redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  dominik (2007-04-08)
  Ostatnio komentował  Bogdan1000 (2010-06-05)
  Aktywnosc  Komentowano 154 razy, czytano 2178 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Agata_
Agata Masiulaniec
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2009-12-26, 20:41
 
2009-12-26, 20:20 - szlaku13 napisał/-a:

Tak gwoli dokładności... opis mojego usg:
w okolicy głowy strzałki, wokół więzadła pobocznego i wzdłuż ścięgna mięśnia dwugłowego widoczny jest obszar hipoechogeniczny o wymiarach 18x11x6 mm, częściowo poddający się uciskowi głowicą. Obraz odpowiadać może torbieli ML lub zapaleniu przyczepu ścięgna mięśnia dwugłowego.

Wiadomo że ten obszar hipoechogeniczny może oznaczać różne dziadostwa, z których płyn jest najmniej groźny i raczej dotyczy mojego przypadku. Co dokładnie... konieczny jest rezonans, a to troszkę odwlecze dokładną diagnozę. Co do uszkodzenia łąkotki to jest to domysł ortopedy, wynikający z obserwacji usg, jak również mojego opisu odczuwanych bólów i dyskomfortu, a także opis kontuzji sprzed lat...

W dalszym ciągu mam nadzieję, że skończy się na leczeniu zachowawczym stanu zapalnego i rehabilitacji, bo jestem człekiem co to na tyłku usiedzieć nie potrafi długo... Dłuższą abstynencję w bieganiu to jeszcze przeżyję jakoś, ale poza tym będę musiał zaprzestać ukochanych wędrówek górskich, zwłaszcza tych w głębokim śniegu... :(
Też mam nadzieję, że moje leczenie zakończy się na rehabilitacji, jest to moja pierwsza poważniejsza kontuzja.
Także należę do ludzi, którzy nie są w stanie usiedzieć w miejscu, za co wiecznie obrywa mi się od znajomych, bo nawet mając nogę w gipsie nie byłam w stanie usiedzieć w domu i uczęszczałam normalnie na zajęcia na uczelnię.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wytrwałości

Kontuzje to chyba najlepsza lekcja cierpliwości, szkoda tylko, że przytrafiają się w najmniej odpowiednim momencie i często wszystko komplikują.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2009-12-26, 20:53
 
2009-12-26, 20:41 - Agata_ napisał/-a:

Też mam nadzieję, że moje leczenie zakończy się na rehabilitacji, jest to moja pierwsza poważniejsza kontuzja.
Także należę do ludzi, którzy nie są w stanie usiedzieć w miejscu, za co wiecznie obrywa mi się od znajomych, bo nawet mając nogę w gipsie nie byłam w stanie usiedzieć w domu i uczęszczałam normalnie na zajęcia na uczelnię.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wytrwałości

Kontuzje to chyba najlepsza lekcja cierpliwości, szkoda tylko, że przytrafiają się w najmniej odpowiednim momencie i często wszystko komplikują.
Dziękuję i również życzę szybkiego wyjścia na prostą... Na razie musi nam wystarczyć bieganie... od gabinetu do gabinetu... :) Powodzenia

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-02, 21:33
 
Wyrok !! Dzisiejsze USG.
Niewielka niestabilność tylno-przednia prawego kolana.
Nie wykazano cech uszkodzenia ACL - sugeruje stan po przebytym naciągnięciu, po naderwaniu więzadła krzyżowego przedniego.
Więzadło poboczne piszczelowe pogrubiałe max. do 10mm, o nierównym zarysie wewnętrznym, o nieznacznie obniżonej echogeniczności - stan po przebytym częściowym zerwaniu LCM.
Rzepka prawa ustawiona bocznie o około 8mm w porównaniu z rzepką lewą - stan po uszkodzeniu troczków przyśrodkowych rzepki.
Nie wykazano pęknięć łękotki przyśrodkowej.
Pogrubieni i obniżenie echogeniczności struktur więzadła pobocznego strzałkowego - stan po przebytym naciągnięciu LCL.
Łękotka boczna bez widocznej szczeliny pęknięcia.
Scięgno mięśnia czworogłowego uda i więzadło rzepki bez zmian.
W kaletce nadrzepkowej warstwa płynu o gr. do 5mm.
Warstwa chrząstki szklistej na powierzchni stawowej kości udowej o zwartym zarysie, o gr. 3.1-4.1mm.
Dół podkolanowy wolny.

