|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Bieg Opolski | | Wątek założył | Radom (2009-05-19) | | Ostatnio komentował | Piotr 63 (2009-08-10) | | Aktywnosc | Komentowano 160 razy, czytano 565 razy | | Lokalizacja | | | Sponsor watku | | | Podpięte zawody | VII Bieg Opolski
VIII Bieg Opolski
IX Bieg Opolski
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-07-05, 02:02
| nie wiem czemu ludzie narzekaja..fajnie bylo sie sprawdzic w takich warunkach ja mimo ze bieglem w takich warunkach to poprawilem swoj czas z olawy z biegu koguta az o 4 minuty i jestem bardzo szczesliwy |
| | | | | |
|
2009-07-05, 05:48
| Drodzy koledzy, proszę abyście nie patrzyli na to z pozycji konca własnego nosa. Zrozumcie tych słabszych, tych którzy zaczynali. Nie piszcie że biegacz mógł to lub tamto. Nie widzieliście pokotem leżących za metą ludzi? Nie widzieliście pędzących w przeciwną stronę trasy przedstawicieli służb medycznych? Zaraz ktoś napisze że podpisywali zgodę na udział w biegu to ich sprawa. Nie ważne są koszulki, medale, i kiełbasa na mecie. Ważne jest stworzenie optymalnych warunków do ukończenia biegu dla każdego uczestnika. To jednak oznacza zabezpieczenie trasy od strony medycznej, zapewnienie napoi na trasie biegu, kibelków, i szatni do przebierania ( to tak w imieniu kobiet ). Pamiętam oczywiście że było wiele fajnych rzeczy na tym biegu. Doceniam wysiłek organizatora ale należy w odpowiednim miejscu postawić akcenty. Ocena biegu poprzez to że mnie się udało pobiec o dwie minuty szybciej jest dla organizatora nie istotna. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-07-05, 07:33
2009-07-05, 01:25 - Petrus napisał/-a:
O ile wiem to organizatorzy prosili o wyrażenie swoich opinii... nie tylko tych pozytywny. Mylę się? |
Zgadza się - prosiliśmy o Wasze opinie i wszystkie bardzo dokładnie czytamy. Zawsze, po każdej edycji drukujemy sobie wypowiedzi z forum i przy planowaniu następnych edycji są one brane pod uwagę.
Ze swojej strony - bieg pod względem organizacyjnym był najlepszym z dotychczasowych, wszystkie moje (jako dyrektora biegu) wytyczne i zadania wszyscy wolontariusze wykonali tak jak to było przekazane na odprawie przedbiegowej. Jeżeli czegoś nie było, lub było nie tak lub nie tam gdzie trzeba to dlatego, że ja nie powiedziałem, że to ma być lub że ma być tak a nie inaczej.
Jeżeli chodzi o służby medyczne - bieg zabezpieczało 12-tu ratowników medycznych i jeden samochód sanitarny. Zespoły te były rozstawione równomiernie na trasie biegu. Mieliśmy 3 przypadki zasłabnięcia na trasie (jedno, jak wykazały badania w szpitalu spowodowane zażyciem dopalacza), a wszystkie zgłoszone w ciągu 15 minut - stąd w pewnym momencie brak karetki (dojechały 2 z pogotowia z miasta). W jednym przypadku doszło do przeciągnięcia czasu w udzieleniu pomocy, bo ratownicy nie potrafili zlokalizować osoby potrzebującej pomocy, ponieważ osobie tej pomogło dwóch z Was doprowadzając ją na metę (tam już nie było karetki, bo pojechała do innego zasłabnięcia).
Woda - punkt był i jeden wystarczy - był może tylko usytuowany nie tam gdzie tej wody najbardziej potrzebowaliście.
