|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | dominik (2007-04-08) | | Ostatnio komentował | Bogdan1000 (2010-06-05) | | Aktywnosc | Komentowano 154 razy, czytano 2183 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-01-25, 18:27
2010-01-25, 09:41 - Agata_ napisał/-a:
Właśnie wróciłam od ortopedy. Mogę wracać do biegania :D
Codzienne wstawanie o 5:45 i jeżdżenie do szpitala na rehabilitację się opłaciło.
Jeszcze odczuwam lekki ból, ale jest już znacznie lepiej.
Dziś wybieram się na lekki trening, mam nadzieję, że będzie ok.
Życzę wszystkim borykającym się z problemami z kolanami szybkiego powrotu do zdrowia.
|
| No to przynajmniej ktoś :). U mnie nie jest tak kolorowo. # lutego Artro, ale lepiej teraz niż za 3-4miesiące. I tak jak kolega napisał, żebyśmy ciebie już tutaj nie spotkali w tym wątku :) |
| | | | | |
|
2010-01-25, 21:27
2010-01-25, 18:27 - xbialyx napisał/-a:
No to przynajmniej ktoś :). U mnie nie jest tak kolorowo. # lutego Artro, ale lepiej teraz niż za 3-4miesiące. I tak jak kolega napisał, żebyśmy ciebie już tutaj nie spotkali w tym wątku :) |
Mam nadzieję :)
Choć lekarz powiedział, że kolano jest kolanem, może być różnie. Dzisiaj byłam na pierwszym treningu na hali. Jeszcze jest sporo ćwiczeń których nie mogę wykonywać, ale wszystko zmierza w dobrą stronę.
Kolano jeszcze czasem pobolewa, ale już znacznie mniej. . Koleżanka dzisiaj powiedziała mi pewne słowa "że Ci się też chce wracać do sportu po czymś takim", jednak wiem, że to dzięki temu, że to dzięki tej chęci udało mi się poświęcić. I cieszę się, że to nie poszło na marne. Zrobię wszystko aby nie mieć już więcej gipsu (cala noga w gipsie- okropność, ciężko nawet wsiąść do samochodu), jednak czas pokaże.
Póki co odzyskałam radość i życzę Wam tego samego, nie straćcie z oczu swoich marzeń i celów.
Jak to ktoś kiedyś powiedział "kontuzja to nie tylko ból fizyczny, nie dość, że Cię boli- to jeszcze nie możesz biegać"
Mam nadzieję, że z moją udało mi się uporać na długo.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-05, 09:11
No to pozamiatane na rok !!!!
Ja już po Artro. Wyszło jeszcze gorzej, bo z tego co USG mówiło to ACL był po naderwaniu, ale ponoć miało być nie tak źle. Okazało się na Artro, sam widziałem na monitorku, że ACL jest w takim stanie, jakby go nie było. Rozwalony na maksa, no i trzeba było wyciąć.
A spraw wygląda tak, że czeka mnie kolejna operacja, za 3 miesiące, a mianowicie rekonstrukcja ACL.
Teraz przez 2-3 tyg powrót do zdrowia po artro, wizyta u orto by ściągnąć szwy i pobrać kwit na stabilizator na NFZ, potem 2 miesiące ciężkiej pracy, znaczy się jak tylko się da wzmocnienie nogi, potem opracaja i 6 miesięcy rehabilitacji.
I obym tylko za rok 1 lutego napisał tutaj, że już ok....
MK2010 sobie tylko pooglądam :/
Jeśli ktoś chce zapoznać się z tym tematem, lub czeka go coś podobnego, ma kontuzję więzadeł, to zapraszam na mojego bloga
http://www.xbieganiex.blogspot.com/
tutaj znajdywać się będą wszystkie niezbędne informacje o takich zabiegach, rehabilitacji, ćwiczeniach, wspomagaczach, itp |
| | | | | |
|
2010-02-05, 09:41
2010-02-05, 09:11 - xbialyx napisał/-a:
No to pozamiatane na rok !!!!
