| | | |
|
| 2009-08-30, 08:36
Tu nie chodzi o krytykę, ale jest mi przykro i zapewne nie tylko mi, że po tak ciężkiej trasie i tak wielkim wysiłku, wbiegam na metę, a tam nikogo... Wolontariuszki z pustym pudełkiem zawinęły się do biura, dosłownie przed nosem (wbiegłam 373), nie było wody, ani żadnej kompetentnej osoby, która choćby złożyła gratulacje za ukończenie biegu. Kolejne wbiegające osoby nie wiedziały co ze sobą zrobić i gdzie się podziać. Może bardziej doświadczonym biegaczom to nie przeszkadza, bo i tak swoje dostali, ale wydaje mi się, że to właśnie Ci kończący ostatni potrzebują większej motywacji na inne starty. Osobiście zawody uważam za średnio udane, ale w przyszłym roku chyba nie przyjadę, na prawdę bardzo mi przykro.... |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 08:46
nie no... Wszystko ok... Niby... Pierwsza organizacja itd... Szlag mnie tylko trafił gdy usłyszałem, że "dobrą wolą organizatora będzie ewentualne przesłanie medali pocztą"... Hehehe dobre sobie... Dobrą wolą wykazali się ludzie biorący udział w tym biegu. Wypowiedź tego Pana zabrzmiała jakbyśmy mieli się cieszyć tym, że w ogóle wystartowaliśmy w Świdnicy. Miałbym jeszcze więcej kąśliwych uwag ale nie o to chodzi. Faktycznie po "wtargnięciu" na metę, nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Zawodów nie oceniam... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 13:03 przesympatyczny bieg...
Z Świdnicy wywiozłem same dobre wrażenia.
Faktycznie, miało miejsce opóźnienie startu biegu, jak również przydałby się ktoś ułatwiający parkowanie aut wokół kompleksu. No, ale to detale. |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 13:45 Znaleziono dowód osobisty, wstępne sprostowania
Witam serdecznie.
Chciałbym uspokoić Pana Krystiana Pothaniaka z Polkowic-znaleźliśmy Jego dowód osobisty i w poniedziałek prześlemy dokument pocztą.
Brakujące medale prześlemy pocztą wszystkim tym, którzy nie otrzymali go na mecie, choćbyśmy mieli dołożyć z honorarium, które otrzymamy od sponsora za olrganizację imprezy.
Podobnie sprawa wygląda z certyfikatami. |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 16:03
2009-08-30, 13:45 - mundicus napisał/-a:
Witam serdecznie.
Chciałbym uspokoić Pana Krystiana Pothaniaka z Polkowic-znaleźliśmy Jego dowód osobisty i w poniedziałek prześlemy dokument pocztą.
Brakujące medale prześlemy pocztą wszystkim tym, którzy nie otrzymali go na mecie, choćbyśmy mieli dołożyć z honorarium, które otrzymamy od sponsora za olrganizację imprezy.
Podobnie sprawa wygląda z certyfikatami. |
I to wyczerpuje temat. Bo właśnie brak tych 2 rzeczy (a padło np. na namówioną przez mnie kolezankę) kładł cień na wrażenia. O ile jeszcze z medalem można by było zrozumieć bo tak było w regulaminie to akurat z certyfikatem to już większa przykrość bo tu nie było żadnej klauzuli a po smutnym oczekiwaniu i wertowaniu pozostał żal u debiutantki. Ale skoro można to uznać za załatwione to lepiej o pozytywach- świetna organizacja zapisów, depozytu, czipów, szatni i pryszniców. Kapitalnie i pomysłowo oznakowana trasa, świetny pomysł na doping, dużo wody, swietni wolontariusze. Jeśli można by się do czegoś przyczepić to do jednej ważnej rzeczy-brak punktu medycznego, a jesli był to jego zakonspirowanie. Pytałem o niego wolontariuszy, pytałem spikera i nikt nie wiedział, a koleżanka słaniała się na nogach i pomoc bardzo by się przydała. Ale ogólnie było miło i za rok obiecuję powrót:-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 16:55
2009-08-30, 13:45 - mundicus napisał/-a:
Witam serdecznie.
Chciałbym uspokoić Pana Krystiana Pothaniaka z Polkowic-znaleźliśmy Jego dowód osobisty i w poniedziałek prześlemy dokument pocztą.
Brakujące medale prześlemy pocztą wszystkim tym, którzy nie otrzymali go na mecie, choćbyśmy mieli dołożyć z honorarium, które otrzymamy od sponsora za olrganizację imprezy.
