| | | |
|
| 2010-07-03, 17:05
Biegiem jestem zachwycony. Zaczynając od miejsca-wspaniały plener, wspaniałe widoki, cisza, spokój, brak ruchu samochodowego. Dużo zieleni. Wspaniały spiker, jak zaczął o 9 gadac to nie skończył aż do ostatniego zawodnika (czy raczej zawodniczki :) ), zagrzewał do kibicowania, zachęcał do pokonania jak najszybciej finiszowych metrów, dobre poczucie humoru-taki spiker na zawodach to skarb, nie rzuca tylko suchymi faktami a dodaje i coś od siebie.
To jest najlepszy bieg na jakim byłem w życiu a już trochę ich pozwiedzałem :)nawet nie chodzi o to, że pobiłem życiówkę...Dziękuję za wszystko, wszystkim wolontariuszom, ludziom z różnych firm mających swoje stoiska, postawienie jednego kontenera-starczyło tych chyba 8 pryszniców na tyle ludzi. Jesteście wspaniali (tylko nie popadajcie w rutynę i samozachwyt :P)
Aha i oznakowanie od dworca PKP na samo miejsce zawodów-bezcenne, super oznaczone i wszystko jasno wyjaśnione.
Do zobaczenia za rok! |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 17:07
Mimo upału bieg udany.Udany debiut mojej żony (namawianie trwało długo ;D).Super organizacja. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 17:34
2010-07-03, 17:07 - benio79 napisał/-a:
Mimo upału bieg udany.Udany debiut mojej żony (namawianie trwało długo ;D).Super organizacja. |
Eeeech... ja jeszcze jestem na etapie zachęcania i również nie liczę na szybką reakcję... Nic na siłę. ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 18:41
Co tu dużo pisać- było cudnie.
Bardzo gorąco chciałam podziękować Arturowi Góralczykowi i jego rodzicom za to, że są tacy wspaniali :)
Shadoke, Jaśkowi i Szlakowi, za przemiłe chwile po biegu. Zdążyłam już zapomnieć, że na tym świecie są normalni, mili, inteligentni ludzie z poczuciem humoru ;P (Artur czy mógłbyś podesłać mi zdjęcia na manyhopes@poczta.onet.pl? zwłaszcza z Panem Pikusiem)
Gratuluję wszystkim, którzy ukończyli ten bieg, a zwłaszcza tym, którzy w takich zabójczych warunkach zrobili życiówki. Specjalne oklaski dla debiutantów, w tym dla mojego biegowego dziecka, które po 1,5 miesiąca treningów bez bólu pobiegło poniżej 50 minut (dla mnie kosmos)- jestem z Ciebie bardzo dumna :* (kto by pomyślał, że usłyszeć "ja chcę jeszcze! kiedy i gdzie biegniemy następnym razem?!" może być takie przyjemne) |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 18:44 100 lat, 100 lat.....
Osobny, specjalny post dla Łukasza.
Łukasz jeździ na imprezy i robi nam przepiękne zdjęcia, które możecie później znaleźć na słynnej już stronie www.sportfoto.pl.
Był z nami nawet dzisiaj, w dniu swoich urodzin.
Wszystkiego najlepszego ;* |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 18:45
2010-07-03, 18:41 - Magda napisał/-a:
Co tu dużo pisać- było cudnie.
Bardzo gorąco chciałam podziękować Arturowi Góralczykowi i jego rodzicom za to, że są tacy wspaniali :)
Shadoke, Jaśkowi i Szlakowi, za przemiłe chwile po biegu. Zdążyłam już zapomnieć, że na tym świecie są normalni, mili, inteligentni ludzie z poczuciem humoru ;P (Artur czy mógłbyś podesłać mi zdjęcia na manyhopes@poczta.onet.pl? zwłaszcza z Panem Pikusiem)
Gratuluję wszystkim, którzy ukończyli ten bieg, a zwłaszcza tym, którzy w takich zabójczych warunkach zrobili życiówki. Specjalne oklaski dla debiutantów, w tym dla mojego biegowego dziecka, które po 1,5 miesiąca treningów bez bólu pobiegło poniżej 50 minut (dla mnie kosmos)- jestem z Ciebie bardzo dumna :* (kto by pomyślał, że usłyszeć "ja chcę jeszcze! kiedy i gdzie biegniemy następnym razem?!" może być takie przyjemne) |
"normalni, mili, inteligentni ludzie z poczuciem humoru"... Chyba Madziu biegliśmy w różnych imprezach... ;))))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 18:46
2010-07-03, 18:45 - szlaku13 napisał/-a:
"normalni, mili, inteligentni ludzie z poczuciem humoru"... Chyba Madziu biegliśmy w różnych imprezach... ;))))) |
moje pojęcie "normalności" może odbiegać od ogólnie przyjętego, więc dla uściślenia- normalnych biegaczy ;P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 18:53
2010-07-03, 18:46 - Magda napisał/-a:
moje pojęcie "normalności" może odbiegać od ogólnie przyjętego, więc dla uściślenia- normalnych biegaczy ;P |
Jeszcze dziś fotki się chyba wyślą... muszę zdążyć, bo inaczej "będzieta" czekać 1,5 tygodnia. Pozdrowionka dla Pikusia ;) |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 19:11
Bardzo fajny bieg,przemiła atmosfera.Mimo tak trudnych warunków udało mi się "zrobić życiówkę" i "odczarowałem" Opole. |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 19:44
2010-07-03, 16:33 - Lucky napisał/-a:
Zapraszam do obejżenia mini galerii zdjęć z dzisiejszego VIII Biegu Opolskiego:
http://swiatsportu.pl/gallery,image,15280.html#15280
Na www.SportFoto.pl zdjęcia dostępne będą w najbliższy poniedziałek :) |
Faktycznie impreza bardzo udana .Pod względem organizacyjnym perfekcyjnie.
