redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Daniel Tarczyński (2011-03-23)
  Ostatnio komentował  snipster (2017-11-15)
  Aktywnosc  Komentowano 762 razy, czytano 4122 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  


Zdjęcie pochodzi z artykułu
Sportowiec czy oszust ?

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Sportowiec czy oszust ?(Michał Walczewski, 2011-03-23)
 
Do tego tematu podpięte są newsy:
Oszuści na biegach? Ciąg dalszy...(Michał Walczewski, 2011-04-10)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-04-12, 22:29
 
2011-04-12, 22:04 - marinero napisał/-a:

Startowałem pierwszy raz w Mistrzostwach Polski. Co prawda byłem daleko, bo zająłem dopiero 15 miejsce.
Otrzymałem tylko jeden numer startowy. To teraz zastanawiam się czy ktoś nie pobiegł z moim drugim numerem.

Podczas biegu, widziałem sporo biegaczy z przyczepionymi numerami z tyłu. Nie zwracałem uwagi czy mają również numerek z przodu.
Może część amatorów zobaczyła naszego zawodnika startującego w MP i przypięła sobie numer tylko z tyłu...?
Nie bardzo rozumiem Robert co piszesz? Przeciez zawodnicy bioracy udział w MP mają mieć przypięte numery z przodu i z tyłu.
A czip to mnie się kiedys zdarzyło przez nieuwagę zalożyć od kumpla, bo były jednakowe , a wszystko mieliśmy w jednym bagażniku.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


marinero
Robert Derda

Ostatnio zalogowany
2023-08-07
23:59

 2011-04-12, 22:37
 
2011-04-12, 22:29 - Damek napisał/-a:

Nie bardzo rozumiem Robert co piszesz? Przeciez zawodnicy bioracy udział w MP mają mieć przypięte numery z przodu i z tyłu.
A czip to mnie się kiedys zdarzyło przez nieuwagę zalożyć od kumpla, bo były jednakowe , a wszystko mieliśmy w jednym bagażniku.
No właśnie przedwczoraj w Dębnie tak nie było.
Jeszcze specjalnie zapytałem sędziego PZLA jak z numerami, czy muszę mieć je z tyłu i z przodu. Powiedział że nie wążny numer, najważniejszy jest chip. Później podczas przebierania się, znalazłem w reklamówce tylko jeden swój numer.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-04-12, 22:41
 
No to wracamy do tego co napisałem wcześniej. "Uczepiliśmy sie " tylko biegaczy a może warto też przyjrzeć się jak do tego problemu podchodzą organizatorzy ?
Może niektórzy z nich wręcz przyczyniają się do nadużyć stosowanych przez biegaczy ?
Byłem już na zawodach gdzie zabrakło numerów...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2011-04-12, 23:27
 
Pamiętam maraton w Holandii, gdzie w pakiecie były dwa numery startowe. Jakoś nie bardzo wiedzieliśmy po co i założyliśmy jeden z przodu, drugi na plecach ;) Potem co niektórzy twierdzili, że chodziło o to, by jeden mieć na wierzchnie okrycie, bo bardzo zimno było i jakby kto się potem chciał "rozbrać" to pod spodem mógł już mieć drugi przypięty ;)))

Popieram to co napisał Damek, nie ferujmy wyroków nim prawdy do końca nie poznamy. Każdemu z nas w nerwówce przedstartowej różne rzeczy przytrafić się mogą... ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Golebievic...
Michał Gołębiewicz

Ostatnio zalogowany
2023-06-28
16:32

 2011-04-13, 00:32
 
2011-04-12, 18:14 - debet napisał/-a:

Wystarczy aby organizatorzy zadbali o wyraźne rozróżnienie numerów startowych każdego roku np. w jednym roku obwódka zielona a innym czerwona. Kolorów jest na tyle dużo, że trudno aby "uczciwi inaczej" biegacze tak łatwo oszukiwali. Do tego jeszcze konsekwencja organizatorów na mecie tj. kontrola "uczciwych inaczej".
Wydaje się proste i skuteczne.....
Albo po prostu niech dadzą datę ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2011-04-13, 01:05
 
Dwa lata temu były numery z przodu i z tyłu i to innego koloru więc łatwo było wyróżnić kto bierze udział w MP i o to chodzi. Takie są przepisy. Więc chyba sędzia mówił nieprawdę.

