| | | |
|
| 2010-09-29, 07:59 Co do Londynu masz
2010-09-29, 00:37 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Panie Henryku, w Londynie kobiety startują jakieś pół godziny wcześniej, to w którym momencie oni wyskoczyli? mieli by czas ok 1:46...!!!
Oglądałem ten wyczyn, więc jak sobie przypominam faceci biegl od początku, dlatego przez niektórych wyższą wartość ma wynik 2:17 kiedy Radckliffe uzyskała go sama |
rację, kobiety startują wcześniej. Jednak w dalszym ciągu uważam , że podciąbanie ich przez mężczyzn nie jest do końca uczciwe. |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 08:09
2010-09-29, 07:59 - henry napisał/-a:
rację, kobiety startują wcześniej. Jednak w dalszym ciągu uważam , że podciąbanie ich przez mężczyzn nie jest do końca uczciwe. |
Ale to trochę tak, jakby powiedzieć, że zającowanie samo w sobie, nie jest uczciwe.
Każda grupa w maratonie ma swojego zająca, więc dlaczego czołówka kobieta miała go nie mieć???
I tak, jak jeden z kolegów wcześniej powiedział, gdy startują ze startu wspólnego, to szybsi zawodnicy narzucają im tempo biegu.
W końcu maraton to nie indywidualny bieg na czas. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 08:31
idąc takim tokiem rozumowania w skrajnym przypadku mógłbym zauważyć, że należałoby zdyskwalifikować kilku zawodników biegnących również w dalszej części stawki - np. tych, obok których jeździli znajomi na rowerach.
wszystko było oficjalnie, wszyscy zainteresowani pewnie o wszystkim wiedzieli... a poza tym - czy ktokolwiek mógłby zabronić i jakoś powstrzymać człowieka, który rozpocząłby bieg jakieś 500m od startu? (np. prywatnego zająca) nie przypuszczam, żeby to mogło mieć miejsce - ani u nas, ani pewnie też nie w Londynie, Berlinie czy gdziekolwiek...
zresztą rozważania te uważam za powoli zakrawające o wszelkie teorie spiskowe - tak się robi, że się biega z zającami, dzięki prowadzącemu u kobiet rywalizacja była bardziej emocjonująca, bieg wygrał facet, Volvo zgarnęła kobieta, dzięki temu w przyszłym roku na bieg przyjedzie może więcej zarówno pań jak i panów z czołówki. |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 08:38
Ponieważ na stronie biegu w dalszym ciagu widnieje tylko klasyfikacja Mistrzostw Wojska Polskiego - brak natomiast innych branż, mam pytanko czy ktoś jest może w posiadaniu takowych klasyfikacji? Chodzi mi głównie o Bankowców wśród których startowałem. |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 12:11 W Berlinie
Wszystkich krytykujacych uprzywilejowanie kobiet, poniewaz oslaniaja je mezczyzni-zajace, zachecam do obejrzenia zdjec np. z bicia rekordu przez Hailego, czy w tym roku z biegu Makau w Berlinie. Ci zawodnicy sa do 30-35 km regularnie obstawieni przez grupke nawet 6 pejsow, skutkiem czego nawet specjalnie nie musza nawet walczyc z wiatrem. Ot taki urok bycia w elicie. A poza tym w Warszawie zwyciezczyni sie spoznila na start, wiec dopedzajac i zwyciezajac, zasluzyla sobie na Volvo. |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 13:18 Dobrze , że Ukrainka
2010-09-29, 12:11 - zary napisał/-a:
Wszystkich krytykujacych uprzywilejowanie kobiet, poniewaz oslaniaja je mezczyzni-zajace, zachecam do obejrzenia zdjec np. z bicia rekordu przez Hailego, czy w tym roku z biegu Makau w Berlinie. Ci zawodnicy sa do 30-35 km regularnie obstawieni przez grupke nawet 6 pejsow, skutkiem czego nawet specjalnie nie musza nawet walczyc z wiatrem. Ot taki urok bycia w elicie. A poza tym w Warszawie zwyciezczyni sie spoznila na start, wiec dopedzajac i zwyciezajac, zasluzyla sobie na Volvo. |
wygrała samochód. Zawsze to Ukraina jest bliższa Polsce niż Kenia. A może Ukrainka ma polskie pochodzenie. |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 16:53 Ważne...
