| | | |
|
| 2008-11-18, 01:14 W piatek rozpocznie się Konferencja Polskiego Stowarzyszenia
Panowie jako tandem musicie się podzielić - kto startuje w stroju kąpielowym , a kto w czepku :) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 12:59
2008-11-18, 01:14 - emka64 napisał/-a:
Panowie jako tandem musicie się podzielić - kto startuje w stroju kąpielowym , a kto w czepku :) |
A tu mi się właśnie problem urodził...czy przy fryzurze naszego Admina czepek jest wymagany BEZWZGLĘDNIE??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 20:29
2008-11-18, 12:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A tu mi się właśnie problem urodził...czy przy fryzurze naszego Admina czepek jest wymagany BEZWZGLĘDNIE??? |
Faktycznie , czyli szef w stroju , a koordynator Benek tylko w czepku :) |
|
| | | |
|
| 2008-11-19, 07:57
Obiecuje godnie reprezentować portal :):):):) |
|
| | | |
|
| 2008-11-19, 13:48 Reprezentajca portalu
2008-11-19, 07:57 - benek napisał/-a:
Obiecuje godnie reprezentować portal :):):):) |
A ja nawet żeby godnie reprezentować portal, to kupiłem nowe auto :-) Benek zaś odpowiada za zorganizowanie hostess, cobyśmy odpowiednio wyjściowo wypadli na prezentacji :-) |
|
| | | |
|
| 2008-11-19, 13:59
2008-11-19, 13:48 - Admin napisał/-a:
A ja nawet żeby godnie reprezentować portal, to kupiłem nowe auto :-) Benek zaś odpowiada za zorganizowanie hostess, cobyśmy odpowiednio wyjściowo wypadli na prezentacji :-) |
Oj Adminie, Adminie....
Nie pisz nawet takich rzeczy, bo wnioski iście przerażające się nasuwają...
Jeżeli Benkowi do godnego reprezentowania portalu starczy czepek na głowie (w domyśle bez kąpielówek, które masz wszak mieć Ty), a Tobie do osiągnięcia tego samego celu potrzebny jest nowy samochód, to pytanie nasuwa się samo...
CO Z TOBĄ, NA BOGA ?!! |
|
| | | |
|
| 2008-11-19, 14:00
2008-11-19, 13:48 - Admin napisał/-a:
A ja nawet żeby godnie reprezentować portal, to kupiłem nowe auto :-) Benek zaś odpowiada za zorganizowanie hostess, cobyśmy odpowiednio wyjściowo wypadli na prezentacji :-) |
Aż szkoda że w tym roku będę nieobecny na konferencji. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-22, 09:20 Koszty.
Przejrzałem sobie program tej imprezo-konferencji. Wiekszość to reklamowanie róznych firm, więc chyba one sponsorują cały ten pobyt. Ale tego się nie doczytałem w programie, jest natomiast krótka wzmianka o tym, że sponsorują bezpłatny parking. Jak to się mówi? "Odwrotnie niż w samolocie?" Czy może jednak całość jest bezpłatna? |
|
| | | |
|
| 2008-11-22, 11:02 Co 5 lat.
Delegaci wywalczcie kategorie wiekowe co 5 lat, jak nakazuje Miedzynarodowe.....Pozdrowienia. Owocnych obrad i super przedłużonych kolacji. |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 07:05 Rywalizaja też w rodzinie.