Podobnie sprawa wygląda z certyfikatami. |
Ta wypowiedź jest bardzo honorowym wyjściem w dyskusji o medalach. Właśnie miałem napisać swoje uwagi w tym temacie, gdyż zdecydowana większość startujących to amatorzy, którzy nigdy nie staną na podium, a medal z zawodów jest zawsze miłą pamiątką a jednocześnie promocją biegu i miasta dla organizatora. Dziękuję za to zapewnienie i pozostaje mi tylko czekać na medal. |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 18:51 Wyniki
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 19:48
Nie wiem jak było z tył....
ale wielkie brawa przede wszystkich dla licznych szkół ustawionych na trasie by gorąco nas wszystkich na trasie dopingować-na żadnym biegu chyba w Polsce nie było z tego powodu tak miło..
brawo za nadwyżke posiłków, dzięki czemu można było brać dokładki(oczywiście jak wszystkich z kuponami już obsłużono)
minusem może byłó znaczne opóżnienie biegu-ale bezpieczeństwo na trasie ważniejsze za to czym póżniej biegliśmy tym mieliśmy ładniejszą pogodę..
co do wody to organizator miał je dość sporo w zapasie, ale niestety przez krotki moment zabrakło jej na mecie,
jak dla mnie na debiut to rewelacja, i wierze że za rok będzie jeszcze lepiej
|
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 21:33
"Generalnie impreza bardzo udana.
Bieg posiadał atest PZLA,a trasa w wielu miejscach pozwalała na jej skracanie,z czego korzystało bardzo,bardzo,bardzo wielu zawodników.Trzeba to zmienić za rok." --->>> to z rankingu.
Jak czytam taki rzeczy w ( rankingu ) to nie mogę uwierzyć.
Po co... ? |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 21:50
2009-08-30, 21:33 - militaro napisał/-a:
"Generalnie impreza bardzo udana.
Bieg posiadał atest PZLA,a trasa w wielu miejscach pozwalała na jej skracanie,z czego korzystało bardzo,bardzo,bardzo wielu zawodników.Trzeba to zmienić za rok." --->>> to z rankingu.
Jak czytam taki rzeczy w ( rankingu ) to nie mogę uwierzyć.
Po co... ? |
Trasa była nagminnie skracana,a napisałem to po to,aby organizator w przyszłości zastanowił się jak ten problem rozwiązać. |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 21:57
2009-08-30, 21:50 - Szafar69 napisał/-a:
Trasa była nagminnie skracana,a napisałem to po to,aby organizator w przyszłości zastanowił się jak ten problem rozwiązać. |
Po co - to tyczyło się tych co skracali.
Brać udział z własnej woli w biegu i skracać.. ???
Nie do wiary. |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 22:24
2009-08-30, 21:57 - militaro napisał/-a:
Po co - to tyczyło się tych co skracali.
Brać udział z własnej woli w biegu i skracać.. ???
Nie do wiary. |
skracało minimum 90% zawodników |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-30, 22:56
zgadzam sie z Szafarem, ze biegaczy skracajacych trase bylo bardzo duzo i nie winilbym tez ich specjalnie za to. Gdyz sam przycialem ostry zakret na pierwszym kolku, w parku, biegnac w tlumie nawet nie zauwazylem, ze intencja organizatora bylo bym pobiegl inna droga. Na nastepnych kolkach juz sie pilnowalem ;) |
|
| | | |
|
| 2009-08-31, 08:57
2009-08-30, 22:56 - smolny napisał/-a:
zgadzam sie z Szafarem, ze biegaczy skracajacych trase bylo bardzo duzo i nie winilbym tez ich specjalnie za to. Gdyz sam przycialem ostry zakret na pierwszym kolku, w parku, biegnac w tlumie nawet nie zauwazylem, ze intencja organizatora bylo bym pobiegl inna droga. Na nastepnych kolkach juz sie pilnowalem ;) |
Tu się nie ma co krygować. Na pierwszym kółku jeśli się nie biegło w środku tłumku to siłą rzeczy trzeba było w 2 zakręty w parku wejść po trwace. I nie warto chyba o to kruszyć kopii bo zaoszczędzano może 5 metrów w sumie. Gorzej jeli na następnych rundach-ale ja tego nie widziałem. W ogóle uważam że trasa to najmocniejszy atut tego biegu-świetnie oznakowana, z selektywnym podbiegiem i armią wolontariuszy. Oraz pułkiem kibiców-jestem pod wrażeniem:-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-31, 10:04
2009-08-29, 16:45 - shrek33 napisał/-a:
niestety jest mi troche smutno po tych zawodach:
1. brak medali dla wszystkich czyli brak docenienia tych co wbiegali jako ostani a nwet juz nie wbiegali tylko szli z pomoca innej osoby (wiem ze z gory bylo ustalone ze tylko 350 osob dostaje medale)