Piszcie proszę dalej - w ten właśnie sposób Wy macie wpływ na kształt przyszłych edycji. |
| | | | | |
|
2009-07-05, 07:37
Moja ocena biegu:
plusy:
- ładna trasa z dala od ruchu samochodowego
- bardzo dobrze oznakowana trasa
minusy:
- brak szatni
- posiłek regeneracyjny w postaci jednej bułki i powerada to trochę mało
- służby medyczne źle rozlokowane
- prysznic grupowy praktycznie ostatni chodzili już po błocie
- pamiątkowe koszulki według mnie powinny być gratis
Moja opinia biegu - nie polecam |
| | | | | |
|
2009-07-05, 08:25
2009-07-04, 19:19 - Romans60 napisał/-a:
temat w/w biegu się nie wypowiadam bo udziału w nim nie brałem ale podzielam zdanie p.Piotra że dobrze przygotowany biegacz nie potrzebuje na dystansie 10 km kilku punktów z woda.W moim przypadku akurat jest mi na tak krótkim biegu uzupełnianie płynu zbędne.Robię to po prostu przed i po biegu.;o)pozdrawiam |
| ale chodzi o to, że po biegu nie było wody !!! a w tym upale być powinna. |
| | | | | |
|
2009-07-05, 08:42
Ocena
Bieg z roku na rok coraz lepiej zorganizowany.
Minusy:
-brak punktu z wodą do picia na mecie,
-brak "szatni" na przebranie się (tak dla kobiet jak i mężczyzn),
-zbyt mała ilość toi-toi (na tak dużą liczbę uczestników),
Plusy:
-cała reszta
Jako rodowity opolanin zapraszam wszystkich za rok. |
| | | | | |
|
2009-07-05, 09:21
2009-07-04, 18:28 - Piotr 63 napisał/-a:
...już na mnie zaczynają "nalatywać" ( i nie zdziwię się jak znajdzie się jeszcze kilku co przez moją wypowiedź n.t. Biegu Opolskiego, a nie samej tylko ocenie jego, zaczną na mnie "pyskować" jak to ma miejsce w prawie wszystkich wątkach tu na Forum ).
A to ma wspólnego, że nie jest to wątek li tylko o ocenie Biegu Opolskiego, tylko o samym biegu. I nie szukaj kolego tylu minusów, bo jak niżej ktoś napisał, że regulamin czytałeś przez ponad pół roku i pretensje było mieć przed, a nie po biegu, albo pojechać sobie startować na plażę do Jarosławca np., albo "pościgać" się za "kasą" ( też tam w kat. wiekowych ) w rozpoczynającym się cyklu biegów górskich Mountain Marathon '2009 , dziś na Równicę na Równicę, tam ta woda dziś na pewno była niezbędna i myślę, że była.
Bieg bardzo dobry, nie wszędzie muszą być kategorię wiekowe ( jak jeden bieg taki się zdarzy w roku w kraju to nic się nie stanie ) czy woda na trasie ( to nie maraton czy półmaraton ) i w/g mnie dobrze przygotowany biegacz ( a tacy myślę, że tylko na krajowych trasach startują ) nie potrzebuje kilku punktów z wodą na dystansie 10 km, przecież nawet można na takim dystansie po wypiciu kilku kubków wody można wypaść z rytmu biegu, a co gorsza można nawet i kolki się nabawić.
Moja ocena biegu ( przy tak dużej ilości startujących ) - wystawiona w "Rankingu" - 10!.
|
Twoje wypowiedzi są oderwane od rzeczywistości,nie czytasz ze zrozumieniem,poza autoreklamą siebie i rodziny nic nie wnoszą.
Załóż temat "Rodzina Uciechowskich" i tam wypisuj co chcesz.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2009-07-05, 09:35
V-ce Mistrzu !...
2009-07-04, 19:23 - cinoslaw napisał/-a:
Dodam i od siebie co nieco :)
Byłem w Opolu pierwszy raz, co prawda bieg organizowany po raz siódmy jednak przyznam się że jak na tyle edycji i bieg z certyfikatem czy wyróżnieniem to spodziewałem się od organizatorów doświadczenia, niestety, chyba Opolanie nie jeżdżą na pobliskie biegi bo było kilka niedociągnięć, i tak :
PLUSY:
- Izotonik oraz pożywna bułka po biegu (ratowały niektórych od przewrócenia)
- Punkt z prysznicami
- Strażacy z wodą na trasie
MINUSY:
- Wiadomo było że dojazd będzie samochodem lub pociągiem, nie wiem jak sprawa oznaczenia z autem jednak po wyjściu z pociągu zdaliśmy się na orientację, co prawda trafiliśmy jednak wiem że niektórzy mają problemy z orientacją i bardzo pomogłaby nawet jedna kartka koło mostu że trzeba skręcić w lewo. Niektórzy mogą powiedzieć że od tego są ludzie żeby się pytać czy mapka w Internecie, wychodząc z takiego założenia równie dobrze mogę pobiegać u siebie, jak na siódmą edycję dojazd i dojście powinno być w jakimś stopniu oznakowane.
