Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Krzysztof85 (2007-09-10)
  Ostatnio komentował  Jan 63 (2009-07-31)
  Aktywnosc  Komentowano 24 razy, czytano 479 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - Finlandia
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2007-09-10, 20:38
 Nieudany aspekt sportowy wyjazdu
Panie Janie, szczerze powiedziawszy aż mi się nie chce wierzyć, że organizatorzy i mieszkańcy w ten sposób Pana potraktowali.
Proszę przyjąć moje słowa uznania.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


gudos
Robert Gudowski

Ostatnio zalogowany
2018-02-15
14:40

 2007-09-10, 22:04
 
wg mnie nastawianie się na niepłacenie wpisowego to wielki błąd. Takie sprawy załatwia się i negocjuje przed wyjazdem. A ceny jakie proponowano to jak za darmo w Skandynawii.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Jans
JAN STASICZEK

Ostatnio zalogowany
2024-06-08
20:37

 2007-09-10, 22:41
 moze karta płatnicza by sie przydała ...
... bankomaty są w każdym kraju i w takim momencie pewnie uratowały by życie... kartą pewnie mozna było w kasie z prom i bilety zapłacić i by zostało na nieprzewidziane wydatki...

współczuję...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


morito
Jacek Karczmitowicz

Ostatnio zalogowany
---


 2007-09-11, 09:05
 Ulanska fantazja!!!
Masz chlopie fantazje, co akurat u Skandywawow jest wielka wada. To ze oni sa bogaci nie powinno byc powodem do wyrzutow!!!
Jadac na bieg musisz sie zapoznac z regulaminem i kosztem podrozy pamietajac, ze "TYLKO GLUPCY BIUORA POD UWAGE POMYSLNE WIATRY". 150 euro na wyjazd /leg FIP/ i oplacenie wpisoweg???
Bez komentarza.
Jadac z legitymaja FIP czasami 150 euro przywoze. A jakby ci sie cos stalo bo prawdopodobnie ubezpiczenia rowniez nie wykupiles sobie, to na tamtejsza sluzbe zdrowia pewnie rowniez bys narzekal.
Artykul wspanialy z serii prktyczny poradnik polskiego maratonczyka czyli czego robic nie wypada i nie wolno.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-09-11, 09:25
 Żeczywiście może niedużo.
2007-09-10, 22:04 - gudos napisał/-a:

wg mnie nastawianie się na niepłacenie wpisowego to wielki błąd. Takie sprawy załatwia się i negocjuje przed wyjazdem. A ceny jakie proponowano to jak za darmo w Skandynawii.
LINK: http://www.maisematiemaraton.fi
Wybierając się tam zabrałem ze sobą tylko tyle ile uznałem za stosowne. Jadąc samemu wolałem nie przesadzać.Nie spodziewałem się absolutnie , że odcinek Wilno-Tallin-Wilno pozbawi mnie ok.40% gotówki.Przed wyjazdem w inf. PKP IC nadrukowano mi całkiem co innego na lini kol. do Rygi , a dalej trzeba pytać na miejscu.W przewozach Regionalnych nie otrzymywałem żadnej informacji.
Z moich obliczeń wyjechałem akurat tak , aby dojechać w piątek 07.09., a powyższy odcinek pociągiem , wtedy mam w kieszeni zapas ponad 60 E i jedną noc do przemęczenia wyszło zgoła inaczej dojechałem dużo za wcześnie i bez nadwyżki gotówki , mając w perspektywie powrót musiałem uciekać się do takich niepopularnych tam próśb przez miejscowych nie zrozumiałych, łudziłem się , że w takim układzie może ich przekonam niestety , trzeba było wracać nie miałem ani tam jak i w domu teraz do nikogo żalu wracając myślałem czemu nie zabrałem oprócz prowiantu z 200 zł. więcej chociaż moja małżonka i tak o to co wypł. z konta miała sporo pretensji , nawet po cichu liczyłem , że może uda się przywieść coś z powrotem . Tak by przecież było , a zresztą stało się wróciłem cały i co ważne z wycieczki z wrażeniami zadowolony.Myślę teraz przecież ten półmaraton był w moim zasięgu...może kiedyś, teraz znam tamte realia.
22.08.2007 r.- Założyłem wątek o tym biegu i moim wyjeżdzie , aktualnie jest on na 2. podstronie poprosiłem p. Michała ,aby powyższy artykół zkontynuować właśnie tam zaskoczył mnie in plus myślę przecież negatywnych " sportowych " wrażeń nie daje się , a w tamtym wątku nie chciałem zostawić bez słowa.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-25
16:29