SZkoda tylko że nie biegamy w mieście.Opole to ładne miasto .A i promocja biegania by się przydała.
Ale to juz nie zależy od organizatorów.
|
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 20:01
2010-07-03, 18:41 - Magda napisał/-a:
Co tu dużo pisać- było cudnie.
Bardzo gorąco chciałam podziękować Arturowi Góralczykowi i jego rodzicom za to, że są tacy wspaniali :)
Shadoke, Jaśkowi i Szlakowi, za przemiłe chwile po biegu. Zdążyłam już zapomnieć, że na tym świecie są normalni, mili, inteligentni ludzie z poczuciem humoru ;P (Artur czy mógłbyś podesłać mi zdjęcia na manyhopes@poczta.onet.pl? zwłaszcza z Panem Pikusiem)
Gratuluję wszystkim, którzy ukończyli ten bieg, a zwłaszcza tym, którzy w takich zabójczych warunkach zrobili życiówki. Specjalne oklaski dla debiutantów, w tym dla mojego biegowego dziecka, które po 1,5 miesiąca treningów bez bólu pobiegło poniżej 50 minut (dla mnie kosmos)- jestem z Ciebie bardzo dumna :* (kto by pomyślał, że usłyszeć "ja chcę jeszcze! kiedy i gdzie biegniemy następnym razem?!" może być takie przyjemne) |
To były magiczne chwilki Madziu!... Wymarzona pogoda, udany bieg zakończony życiówką, a wokół mnóstwo roześmianych buziek, i czegóż chcieć więcej!?... :-) |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 20:05
2010-07-03, 20:01 - Jasiek napisał/-a:
To były magiczne chwilki Madziu!... Wymarzona pogoda, udany bieg zakończony życiówką, a wokół mnóstwo roześmianych buziek, i czegóż chcieć więcej!?... :-) |
piwa? ;P
dla mnie zdecydowanie mięsa, pierwszy posiłek miałam dopiero o 18 :/ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 20:36 podziękowania dla Organizatorów
Po prostu rewelacja !!!! dużo było miejsc z wodą no i strażacki prysznic dzięki temu dało sieprzeżyć bieg w takim upale.Wielkie dzięki dla Organizatorów spisaliście się na medal |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 20:54 :))
Cześć:)
Też dziś biegłem w Opolu w tym biegu i było fajnie:)
A przy okazji chciałbym podziękować Panu Jackowi Chudemu z którym biegłem przez ok 7km...:)Dzięki wielkie....
A wynik miałem słaby i do życiówki troszkę zabrakło;/
A co do wody to było pod dostatkiem...i ten strażacki prysznic...fenomenalnie:)
Mam nadzieje że za rok znowu się pojawię w Opolu:)
Dzięki:) |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 21:14 Nie pomyślałam o tym wcześniej
...ale proszę organizatorów żeby bardzo podziękowali obsłudze medycznej biegu.
"Czerwoni" byli wszędzie, czujni i gotowi. Kto biegł w końcówce mógł ich przygotowanie zobaczyć gdy jeden z biegaczy zasłabł. Wiem, że bardzo szybko przy nim byli.
Dzięki temu że patroli medycznych było tak gęsto, można było biec ze spokojem, że w razie czego szybko udzielą pomocy. Przy tak trudnych warunkach to bardzo ważne.
Dziękujemy również za doping :) |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 22:16
Moje fotki. Może ktoś się odnajdzie :)
http://picasaweb.google.pl/106262244414765816702/Opolski# |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 23:36
2010-07-03, 18:46 - Magda napisał/-a:
moje pojęcie "normalności" może odbiegać od ogólnie przyjętego, więc dla uściślenia- normalnych biegaczy ;P |
Było tak ładnie, a teraz się pogrążasz;))))
Bezcenne - to chęć zdobycia nagrody przez nas;))))
To był uroczy dzień! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-03, 23:46
2010-07-03, 23:36 - shadoke napisał/-a:
Było tak ładnie, a teraz się pogrążasz;))))
Bezcenne - to chęć zdobycia nagrody przez nas;))))
To był uroczy dzień! |
"Kobieto! Dziecko!" ;)))
"Numer 334" ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-04, 09:23 ZAPRASZAMY DO ŚWIDNICY!!!
|
| | | |
|
| 2010-07-04, 10:42
Jako że lipiec jest miesiącem biegów na Opolszczyźnie, zapraszamy na drugą i trzecią część opolskiej trylogii - za tydzień bieg w Reńskiej Wsi pod Kędzierzynem-Koźlem (8 km), a za dwa tygodnie w Dobrodzieniu (10 km). |
|