2010-09-29, 13:18 - henry napisał/-a:
wygrała samochód. Zawsze to Ukraina jest bliższa Polsce niż Kenia. A może Ukrainka ma polskie pochodzenie. |
...że kobieta!!! Nieważne skąd. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 18:01
2010-09-29, 16:53 - Magda napisał/-a:
...że kobieta!!! Nieważne skąd. |
I wszystko jasne;)
Ja też się cieszę! |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 19:20
2010-09-29, 18:01 - shadoke napisał/-a:
I wszystko jasne;)
Ja też się cieszę! |
A gdybym ja wygrał... też byś się tak cieszyła?... ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 19:27
2010-09-29, 19:20 - Jasiek napisał/-a:
A gdybym ja wygrał... też byś się tak cieszyła?... ;) |
Najpierw zaplotłaby Ci dwa kunsztowne warkoczyki, a potem cieszyłaby się ile sił w płucach i dłoniach:)
....no, może jeszcze tuszem by Ci rzęsy pociągnęła, Jaśku:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 19:41
2010-09-29, 19:27 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Najpierw zaplotłaby Ci dwa kunsztowne warkoczyki, a potem cieszyłaby się ile sił w płucach i dłoniach:)
....no, może jeszcze tuszem by Ci rzęsy pociągnęła, Jaśku:) |
No, to krótko mówiąc, spaprałem sprawę! :( |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 19:41
2010-09-28, 14:54 - wiadran napisał/-a:
nie zgadzam się z Tobą... tzn niby masz rację - ale nie bierzesz pod uwagę paru (niezwykle moim zdaniem istotnych) faktów.
Oni w ten sposób pracują, w ten sposób się utrzymują - czy Ty byś został w pracy pełnych 8h, gdybyś po 4 wiedział, że tyrasz za darmo?
a w dodatku - ukończenie maratonu (dnia pracy) spowoduje stratę sił i energii, które można wykorzystać innego dnia - takiego, którego wysiłek przyniesie efekty.
Być może wycofanie się w Wa-wie da wygraną w Poznaniu?
"elita" to inny świat niż nasz - amatorów, "szaraczków" - dla nas miarą sukcesu jest często sam fakt ukończenia - oni muszą osiągać miejsca w czołówce, w przeciwnym razie nie będą mieli funduszy - ani na dalszy trening, ani bieganie na takim poziomie. |
Jeżeli weżmiemy pod uwagę aspekt oszczędzania energii na inny w niedługim czasie maraton badż wogle zawody to się mogę z tobą zgodzic. Ale ci zawodnicy nie będą chcieli w przyszłości wogle startowac gdy przyjdzie taki czas że nie będą mieli szans wygrywac bo będą młodsi od nich i szybsi.A oni bedą się wstydzic.Może się myle ale po skończonej karierze zawodowej mało który zawodowiec bierze udział w zawodach ulicznych. A ci co biorą nadal udowadniają że nie biegali wyłącznie dla pieniędzy! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 20:11 nieważne to
2010-09-29, 19:41 - Martix napisał/-a:
Jeżeli weżmiemy pod uwagę aspekt oszczędzania energii na inny w niedługim czasie maraton badż wogle zawody to się mogę z tobą zgodzic. Ale ci zawodnicy nie będą chcieli w przyszłości wogle startowac gdy przyjdzie taki czas że nie będą mieli szans wygrywac bo będą młodsi od nich i szybsi.A oni bedą się wstydzic.Może się myle ale po skończonej karierze zawodowej mało który zawodowiec bierze udział w zawodach ulicznych. A ci co biorą nadal udowadniają że nie biegali wyłącznie dla pieniędzy! |
...czasem dla sponsora, czasem dla jakichś zaliczeń
Najważniejsze, że Maraton Warszawski był ciekawy, bardzo dobrze zorganizowany i fantastycznie się go biegło!!!!! |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 20:25
2010-09-29, 19:20 - Jasiek napisał/-a:
A gdybym ja wygrał... też byś się tak cieszyła?... ;) |
"A gdybym był młotkowym?"...