 2007-09-11, 09:26
 
W tym wypadku mnie nie byłoby stać na takie wydatki. Już zapłaciłbym wpisowe, nocleg zrobiłbym sobie pod gołą chmurką lub gdzieś w klatce schodowej. A wracałbym na tzw stopa (za sprawą jednego z czołowych biegaczy który tak robi od kilku sezonów - wiem że nawet z Portugali można wrócić nie płacąc nic za podróż...)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)




Ostatnio zalogowany



 2007-09-11, 09:40
 Z innej części Europy może było by inaczej nie wiem.
2007-09-11, 09:26 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:

W tym wypadku mnie nie byłoby stać na takie wydatki. Już zapłaciłbym wpisowe, nocleg zrobiłbym sobie pod gołą chmurką lub gdzieś w klatce schodowej. A wracałbym na tzw stopa (za sprawą jednego z czołowych biegaczy który tak robi od kilku sezonów - wiem że nawet z Portugali można wrócić nie płacąc nic za podróż...)
Tylko , że w perspektywie to były 3 noce i ponad 60 godz. , potem bieg , a dalej bez gotówki trudniej , a 13.bm. koniec urlopu i od rana do służby.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-06-07
19:30

 2007-09-11, 10:40
 Po co na półmaraton
2007-09-11, 09:40 - Jan 63 napisał/-a:

Tylko , że w perspektywie to były 3 noce i ponad 60 godz. , potem bieg , a dalej bez gotówki trudniej , a 13.bm. koniec urlopu i od rana do służby.
Piotrek jesteś takim obierzyświatem a tutaj dałeś plamę. Ja także byłem 3 razy w Finlandi tyle , że na biegach na 100 km. Gdybyś wybrał jakiś ekstremalnyb bieg organizatorzy potraktowali by cię inaczej. Jakiś półmaraton w powiatowym mieście to żadne wydażenie i dlatego tak cie potraktowali. Mając jedzenie mogłeś spać w lesie tam jest pełno drewnianych domów szałasów. Potem po biegu może coś byś wygrał. Obecnie jesteśmy w uni i w Finlandi możemy legalnie pracować tam jest teraz dużo polaków trzeba było się o kogoś zapytać. Jeśli chodzi o mnie to do Finlandi moge jechać w każdej chwili tak samo do wielu innych kraji gdzie na mnie czekają znajomi przyjaciele ale ja bazuje na znajomych ludziach a nie na hotelach. Rzeczywiście to co radził ci kolega czyli auto stop też jest wyjsciem , przejechałem auto stopem Europę

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


morito
Jacek Karczmitowicz

Ostatnio zalogowany
---


 2007-09-11, 11:36
 
Art. jest bardzo dobry "ku przestrodze".
Pozdrowienia dla kolejarzy
absolwent technikum kolejowego w Szczecinie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


J@rek
Jarek

Ostatnio zalogowany
---


 2007-09-11, 13:15
 
Dlatego, że jest to bogaty kraj, to jest ich na wiele stać i są przyzwyczajeni, że osoba która startuje w biegu ma tyle kasy by zapłacic wpisowe i nocleg. Z kazdego wyjazdu można coś "wynieśc" - trzeba liczyć na siebie i swój portfel, a wszystko wtedy się uda.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2007-09-11, 13:17
 Pozdrawiam Cię Jacku !
2007-09-11, 11:36 - morito napisał/-a:

Art. jest bardzo dobry "ku przestrodze".
Pozdrowienia dla kolejarzy
absolwent technikum kolejowego w Szczecinie.
My z Piotrem kończyliśmy także TKMK w Ostrowie Wlkp. w latach 1978-1983.
Myślę że niema co chować głowy w piasek i taki negatyw sportowy też trzeba przyjąć.
Kiedyś tam wrócę i skończę ten bieg , a generalnie chodziło o coroczne wykorzystanie biletu robię to od 1991 r. tym razem wziołem z konieczności OSŻD ( Litwa , Łotwa , Estonia )i leg. FIP na FIN.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-09-11, 13:26
 Panie Heniu !
2007-09-11, 10:40 - henry napisał/-a:

