| | | |
|
| 2009-05-31, 14:25
2009-05-31, 14:05 - dak66 napisał/-a:
Tomek nie poddawaj się wszystko do lipca będzie dobrze,ja dzisiaj biegałem 3x2km na stadionie,forma na razie jeszcze kiepska,do połówki w Pile jeszcze daleko.:))) |
Dzisiaj startowałem w kameralnym biegu w Poznaniu, który był jednocześnie dla mnie najkrótszym w historii moich występów. Dystans lekko ponad 2,5km to dla mnie jak sprint. Przez około 60% dystansu udawało mi się trzymać tempo czołówki, ale potem nie dałem rady - nie jestem przyzwyczajony do takich prędkości. Wygrali koledzy z MaratonyPolskie.PL TEAM - Szmajchel przed Dybolem. Wyszło i tak nieźle - średnia 3:20/km. Zdecydowanie wolę dystanse od 10km wzwyż. |
|
| | | |
|
| 2009-05-31, 15:23
2009-05-31, 14:25 - Szymek06 napisał/-a:
Dzisiaj startowałem w kameralnym biegu w Poznaniu, który był jednocześnie dla mnie najkrótszym w historii moich występów. Dystans lekko ponad 2,5km to dla mnie jak sprint. Przez około 60% dystansu udawało mi się trzymać tempo czołówki, ale potem nie dałem rady - nie jestem przyzwyczajony do takich prędkości. Wygrali koledzy z MaratonyPolskie.PL TEAM - Szmajchel przed Dybolem. Wyszło i tak nieźle - średnia 3:20/km. Zdecydowanie wolę dystanse od 10km wzwyż. |
o tak!! masz rację, 2,5km niech sobie młodzi biegają:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-31, 16:15 Hello :)
2009-05-31, 15:23 - adamus napisał/-a:
o tak!! masz rację, 2,5km niech sobie młodzi biegają:)) |
Ja też nienawidzę krótkich dystansów, za szybko trzeba biec. Wolę dłuższe wybiegania. Jestem jak czołg jak się rozbujam to mogę bujnąć się daleko. Dzisiaj zrobiłam lajtowo 18 km :)Wyrobiłam się z bieganiem przy dobrej pogodzie bo właśnie się zmieniła aura i widać, że nadchodzi zapowiadany deszcz i burza, a było tak pięknie ehhh |
|
| | | |
|
| 2009-05-31, 16:34
2009-05-31, 16:15 - agawa71 napisał/-a:
Ja też nienawidzę krótkich dystansów, za szybko trzeba biec. Wolę dłuższe wybiegania. Jestem jak czołg jak się rozbujam to mogę bujnąć się daleko. Dzisiaj zrobiłam lajtowo 18 km :)Wyrobiłam się z bieganiem przy dobrej pogodzie bo właśnie się zmieniła aura i widać, że nadchodzi zapowiadany deszcz i burza, a było tak pięknie ehhh |
Co wy opowiadacie! Im szybciej tym lepiej :D
Zresztą 2,5km to jeszcze sporo - wyobraźcie sobie takich 400-metrowców, którzy przez prawie minutę biegną w takim tempie, że normalny człowiek by ich nie dogonił :D
Tomek: o bólu kolan mi nie przypominaj. Ja początek sezonu przez to straciłem, a teraz znowu mnie kolana pobolewają. Jednak sądzę, że to po prostu od zwiększenia ilości treningów - bo poza bieganiem to nie mam najmniejszych problemów, a podczas biegania to też żaden straszny ból, tyko tak odzywają się, żebym o nich pamiętał :D
Do usłyszenia (a właściwie przeczytania :P). |
|
| | | |
|
| 2009-05-31, 17:41
Ja dzisiaj długie wybieganie około 37km (ale było fajnie bo biegliśmy z kolegą) w dosyć mocno pofałdowanym terenie (mocne podbiegi i jeszcze ostrzejsze zbiegi). Zaczynaliśmy w solidnym deszczu potem już było lepiej. Teraz spokojne szlify przed półmaratonem w Rudawie i Maratonem Visegrad. Zobaczymy co się z tego urodzi?
Pogoda teraz nigdzie nie rozpieszcza, ale pocieszcie się tym, że prawie wszyscy mamy podobnie:), a potem jak zacznie palić to zatęsknimy za tymi deszczami:)
Podrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2009-05-31, 19:24
2009-05-31, 17:41 - Zikom napisał/-a:
Ja dzisiaj długie wybieganie około 37km (ale było fajnie bo biegliśmy z kolegą) w dosyć mocno pofałdowanym terenie (mocne podbiegi i jeszcze ostrzejsze zbiegi). Zaczynaliśmy w solidnym deszczu potem już było lepiej. Teraz spokojne szlify przed półmaratonem w Rudawie i Maratonem Visegrad. Zobaczymy co się z tego urodzi?