Kilka słow po Ukraińsku i już się cieszę, jak dziecko;)
Ale musisz najpierw wygrać;))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 20:39
2010-09-29, 20:11 - Magda napisał/-a:
...czasem dla sponsora, czasem dla jakichś zaliczeń
Najważniejsze, że Maraton Warszawski był ciekawy, bardzo dobrze zorganizowany i fantastycznie się go biegło!!!!! |
Prawie idealna była pogoda. Lekki wiaterek, fajnie się biegło przez te mosty nad Wisłą. Potem jak na maratonie we Wrocławiu zaczęło pojawiac się słońce.
Dzisiaj popatrzyłem na wyniki i widzę że to przypadek że wynik miałem prawie taki sam jak w ub. roku w Berlinie. W Berlinie profil trasy jest taki sam, nie ma tam agrawek a ponad połowa trasy jest zacieniona.
Ciekawośc u mnie wzbudził fakt, że Maraton Warszawski zalicza czas do 7 godzin! |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 20:40
2010-09-29, 20:25 - shadoke napisał/-a:
"A gdybym był młotkowym?"...
Kilka słow po Ukraińsku i już się cieszę, jak dziecko;)
Ale musisz najpierw wygrać;))) |
Młotkowym już byłem... ale wtedy byłaś nieletnia... Ostał mi sie jeno młot ;)
A za rok biorę Radka za zająca i nie ma siły cobym nie wygrał!!! |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 20:44
2010-09-29, 20:40 - Jasiek napisał/-a:
Młotkowym już byłem... ale wtedy byłaś nieletnia... Ostał mi sie jeno młot ;)
A za rok biorę Radka za zająca i nie ma siły cobym nie wygrał!!! |
Weź jeszcze naszego kolegę z Kenii- Mirka:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 20:48
2010-09-29, 20:44 - shadoke napisał/-a:
Weź jeszcze naszego kolegę z Kenii- Mirka:) |
Lepiej nie... bo wtedy mógłby paść rekord trasy, a tego byłoby już dla Małego Szadoczka za wiele! ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 21:49
2010-09-29, 20:39 - Martix napisał/-a:
Prawie idealna była pogoda. Lekki wiaterek, fajnie się biegło przez te mosty nad Wisłą. Potem jak na maratonie we Wrocławiu zaczęło pojawiac się słońce.
Dzisiaj popatrzyłem na wyniki i widzę że to przypadek że wynik miałem prawie taki sam jak w ub. roku w Berlinie. W Berlinie profil trasy jest taki sam, nie ma tam agrawek a ponad połowa trasy jest zacieniona.
Ciekawośc u mnie wzbudził fakt, że Maraton Warszawski zalicza czas do 7 godzin! |
bo to jest maraton dla wszystkich
nie tylko dla czołówki, ale dla każdego
w ubiegłym roku było 8h
wzbudziło to wiele kontrowersji, że teraz to maratończyk nie brzmi dumnie, skoro można go po prostu przejść
a ja uważam, że to doskonały pomysł i ukłon w naszą stronę
podobny limit jest w Rzymie, nie wiem czy jeszcze jakiś maraton też taki ma |
|
| | | |
|
| 2010-09-30, 13:29
LINK: http://www.fotomaraton.pl | są już zdjęcia z maratonu
bardzo serdecznie chciałam podziękować ekipie fotomaratonu, za pracę na trasie, zrobili kawał dobrej roboty, te wszystkie wygibasy, żeby nas dobrze "złapać" ;P
i tak oto mam 70 zdjęć z jednego biegu :D mój rekord życia |
|