Piotrek jesteś takim obierzyświatem a tutaj dałeś plamę. Ja także byłem 3 razy w Finlandi tyle , że na biegach na 100 km. Gdybyś wybrał jakiś ekstremalnyb bieg organizatorzy potraktowali by cię inaczej. Jakiś półmaraton w powiatowym mieście to żadne wydażenie i dlatego tak cie potraktowali. Mając jedzenie mogłeś spać w lesie tam jest pełno drewnianych domów szałasów. Potem po biegu może coś byś wygrał. Obecnie jesteśmy w uni i w Finlandi możemy legalnie pracować tam jest teraz dużo polaków trzeba było się o kogoś zapytać. Jeśli chodzi o mnie to do Finlandi moge jechać w każdej chwili tak samo do wielu innych kraji gdzie na mnie czekają znajomi przyjaciele ale ja bazuje na znajomych ludziach a nie na hotelach. Rzeczywiście to co radził ci kolega czyli auto stop też jest wyjsciem , przejechałem auto stopem Europę
Przecież p. nas zna jak mało kto i tak się pomylił to nie Piotrek tam jechał ma teraz przerwę przymusową w bieganiu do kwietnia przysz. roku to od maja był mój wymysł.

Zdecydowanie słabszy biegacz od bliżniaka Piotrka - Janek Uciechowski.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



morito
Jacek Karczmitowicz

Ostatnio zalogowany
---


 2007-09-11, 19:50
 
2007-09-11, 13:17 - Jan 63 napisał/-a:

My z Piotrem kończyliśmy także TKMK w Ostrowie Wlkp. w latach 1978-1983.
Myślę że niema co chować głowy w piasek i taki negatyw sportowy też trzeba przyjąć.
Kiedyś tam wrócę i skończę ten bieg , a generalnie chodziło o coroczne wykorzystanie biletu robię to od 1991 r. tym razem wziołem z konieczności OSŻD ( Litwa , Łotwa , Estonia )i leg. FIP na FIN.
TKMK w SCZECINIE kierunek eksploatacja i naprawa taboru kolejowego rocznik 1985-90.
FIP jest ok ale czasami warto rozejrzec sie za tanimi lotami. Choc musze przyznac, ze koleja jest fajniej. Mialem jechac w tym roku na maraton do DUNKIERKI i CentralWINGS odwolal mi zarezerwowany lot. Wiec na pocieszenie znow pobiegne w Poznaniu i znow bede probowal zrobic zyciowke i znow mi sie pewnie nie uda;-)))
W przyszlym roku planuje FIP na 100km del PASSATORE we Florencji. Zona juz dojrzala do prawdziwego biegania i maratony ja nudza. Woli biegi z "WYKOPEM".
Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-09-11, 21:47
 Bilet...
2007-09-11, 19:50 - morito napisał/-a:

TKMK w SCZECINIE kierunek eksploatacja i naprawa taboru kolejowego rocznik 1985-90.
FIP jest ok ale czasami warto rozejrzec sie za tanimi lotami. Choc musze przyznac, ze koleja jest fajniej. Mialem jechac w tym roku na maraton do DUNKIERKI i CentralWINGS odwolal mi zarezerwowany lot. Wiec na pocieszenie znow pobiegne w Poznaniu i znow bede probowal zrobic zyciowke i znow mi sie pewnie nie uda;-)))
W przyszlym roku planuje FIP na 100km del PASSATORE we Florencji. Zona juz dojrzala do prawdziwego biegania i maratony ja nudza. Woli biegi z "WYKOPEM".
Pozdrawiam.
...FIP od stycznia tego roku na rodzinę już nie przysługuje tyle mi powiedziano w kadrach we Wrocławiu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


meksyk

Ostatnio zalogowany
2007-09-18
19:19

 2007-09-14, 19:26
 
nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2007-09-14, 23:55
 Meksyk ?
2007-09-14, 19:26 - meksyk napisał/-a:

nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka
Nie chwal dnia przed zach...a nóż brata za niedługo "poniesie..." do Meksyku. To się wtedy zdziwisz anonimie, bo Cię trochę w tej wypowiedzi "poniosło".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-09-17, 08:44
 Sprawa podrzędna !
LINK: http://www.piotruciechowski.zafriko.pl
W podsumowaniu mojego ostatniego wyjazdu na północ kontynentu.
Sam bieg gdziekolwiek się wybieram jest tylko taką małą przykrywką, generalnie podczas takiego wojażu jednak schodzi na plan dalszy.Zawsze sama realizacja objazdu ma posmak zdecydowanie priorytetowy, a uczestnictwo w zaplanowanej imprezie to jakby taki dodatek. Ostatnio nie wyszło z różnych pobudek . Nie będę rwał włosów , tylko spokojnie przejdę i z tym do porządku dziennego.
Ostatnio doszły do mnie sygnały , że ponoć robię wstyd krajowi i na potęgę - wszyscy się ze mnie śmieją - wcale się takimi doniesieniami nie przejmuję . Niech się śmieją , tyle ich i tych ,którzy zgłaszają pod mój adres ( a są tacy ) , tych adresatów zupełnie ignoruję , ja wiem swoje , a oni też jak wyrobili sobie takie prawo niech też na swój sposób je mają .
Tak więc niewystąpienie w tamtej imprezie i tak niczego nie zmienia . A tych , którzy się ponoć ze mnie śmieją także pozdrawiam , a życzę im zawsze samych no i napewno bardziej udanych imprez biegowych w kraju i zagranicą.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