2008-11-22, 11:02 - Henryk W. napisał/-a:
Delegaci wywalczcie kategorie wiekowe co 5 lat, jak nakazuje Miedzynarodowe.....Pozdrowienia. Owocnych obrad i super przedłużonych kolacji. |
Heniu, by wejść na pudło to trzeba trenować.Żadne kruczki prawne.W naszych kategoriach nie ma szans.Nawet gdy przyjedziemy na bieg jako jedyni w kategorii.Regulaminy mówią swoje.Przykład dobrego trenowania masz w domu.Polegaj na żonie i polegnij w walce na trasie.W walce honorowej.Chociaż wiem,że pani Grażyna ostatnio leczyła kontuzję.Życzę byście walczyli na trasie do "ostatniej kropli kwi".Wygra oczywiście lepszy.Smażąc w kuchni jajecznicę możesz wtedy powiedzieć np. "pamiętasz jak przegrałaś ze mną w Bełchatowie czy gdzieś tam???" |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 11:00
2008-11-23, 07:05 - Wojtek G napisał/-a:
Heniu, by wejść na pudło to trzeba trenować.Żadne kruczki prawne.W naszych kategoriach nie ma szans.Nawet gdy przyjedziemy na bieg jako jedyni w kategorii.Regulaminy mówią swoje.Przykład dobrego trenowania masz w domu.Polegaj na żonie i polegnij w walce na trasie.W walce honorowej.Chociaż wiem,że pani Grażyna ostatnio leczyła kontuzję.Życzę byście walczyli na trasie do "ostatniej kropli kwi".Wygra oczywiście lepszy.Smażąc w kuchni jajecznicę możesz wtedy powiedzieć np. "pamiętasz jak przegrałaś ze mną w Bełchatowie czy gdzieś tam???" |
Wojtek - ja i pudło? Chyba takie długie, brązowe lub czarne prostokątne. Choćbym nie wiem ile trenował nigdy nie pobiegnę szybciej. Wiesz ja naprawdę trenowałem ale jak sie okazało nie mam żadnych szans. I buty juz na kołku. Pozdrawiam niedościgniony Mistrzu.:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 12:31 Koszty ?????????
2008-11-22, 09:20 - Oczko napisał/-a:
Przejrzałem sobie program tej imprezo-konferencji. Wiekszość to reklamowanie róznych firm, więc chyba one sponsorują cały ten pobyt. Ale tego się nie doczytałem w programie, jest natomiast krótka wzmianka o tym, że sponsorują bezpłatny parking. Jak to się mówi? "Odwrotnie niż w samolocie?" Czy może jednak całość jest bezpłatna? |
Heniu wiesz,że piszę nieraz na pograniczu żartu,ale może warto się zatrzymać choć na chwilę nad tym co napisał oczko?.
Właśnie wróciłem z piwa wczoraj (też piwkowałem) oglądając z kolegami mecz piłki ręcznej kobiet z Turczynakami. Nie lubię stawiać komuś zarzutów,ale przy okazji wychodzą takie sytuacje jak w moim przypadku.Jako "świeżo upieczony" nominat który przebiegł 100 maratonów postanowiłem taki JUBILEUSZOWY BIEG czytaj maraton zorganizować w swoim mieście.Aby się do tego dobrze przygotować jeździłem na różne maratony podglądać od kuchni jak to wygląda w rzeczywistości? Pomagali mi dyrektorzy z maratonów we to Wrocławiu jak i w Białymstoku (Jerzy Mydlarz)Bełchatów w miarę duże miasto,ale zdobyć sponsorów jest trudno. Pamiętam jak pojechałem do Spały na takie spotkanie za własne pieniądze.Nie powiem wszystko mi się podobało.Ale by obniżyć koszy pobytu to jeden dzień spałem w samochodzie na parkingu.W regulaminie pisze,że koszty pobytu ponoszą jednostki delegujące.I tu wypada zapytać jak np.ktoś chce spontanicznie w danym mieście zorganizować bieg a nie ma wsparcia finansowego to co ??? To czy damy mu kucnąć w jakimś zbiorowym pokoiku czy nie? Co na to Prezes PSB.? To nie są zrzuty, tylko pytanie?.Kiedyś dla mnie kilkaset złotych nie było problemem.Jak się spontanicznie zmieniły WŁADZE PSB to zebranie w jednym roku zrobiono w Wałczu.Przeliczyłem to na paliwo i nie pojechałem. W ub. roku spotkanie było w Brzózie (bydgoskie). W tym roku w Rytrze.policz Heniu ile paliwa spalisz jadąc z Sopotu w góry.Jak masz sponsora,który rozliczy delegację to wszystko gra,ale jak chcesz zrobić coś pierwszy raz to już problem.Tym bardziej jak jesteś na etapie pozyskiwania sponsorów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 14:47
2008-11-22, 09:20 - Oczko napisał/-a:
Przejrzałem sobie program tej imprezo-konferencji. Wiekszość to reklamowanie róznych firm, więc chyba one sponsorują cały ten pobyt. Ale tego się nie doczytałem w programie, jest natomiast krótka wzmianka o tym, że sponsorują bezpłatny parking. Jak to się mówi? "Odwrotnie niż w samolocie?" Czy może jednak całość jest bezpłatna? |
Koszty pobytu muszą pokrywać osoby chcące brać udział w konferencji. |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 21:57 koszty
2008-11-23, 12:31 - Wojtek G napisał/-a:
Heniu wiesz,że piszę nieraz na pograniczu żartu,ale może warto się zatrzymać choć na chwilę nad tym co napisał oczko?.
