| | | |
|
| 2009-07-19, 12:27
Wielkie brawa dla organizatorow, i wielkie dzieki dla pogody - wspaniala sprawa taki cieply "deszczyk" :):)
kilogramowe buty troszke przeskodzily w uzyskaniu wymarzonego czasu ale i tak nie bylo zle :)
Do zobaczenia za rok w Dobrodzieniu. |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 12:41
2009-07-19, 12:02 - szczupak998 napisał/-a:
witam wszytkich - bieg był bardzo fajny pierwszy raz biegłem w taką ulewe , jedzono też bardzo dobre - mam do was jeszcze takie małe pytanie bo mój kolega dobiegł po 40 min i dostał inny medal niż ja po 47 min wiecie o co w tym chodzi ??? |
Mieliśmy kilka medali z dodatkową zawieszką VIP (Firma Kulej zrobila taka mała niespodziankę),i je też rozdaliśmy biegaczom. Komuś się więc trafił trochę inny. Czyli była to seria limitowana i niepowtarzalna. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 12:48 Mega, Mega....
Zadowolenie po tym biegu :)
zacznę od przeprosin dla Pana Jacka Chudego za zakręt choć przepraszałem już od razu na mecie :P Pozostaje przeprosić jeszcze Pana Kazimierza Kordzińskiego, również za potrącenie na zakręcie przed metą.
Ale zobaczyłem swojego rywala kawałek przede mną i musiałem być przed nim, emocje wzięły góre
Jeszcze raz przepraszam.
Jeśli chodzi o bieg, organizacja bardzo dobra :) Pan Szafarczyk ostro pilnował kolejki do wydawania numerów :D co chyba każdy może potwierdzić. Wszystko raczej odbywało się sprawnie i szybko. A no i udało mi się go pokonać również przed sama meta, z czego bardzo się ciesze. Nie udało się pokonać czasu jakiego chciałem no ale cóż pogoda zrobiła swoje.
Dziękuje organizatorom za wspaniały bieg i grattuluje wszystkim biegaczom, bo nie było łatwo :)
|
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 12:54 Ocena
Super Bieg !
Organizacja na wysokim poziomie!
Pozdrowienia dla wszystkich uczestników i organizatorów.
Ocena 10/10
Pomimo aury Życiówka : )
Do zobaczenia na imprezach !!! |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 13:32 Popieram w 100%
2009-07-19, 11:52 - KKFM napisał/-a:
Przeczytałem część waszych opinii o biegu w rankingu i muszę to skomentować, bo już parę razy o tym pisaliśmy przy okazji innych biegów.Biegi to nie bar,ani restauracja gdzie sobie wybierasz posiłek.Nie odpowiada nie jesz,albo przywozisz sobie z domu jedzenie jakie lubisz.Za tak niską opłatę startową/10 zł/,otrzymaliśmy: nr startowy, medal/bardzo ładny, nie na "wagę"/,piwo, grochówkę, makaron,picie na trasie, no i dobrą zabawę.Co do losowania to bym się zgodził,nie można tak robić.Jak już padł numer to trudno-mężczyzna czy kobieta to się należy.Kolejki na mecie i owszem.Brakło trochę wyobraźni orgom,że trzeba przesunąć punkt z odczytem o kilkanaście merów dalej.To samo było w Blachowni i można z tego było wyciągnąć wnioski, że po ok.45 min. biegu zacznie przybywać zawodników na mecie.Liczba startujących przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów i na przyszłość bez chipów się nie obejdzie.To tyle na razie reszta w rankingu. |
Popieram bo idąc tropem niektórych pretensji ja mogę je również mieć bo nie było pieczywa bezglutenowego ;-)
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 15:19
Choć na biegu nie byłem to miło czyta się pochwały w stronę organizatora.Choć pogoda sprzyjajaca nie była to na pewno więcej biegaczy wykręciło swoje dobre wyniki i życiówki niż gdyby była taka pogoda jak dzień czy dwa dni wcześniej.We Wrocławiu też o tej porze lało,wiałem z ogródka i pomyślałem o startujących w Dobrodzieniu.Takie pogody na biegach się zdarzają,choćby w ub.roku pamiętacie jaki był start w Jaworznie,gdy również lunęło z nieba a o przesunięciu startu nie było mowy.Co do kolejki na mecie to zdarzają się one na wielu biegach,zwłaszcza na tych co po raz pierwszy mają tak mocno zwiększoną jak tu w Dobrodzieniu frekwencję.Przypomnijcie sobie co było kilka lat temu w Trzebnicy czy choćby w tym na "Maniackiej Dziesiątce" w Poznaniu gdzie stało się po medal aż przed linią mety.Wprowadzenie chipów i szersza bramka załatwiła by sprawę,chipy działają i w takie deszczowe warunki bez zakłóceń więc przy ponad 500 osobach już powinny być!Rzeczywiście większej frekwencji na biegach na Opolszczyżnie dotąd nie było co świadczy o tym,że to pewnie najlepiej rozreklamowany bieg na Opolszczyżnie i jeden z najlepszych bo zapewniam że trzy tygodnie temu w Namysłowie gdzie nie było wogle startowego też było naprawdę super! |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 16:16 zabawne