Ja już po Artro. Wyszło jeszcze gorzej, bo z tego co USG mówiło to ACL był po naderwaniu, ale ponoć miało być nie tak źle. Okazało się na Artro, sam widziałem na monitorku, że ACL jest w takim stanie, jakby go nie było. Rozwalony na maksa, no i trzeba było wyciąć.
A spraw wygląda tak, że czeka mnie kolejna operacja, za 3 miesiące, a mianowicie rekonstrukcja ACL.
Teraz przez 2-3 tyg powrót do zdrowia po artro, wizyta u orto by ściągnąć szwy i pobrać kwit na stabilizator na NFZ, potem 2 miesiące ciężkiej pracy, znaczy się jak tylko się da wzmocnienie nogi, potem opracaja i 6 miesięcy rehabilitacji.
I obym tylko za rok 1 lutego napisał tutaj, że już ok....
MK2010 sobie tylko pooglądam :/
Jeśli ktoś chce zapoznać się z tym tematem, lub czeka go coś podobnego, ma kontuzję więzadeł, to zapraszam na mojego bloga
http://www.xbieganiex.blogspot.com/
tutaj znajdywać się będą wszystkie niezbędne informacje o takich zabiegach, rehabilitacji, ćwiczeniach, wspomagaczach, itp |
Ałłłłaaaa!!! No to masz niewesoło... Szczerze współczuję i życzę, aby wszystko powiodło się jak należy...
Pozdrawiam i zdrowiej szybko...
P.S. Na bloga z pewnością zaglądnę, aczkolwiek mam nadzieję, że nie będę musiał korzystać z porad, a jedynie dla wzbogacenia swojej wiedzy... |
| | | | | |
|
2010-02-06, 20:35
2010-02-05, 09:11 - xbialyx napisał/-a:
No to pozamiatane na rok !!!!
Ja już po Artro. Wyszło jeszcze gorzej, bo z tego co USG mówiło to ACL był po naderwaniu, ale ponoć miało być nie tak źle. Okazało się na Artro, sam widziałem na monitorku, że ACL jest w takim stanie, jakby go nie było. Rozwalony na maksa, no i trzeba było wyciąć.
A spraw wygląda tak, że czeka mnie kolejna operacja, za 3 miesiące, a mianowicie rekonstrukcja ACL.
Teraz przez 2-3 tyg powrót do zdrowia po artro, wizyta u orto by ściągnąć szwy i pobrać kwit na stabilizator na NFZ, potem 2 miesiące ciężkiej pracy, znaczy się jak tylko się da wzmocnienie nogi, potem opracaja i 6 miesięcy rehabilitacji.
I obym tylko za rok 1 lutego napisał tutaj, że już ok....
MK2010 sobie tylko pooglądam :/
Jeśli ktoś chce zapoznać się z tym tematem, lub czeka go coś podobnego, ma kontuzję więzadeł, to zapraszam na mojego bloga
http://www.xbieganiex.blogspot.com/
tutaj znajdywać się będą wszystkie niezbędne informacje o takich zabiegach, rehabilitacji, ćwiczeniach, wspomagaczach, itp |
Współczuję.
Życzę dużo zdrowia i cierpliwości... |
| | | | | |
|
2010-02-08, 20:31
2010-02-06, 20:35 - Agata_ napisał/-a:
Współczuję.
Życzę dużo zdrowia i cierpliwości... |
Cierpliwości by mi się trochę przydało. Ale nie będzie tak źle, po prostu muszę wierzyć i tyle...
http://xbieganiex.blogspot.com |
| | | | | |
|
2010-02-10, 13:00
Przeciążenie kolan
Witam, z zainteresowaniem czytałem wasze posty w sprawie kolan.
I zastanawiam się czy możecie mi coś polecić.