Pogoda teraz nigdzie nie rozpieszcza, ale pocieszcie się tym, że prawie wszyscy mamy podobnie:), a potem jak zacznie palić to zatęsknimy za tymi deszczami:)
Podrawiam:) |
Witajcie .Melduję relację z BB.Jestem bardzo z siebie zadowolony. Wprawdzie nie udało mi się zejsć poniże 40 min ale znacząco poprawiłem swoją życiówke z 00:41:23 na 00:40:47.Open 87/480, M30 34/137.
Jestem coraz bliżej.Chyba zbyt optymistycznie podszedłem do tematu z tym poprawianiem czasu.
Nie jest to takie proste.
Co do samych zawodów.Fajna atmosfera pomino padającego deszczu.Na szczęsie, dosłowieni pięc minut przed startem przestało padać i zrobiła sie idealna pogoda do biegania.
Co do samego biegu to czułem się świetnie jak zwykle od piątego kilometra biegło mi się lepiej. Trasa dosyć pofalowana w drugiej cześci raczej z lekkiej górki.Kiedy zobaczyłem tabliczkę z 9km przyśpieszyłem i ok 200 m przed linią mety pięknym finiszem wyprzedziłem ok. 7 zawodników.
Miałem też przyjemność poznać i zamienić kilka zdań z Mirkiem (Adamus). Mirek pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-05-31, 21:04
Witajcie u mnie dziś fajny dzionek zaliczyłem egzamin z Etyki Zawodowej na DOBRY
Trening :
3km truchtu po 4:49 na km , rozciąganie i 15km II zakres po 3:50 na kilometrach dziś mi się rewelacyjnie biegało :=)
super pogoda lekko wiało i fajnie było :)
za tydzień w Niedziele biegam 3.5km w Szymbarku koło Gorlic
Startuje tam broniąc tytułu zwycięzcy z przed roku :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-31, 22:20
2009-05-31, 21:04 - golon napisał/-a:
Witajcie u mnie dziś fajny dzionek zaliczyłem egzamin z Etyki Zawodowej na DOBRY
Trening :
3km truchtu po 4:49 na km , rozciąganie i 15km II zakres po 3:50 na kilometrach dziś mi się rewelacyjnie biegało :=)
super pogoda lekko wiało i fajnie było :)
za tydzień w Niedziele biegam 3.5km w Szymbarku koło Gorlic
Startuje tam broniąc tytułu zwycięzcy z przed roku :) |
No to powodzenia ;-) Ja się dziś opindalałem czyt. nic nie robiłem, wyszedłem na rower ale skończyło się na uzupełnianiu wody chmielu i c2h2o5 w ilości 0,6 litra ;-)) Jutro po pracy godzinka wybieganka i rozciąganko. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 18:32 Brawo Tomek!
2009-05-31, 19:24 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie .Melduję relację z BB.Jestem bardzo z siebie zadowolony. Wprawdzie nie udało mi się zejsć poniże 40 min ale znacząco poprawiłem swoją życiówke z 00:41:23 na 00:40:47.Open 87/480, M30 34/137.
Jestem coraz bliżej.Chyba zbyt optymistycznie podszedłem do tematu z tym poprawianiem czasu.
Nie jest to takie proste.
Co do samych zawodów.Fajna atmosfera pomino padającego deszczu.Na szczęsie, dosłowieni pięc minut przed startem przestało padać i zrobiła sie idealna pogoda do biegania.
Co do samego biegu to czułem się świetnie jak zwykle od piątego kilometra biegło mi się lepiej. Trasa dosyć pofalowana w drugiej cześci raczej z lekkiej górki.Kiedy zobaczyłem tabliczkę z 9km przyśpieszyłem i ok 200 m przed linią mety pięknym finiszem wyprzedziłem ok. 7 zawodników.
Miałem też przyjemność poznać i zamienić kilka zdań z Mirkiem (Adamus). Mirek pozdrawiam. |
Ja o takim czasie mogę tylko pomarzyć. Po wczorajszym wybieganiu, mam zmęczone nogi i zamiast biegania będzie wieczorem pływalnia. Piękna pogoda :) Mam nadzieję, że jutro tez będzie słonecznie, bo na wtorek zaplanowałam trening.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 19:12
2009-06-01, 18:32 - agawa71 napisał/-a:
Ja o takim czasie mogę tylko pomarzyć. Po wczorajszym wybieganiu, mam zmęczone nogi i zamiast biegania będzie wieczorem pływalnia. Piękna pogoda :) Mam nadzieję, że jutro tez będzie słonecznie, bo na wtorek zaplanowałam trening.
Pozdrawiam |
Dzięki Aga starałem się.Jeszcze tylko mały kroczek i 40 min zostanie złamane.Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 19:36 Bukowno
2009-05-31, 19:24 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie .Melduję relację z BB.Jestem bardzo z siebie zadowolony. Wprawdzie nie udało mi się zejsć poniże 40 min ale znacząco poprawiłem swoją życiówke z 00:41:23 na 00:40:47.Open 87/480, M30 34/137.
Jestem coraz bliżej.Chyba zbyt optymistycznie podszedłem do tematu z tym poprawianiem czasu.
Nie jest to takie proste.