2 lata temu przestrzegano tych przepisów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Golebievic...
Michał Gołębiewicz

Ostatnio zalogowany
2023-06-28
16:32

 2011-04-13, 02:53
 
Swoją drogą widać w tym wątku, że raczej nie ma społecznego przyzwolenia dla oszustw. Dlatego niezmiernie mnie dziwi kiedy pasażerowie tramwaju/autobusu biorą stronę gapowicza zamiast kanara. Albo jak ludzie zostawiają swoje bilety w wagonie, żeby ktoś następny mógł skorzystać. Ale to już temat na inną dyskusję.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



harpaganzw...
Robert ¶wiecak

Ostatnio zalogowany
2024-04-17
16:15

 2011-04-13, 07:58
 
Myślę, że najlepiej jest wyjaśnić sprawę a później dopiero można coś na ten temat się wypowiadać. A jeśli nawet ktoś się dopuścił takiego zachowania to wypadałoby z nim porozmawiać a taka krytyka wirtualna nie ma żadnego sensu. Racja chłopak jeśli tak postąpił wiadomo nieładne zachował się ale nie można kogoś krytykować bez jego głosu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (37 wpisów)


dziesiatka
Dariusz Woyczyński

Ostatnio zalogowany
2020-06-06
20:16

 2011-04-13, 08:09
 
2011-04-12, 20:15 - szlaku13 napisał/-a:

Pobiegnij Maraton Dębno, a drugi otrzymasz gratis... ;)
A może tak było...? ;)
Ja myślę Artur że on to zrobił w ramach gwarancji-przecież nie upłynął jeszcze rok więc numer był na gwarancji :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


PawełŻyła

Ostatnio zalogowany
2022-11-12
10:32

 2011-04-13, 08:21
 
2011-04-13, 07:58 - harpaganzwola napisał/-a:

Myślę, że najlepiej jest wyjaśnić sprawę a później dopiero można coś na ten temat się wypowiadać. A jeśli nawet ktoś się dopuścił takiego zachowania to wypadałoby z nim porozmawiać a taka krytyka wirtualna nie ma żadnego sensu. Racja chłopak jeśli tak postąpił wiadomo nieładne zachował się ale nie można kogoś krytykować bez jego głosu.
Masz trochę racji w tym co piszesz.
1. Ale zastanawiam się dlaczego tego nie uczynił do tej pory ?
2. Czy widziałeś kiedyś przestępcę , który głośno przyznaje sie do winy ?
3. Jak widać na fotce to duży człowiek , dlatego zakładam , że uczynił to celowo i świadomie .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Tomisław
Tomisław Balcerek

Ostatnio zalogowany
2024-04-07
11:27

 2011-04-13, 08:32
 
Smutne jest to, że takie cwaniaki okradają swoich kolegów biegaczy. Cieszy taki medal ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


gkalinowski
Grzegorz Kalinowski

Ostatnio zalogowany
2021-02-14
17:12

 2011-04-13, 09:38
 
prawda jest taka ze Orgowie musza poprawic kilka rzeczy bo bylo nie tak jak mialo byc:
- wlasne napoje na trasie - wielu osobom na nich zalezalo, mialo ich nie byc a jednak sie pojawili
- rowerowi pacemakerzy
- biegacze bez numerow - albo ze starymi numerami
- mozliwosc skracania trasy na jednym z zakretow
Oczywiscie jest tez wiele plusow ale tutaj to watek sie zrobil raczej o niedociagnieciach czego konsekwencja sa oszusci na trasie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (26 sztuk)

 



radzio.w
Radosław Wypychowski

Ostatnio zalogowany
2020-12-21
21:22

 2011-04-13, 13:29
 
2011-04-12, 22:37 - marinero napisał/-a:

No właśnie przedwczoraj w Dębnie tak nie było.
Jeszcze specjalnie zapytałem sędziego PZLA jak z numerami, czy muszę mieć je z tyłu i z przodu. Powiedział że nie wążny numer, najważniejszy jest chip. Później podczas przebierania się, znalazłem w reklamówce tylko jeden swój numer.
Przyjechałem do Dębna z kilkoma kolegami - amatorami (wszyscy po raz pierwszy i mieliśmy czasy od 3:35 do 3:57) i wszyscy otrzymaliśmy po dwa numery, dokładnie z takimi samymi czcionkami, jak te ze zdjęcia głównego. Ja biegłem z numerem z reklamą "powerade" (napis "maraton dębno" cieńsza i wyższa czcionka) a drugiego numeru (z reklamą "enea" i napisem "maraton dębno" grubszą i niższą czcionką) nie założyłem, gdyż podczas odbioru pakietu powiedziano nam, że nie musimy. Wszyscy biegliśmy więc z jednym numerem. Czyli wygląda na to, że jeden z tych numerów jest ubiegłoroczny? Jeżeli obaj ze zdjęcia byli przez chwilę sklasyfikowani, to chyba na podstawie czasu, a czas wziął się przecież z czipa, więc obaj musieli je mieć - i to każdy swój: więc musieli je otrzymać w "wykupionym" pakiecie. Ciekawie się zrobiło...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (33 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2011-04-13, 14:50
 
2011-04-13, 08:09 - dziesiatka napisał/-a:

Ja myślę Artur że on to zrobił w ramach gwarancji-przecież nie upłynął jeszcze rok więc numer był na gwarancji :-)
To fakt... ze względu na wypadki losowe edycja 2010 odbyła się dopiero na jesieni... ;) A gwarancja to rzecz święta... ;)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2011-04-13, 14:59
 
2011-04-13, 08:21 - Paweł Żyła napisał/-a:

Masz trochę racji w tym co piszesz.
1. Ale zastanawiam się dlaczego tego nie uczynił do tej pory ?
2. Czy widziałeś kiedyś przestępcę , który głośno przyznaje sie do winy ?
3. Jak widać na fotce to duży człowiek , dlatego zakładam , że uczynił to celowo i świadomie .
Ma nawet kolega więcej niż trochę racji... Tak przyglądam się tej dyskusji i... "oczywistą oczywistością" jest że takie sytuacje nie moga mieć miejsca, bo to oszustwo, a takie w innych okolicznościach są tratowane jako akt przestępczy i są karane, ale... nie powinno to się odbywać na zasadzie linczu, do którego w tym miejscu dochodzi. Nawet przestępca ma swoje prawa, czy to się nam podoba, czy nie... Ma prawo do uczciwego procesu i dopóki nie zostanie osądzona jego wina przez organa do tego upoważnione nie powinno mieć miejsca takie publiczne oskarżanie. W tym miejscu należałoby nadmienić, że twórca artykułu posunął się za daleko i również powinien być ukarany za naruszenie i wykorzystanie wizerunku osoby, którą mianował oszustem i poddał pod publiczną, masową dyskusję... Lincz też jest karany! Co do zachowań domniemanego oszusta... potępienie i kara powinna go dosięgnąć, ale dopiero po orzeczeniu winy... W tym miejscu doszło jednak do tego, że winny stał się tak naprawdę ofiarą... Wypadałoby wpierw zasugerować organizatorowi by ten udał się z tą sprawą do odpowiednich organów i nadać sprawie właściwy tok...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


gkalinowski
Grzegorz Kalinowski

Ostatnio zalogowany
2021-02-14
17:12

 2011-04-13, 18:13
 
Już chyba wiem co się stało...