2009-07-19, 11:52 - KKFM napisał/-a:
Przeczytałem część waszych opinii o biegu w rankingu i muszę to skomentować, bo już parę razy o tym pisaliśmy przy okazji innych biegów.Biegi to nie bar,ani restauracja gdzie sobie wybierasz posiłek.Nie odpowiada nie jesz,albo przywozisz sobie z domu jedzenie jakie lubisz.Za tak niską opłatę startową/10 zł/,otrzymaliśmy: nr startowy, medal/bardzo ładny, nie na "wagę"/,piwo, grochówkę, makaron,picie na trasie, no i dobrą zabawę.Co do losowania to bym się zgodził,nie można tak robić.Jak już padł numer to trudno-mężczyzna czy kobieta to się należy.Kolejki na mecie i owszem.Brakło trochę wyobraźni orgom,że trzeba przesunąć punkt z odczytem o kilkanaście merów dalej.To samo było w Blachowni i można z tego było wyciągnąć wnioski, że po ok.45 min. biegu zacznie przybywać zawodników na mecie.Liczba startujących przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów i na przyszłość bez chipów się nie obejdzie.To tyle na razie reszta w rankingu. |
rozbawił mnie ostatni wpis w rankingu, cytuję "fatalna organizacja zawodów" :):):):) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 16:35 "Dycha" na 10
"Dobrodzieńska dycha" jest moją ulubioną imprezą.Biorę w niej udział od początku i widzę jak urasta do rangi imprez na wysokim poziomie.W tym roku doświadczyłem biegania w ulewnym deszczu i w czasie burzy.Swoją ocenę przekazałem w rankingu.Niesamowicie zdziwiła mnie ocena jednego z uczestników biegu z Warszawy,który stwierdził,że organizacja była fatalna.Ten człowiek był chyba w innym świecie.Pozdrawiam serdecznie organizatorów. |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 16:45 Też się zdziwiłem
Zdziwiłem się oceną pana z W-wy ( notabene sąsiada z parkingu ) że organizacja zawodów była fatalna.
Rozumiem że Dobrodzień to nie W-wa ale żeby aż tak ?
Niby każdy ma prawo do własnego zdania ale jestem w dalszym ciągu zdziwiony. |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 16:47 absurdalna, niedorzeczna opinia
2009-07-19, 16:45 - militaro napisał/-a:
Zdziwiłem się oceną pana z W-wy ( notabene sąsiada z parkingu ) że organizacja zawodów była fatalna.
Rozumiem że Dobrodzień to nie W-wa ale żeby aż tak ?
Niby każdy ma prawo do własnego zdania ale jestem w dalszym ciągu zdziwiony. |
ocena do usunięcia przez Administratora, powód: absurdalna, niedorzeczna |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 16:53
2009-07-19, 16:16 - Artek napisał/-a:
rozbawił mnie ostatni wpis w rankingu, cytuję "fatalna organizacja zawodów" :):):):) |
Arek,mnie też.Żadnego uzasadnienia.Ale widocznie to ktoś kto lubi tylko biegi w Warszawie.No cóż...tacy też się zdarzają.I niestety- krytyka bez uzasadnienia to żadna krytyka, a przydało by się choć parę słów, co się nie podobało to orgowie wiedzieli by co poprawić,a tak d... . |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 16:59
Ogólnie było super, przyjezdzam w przyszłym roku. niestety w oficjalnych wynikach mam czas gorszy o ponad 3 min.niż zatrzymałem na stoperze po przybiegnięciu na metę, ale to pewnie przez te kolejki na mecie. A juz sie cieszyłem ze poprawiłem wynik z Krapkowic, a tu wychodzi że było jeszcze gorzej :((( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 17:04
2009-07-19, 16:53 - KKFM napisał/-a:
Arek,mnie też.Żadnego uzasadnienia.Ale widocznie to ktoś kto lubi tylko biegi w Warszawie.No cóż...tacy też się zdarzają.I niestety- krytyka bez uzasadnienia to żadna krytyka, a przydało by się choć parę słów, co się nie podobało to orgowie wiedzieli by co poprawić,a tak d... . |
tak, Kaziu, nie podobało się, że bieg był w Dobrodzieniu, a nie w Warszawie ... 270 km od domu |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 17:24 W obronie Dobrodzienia!