Co do samych zawodów.Fajna atmosfera pomino padającego deszczu.Na szczęsie, dosłowieni pięc minut przed startem przestało padać i zrobiła sie idealna pogoda do biegania.
Co do samego biegu to czułem się świetnie jak zwykle od piątego kilometra biegło mi się lepiej. Trasa dosyć pofalowana w drugiej cześci raczej z lekkiej górki.Kiedy zobaczyłem tabliczkę z 9km przyśpieszyłem i ok 200 m przed linią mety pięknym finiszem wyprzedziłem ok. 7 zawodników.
Miałem też przyjemność poznać i zamienić kilka zdań z Mirkiem (Adamus). Mirek pozdrawiam. |
witaj Tomku!
miło było Cię poznać:) a wracając do połamania 40 minut to polecam bieg w Bukownie za 3 tygodnie; będzie tam czekać na nas atestowana trasa, na której po 50-metrowym podbiegu na koronę stadionu biegamy 3 kółka po mieście a różnica poziomów na całej trasie nie przekracza 0,5 metra:)) |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 19:38
2009-06-01, 19:36 - adamus napisał/-a:
witaj Tomku!
miło było Cię poznać:) a wracając do połamania 40 minut to polecam bieg w Bukownie za 3 tygodnie; będzie tam czekać na nas atestowana trasa, na której po 50-metrowym podbiegu na koronę stadionu biegamy 3 kółka po mieście a różnica poziomów na całej trasie nie przekracza 0,5 metra:)) |
Mirek nie orientujesz się jak najlepiej dojechać by było do Bukowna od Krakowa ??:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 19:50
2009-06-01, 19:38 - golon napisał/-a:
Mirek nie orientujesz się jak najlepiej dojechać by było do Bukowna od Krakowa ??:) |
samochodem to zdecydowanie polecam jazdę przez Olkusz, 5km za Olkuszem zjeżdzasz na Bolesław a stąd już bliziutko do celu:)
natomiast autobusami czy pociągami to nie wiem:( |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 19:53
2009-06-01, 19:50 - adamus napisał/-a:
samochodem to zdecydowanie polecam jazdę przez Olkusz, 5km za Olkuszem zjeżdzasz na Bolesław a stąd już bliziutko do celu:)
natomiast autobusami czy pociągami to nie wiem:( |
Ok dzięki chodziło mi o auto :=) jeśli co to wybiorę się autem do Bukowna, zastanawiam się nad tym Startem i poprawie życiówki :=) słyszałem wiele dobrych słów na temat tego Biegu ze fajna atmosfera i super trasa na życiówki jest :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 20:35
nie tylko super trasa, ale również godzina, start o 17:00, a więc myśle, że to najlepsza szansa w życiówke. Będe próbował pobiegnąć 35:30, zobaczymy co z tego wyjdzie./ |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 20:47
Masakra dziś się wlokłem 60 minut i trzy ślimaki mnie zdublowały .... |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 20:52
2009-06-01, 20:47 - Gulunek napisał/-a:
Masakra dziś się wlokłem 60 minut i trzy ślimaki mnie zdublowały .... |
ślimak też człowiek!! więcej szacunku dla przeciwników:)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 21:07
Ja jeszcze nie wiem czy na pewno uda mi się do Bukowna przyjechać, czy uda mi się kasę zebrać jeśli tak to możliwe że się pojawię :)
Najpierw najlepszy Bieg Połówka w Rudawie :-)
później jest Bukowno to się okaże po Rudawie dopiero co z moim wyjazdem chciałbym no ale zależy to czy udało by mi się kasę zebrać itp.
|
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 21:09
2009-06-01, 20:52 - adamus napisał/-a:
ślimak też człowiek!! więcej szacunku dla przeciwników:)))) |
Szybkie były skubańce ;-)))
Pewnie uciekały bo jest sezon na ślimaki ;P |
|
| | | |
|
| 2009-06-01, 22:07
2009-06-01, 19:36 - adamus napisał/-a:
witaj Tomku!
miło było Cię poznać:) a wracając do połamania 40 minut to polecam bieg w Bukownie za 3 tygodnie; będzie tam czekać na nas atestowana trasa, na której po 50-metrowym podbiegu na koronę stadionu biegamy 3 kółka po mieście a różnica poziomów na całej trasie nie przekracza 0,5 metra:)) |
Witaj Mirek.Mi też było przyjemnie uścisnąć ci dłoń i zamienić kilka zdań.
Z dwa tygodnie startuję w pierwszej połówce w Kietrz więć nie wiem jak się będę czuł po tym biegu.Staram się być wypoczętym przed kolejnymi zawodami.Ta metoda mi jak narazie przynosi dobre rezultaty więć sie jej trzymam.
Osobiści już kilka miesięcy temu zaznaczyłem sobie ten bieg w kalendarzu PSB jako bieg do zaliczenia.Zobaczę nie mówie nie .Strasznie mnie kusi te 40min.Bieg w BB okazał się nie takim płaski było sporo wzniesień wieć cieżko było o lepszy rezultat. |
|