| | | |
|
| 2007-06-14, 14:40 2007 - XVI Maraton Ekologiczny
Chyba zrobiłem się sentymentalny na stare lata.. wyszedł mi news całkiem inny niż zwykle... Nagle uświadomiłem sobie, że maraton, na który przez wiele lat jeździłem z radością, który był dla mnie obowiązkową pozycją w sezonie - tym razem... niemal uleciał mi z pamięci... a to przecież już w niedzielę...
Tyle przygód, tyle wydarzeń, tyle niepowtarzalnych wspomnień... Rekord życiowy, imprezy do rana, pieczętowanie znajomości z Morito, z Kronim, z Tadkiem Spychalskim... spanie w parku na ławce, jedzenie na trasie po gospodarstwach, podbiegi i zbiegi, piwo na 39 km... Kawał życia i kawał czasu... |
|
| | | |
|
| 2007-06-14, 16:03
Pamiętny rok 1996 kiedy to służyłem w jednostce w Świdwinie i wyznaczono mi służbe w tym dniu. Postanowiłem zrobić samowolke, na rzecz udziału w maratonie. Efektem było iż po powrocie przez cały lipiec dali mnie na pomoc kuchenną od piątej rano do dwudziestej drugiej. Mimo to nie żałuje i bardzo mile wspominam ostatni start w tym maratonie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-14, 16:54 Może książka?
2007-06-14, 14:40 - Admin napisał/-a:
Chyba zrobiłem się sentymentalny na stare lata.. wyszedł mi news całkiem inny niż zwykle... Nagle uświadomiłem sobie, że maraton, na który przez wiele lat jeździłem z radością, który był dla mnie obowiązkową pozycją w sezonie - tym razem... niemal uleciał mi z pamięci... a to przecież już w niedzielę...
Tyle przygód, tyle wydarzeń, tyle niepowtarzalnych wspomnień... Rekord życiowy, imprezy do rana, pieczętowanie znajomości z Morito, z Kronim, z Tadkiem Spychalskim... spanie w parku na ławce, jedzenie na trasie po gospodarstwach, podbiegi i zbiegi, piwo na 39 km... Kawał życia i kawał czasu... |
Michał dajesz takie interesujące notki, nie myslisz aby to szerzej opisać? |
|
| | | |
|
| 2007-06-14, 17:28 Bardzo lubialem ten maraton
jednak za kazdym moim pobytem tam dawalem sie nabrac firmie fotograficznej na zdjecia, ktorych do dzis nie przyslano mi. Jak Organizatorzy moga na to pozwolic, ze taka praktyka funkcjonuje w hallu biura zawodow.
Mam zal bo nie mam zadnego zdjecia z mojego maratonskiego debiutu. A szkoda, bo sam maraton jest fajny, jednak majac wybor wole wyprawe do Pucka. |
|
| | | |
|
| 2007-06-15, 08:22 Miłe wspomnienia ...
Tak Michale, byliśmy razem na występie "Piaska"- ja z inną grupą. A że była "ciekawa" to wystarczy wspomnieć śp.Henia Warwasa !No to my już są dinozaury, jeżeli powstają takie wspomniena.Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2007-06-15, 08:49 Występ Piaska
2007-06-15, 08:22 - Kamus napisał/-a:
Tak Michale, byliśmy razem na występie "Piaska"- ja z inną grupą. A że była "ciekawa" to wystarczy wspomnieć śp.Henia Warwasa !No to my już są dinozaury, jeżeli powstają takie wspomniena.Pozdrawiam |
Koncert był fajny :-) Niestety dziewczyny które tam poznałem nie przyszły do knajpy (mimo że obiecały !!!) do której po zakończeniu koncertu wyemigrowaliśmy... Widocznie złe kobiety z nich były... :-))) |
|
| | | |
|
| 2007-06-15, 11:14 Mój pierwszy raz...
Maraton w Lęborku...mój pierwszy w życiu. Nigdy nie zapomnę tego strachu przed...Ile dobrych rad zewsząd dostałam...Namówił nas kolega Henia - śp. niezapomniany Andrzej Frasunek...Było makarony, truskawki i arbuzy w tygodniu poprzedzającym. No i najważniejsza rada - wolny początek. Tak sobie ją wzięliśmy do serca, że długo biegliśmy na samiutkim końcu. Dopiero w połowie zastanowiłam się, co ja tu robię, przecież mam dużo siły. Ruszyłam więc do przodu, jednak czasu już nie mogłam nadgonić. W rezultacie wyszlo aż 5 godzin...ale szczęścia było o wiele więcej. To cudowny, niezapopmniany moment przekraczania linii mety...Po prostu poezja.
W następnym roku udało mi się zająć drugie miejsce w kategorii...była to moja pierwsza nagroda w maratonie, znów w Lęborku. Tak więc zawsze będę pamiętała i wspominała ten wspaniały, ekologiczny maraton, lasy, pola, zieleń...niepowtarzalną atmosferę i tworzących ją ludzi. Bardzo żałuję, że na razie mam przerwę w bieganiu tego królewskiego dystansu...ale jeszcze kiedyś, mam nadzieję... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-15, 12:26 magiczny maraton
2007-06-15, 11:14 - Grażyna W. napisał/-a:
Maraton w Lęborku...mój pierwszy w życiu. Nigdy nie zapomnę tego strachu przed...Ile dobrych rad zewsząd dostałam...Namówił nas kolega Henia - śp. niezapomniany Andrzej Frasunek...Było makarony, truskawki i arbuzy w tygodniu poprzedzającym. No i najważniejsza rada - wolny początek. Tak sobie ją wzięliśmy do serca, że długo biegliśmy na samiutkim końcu. Dopiero w połowie zastanowiłam się, co ja tu robię, przecież mam dużo siły. Ruszyłam więc do przodu, jednak czasu już nie mogłam nadgonić. W rezultacie wyszlo aż 5 godzin...ale szczęścia było o wiele więcej. To cudowny, niezapopmniany moment przekraczania linii mety...Po prostu poezja.