Intensywnie biegałem przez ponad rok -- mam za sobą 2 połówki. ]Z tym ,że biegałem (jak się okazało) bez odpowiedzniego przygotowanie - bez rozgrzewek itd.
Waże 90kg, 192 cm wzrostu
W listopadzie przytrafiła mi się kontuzja kolana, pózniej "zarazilo" się też drugie kolano. Byłem u lekarza, który stwierdxził ,że jest to przeciążenie i zaproponaował rehablitację. Przeszedłem 2tyg rehabu (laser, pole,krio, ćwiczenia). od Rehabilitacji minęły 2miesiące - wciąż odczuwam bardzo lekki ból w kolanach (choc przyznaję, że coraz rzadziej), taką niepewność w ruchach.
Moje pytanie brzmi - ile może trwać powrót do biegania po przeciążeniu?
Będę wdzieczny za sugestie w sprawie ćwiczeń i dalszego postępowania.
Pozdrawiam,Kuba |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-10, 15:57
2010-02-10, 13:00 - jakub.skrzydlowski napisał/-a:
Witam, z zainteresowaniem czytałem wasze posty w sprawie kolan.
I zastanawiam się czy możecie mi coś polecić.
Intensywnie biegałem przez ponad rok -- mam za sobą 2 połówki. ]Z tym ,że biegałem (jak się okazało) bez odpowiedzniego przygotowanie - bez rozgrzewek itd.
Waże 90kg, 192 cm wzrostu
W listopadzie przytrafiła mi się kontuzja kolana, pózniej "zarazilo" się też drugie kolano. Byłem u lekarza, który stwierdxził ,że jest to przeciążenie i zaproponaował rehablitację. Przeszedłem 2tyg rehabu (laser, pole,krio, ćwiczenia). od Rehabilitacji minęły 2miesiące - wciąż odczuwam bardzo lekki ból w kolanach (choc przyznaję, że coraz rzadziej), taką niepewność w ruchach.
Moje pytanie brzmi - ile może trwać powrót do biegania po przeciążeniu?
Będę wdzieczny za sugestie w sprawie ćwiczeń i dalszego postępowania.
Pozdrawiam,Kuba |
Hejka
Z przeciążeniami bywa różnie. Może być to winą jak już pisałeś braku rozgrzewki. W końcu z jakiegoś powody uznawana jest za najważniejszy element treningu. Może też za bardzo skupiasz się na samym bieganiu, pomijając inne ćwiczenia takie jak rozciąganie.
Jeżeli lekarza nie stwierdzili jakiś przeciwwskazań, to możesz próbować wracać do biegania, ale spokojnie i powoli, nie przesadzać z odległościami i zwiększać je stopniowo( strasznie ciężko się tego trzymać, gdy jest się "zgłodniałym" biegania, ale cierpliwość się opłaca)
I takie tradycyjne przypuszczenia- bóle kolan mogą też być spowodowane złym obuwiem, albo nawierzchnią po której biegasz
|
| | | | | |
|
2010-02-11, 15:18
| Jak się da leczyć to się leczy ale ja wczoraj u ortopedy dowiedziałem się to co się dowiedziałem już wcześniej że mam kolano zwyrodniałe jak u 80 latka to tego się już nie wyleczy.Nie przejmuję się tym i tym że straszą jakimiś endoprotezamia biegam sobie dalej i jak zastosuję blokadę jako jedyna nadzieja -JOINTEX lub SYNOCROM w zastrzykach to o tym zwyrodnieniu i bólu zapewne w czasie treningów i biegów zapomnę.Co cię nie zabije to cię wzmocni! To co mam nie jest przez bieganie,ale przez urazy gdy jeszcze nie biegałem i za dużpo ważyłem! |
| | | | | |
|
2010-02-11, 19:11
Nie ma chyba osoby na portalu,która nie miała problemów z kolanami.No cóz taka dyscyplina.Lekarze ortopedzi i tak obstają przy swoim,wybrać inny rodzaj sportu!!