Teraz tylko czekam na wizytę u mojego ortopedy, a to we wtorek. Okaże się wszystko, czy na stół, czy nie.
Trochę sezonu będę miał z głowy, jak nie cały...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-01-02, 21:49
 
2010-01-02, 21:33 - xbialyx napisał/-a:

Wyrok !! Dzisiejsze USG.
Niewielka niestabilność tylno-przednia prawego kolana.
Nie wykazano cech uszkodzenia ACL - sugeruje stan po przebytym naciągnięciu, po naderwaniu więzadła krzyżowego przedniego.
Więzadło poboczne piszczelowe pogrubiałe max. do 10mm, o nierównym zarysie wewnętrznym, o nieznacznie obniżonej echogeniczności - stan po przebytym częściowym zerwaniu LCM.
Rzepka prawa ustawiona bocznie o około 8mm w porównaniu z rzepką lewą - stan po uszkodzeniu troczków przyśrodkowych rzepki.
Nie wykazano pęknięć łękotki przyśrodkowej.
Pogrubieni i obniżenie echogeniczności struktur więzadła pobocznego strzałkowego - stan po przebytym naciągnięciu LCL.
Łękotka boczna bez widocznej szczeliny pęknięcia.
Scięgno mięśnia czworogłowego uda i więzadło rzepki bez zmian.
W kaletce nadrzepkowej warstwa płynu o gr. do 5mm.
Warstwa chrząstki szklistej na powierzchni stawowej kości udowej o zwartym zarysie, o gr. 3.1-4.1mm.
Dół podkolanowy wolny.

Teraz tylko czekam na wizytę u mojego ortopedy, a to we wtorek. Okaże się wszystko, czy na stół, czy nie.
Trochę sezonu będę miał z głowy, jak nie cały...
Ja swoją wizytę mam w środę i wątpię, aby ułożyło się po mojej myśli, bo z dnia na dzień boli coraz mocniej, a nic prawie nie robię... Na pewno wykonam wkrótce jeszcze rezonans i... oby ewentualny zabieg doszedł do skutku jak najszybciej, bo szlag mnie trafia, że muszę siedzieć na d...
zamiast pobiegać albo połazić po górkach...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


Agata_
Agata Masiulaniec
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-01-04, 09:21
 
ja chwilowo wizytę mam w czwartek u rehabilitanta. Jednak patrząc na to, że kolano jest cały czas spuchnięte i mam ograniczenia ruchu zaczynam wątpić, czy rehabilitacja coś pomoże.

Póki co nie miałam wykonanego żadnego USG, więc w sumie cały czas nie wiadomo dokładnie co mi jest. Było podejrzenie uszkodzenia więzadła, łąkotki.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-04, 23:04
 
2010-01-04, 09:21 - Agata_ napisał/-a:

ja chwilowo wizytę mam w czwartek u rehabilitanta. Jednak patrząc na to, że kolano jest cały czas spuchnięte i mam ograniczenia ruchu zaczynam wątpić, czy rehabilitacja coś pomoże.

Póki co nie miałam wykonanego żadnego USG, więc w sumie cały czas nie wiadomo dokładnie co mi jest. Było podejrzenie uszkodzenia więzadła, łąkotki.
Nie powiem, że nie jestem zaskoczony.
Ja zrobiłem USG w 5 dni po kontuzji. Radziłbym też zrobić. U mnie był to wydatek 80zł, a już zdecydowanie więcej człowiek wie, co ze stawem się dzieje. Nie są to chyba duże pieniądze. Stawy kolanowe to jedne z ważniejszych, pamiętaj o tym. Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-01-04, 23:18
 
2010-01-04, 23:04 - xbialyx napisał/-a:

Nie powiem, że nie jestem zaskoczony.
Ja zrobiłem USG w 5 dni po kontuzji. Radziłbym też zrobić. U mnie był to wydatek 80zł, a już zdecydowanie więcej człowiek wie, co ze stawem się dzieje. Nie są to chyba duże pieniądze. Stawy kolanowe to jedne z ważniejszych, pamiętaj o tym. Pozdrawiam
USG to jeszcze nie katastrofa dla kieszeni (ja zapłaciłem 70 zł), ale teraz problem będzie z rezonansem, który ostatecznie wyjasnic ma na czym stoję... Najpierw czekam na skierowanie, jakie mi wystawi ortopeda w srodę, a potem... albo poczekam cierpliwie na swoja kolej (kwestia nawet tygodni, jak nie lepiej), albo... 300-400 złociszy mnie opuści. Jak mus to mus, ale ból potworny... :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-05, 09:22
 
2010-01-04, 23:18 - szlaku13 napisał/-a:

USG to jeszcze nie katastrofa dla kieszeni (ja zapłaciłem 70 zł), ale teraz problem będzie z rezonansem, który ostatecznie wyjasnic ma na czym stoję... Najpierw czekam na skierowanie, jakie mi wystawi ortopeda w srodę, a potem... albo poczekam cierpliwie na swoja kolej (kwestia nawet tygodni, jak nie lepiej), albo... 300-400 złociszy mnie opuści. Jak mus to mus, ale ból potworny... :)
Oby było to 300-400 złociszy. Z tego co się orientowałem to kwestia jakiś 650zł, ale może masz taniej u siebie. A tak w ogóle to gdzie te 300-400zł??
W BDG czeka się na rezonans nie kilka tygodni, tylko kilka miesięcy, więc jak u mnie będzie trzeba robić, to idę prywatnie, przeboleje jakoś te pieniądze...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Agata_
Agata Masiulaniec
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-01-05, 09:28
 
2010-01-04, 23:04 - xbialyx napisał/-a:

Nie powiem, że nie jestem zaskoczony.
Ja zrobiłem USG w 5 dni po kontuzji. Radziłbym też zrobić. U mnie był to wydatek 80zł, a już zdecydowanie więcej człowiek wie, co ze stawem się dzieje. Nie są to chyba duże pieniądze. Stawy kolanowe to jedne z ważniejszych, pamiętaj o tym. Pozdrawiam
Poczekam już do wizyty, jeżeli dalej nic nie będzie wiadomo, to wykonam USG, 70-80 zł to nie jest dużo.

Jeśli chodzi o rezonans, to z tego co mi wiadomo, ludzie którzy rejestrowali się u mnie na to badanie na początku grudnia mają terminy na maj.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-05, 09:35
 
2010-01-05, 09:28 - Agata_ napisał/-a:

Poczekam już do wizyty, jeżeli dalej nic nie będzie wiadomo, to wykonam USG, 70-80 zł to nie jest dużo.

Jeśli chodzi o rezonans, to z tego co mi wiadomo, ludzie którzy rejestrowali się u mnie na to badanie na początku grudnia mają terminy na maj.
Hmmm, tak jak mówisz - 5miesięcy, ehh, to można jajo znieść...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Agata_
Agata Masiulaniec
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-01-05, 09:45
 
2010-01-05, 09:35 - xbialyx napisał/-a:

Hmmm, tak jak mówisz - 5miesięcy, ehh, to można jajo znieść...
podobnie jest na rehabilitacje, mi udało się wcześniej załapać do lekarza, ale i tak jeszcze nie wiadomo kiedy zacznę, ale ludzie, którzy się normalnie zapisywali w połowie grudnia mieli termin do lekarza na kwiecień, a samą rehabilitację też nie wiadomo kiedy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


kudlaty_71
Wojciech Le¶niak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-01-05, 10:17
 
...podstawą jest prawidłowa diagnoza...tylko i wyłącznie na jej podstawie można określić leczenie, zabieg i późniejszą rehabilitację...im szybciej i dokładnie zostanie ona postawiona, tym szybciej wraca się do pełnej ( chociaż nie zawsze ) sprawności...
...podejmowanie decyzji przez lekarzy i rehabilitantów bez wcześniejszej prawidłowej diagnozy, może przynieść o wiele więcej szkody niż pożytku...
...niestety nasza służba zdrowia wygląda tak a nie inaczej...żeby wrócić szybko do zdrowia, musimy wydawać własne pieniądze na diagnostykę...cóż jednak poradzić...warto jednak wydać te pieniądze, ponieważ każdy dzień zwłoki przynosi czasami nieodwracalne skutki...negatywne skutki...
...pozdrawiam wszystkich...życzę zdrowia i szybkiego powrotu na biegowe trasy...trzymam za Was kciuki...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (18 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-05, 20:49
 
2010-01-05, 10:17 - kudlaty_71 napisał/-a:

...podstawą jest prawidłowa diagnoza...tylko i wyłącznie na jej podstawie można określić leczenie, zabieg i późniejszą rehabilitację...im szybciej i dokładnie zostanie ona postawiona, tym szybciej wraca się do pełnej ( chociaż nie zawsze ) sprawności...
...podejmowanie decyzji przez lekarzy i rehabilitantów bez wcześniejszej prawidłowej diagnozy, może przynieść o wiele więcej szkody niż pożytku...
...niestety nasza służba zdrowia wygląda tak a nie inaczej...żeby wrócić szybko do zdrowia, musimy wydawać własne pieniądze na diagnostykę...cóż jednak poradzić...warto jednak wydać te pieniądze, ponieważ każdy dzień zwłoki przynosi czasami nieodwracalne skutki...negatywne skutki...
...pozdrawiam wszystkich...życzę zdrowia i szybkiego powrotu na biegowe trasy...trzymam za Was kciuki...
No u mnie jak narazie bez ARTRO.
Seria 10 zabiegów - laser + krioterapia, plus zestaw dwóch ćwiczeń do domu, plus stabilizator blokujący kolano na najbliższe 2 tyg. Potem wizyta znowu u ortopedy i zobaczymy co się dzieje z moim kolanem i strategia powrotu do sprawności zostanie określona.
Jak narazie z dnia na dzień lepiej, ale nadal mogę tylko zgiąć kolano do kąta prostego.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2010-01-05, 21:36
 
