| | | |
|
| 2010-01-09, 16:34
Jesteśmy już po pierwszym etapie. Trasa trudna,dużo śniegu,bardzo śliska końcówka....ale najgorszy był sam dojazd na bieg istny horror na drodze,ale jakoś się udało. |
|
| | | |
|
| 2010-01-09, 16:40 I Etap Lubliniec 09.01.2010
U nas już po I Etapie.
Oto Lista TOP 10 :)
1 Jagielski Przemysław 00:22:54
2 Kucharczyk Tomasz 00:23:55
3 Kaczanowski Krystian 00:24:18
4 Szwed Krzysztof 00:24:29
5/1 Pilarska Karolina 00:24:39
6 Szraucner Mirosław 00:25:35
7 Cichy Patryk 00:25:36
8 Szafarczyk Janusz 00:25:42
9 Kubisz Tomasz 00:26:00
10 Springwald Paweł 00:26:15
Kobiety:
1 Pilarska Karolina 00:24:39
2 Żurek Katarzyna 00:30:44
3 Kubisz Dorota 00:30:48
4 Bryła Aleksandra 00:31:25
5 Markowska Iwona 00:33:17
6 Bartocha Ewelina 00:33:50
7 Budna Barbara 00:34:23
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 11:28
parę fotek na www.izfoto.eu z lublińca |
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 14:29
2010-01-09, 16:40 - KRIS napisał/-a:
U nas już po I Etapie.
Oto Lista TOP 10 :)
1 Jagielski Przemysław 00:22:54
2 Kucharczyk Tomasz 00:23:55
3 Kaczanowski Krystian 00:24:18
4 Szwed Krzysztof 00:24:29
5/1 Pilarska Karolina 00:24:39
6 Szraucner Mirosław 00:25:35
7 Cichy Patryk 00:25:36
8 Szafarczyk Janusz 00:25:42
9 Kubisz Tomasz 00:26:00
10 Springwald Paweł 00:26:15
Kobiety:
1 Pilarska Karolina 00:24:39
2 Żurek Katarzyna 00:30:44
3 Kubisz Dorota 00:30:48
4 Bryła Aleksandra 00:31:25
5 Markowska Iwona 00:33:17
6 Bartocha Ewelina 00:33:50
7 Budna Barbara 00:34:23
|
...uff...Wawka...po I etapie zimowego szaleństwa w bardzo trudnych warunkach!
Było ponad 125 osób na trasie...cóź...rekord trasy!
Wyniki jeszcze dzisaj zostana "opracowane" i "przetworzone" aby w godzinach nocnych wraz z kilkoma słowami przesłać je na portal:
www.maratonczyk.pl/
..oraz do Wierchuszki Mety!
Ps. Na następnym etapie :zabieram: plutonowa do naszego szeregu!
|
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 18:07
2010-01-09, 16:34 - Szafar69 napisał/-a:
Jesteśmy już po pierwszym etapie. Trasa trudna,dużo śniegu,bardzo śliska końcówka....ale najgorszy był sam dojazd na bieg istny horror na drodze,ale jakoś się udało. |
No fakt i przyjechaliście aż zza zachodniej granicy, ale inni też nie mieli blisko. Częstochowa, Łódź czy Nowy Dwór Maz. Koleją żelazą niewiele lepiej. Opóźnienia spowodowały że kol. Aksamit wpadł na stadion jak ruszyliscie, rzucił ciuchy, pogonił i dogonił.
Dzisj by tego nie dokonał. Kolej w Lublińcu staneła na wiele godzin. |
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 19:33
teraz dodałe jeszcze fotki Dobrodzień dwa biegi |
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 20:46 I Etap Gutentag
Także dzisiaj odbył się I Etap u naszych zachodnich przyjaciół z byłej NRD w Gutentagu.
Gdyby nie ciepłe przyjęcie Dyrektora Szafara przy wsparciu gorącej herbaty byłoby po nas. Warunki panujące na tych zachodnich rubieżach przypominały raczej te z krańców Prus Wschodnich…
Odbyły się 2 biegi na 3 km i 6 km. Pierwszy to Bieg „Policz się z cukrzycą”, rozegrany w ramach XVIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a drugi to ZIMNAR.