W następnym roku udało mi się zająć drugie miejsce w kategorii...była to moja pierwsza nagroda w maratonie, znów w Lęborku. Tak więc zawsze będę pamiętała i wspominała ten wspaniały, ekologiczny maraton, lasy, pola, zieleń...niepowtarzalną atmosferę i tworzących ją ludzi. Bardzo żałuję, że na razie mam przerwę w bieganiu tego królewskiego dystansu...ale jeszcze kiedyś, mam nadzieję... |
LINK: http://maratonczyk1000@wp.pl | Witam!
Jak czytam swoich poprzedników to mam wrażenie, że tego maratonu już nie ma, a przecież w niedzielę jest jego kolejny start.Chcę napisać, że w Lęborku byłem dwa razy w 1998 i 1999r jak pojechałem pierwszy raz to miałem lekką kontuzję, jakiś skurcz łydki dwa miesiące mnie trzymał. Pojechałem na Lębork tylko dla towarzystwa kolegi, ale jak zobaczyłem ten klimat to się zapisałem i pobiegłem,a nawet nie wiem kiedy i bóle ustały. Uratujmy ten wspanmiały bieg on mi pomógł, a może jeszcze komuś pomóc. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2007-06-15, 12:46 Plakat maratonu
2007-06-15, 12:26 - miniu napisał/-a:
Witam!
Jak czytam swoich poprzedników to mam wrażenie, że tego maratonu już nie ma, a przecież w niedzielę jest jego kolejny start.Chcę napisać, że w Lęborku byłem dwa razy w 1998 i 1999r jak pojechałem pierwszy raz to miałem lekką kontuzję, jakiś skurcz łydki dwa miesiące mnie trzymał. Pojechałem na Lębork tylko dla towarzystwa kolegi, ale jak zobaczyłem ten klimat to się zapisałem i pobiegłem,a nawet nie wiem kiedy i bóle ustały. Uratujmy ten wspanmiały bieg on mi pomógł, a może jeszcze komuś pomóc. Pozdrawiam |
LINK: http://www.maratonypolskie.pl/dokument/2007/lebork2007plakat.pdf | Dla zainteresowanych - w linku podaję adres do plakatu reklamującego maraton w Lęborku.
Kilka słów wyjaśnień - email nie miał być w zamyśle klepsydrą i komunikatem o końcu maratonu, ale przypomnieniem, że takowy się odbywa - chyba nie tylko ja mam wrażenie, że jakby nikt o nim nie pisał, nie mówił, nie dyskutował - tak, jakby go wcale nie było... |
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 08:24 Link do galerii zdjęć
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 16:33 Maraton Lębork
ma ktoś może link do wyników z XVI Maratony Ekologicznego w Lęborku........? |
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 17:21
tez nie mogę nigdzie znaleść:( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 19:30 Wyniki w opracowaniu
Wyniki Lęborka są jeszcze opracowywane przez organizatorów - jak zawsze pojawią się w naszym serwisie natychmiast po ich przekazaniu do publikacji. |
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 20:42
hej, czy są juz dostepne w sieci zdjęcia z tego maratonu??? pozdro |
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 21:41 Wyniki
2007-06-18, 20:42 - radzio207 napisał/-a:
hej, czy są juz dostepne w sieci zdjęcia z tego maratonu??? pozdro |
Pierwsza dziesiątka:
1. Artur Pelo (SKLA M&S) - 2:23,02
2. Andrei Gordeev (Mińsk Białoruś) - 2:31,32
3. Marek Dzięgielewski(KB im.P. Sękowskiego Płońsk) - 3:33,44
4. Andrzej Świątek (Kormoran Święciechowa) - 2:39,24
5. Jerzy Siemaszko (Itaka Wrocław) - 2:41,06
6. Witold Mierzwa (Darłowo) - 2:45,58
7. Zenon Włodarczyk (SPTS Szkoła Policji Słupsk - 2:47,21
8. Andrzej Piechna (KB TKKF Promyk Ciechanów) - 2:49,08
9. Marian Stefański (TKKF Jastrząb Ruda Śląska) - 2:49,19
10. Antoni Cichończuk (WKS Flota Gdynia) - 2:50,05 |
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 22:02
Pelo wygrał z niazłą przewagą... dobrze!!! |
|
| | | |
|
| 2007-06-18, 22:12
2007-06-18, 22:02 - benek napisał/-a:
Pelo wygrał z niazłą przewagą... dobrze!!! |
nawet nie musiał się aż tak spieszyć: |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-19, 07:27 wyniki
Na 4 miejscu był kolega Andrzej ŚWIĘTEK , a nie Świątek mała różnica ale dla niego istotna.(świątki to takie figurki ustawiane często przy drogach) |
|
| | | |
|
| 2007-06-19, 10:02
Nawet stoisko Saucony się pojawiło :p i zafundowali dwie nagrody. |
|
| | | |
|
| 2007-06-19, 21:21 wyniki z MPW w maratonie z Leborka
2007-06-18, 19:30 - Admin napisał/-a:
Wyniki Lęborka są jeszcze opracowywane przez organizatorów - jak zawsze pojawią się w naszym serwisie natychmiast po ich przekazaniu do publikacji. |
LINK: http://as | Cos długo trwa opracowywanie wyników. Ciekawe , co za firma prowadzila tam pomiary. Czyzby bylo tyle protestow |
|