Właśnie wróciłem z piwa wczoraj (też piwkowałem) oglądając z kolegami mecz piłki ręcznej kobiet z Turczynakami. Nie lubię stawiać komuś zarzutów,ale przy okazji wychodzą takie sytuacje jak w moim przypadku.Jako "świeżo upieczony" nominat który przebiegł 100 maratonów postanowiłem taki JUBILEUSZOWY BIEG czytaj maraton zorganizować w swoim mieście.Aby się do tego dobrze przygotować jeździłem na różne maratony podglądać od kuchni jak to wygląda w rzeczywistości? Pomagali mi dyrektorzy z maratonów we to Wrocławiu jak i w Białymstoku (Jerzy Mydlarz)Bełchatów w miarę duże miasto,ale zdobyć sponsorów jest trudno. Pamiętam jak pojechałem do Spały na takie spotkanie za własne pieniądze.Nie powiem wszystko mi się podobało.Ale by obniżyć koszy pobytu to jeden dzień spałem w samochodzie na parkingu.W regulaminie pisze,że koszty pobytu ponoszą jednostki delegujące.I tu wypada zapytać jak np.ktoś chce spontanicznie w danym mieście zorganizować bieg a nie ma wsparcia finansowego to co ??? To czy damy mu kucnąć w jakimś zbiorowym pokoiku czy nie? Co na to Prezes PSB.? To nie są zrzuty, tylko pytanie?.Kiedyś dla mnie kilkaset złotych nie było problemem.Jak się spontanicznie zmieniły WŁADZE PSB to zebranie w jednym roku zrobiono w Wałczu.Przeliczyłem to na paliwo i nie pojechałem. W ub. roku spotkanie było w Brzózie (bydgoskie). W tym roku w Rytrze.policz Heniu ile paliwa spalisz jadąc z Sopotu w góry.Jak masz sponsora,który rozliczy delegację to wszystko gra,ale jak chcesz zrobić coś pierwszy raz to już problem.Tym bardziej jak jesteś na etapie pozyskiwania sponsorów. |
Panie Wojtku, gdy organizował Pan maraton Bełchatowski to pojawiał się Pan na konferencji (równioeż w władzami miasta) i zdobywał doświadczenie.
Koszty są jakie są. Przelicznik na paliwo, hotel, jedzenie nie jest adekwatny do wyniesionego doświadczenia, zdobytycz doświadczeń, które potem procentuja przez lata.
Myślę że nie na miejscu jest wyliczanie kosztów biegu, bo jeżeli stać Pana na wyjazd w przeciagu kilku tygodni do Berlina, Nowego Jorku, Bukaresztu i Pekinu to koszt konferencji jest... hmmm mały?
Właśnie wróciłem z Rytra. Konferencja bardzo udana. Dużo ciekawych prezentacji firm. Miejsce piękne tylko że daleko :(
no i śnieg w górach...
udało się też wygrać Aquatlon z miedzynarodową obsadą ukraincem i słowakami :) |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 22:14
2008-11-23, 21:57 - benek napisał/-a:
Panie Wojtku, gdy organizował Pan maraton Bełchatowski to pojawiał się Pan na konferencji (równioeż w władzami miasta) i zdobywał doświadczenie.
Koszty są jakie są. Przelicznik na paliwo, hotel, jedzenie nie jest adekwatny do wyniesionego doświadczenia, zdobytycz doświadczeń, które potem procentuja przez lata.
Myślę że nie na miejscu jest wyliczanie kosztów biegu, bo jeżeli stać Pana na wyjazd w przeciagu kilku tygodni do Berlina, Nowego Jorku, Bukaresztu i Pekinu to koszt konferencji jest... hmmm mały?
Właśnie wróciłem z Rytra. Konferencja bardzo udana. Dużo ciekawych prezentacji firm. Miejsce piękne tylko że daleko :(
no i śnieg w górach...
udało się też wygrać Aquatlon z miedzynarodową obsadą ukraincem i słowakami :) |
Wygrałeś???