2010-01-05, 20:49 - xbialyx napisał/-a:

No u mnie jak narazie bez ARTRO.
Seria 10 zabiegów - laser + krioterapia, plus zestaw dwóch ćwiczeń do domu, plus stabilizator blokujący kolano na najbliższe 2 tyg. Potem wizyta znowu u ortopedy i zobaczymy co się dzieje z moim kolanem i strategia powrotu do sprawności zostanie określona.
Jak narazie z dnia na dzień lepiej, ale nadal mogę tylko zgiąć kolano do kąta prostego.
Ja kilkanaście lat temu na akrobatyce naciągnąłem krzyżowe tylne co spowodowało małą szufladkę w kolanie. Po rehabilitacji, noga wróciła do dawnej sprawności i obyło się bez krojenia które odradzał specjalista. Pamiętaj o Ćwiczeniach na stabilizację więzadłową. Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-05, 22:00
 
2010-01-05, 21:36 - Gulunek napisał/-a:

Ja kilkanaście lat temu na akrobatyce naciągnąłem krzyżowe tylne co spowodowało małą szufladkę w kolanie. Po rehabilitacji, noga wróciła do dawnej sprawności i obyło się bez krojenia które odradzał specjalista. Pamiętaj o Ćwiczeniach na stabilizację więzadłową. Pozdrawiam
A jakie to ćwiczenia na stabilizację?? Może te same co mi zadał :) ortopeda

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2010-01-05, 22:04
 
2010-01-05, 22:00 - xbialyx napisał/-a:

A jakie to ćwiczenia na stabilizację?? Może te same co mi zadał :) ortopeda
Jest tego trochę na MP i na necie. Podeślę ci na priva. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-05, 22:16
 
2010-01-05, 22:04 - Gulunek napisał/-a:

Jest tego trochę na MP i na necie. Podeślę ci na priva. Pozdrawiam.
Dzięki wielkie.

Jak się nie biega, to dopiero człowiek widzi jak to dla niego dużo znaczy...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-01-05, 22:32
 
2010-01-05, 22:16 - xbialyx napisał/-a:

Dzięki wielkie.

Jak się nie biega, to dopiero człowiek widzi jak to dla niego dużo znaczy...
"... Ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię stracił..." Oj prawda, prawda... Mi bardziej doskwiera ten ból "niebiegania" aniżeli ból nogi...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


Agata_
Agata Masiulaniec
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-01-06, 11:46
 
2010-01-05, 22:32 - szlaku13 napisał/-a:

"... Ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię stracił..." Oj prawda, prawda... Mi bardziej doskwiera ten ból "niebiegania" aniżeli ból nogi...
o zdecydowanie, to przeszkadza najbardziej. Jeszcze gdyby się miało tą pewność, że np za miesiąc można wrócić na treningi, już byłoby lepiej...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2020-08-01
23:50

 2010-01-08, 18:34
 
U mnie już zacząłem ćwiczenia i działam w tym najważniejszym kierunku, czyli powrotu do biegania.
Jak narazie ortopeda zalecił zabiegi - Laser, Krioterapie, Ultradźwięki i Jonofereze z Fastum. 10 takich wizyt, trochę po kieszeni, ale nie ma co oszczędzać. Oprócz tego blokada nogi, zakupiłem tutor do pełnego wyprostu, no i 3 tyg. pochodzę, z przerwami na zabiegi i ćwiczenia, w tym ustrojstwie. No, ale wszystko na rzecz szybszego powrotu.

Ćwiczenia - ważna rzecz - u siebie zauważyłem spadek obwodu uda w ciągu 10 dni o 4cm !!! Łydki nie mierzyłem, ale będzie pewnie podobnie. Nie pozwólcie na to, żeby mięsień zaczął zanikać w szybkim tempie i żeby nie zrobił się jak galareta wiotki, ćwiczenia są ważne. Pamiętajcie !!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  7  8  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768