- Wszystko odbywało się na dosyć małej przestrzeni, dosyć ciasno, rozumiem że nie ma innych terenów itp. jednak niewątpliwie jest to minus. Dodatkowo jak przechodziło się koło głośnika to łeb chciało urwać :)
- W związku z pogodą organizator powinien zmienić trasę na taką na której znalazłoby się więcej cienia, tereny leśne były, zrobić nawet 3-4 kółka, myślę że nikt nie miałby przeciwko jeżeli organizator poinformowałby o tym że ze względu bezpieczeństwa trasa wygląda tak a nie inaczej, w końcu i tak trasa nie miała atestu.
- Osłabienia, podczas trasy 3 rasy przebiegałem koło kogoś kto zasłabł i zajmowali się nim inni biegacze, dwa razy na mecie próbowałem znaleźć jakiegoś lekarza bo widziałem jak starszy mężczyzna jest wycieńczony i nie może wstać, jednak mała liczba medyków dała się we znaki i jeżeli przez mikrofon nie byli wzywani to inaczej nie dało się ich znaleźć.
- Koszulki, jakieś takie badziewne ... Nawet do spania bym nie założył a wyjść w tym biegać ? Nie dość że ludzie dziwnie patrzą się na mnie jak biegam to jeszcze w takiej koszulce to dopiero przyciągałbym uwagę :) Jakość jak jakość, grafika zero ... ładniejsza byłaby zwykła czarna czcionka, a tu zdolności plastyczne zabijają, odpuściłem, nie kupiłem, będzie na start w innym biegu :)
- Woda na trasie, w taką pogodę powinny być minimum dwa punkty, nie jeden, optymalnie 3-4, zresztą każdy widział co się działo, bez wody przy takim wysiłku w takiej temperaturze organizm po prostu nie wytrzymuje.
- Toalety, jak na 400 ludzi powinno być więcej ToiToi, nie wspominając o tym że powinno być w środku kilka rolek papieru, jako że mam pewien bagaż doświadczeń biegowy to w moim plecaku zawsze znajdzie się miejsce na rolkę :)
-> Piotr Uciechowski
Nie będę się wdawał w niepotrzebną pyskówkę ale moim zdaniem jest Pan po prostu zarozumiały, zamiast promować bieganie, wypisać jakie błędy popełnił organizator by za rok zrobić ich jak najmniej chwalisz się wynikami, z tego co widzę to doświadczenie ma Pan ogromne jednak nic z niego nie wynika, trzeba pamiętać że nie wszyscy biegną tak szybko jak Pan, dla wielu jest to nowe doświadczenie, nie są Oni tak wytrenowani i woda jest tutaj kluczowym elementem do tego by potrzymać termoregulację organizmu, nie czytałem innych wątków ale nic dziwnego że wszędzie coś złego o Tobie piszą, więcej odnośnie Pana nie napiszę bo nie ma sensu, pozdrawiam i życzę żeby wiedza wraz z doświadczeniem przychodziła też wiedza. |
...od wymieniania mojego imienia i nazwiska na 4,5 metra !.
Ale jak widzę w Twoim "ISS", że Ty "pochłaniasz" po 7 km tygodniowo, to Ty zawsze będziesz miał problem cokolwiek przebiec jeśli pokaże się troszeczkę słońca na niebie.
Ja napisałem we wcześniejszym wątku nie, że biegam szybko ( jak piszesz ) tylko,że będąc w fazie przygotowań do SM "Kalisia" nie miałem wczoraj na Biegu Opolskim żadnej szybkości startowej ( trzeba umieć kolego i samego siebie zganić troszkę ).
Ja nie wiem co znaczy słowo "termoregulacja", wiem natomiast, że aby coś przyzwoicie pobiec niezależnie od warunków atm. trzeba w tygodniu pobiegać troszkę więcej kilometrów niż te 7. , bo to i do boksu za mało.