No to wielkie gratulacje:))))))
Cieszę się jak dziecko:)
(i zupełnie i programowo nie zapytam, czy rzeczywiście płynąłeś w samym czepku, bez kapielówek...zwycięzcy o takie rzeczy pytać nie należy:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 22:15
2008-11-23, 21:57 - benek napisał/-a:
Panie Wojtku, gdy organizował Pan maraton Bełchatowski to pojawiał się Pan na konferencji (równioeż w władzami miasta) i zdobywał doświadczenie.
Koszty są jakie są. Przelicznik na paliwo, hotel, jedzenie nie jest adekwatny do wyniesionego doświadczenia, zdobytycz doświadczeń, które potem procentuja przez lata.
Myślę że nie na miejscu jest wyliczanie kosztów biegu, bo jeżeli stać Pana na wyjazd w przeciagu kilku tygodni do Berlina, Nowego Jorku, Bukaresztu i Pekinu to koszt konferencji jest... hmmm mały?
Właśnie wróciłem z Rytra. Konferencja bardzo udana. Dużo ciekawych prezentacji firm. Miejsce piękne tylko że daleko :(
no i śnieg w górach...
udało się też wygrać Aquatlon z miedzynarodową obsadą ukraincem i słowakami :) |
Takie wycieczki nieprzeliczałbym na pieniądze, sam jak na moje możliwości straciłem tyle na wyjazdy w tym roku - że zapewne kupiłbym z sześcioletnie autko.
Tak więc inni jeżdzą samochodami i marzą o starcie w Nowym Jorku, a inni chodza pieszo - ale mają zaliczony Nowy Jork (W przypadku Wojtka znacznie więcej) |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 22:25
2008-11-23, 22:15 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Takie wycieczki nieprzeliczałbym na pieniądze, sam jak na moje możliwości straciłem tyle na wyjazdy w tym roku - że zapewne kupiłbym z sześcioletnie autko.
Tak więc inni jeżdzą samochodami i marzą o starcie w Nowym Jorku, a inni chodza pieszo - ale mają zaliczony Nowy Jork (W przypadku Wojtka znacznie więcej) |
Zgadza się Krzysiek. Jak bym miał wybierać konferencja czy Nowy Jork to bym sie nie zastanwaiał. Rozumiem też że Pewnie Pan Wojtek ma dofinansowanie z pracy itp. Szczerze zazdroszcze bo takie podróże to super sprawa.
ale czy to nie jest hipokryzja piszac nie stac mnie na konferencje ale na Pekin, NY itd stać?
po prostu lepiej napisac nie interesuje mnie juz taka konferenca skoro nie jestem dyrektorem biegu. To nie jest wycieczka tylko konferencja w konkretnym celu.
Gaba, Michał nie wystartował w zawodach i oddał mi swoje kąpielówki.... no a czepek miałem :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 22:38
Dla mnie Zjazdy były kopalnią wiedzy. Z Kosą molestowalismy pytaniami bardziej doświadczonych na każdej przerwie bo na zajęciach pilnie słuchalismy wykładów i prezentacji. W tym roku bardzo MK przeszkodził w udziale, ale pomimo ze z uczniów staliśmy sie nauczycielami to i tak zawsze coś nowego ze spotkań wywozimy. |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 22:44
A mi w przerwie kawowej udało się zaproponować rozwiązanie organiztorom pólmratonów w Żywcu i Dąbrowie Górniczej. Oba półmaratony w przyszłytm roku miały by się odbyć tego samego dnia,a dzięki negocjacji, Żywiec odbędzie się w sobotę, Dąbrowa w niedziele, w dodatku będzie rozegrana dodatkowa klasyfikacja dla osób które ukończą oba półmaratony. |
|
| | | |
|
| 2008-11-23, 22:46
2008-11-23, 22:44 - Admin napisał/-a:
A mi w przerwie kawowej udało się zaproponować rozwiązanie organiztorom pólmratonów w Żywcu i Dąbrowie Górniczej. Oba półmaratony w przyszłytm roku miały by się odbyć tego samego dnia,a dzięki negocjacji, Żywiec odbędzie się w sobotę, Dąbrowa w niedziele, w dodatku będzie rozegrana dodatkowa klasyfikacja dla osób które ukończą oba półmaratony. |
w przerwie kawowej.... znaczy pomiędzy 3 a 4 browcem:))
dobra robota!!!! |
|