Miałam problemy z kolanami(10lat temu)diagnoza zwyrodnienie stawu kolanowego,brałam kuracje w zastrzykach preparat niemieckiej produkcji.ZEEL T.Pomogło teraz zaczynaja się kolanka odzywać,więc po prepart sięgnełam,ale tym razem w masci mniej inwazyjnie,efekt mniej boli.Polecam |
| | | | | |
|
2010-02-12, 14:54
2010-02-11, 19:11 - lila napisał/-a:
Nie ma chyba osoby na portalu,która nie miała problemów z kolanami.No cóz taka dyscyplina.Lekarze ortopedzi i tak obstają przy swoim,wybrać inny rodzaj sportu!!
Miałam problemy z kolanami(10lat temu)diagnoza zwyrodnienie stawu kolanowego,brałam kuracje w zastrzykach preparat niemieckiej produkcji.ZEEL T.Pomogło teraz zaczynaja się kolanka odzywać,więc po prepart sięgnełam,ale tym razem w masci mniej inwazyjnie,efekt mniej boli.Polecam |
Problemów z kolanami są dziesiątki,różne przypadłości-uleczalne i niestety jak się okazuje nieuleczalne! Napisz jaka to maść i czy jak wzięłaś te zastrzyki to dalej startowałaś! Widzę że jeszcze młodsza osoba ma to co ja.Ja stosuję glukozaminę i Capsi Gel co mi pomaga! Dla mnie niepojęte jest jak można zabronić ruchu dla stawów nawet ze zwyrodnieniem.Mówi się że głównym wrogiem chorób zwyrodnieniowych jest nadwaga nie sport i ruch,a gdy go nie ma człowiek zaczyna tyć i robi się ociężały.Stawy potrzebują ruchu by nie były "zasiedziałe" nawet gdy nie są w pełni zdrowe! Jest wiele przypadków że lekarze stawiali ludziom złe diagnozy choćby związane z nowotworami,zabraniali to i tamto a ktoś się nie poddał,walczył i ku zdziwieniu lekarzy radzi sobie dobrze zdrowotnie! Wiadomo może być żle ale i dobrze też.
Dzisiaj w przychodni na Olimpijskim odebrałem zdjęcia RTG z opisem,mam i stare i muszę znów umówić się na wizytę.Gorzej na pewno nie jest bo kolano nie boli mnie bardziej niż kilka lat wstecz! |
| | | | | |
|
2010-02-12, 15:05
2010-02-11, 15:18 - Martix napisał/-a:
Jak się da leczyć to się leczy ale ja wczoraj u ortopedy dowiedziałem się to co się dowiedziałem już wcześniej że mam kolano zwyrodniałe jak u 80 latka to tego się już nie wyleczy.Nie przejmuję się tym i tym że straszą jakimiś endoprotezamia biegam sobie dalej i jak zastosuję blokadę jako jedyna nadzieja -JOINTEX lub SYNOCROM w zastrzykach to o tym zwyrodnieniu i bólu zapewne w czasie treningów i biegów zapomnę.Co cię nie zabije to cię wzmocni! To co mam nie jest przez bieganie,ale przez urazy gdy jeszcze nie biegałem i za dużpo ważyłem! |
| Marcin teraz to już naprawde zaczynam sie o Ciebie bać... |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-12, 15:39
2010-02-12, 15:05 - edytaedyta napisał/-a:
Marcin teraz to już naprawde zaczynam sie o Ciebie bać... |
| Nie będzie żle. Nie jednemu postawili krzyżyk a żyje! Z tą nogą dżwigałem ciężary,przebiegłem ponad 30 maratonów,zawsze były okresy że bolała mnie przy bieganiu mniej,bardziej lub wogle więc trzeba robić swoje i nie wpędzać się w jakieś kompleksy! |
| | | | | |
|
2010-02-12, 15:51
2010-02-12, 15:39 - Martix napisał/-a:
Nie będzie żle. Nie jednemu postawili krzyżyk a żyje! Z tą nogą dżwigałem ciężary,przebiegłem ponad 30 maratonów,zawsze były okresy że bolała mnie przy bieganiu mniej,bardziej lub wogle więc trzeba robić swoje i nie wpędzać się w jakieś kompleksy! |
| i dalej nic nie rozumiesz :( |
| | | | | |
|
2010-02-13, 22:02
2010-02-12, 14:54 - Martix napisał/-a:
Problemów z kolanami są dziesiątki,różne przypadłości-uleczalne i niestety jak się okazuje nieuleczalne! Napisz jaka to maść i czy jak wzięłaś te zastrzyki to dalej startowałaś! Widzę że jeszcze młodsza osoba ma to co ja.Ja stosuję glukozaminę i Capsi Gel co mi pomaga! Dla mnie niepojęte jest jak można zabronić ruchu dla stawów nawet ze zwyrodnieniem.Mówi się że głównym wrogiem chorób zwyrodnieniowych jest nadwaga nie sport i ruch,a gdy go nie ma człowiek zaczyna tyć i robi się ociężały.Stawy potrzebują ruchu by nie były "zasiedziałe" nawet gdy nie są w pełni zdrowe! Jest wiele przypadków że lekarze stawiali ludziom złe diagnozy choćby związane z nowotworami,zabraniali to i tamto a ktoś się nie poddał,walczył i ku zdziwieniu lekarzy radzi sobie dobrze zdrowotnie! Wiadomo może być żle ale i dobrze też.
Dzisiaj w przychodni na Olimpijskim odebrałem zdjęcia RTG z opisem,mam i stare i muszę znów umówić się na wizytę.Gorzej na pewno nie jest bo kolano nie boli mnie bardziej niż kilka lat wstecz! |
| Problemy zaczeły sie kiedy biegałam na stadionie 12 lat temu,własnie wtedy wziełam pierwszą kuracje,zastrzyków.efekt pomogło na tyle ze bez konsultacji z trenerem pobiegłam dwa maratony w ciągu 2 miesięcy,nic nie bolało no może troche pózniej jak emocje opadły.Obecnie znowu powoli czuje ten sam ból,więc siegnełam po maść,nie narzekam.Z opiną w/y zgadzm się. |
| | | | | |
|
2010-02-14, 15:45
2010-02-13, 22:02 - lila napisał/-a:
Problemy zaczeły sie kiedy biegałam na stadionie 12 lat temu,własnie wtedy wziełam pierwszą kuracje,zastrzyków.efekt pomogło na tyle ze bez konsultacji z trenerem pobiegłam dwa maratony w ciągu 2 miesięcy,nic nie bolało no może troche pózniej jak emocje opadły.Obecnie znowu powoli czuje ten sam ból,więc siegnełam po maść,nie narzekam.Z opiną w/y zgadzm się. |
12 lat temu z pewnością nie było tak skutecznych zastrzyków jakie są obecnie.Postęp robi swoje i ma to wpływ na lepsze efekty,wierzę że się nie mylę.W regułce polecanych zastrzyków JOINTEX które mam wziąść{seria z 5 zastrzyków co tydzień,cena sugerowana-810 zł} jest napisane:"Przywraca stawom zmienionym zwyrodnieniowo odpowiednie właściwości fizjologiczne i reologiczne".Zapewniają że już po pierwszym zastrzyku postępuje poprawa.Mam jeszcze drugą ulotkę,ale płytką informacyjnie nowszego środka SYNOCROM.
Jeżeli jednak może być tak,że pomagają one na jakiś czas i potem znowu jest to samo to zastanawiam się czy warto wydać tyle pieniędzy a nie lepiej j"jechać" na przeciwbolowych masciach które pomagają.Mi bardzo pomaga CAPSI GEL,stosuję go od niedawna i gdy na treningu czy zawodach ból się nawet pojawi to zanika.Zarzucają tej maści że strasznie "pali".otóż nie jest tak żle bo organizm się do niego przyzwyczaja!