2. brak wody na mecie ci ostatni tak jak i ja np. nie pieli co pic po ciezkich 15km bo juz zabraklo wody
3. tym ostatnim zawdonikom nikt juz zdjec na mecie chyba nie robil bo nie widac ich chyba ze zostanie to ejszcze zaktualizowane
ogolnie w mojej malej biegowej karierze bywaly lepsze zawody :) |
są już gdzieś dostępne fotki z biegu? |
|
| | | |
|
| 2009-08-31, 10:05
Nie trzeba wytykać błędów organizatorom, bo oni już sami doskonale wiedzą, co w roku następnym należałoby ulepszyć, a co całkowicie zmienić. Rekord frekwencji (czyt. brak medali;) świadczy o świetnej promocji biegu. Nowoczesna oprawa biegu, pomiar czasu na miarę XXI wieku, bogate pakiety startowe i co najważniejsze - zorganizowany doping kibiców. Ze Świdnicy wywiozłam same dobre wrażenia a wodę na mecie dostałam od Pani opiekunki, która nie tylko zajmowała się naszymi dziećmi podczas biegu, ale przekazując mi je na po biegu, wyciągnęła z torebki własną wodę i uratowała mnie od niechybnej śmierci:) Bardzo mnie to wzruszyło. Sama organizuję imprezy sportowe i wiem, że czasami łatwiej jest pozyskać sponsorów, niż dobrych wolontariuszy... DZIĘKUJĘ wszystkim ludziom dobrej woli zaangażowanym w organizację tej wspaniałej imprezy, wspaniałym kibicom a organizatorom gratuluję odwagi, rozmachu i świetnej organizacji. |
|
| | | |
|
| 2009-08-31, 10:15
2009-08-31, 10:04 - michu77 napisał/-a:
są już gdzieś dostępne fotki z biegu? |
http://picasaweb.google.pl/norbert8791/ISwidnickiBiegDekoria?feat=directlink#
Tu masz link do zdjęć. Wyrażam moje podziekowania dla autora przy okazji:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-31, 10:19
Kurcze! Zapomniałem oceniając bieg dodać że jedzonko było pycha. I kompocik był:-)! A już pakiet startowy był najbogatszy z jakim się dotąd spotkałem-bez wątpienia wielkie słowa uznania dla organizatorów i sponsorów. |
|
| | | |
|
| 2009-08-31, 10:44
2009-08-31, 10:15 - dziesiatka napisał/-a:
http://picasaweb.google.pl/norbert8791/ISwidnickiBiegDekoria?feat=directlink#
Tu masz link do zdjęć. Wyrażam moje podziekowania dla autora przy okazji:-) |
Obejrzałem sobie zdjęcia, znalazłem naszego weterana p. Stadniczuka z Mikowic.
Szkoda że nie mogłem być mimo wielkich chęci.
A wszystkim tym którzy tu chwalą ten bieg polecam ranking biegów. "Sypcie" tam 10-ki bo z tego co obserwuję organizatorzy na to zasługują.
Gdzie my możemy biegać? Tam gdzie są zapaleńcy do organizowania takich imprez. Przecież nie robią tego dla biznesu bo jest to praca nie do zapłacenia. |
|
| | | |
|
| 2009-08-31, 12:01 Co do trasy...i słówko o wodzie.
2009-08-30, 21:50 - Szafar69 napisał/-a:
Trasa była nagminnie skracana,a napisałem to po to,aby organizator w przyszłości zastanowił się jak ten problem rozwiązać. |
Jeśli chodzi o odcinek w Parku centralnym (ostry zakręt), to ze względów bezpieczeństwa osobiście przekazałem osobie odpowiedzialnej za oznakowanie trasy "bardzo ściśle trzymać się wskazań atestu":-)-inaczej napisać nie mogę, ale to jest dosłownie 2-3 metry. Poprostu nie chciałem żeby zawodnicy się nawzajem stratowali lub żeby byli zmuszeni przejść do marszu,a nawet żeby doszło do całkowitego zatrzymania.Jak już powiedziałem przed startem kierunek biegu został odwrócony, gdyby pozostał pierwotny ostrą szykanę, niczym z Formuły 1 w Parku centralnym, biegacze pokonywaliby po 4 kilometrze i wówczas nie byłoby żadnego problemu.
Jeśli chodzi o inne miejsca to wydałem stanowcze polecenie, że gdzie tylko jest możliwość jakiegokolwiek skrótu, to należy takowy uniemożliwić.
Wody na mecie w pewnym momencie zabrakło, ale jeden z kolegów podrzucił zgrzewki 0,5 litrówek (zostały one z pakietów startowych dla dzieci) i umieścił je przy punkcie wydawania jedzenia. Inna sprawa, że w namiocie Power Bar(no to właśnie zrobiłem reklamę firmie:-)było zdeponowanych jeszcze około 100 butelek naszej wody, i gdyby ktokolwiek podszedł do mnie lub osoby bardziej kompetentnej niż wolontariusz z informacją o braku wody to znalazłaby się ona na stadionie w ciągu 5 minut. No cóż zawiedli wolontariusze i komunikacja, szkoda...za rok do tego nie dopuścimy!!!:-) |
|