Mało do boksu, kiedyś rozmawiałem w Polnicy Zdroju na Memoriale szachowym A.Rubinsteina z aktualnym wtedy Mistrzem świata, z moim idolem światowego sportu w ogóle - A.Karpowem i on mi zdradził, że co dziennie biega ( co dziennie nie 7 km w tygodniu ) po ok. 10 km, gdyż i w tej dyscyplinie potrzebna jest też kondycja przy np. 8.godzinnych partiach. |
| | | | | |
|
2009-07-05, 09:51
2009-07-05, 08:25 - jkmjacek napisał/-a:
ale chodzi o to, że po biegu nie było wody !!! a w tym upale być powinna. |
| Ale przecież inny uczestnik biegu pisze że plusem był Izotonik i bułka po biegu,To tak sobie myślę że izotonik lepszy jest jak woda, no chyba że nie dla wszystkich starczyło;o)Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2009-07-05, 09:55
Kolego, czy i Ciebie...
2009-07-05, 09:21 - Szafar69 napisał/-a:
Twoje wypowiedzi są oderwane od rzeczywistości,nie czytasz ze zrozumieniem,poza autoreklamą siebie i rodziny nic nie wnoszą.
Załóż temat "Rodzina Uciechowskich" i tam wypisuj co chcesz.
|
...wczoraj tej wody na trasie zabrakło ?.
Nie piszę li tylko autoreklamy swojej rodziny ( wspomniałem tylko 4. miejsce syna. Ty także czytaj ze zrozumieniem, bo dokładnie widać wtedy iż wspomniałem i zareklamowałem nie swoją rodzinę ( może troszkę syna ), a byłego najlepszego zawodnika Opolszczyzny ( kolegę Krzyśka Przybyłę i jego podopiecznego ( ubiegłorocznego Zwycięzcę 6. Biegu Opolskiego - wtedy w jeszcze większym upale - 31,03 min., i to bez jakiejkolwiek wody jak mi w rozmowie wspominał, 8. zaw. tegorocznych MP w biegu na 10000 m ) - Marcina Błazińskiego. Czy tego nie zauważyłeś ? ( zauważasz tylko autoreklamę mojej rodziny, co o synu na pewno tyle nie napisałem co o w/w , nawet nie wspomniałem imienia syna w przeciwieństwie do reklamy w/w/ kolegów ).
Co ty na to kolego ( może zajrzyj do mojego wczorajszego wpisu o godz. 17.23 i nie pisz już więcej iż robię "Auto" reklamę swojej rodziny, jak już to "Biego" reklamę ). |
| | | | | |
|
2009-07-05, 10:04
Spróbuj...
2009-07-04, 21:29 - Ryszard N napisał/-a:
Ja myślę że Pan Piotr Uciechowski bredzi z przegrzania mózgu.
|
...to samo napisać o przyznających mi w tym wątku rację ( są i tacy ) : kolegach Dominiku ( "Krulik" ), Marku ( "176fm" ) czy Romku ( "Romans60" ). To oni Ci zapewne ( w przeciwieństwie do mnie, bo mnie to zdanie ani ziębi ani parzy, dokładnie jak wczoraj na trasie biegu ) podpowiedzą komu mózg przegrzało.
A zapewniam Cię,ze oni troszkę na bieganiu się znają ( są wśród nich m.in. trener - ten ostatni ). |
| | | | | |
|
2009-07-05, 10:16
2009-07-04, 18:07 - shrek33 napisał/-a:
widziale3m na trasie paparazzi...wiec beda jakies fotki pozniej z tego biegu wrzucone?
p.s. mam andzieje ze beda |
| LINK: http://www.sportfoto.pl | | Tak :) na www.sportfoto.pl w poniedziałek wieczorem powinny juz byc zdjecia - a bedzie w czym wybierac. Ponad 5000 zdjec :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-07-05, 10:17
i znow Uciechowski...
zdominowal swoja osoba caly watek. Zal to czytac.
Co do biegu to postaram sie odniesc do niego merytorycznie. Trudno dokonywac oceny tego biegu nie porownujac go z innymi imprezami na ktorych sie bylo. Z roku na rok imprez tych przybywa i w najblizszej okolicy mozna ich znalesc bardzo wiele. W ostatnim czasie dane mi bylo biegac w Krapkowicach, Kietrzu, Olesnie, Olawie i Namyslowie i bez zlosliwosci musze powiedziec, ze bieg Opolski, ktory byl najlepiej z nich wszystkich rozreklamowany wypadl najgorzej. Mozemy sie obrazac na biegaczy i udowadniac jakie dystanse mozna pokonywac bez picia ale chyba nie o to chodzi. Nikt z nas nie chce zniszczyc tego biegu ale raczej zwrocic uwage na te miejsca, ktore nalezy poprawic.