Wojtek G
Wojciech Gruszczyński

Ostatnio zalogowany
2024-03-10
19:49

 2007-09-17, 11:58
 Wstyd krajowi to przynosi rząd,a nie maratończyk.
2007-09-17, 08:44 - Jan 63 napisał/-a:

W podsumowaniu mojego ostatniego wyjazdu na północ kontynentu.
Sam bieg gdziekolwiek się wybieram jest tylko taką małą przykrywką, generalnie podczas takiego wojażu jednak schodzi na plan dalszy.Zawsze sama realizacja objazdu ma posmak zdecydowanie priorytetowy, a uczestnictwo w zaplanowanej imprezie to jakby taki dodatek. Ostatnio nie wyszło z różnych pobudek . Nie będę rwał włosów , tylko spokojnie przejdę i z tym do porządku dziennego.
Ostatnio doszły do mnie sygnały , że ponoć robię wstyd krajowi i na potęgę - wszyscy się ze mnie śmieją - wcale się takimi doniesieniami nie przejmuję . Niech się śmieją , tyle ich i tych ,którzy zgłaszają pod mój adres ( a są tacy ) , tych adresatów zupełnie ignoruję , ja wiem swoje , a oni też jak wyrobili sobie takie prawo niech też na swój sposób je mają .
Tak więc niewystąpienie w tamtej imprezie i tak niczego nie zmienia . A tych , którzy się ponoć ze mnie śmieją także pozdrawiam , a życzę im zawsze samych no i napewno bardziej udanych imprez biegowych w kraju i zagranicą.
Janek nie przejmuj się nie wszyscy tak myślą.Byliśmy kiedyś grupą na maratonie Ferrara w Carpi.Ze względów oszczędnościowych przyjęliśmy ofertę emerytów włoskich co do przespania nas.Oddali nam do dyspozycji budynek na polu carawaningowym.Zamknęli nas na noc na terenie ośrodka na klucz i powiedzieli śpijcie rano się spotkamy.Ostrzegli gdzie mamy nie chodzić by się nie włączyły alarmy i nie zgarnęli nas karabinierzy włoscy.Na drugi dzień zaprosili Szwedów Niemców i zrobili nam wspólną zabawę z beczką wina.Do dzisiaj wysyłamy sobie kartki świąteczne.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (69 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-09-17, 14:20
 ? meksyk !
2007-09-14, 19:26 - meksyk napisał/-a:

nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka
LINK: http://www.piotruciechowski.zafriko.pl
Ten Pan " ? meksyk " - zdecydowanie w towarzystwie nie pasuje , proszę go o nie zabieranie głosu sam nie lubię anonimów , a jeśli już się włączył niech poprostu na tym poprzestanie ,albo uchyli choć rąbek tajemnicy - dziękuję za uwagę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2007-09-17, 16:13
 "Mexico City" ?
2007-09-17, 14:20 - Jan 63 napisał/-a:

Ten Pan " ? meksyk " - zdecydowanie w towarzystwie nie pasuje , proszę go o nie zabieranie głosu sam nie lubię anonimów , a jeśli już się włączył niech poprostu na tym poprzestanie ,albo uchyli choć rąbek tajemnicy - dziękuję za uwagę.
... i aż dziw bierze, że do tak anonimowego "kraju" ( prawie jak krajobrazowo polawowa i lodowcowa Islandia ) w "Sylwetkach" MP zaglądało na tą chwilę aż 59. biegaczy.
Także w/g mnie tacy i im podobni ( np. ten "anonim" "21" w kartach, w dyskusji o ME w siatkówce ) gdy się nie ujawnią, nie powinni zabierać tu na Forum głosu. Bo jak wiadomo "nieobecni" nie mają racji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
42.195
05:57
Ziuju
05:25
łuki86
05:25
marekch11
04:36
cierpliwy
02:00
wacul
23:27
maste
23:04
przemek300
23:03
andreas07
22:50
janeta75
22:48
tarasekbr
22:29
Grzegorz Kita
22:27
Artur z Błonia
22:22
zamorrad
22:21
karollo
22:09
Borrro
22:07
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |