marathon również był organizowany przez fundację,ale była normalna cena-50 zł potem organizację przejęło miasto ale nadal jest tanio.Więc nie rozumiem dlaczego warszawska fundacja musi "tyle kosić".Z innej strony żałosne jest że samo miasto w organizację tego maratonu wkłada tak mało serca!
Mi nie przeszkadzają terminy,byle żeby między nimi nie było dużych różnic w cenie,np I termin-50 zł,II-60 a nie I-50,II już 100! |
wiele zależy od sponsorów. Pamiętajmy też o tym, że sponsorzy masowo się wycofują i oferują coraz mniej. Kryzys dalej istnieje. Jeśli chodzi o różnice cenowe w różnych terminach, to wydaje mi się, że mijałoby się to z celem. Więcej osób by płaciło w ostatnim terminie, przez co dalej byłaby niewiadoma jeśli chodzi o ilość uczestników. |
|
|
|
| |
|