Wydaje mi sie, ze bieg organizowany pod patronatem Prezydenta Miasta Opola powinien poza ta nazwa dawac zawodnikom pewnosc, ze uczestnicza w czyms szczegolnym a w ramach promocji miasta mozna by pokazac wszystkim nasz piekny opolski rynek.
Brak sanitariatow, bo tak nalezy nazwac toi toi bez papieru toaletowego i "prysznice" pod chmurka w blocie dowodza chyba dobitnie, ze formula startu i mety na wyspie Bolko chyba sie wyczerpala. Trzeba zastanowic sie nad zorganizowaniem zaplecza (szatnie, toalety, prysznice) w innym miejscu chociazby w Toropolu lub jakiejs szkole. Naprawde udalo sie do Opola przyciagnac spora ilosc biegaczy ale jak sluchalem ich uwag, szczegolnie pan nie mogacych w cywilizowanych warunkach wziasc prysznica przed powrotem do nie rzadko daleko oddalonych domow to mysle, ze ciezko bedzie je sklonic do ponownego odwiedzenia naszego pieknego miasta.
Nie mozna sie zgodzic z zarzutem braku wody na mecie, przeciez wszyscy otrzymali w paliecie powerade!!!
Niestety dla organizatorow ich konkurenci rozpieszczaja nas biegaczy coraz bardziej, co mnie osobiscie cieszy ale dla orgom imprez podnosi coraz wyzej poprzeczke zwiazana z ocena biegu.
Duzy plus za zorganizowanie biegu dla dzieci chociaz i tu drobna uwaga, z doswiadczenia (Krapkowice i Olesno) wiem, ze dzieci duzo bardziej cieszylyby sie z medalu na mecie niz z innych prezentow. |
| | | | | |
|
2009-07-05, 10:48
Żal czytać to co tutaj na forum wypisuje Pan Uciechowski!!!
Do tego co tutaj w tym wątku wypisuje Pan Uciechowski nawet nie mam zamiaru się odnosić, bo to się mija z celem. To że p. Uciechowski widzi tylko czubek własnego nosa to jego sprawa, a ja to szczerze mówiąc mam głęboko w poważaniu.
Co do Biegu Opolskiego to uważam mógłby być oceniony przeze mnie wysoko, gdyby nie cała masa niedociągnięć ze strony orgów, a więc:
MINUSY:
- mało punktów z wodą na trasie (powinny być przynajmniej 2-3)
- źle rozmieszczone służby medyczne
- za mało Toi Toi i brak papieru toaletowego
- brak szatni (orgowie mogli chociaż pomyśleć, aby postawić chociaż jeden namiot dla kobiet)
- natryski po biegu - szkoda że późniejsze osoby, które z nich korzystały brodziły w błocie
PLUSY:
- trasa biegu rozlokowana w bardzo ciekawym miejscu
- punkt zraszania wodą biegaczy
Moja ocena biegu 5/10. Mam nadzieję że za rok organizatorzy wezmą sobie do serca opinie biegaczy z forum i zrobią wszystko, aby poprawić niedociągnięcia i abym za rok mógł ocenić ten bieg wyżej :) |
| | | | | |
|
2009-07-05, 11:03
A mi jest żal czytać, jak atakujecie Piotrka Uciechowskiego. I tak się zastanawiam o co wam chodzi? Uważam, że jego wypowiedzi są merytoryczne i bardzo stonowane i nie rozumiem tych waszych ataków. Ale cóż, taka chyba jest już specyfika tego forum... :(
Uważam, że każdy mam prawo wyrazić swoją opinię, ale trochę śmieszą takie uwagi, jak brzydka koszulka (czy ktoś zmuszał do kupna?) lub brak wody na trasie. Jeśli ktoś zasłabł na biegu na 10km, to znaczy, że prawdopodobnie w ogóle nie powinien w nim wystartować. Bo biegać każdy może, ale startować w zawodach już niekoniecznie. |
| | | | | |
|
2009-07-05, 11:24
2009-07-05, 11:03 - GiganT napisał/-a:
A mi jest żal czytać, jak atakujecie Piotrka Uciechowskiego. I tak się zastanawiam o co wam chodzi? Uważam, że jego wypowiedzi są merytoryczne i bardzo stonowane i nie rozumiem tych waszych ataków. Ale cóż, taka chyba jest już specyfika tego forum... :(
Uważam, że każdy mam prawo wyrazić swoją opinię, ale trochę śmieszą takie uwagi, jak brzydka koszulka (czy ktoś zmuszał do kupna?) lub brak wody na trasie. Jeśli ktoś zasłabł na biegu na 10km, to znaczy, że prawdopodobnie w ogóle nie powinien w nim wystartować. Bo biegać każdy może, ale startować w zawodach już niekoniecznie. |
Przyczyn zasłabnięć na zawodach jest wiele i zdarzało się to najlepszym biegaczom w tym maratończykom(np.Dorando Pietri już w 1908 roku na Olimpiadzie w Londynie),więc proszę nie wypisuj głupstw tylko poczytaj o fizjologii wysiłku sportowego.
Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2009-07-05, 12:02
2009-07-05, 11:24 - Darek Ł. napisał/-a:
Przyczyn zasłabnięć na zawodach jest wiele i zdarzało się to najlepszym biegaczom w tym maratończykom(np.Dorando Pietri już w 1908 roku na Olimpiadzie w Londynie),więc proszę nie wypisuj głupstw tylko poczytaj o fizjologii wysiłku sportowego.
Pozdrawiam |
Dlaczego tak piszesz, ze ktoś pisze głupoty?
Biegaczu do Twojej wypowiedzi też się można przyczepić, jak można obniżać ocenę za CYTUJĘ godzinę "rozegrania zawodów(godzina 11:00,jak wiadomo,że będzie ok.30 stopni.),można było rozegrać bieg o godzinie np.9:00,
czy za to co było w torbie(prawie nic-ulotki),
według mnie był fajny pakiet,
Wystawiasz 0cenę 6 na 10,ale chcesz do Opola przyjeżdżać" po co? zeby mieć większą skalę porównawczą musisz jeszcze troszkę pojeździć i postartować w zawodach
Z jakimi imprezami porównywałeś Bieg Opolski? chyba nie ze Strzelcami Opolskimi, które są na podobnym poziomie organizacyjnym. Dając taką notę krzywdzisz ta imprezę i na dodatek zaburzasz realny obraz dla kogoś kto tu nie startował a bedzię to czytał. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-07-05, 12:15
| | | | | |
|
2009-07-05, 13:13
Spójrzcie nato zdj. w linku poniżej...
| | | | | |
|
2009-07-05, 13:15
2009-07-05, 09:55 - Piotr 63 napisał/-a:
...wczoraj tej wody na trasie zabrakło ?.
Nie piszę li tylko autoreklamy swojej rodziny ( wspomniałem tylko 4. miejsce syna. Ty także czytaj ze zrozumieniem, bo dokładnie widać wtedy iż wspomniałem i zareklamowałem nie swoją rodzinę ( może troszkę syna ), a byłego najlepszego zawodnika Opolszczyzny ( kolegę Krzyśka Przybyłę i jego podopiecznego ( ubiegłorocznego Zwycięzcę 6. Biegu Opolskiego - wtedy w jeszcze większym upale - 31,03 min., i to bez jakiejkolwiek wody jak mi w rozmowie wspominał, 8. zaw. tegorocznych MP w biegu na 10000 m ) - Marcina Błazińskiego. Czy tego nie zauważyłeś ? ( zauważasz tylko autoreklamę mojej rodziny, co o synu na pewno tyle nie napisałem co o w/w , nawet nie wspomniałem imienia syna w przeciwieństwie do reklamy w/w/ kolegów ).
Co ty na to kolego ( może zajrzyj do mojego wczorajszego wpisu o godz. 17.23 i nie pisz już więcej iż robię "Auto" reklamę swojej rodziny, jak już to "Biego" reklamę ). |
Tak dla ścisłości Marcin Błaziński w roku ubiegłym zwyciężając osiągnął czas 0:31:59 (wynik z oficjalnego komunikatu organizatora),w tym roku nie wystartował bo priorytety ma poustawiane inaczej.
|
|
|
|
| |
|