2009-07-19, 16:53 - KKFM napisał/-a:
Arek,mnie też.Żadnego uzasadnienia.Ale widocznie to ktoś kto lubi tylko biegi w Warszawie.No cóż...tacy też się zdarzają.I niestety- krytyka bez uzasadnienia to żadna krytyka, a przydało by się choć parę słów, co się nie podobało to orgowie wiedzieli by co poprawić,a tak d... . |
A mnie koledzy śmierdzi to po prostu zwykłą typowo warszawską butą{my mamy najlepsze a inni są gorsi co widać choćby po kibicach LEGII},oczywiście nie chcę obrażać normalnie myślących warszawiaków bo tacy też są!
A czy biegi organizowane w Warszawie choćby te znane Grand Prix są lepsze,idealne? Nie sądzę! I nie wiem co jeszcze musi być kolego warszawiaku wycudowane by tobie zaczęło się podobać,może powinni cię pogłaskać?
Jak koledze nie podoba się Dobrodzień niech po prostu tu nie przyjeżdża a startuje sobie tylko w Warszawie!
Takimi opiniami nie ma się koledzy co bulwersować i przejmować bo albo jest to złośliwa prowokacja albo świadczy po prostu o niezbyt przyjemnym charakterze oceniającego! |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 17:25
A propos oceny pana z Warszawy. Od razu przypomniał mi się pewien bieg w Warszawie (nazwy nie podam), w którym miałem okazję uczestniczyć. Bieg ten rozpoczął się z 30 min. opóźnieniem, na trasie po Parku Skaryszewskim psy biegały za zawodnikami, a na mecie w ramach posiłku były trzy cukierki na głowę od sponsora biegu. |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 18:12 Trochę dystansu ...
Możemy się z opinią pana z W-wy nie zgadzać ( tak jak ja ) - takie nasze prawo - ale nie odbierajmy i Jemu prawa do własnej opinii nawet ( nas ) bulwersującej bo... nasza społeczność powinna być ( co tam powinna, musi być ) klasę wyżej od kiboli.
I nie róbmy nowej wojny biegowej Warszawa reszta Polski / na wzór Salwador-Honduras / |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 18:16
Po przekroczeniu mety jak zauważyłem kolejkę próbowałem was trochę w niej ścieśnić. Można było się bardziej poprzytulać i ona by się zdecydowanie skróciła, ale nie każdemu to sie podobało. Przy okazji słyszałem o skandalu który powinna sfilmować TV i pokazać całej Polsce (dotyczyło kolejki) oraz widziałem eleganta który chyba trasę pokonał suchą nogą bo w leju tak mu błoto przeszkadzało że powyrywał ograniczające kołki by przejść bokiem.
Pomimo wielokrotnych próśb spikera wolniejsi biegacze nie chcieli ustawić się chociaż trochę z tyłu przez co po starcie skutecznie blokowali przez ok 500 m trasę. Ale to juz chyba polska specjalność. Jeżli należy obiżyc ocenę to nam biegaczom. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 18:16
Po przekroczeniu mety jak zauważyłem kolejkę próbowałem was trochę w niej ścieśnić. Można było się bardziej poprzytulać i ona by się zdecydowanie skróciła, ale nie każdemu to sie podobało. Przy okazji słyszałem o skandalu który powinna sfilmować TV i pokazać całej Polsce (dotyczyło kolejki) oraz widziałem eleganta który chyba trasę pokonał suchą nogą bo w leju tak mu błoto przeszkadzało że powyrywał ograniczające kołki by przejść bokiem.
Pomimo wielokrotnych próśb spikera wolniejsi biegacze nie chcieli ustawić się chociaż trochę z tyłu przez co po starcie skutecznie blokowali przez ok 500 m trasę. Ale to juz chyba polska specjalność. Jeżli należy obiżyc ocenę to nam biegaczom. |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 20:55
Panie "Warszawiak" proszę napisać co Panu się tak nie podobało?! Strasznie jestem ciekawy... |
|
| | | |
|
| 2009-07-19, 21:33
Nie byłem na tym biegu ale wydaje mi się że warszawiak ma inne wymagania jak większość wydających swoją ocenę rankingową.A może poprostu jaja sobie robi i chciał swoją oceną sprowokować do ciekawej dyskusji na forum.Ale ten pomysł to raczej goscia przerasta ;o) |
|