Nieoficjalnie podam, że w tym drugim wygrał niejaki Helwart z Lublińca.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 20:51 Gutentag
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 20:53
Na prowadzeniu tuż po starcie i do samego końca zwycięzca z nr 619 (jedynie różniła się dzieląca go odległość od pozostałych na mecie :) |
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 22:40
|
| | | |
|
| 2010-01-10, 22:43
Fajny (jak zawsze w Lublińcu) był ten wczorajszy etap,a
zimowa sceneria spowodowała ,że stał się tym co misie lubią najbardziej... |
|
| | | |
|
| 2010-01-11, 08:45 Wyniki
Dodaliśmy wyniki biegu. Przysłał Krzysztof Szwed. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-11, 14:44
|
| | | |
|
| 2010-01-12, 08:01 Ranking
Czytałem ranking katowickiego zimnara, cyborga....:)
Ktoś ma duży problem ze swoim wnętrzem /jeśli takowe posiada/ - delikatnie mówiąc.
Alek-rób swoje.Powodzenia :) |
|
| | | |
|
| 2010-01-12, 11:07
Czy nie można umieścić na rewersie medalu wszystkich miejscowości, w których odbywa się tegoroczny ZIMNAR?
Frekwencja po 1 etapie:
Braniewo-136, Warszawa-123, Oława/Jelcz-51, Katowice-44, Lubliniec-40, Dobrodzień-35, Afganistan-17, Orło-13
czy wiadomo jak bieganiem w Łodzi? |
|
| | | |
|
| 2010-01-12, 21:18
2010-01-12, 11:07 - Artek napisał/-a:
Czy nie można umieścić na rewersie medalu wszystkich miejscowości, w których odbywa się tegoroczny ZIMNAR?
Frekwencja po 1 etapie:
Braniewo-136, Warszawa-123, Oława/Jelcz-51, Katowice-44, Lubliniec-40, Dobrodzień-35, Afganistan-17, Orło-13
czy wiadomo jak bieganiem w Łodzi? |
Rozmawiałem z odlewnią. Po trzecim etapie trzeba podać przybliżoną liczbę tych co ukończą.
Żeby wszystkie miały w nazwie tyle liter co Orło to nie trza by kompinować, wszystko by weszło, a tak sprawdzimy, zobaczymy. |
|
| | | |
|
| 2010-01-16, 16:46 II ETAP Lubliniec 16.02.2010
II etap zgromadził na starcie lublinieckiego ZIMNAR-a 38 osób, w tym 6 kobiet (odpowiednio w 2008 roku 48/9). Warunki pogodowe podobne do tych sprzed tygodnia, temperatura -3 stC, trasa ośnieżona lecz bardziej udeptana. Od samego startu ton rywalizacji nadawała czteroosobowa grupa „Ścigaczy” w składzie Daniel Dulski, Marcin Świerc, Przemek Jagielski i Tomek Kucharczyk. Sporą niespodzianką było pojawienie się na II etapie zwycięzcy I etapy Przemka, który jak się okazało nie tylko odwiedził nas w zeszłym tygodniu przy okazji balu lecz przyjechał do Lublińca aż ze Zgierza aby powalczyć o miano lidera w tegorocznej X edycji Zimowego Maratonu na Raty. Ubiegłoroczny triumfator Tomek, zbyt odpuszczając sobie poprzedni start będzie teraz musiał sporo nadrobić chcąc nawiązać walkę o I miejsce w klasyfikacji końcowej. W etapie zwyciężył Daniel Dulski, wyprzedzając Przemka o 1 min i 8 sek. Daniel jednak nie będzie biegał całego cyklu więc nie zagraża tutaj rywalom. Na trzecim miejscu uplasował się Tomek Kucharczyk z 40-to sekundową stratą do Przemka. Marcin jak się okazało później startował PK zaliczając sobie w ramach biegu część swojego planu treningowego, asystując Danielowi na trasie wyścigu.
Wśród kobiet również trwa zacięta rywalizacja, którą można zaobserwować patrząc na uzyskane rezultaty. Wygrała Ewelina Bartocha wyprzedzając o zaledwie 1 sekundę Dorotę Kubisz i o 7 sekund Olę Bryłę. W ten sposób kolejny etap zapowiada się bardzo ciekawie.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-16, 16:49 II ETAP AFGANISTAN
W czasie gdy marzliśmy na naszym etapie, tam daleko hen, hen, tam daleko biegał Łukasz z kamratami..
Na zdjeciu grupowym jest tylko część zawodników bo nieobecni jak wbiegli na metę ogłoszono alarm i musieli lecieć dalej.... |
|
| | | |
|
| 2010-01-16, 16:51
|
| | | |
|
| 2010-01-16, 16:52
|