Ja zwyrodnienie musiałem mieć już długo,niby wykryłem je 5 lat temu ale ból odczuwałem już od lat,o wiele wcześniej zanim zacząłem biegać i jeszcze za nim ćwiczylem siłowo.Da się z tym biegać i nie wierzę ortopedom że jak staw jest zniszczony nawet o kilkadziesiąt lat do przodu to nie można biegać.Staw potrzebuje ruchu,przyzwyczają się do niego i zwyrodnienie bedzie większe gdy go nie bedzie.Oni zawsze tragizują,myśląc że jak jest żle to bedzie gorzej a życie pokazuje niespodzianki i żle nie jest! |
| | | | | |
|
2010-02-14, 17:10
2010-02-11, 15:18 - Martix napisał/-a:
Jak się da leczyć to się leczy ale ja wczoraj u ortopedy dowiedziałem się to co się dowiedziałem już wcześniej że mam kolano zwyrodniałe jak u 80 latka to tego się już nie wyleczy.Nie przejmuję się tym i tym że straszą jakimiś endoprotezamia biegam sobie dalej i jak zastosuję blokadę jako jedyna nadzieja -JOINTEX lub SYNOCROM w zastrzykach to o tym zwyrodnieniu i bólu zapewne w czasie treningów i biegów zapomnę.Co cię nie zabije to cię wzmocni! To co mam nie jest przez bieganie,ale przez urazy gdy jeszcze nie biegałem i za dużpo ważyłem! |
| spokojnie Martix na tyle też wygladasz, wiec kolano 80 latka do ciebie pasuje... |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-02-14, 17:25
2010-02-14, 17:10 - edytaedyta napisał/-a:
spokojnie Martix na tyle też wygladasz, wiec kolano 80 latka do ciebie pasuje... |
| Doprawdy? Jeszcze się załamię ale nie z powodu siebie lecz z powodu braku u ciebie kompletnej zdolności rozróżniania wieku z czym co sama udowadniasz jesteś na etapie wieku wczesnodziecięcego.Ale się nie załamię bo to już twój problem! Jeżeli uważasz że wyglądam jak 80-latek to nie biegaj bo od biegania szybko staniesz się babcią.A swojego zdjęcia to już nie łaska wkleić,widocznie pod kątem urody a może i spraw zdrowotnych co możesz nie wiedzieć "przygarniał kocioł garnkowi",więc nie masz odwagi pokazać swojego wizerunku! |
| | | | | |
|
2010-02-14, 17:26
2010-02-14, 17:10 - edytaedyta napisał/-a:
spokojnie Martix na tyle też wygladasz, wiec kolano 80 latka do ciebie pasuje... |
| Za to ty się zachowujesz jak małolata. Więc dziewczynko miej szacunek dla starszych.... |
| | | | | |
|
2010-02-14, 17:33
2010-02-14, 17:25 - Martix napisał/-a:
Doprawdy? Jeszcze się załamię ale nie z powodu siebie lecz z powodu braku u ciebie kompletnej zdolności rozróżniania wieku z czym co sama udowadniasz jesteś na etapie wieku wczesnodziecięcego.Ale się nie załamię bo to już twój problem! Jeżeli uważasz że wyglądam jak 80-latek to nie biegaj bo od biegania szybko staniesz się babcią.A swojego zdjęcia to już nie łaska wkleić,widocznie pod kątem urody a może i spraw zdrowotnych co możesz nie wiedzieć "przygarniał kocioł garnkowi",więc nie masz odwagi pokazać swojego wizerunku! |
| Marcin daj sobie na luz, jakaś czarownica chce ci dokuczyć, a ty się wkurzasz. Olej szczeniackie zagrywki:) |
|
|
|
| |