Pan w zielonej koszulce wystartował w ubuegłym roku ale dobiegł dopiero w tym :)))

Jak widać w wynikach nie wszyscy się zmiescili w limicie 5h.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (26 sztuk)


markos
Marian Kosakowski

Ostatnio zalogowany
2022-09-28
15:36

 2011-04-14, 07:36
 Sportowiec czy oszust
Postanowiłem i ja zabrać głos w tej dyskusji bo przyznaję, że w Dębnie też biegłem z zeszłorocznym numerem startowym i wcale nie dlatego, że nie stać mnie na zapłacenie wpisowego. Po maratonie w Limassol postanowiłem, ze następny maraton pobiegnę 8 maja w Pradze a w Dębnie poprowadzę kolegów przez 2 okrążenia na czas 3:10 co dla mnie było też mocnym, długim treningiem. Owszem, mogłem biec z oficjalnym numerem startowym, ale ja nie mam w zwyczaju schodzić z trasy na oficjalnych zawodach a nie chciałem też biec tego dnia pełnego maratonu co pewnie bym uczynił biegnąc oficjalnie. Biegłem w koszulce z napisem PACE-MAKER (nr 734), zszedłem zgodnie z planem po dwóch okrążeniach, medalu oczywiście nie odbierałem a jedynym moim przestępstwem było korzystanie z wody na punktach odżywiania. Wielu moich znajomych wiedziało o moich planach i nie sądzę żeby uważali mnie za złodzieja czy oszusta. Sam też tak się nie czuję chociaż liczę się z tym, ze wielu z Was ma inne zdanie. Markos.



  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (15 sztuk)

 



PawełŻyła

Ostatnio zalogowany
2022-11-12
10:32

 2011-04-14, 08:31
 Dla mnie to oszustwo
2011-04-14, 07:36 - markos napisał/-a:

Postanowiłem i ja zabrać głos w tej dyskusji bo przyznaję, że w Dębnie też biegłem z zeszłorocznym numerem startowym i wcale nie dlatego, że nie stać mnie na zapłacenie wpisowego. Po maratonie w Limassol postanowiłem, ze następny maraton pobiegnę 8 maja w Pradze a w Dębnie poprowadzę kolegów przez 2 okrążenia na czas 3:10 co dla mnie było też mocnym, długim treningiem. Owszem, mogłem biec z oficjalnym numerem startowym, ale ja nie mam w zwyczaju schodzić z trasy na oficjalnych zawodach a nie chciałem też biec tego dnia pełnego maratonu co pewnie bym uczynił biegnąc oficjalnie. Biegłem w koszulce z napisem PACE-MAKER (nr 734), zszedłem zgodnie z planem po dwóch okrążeniach, medalu oczywiście nie odbierałem a jedynym moim przestępstwem było korzystanie z wody na punktach odżywiania. Wielu moich znajomych wiedziało o moich planach i nie sądzę żeby uważali mnie za złodzieja czy oszusta. Sam też tak się nie czuję chociaż liczę się z tym, ze wielu z Was ma inne zdanie. Markos.


Każdy kto pojawia się na trasie biegu (jako uczestnik), nie wnosząc opłaty startowej (chyba , że zwalnia go z tego organizator) - jest oszustem !!!
Nie można stosować tłumaczenia , że troszkę mniej lub troszke więcej , bo to jest tylko próba usprawiedliwienia złego postępku .
P.S.
Gdyby złodziej okradł Ci mieszkanie i zamiast 1000 zł , zabrał by Ci 950 zł , ciekawe czy powiedziałbyś , że to fajny złodziej bo zostawił 50 zł .;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
07:52

 2011-04-14, 08:53
 
2011-04-14, 07:36 - markos napisał/-a:

Postanowiłem i ja zabrać głos w tej dyskusji bo przyznaję, że w Dębnie też biegłem z zeszłorocznym numerem startowym i wcale nie dlatego, że nie stać mnie na zapłacenie wpisowego. Po maratonie w Limassol postanowiłem, ze następny maraton pobiegnę 8 maja w Pradze a w Dębnie poprowadzę kolegów przez 2 okrążenia na czas 3:10 co dla mnie było też mocnym, długim treningiem. Owszem, mogłem biec z oficjalnym numerem startowym, ale ja nie mam w zwyczaju schodzić z trasy na oficjalnych zawodach a nie chciałem też biec tego dnia pełnego maratonu co pewnie bym uczynił biegnąc oficjalnie. Biegłem w koszulce z napisem PACE-MAKER (nr 734), zszedłem zgodnie z planem po dwóch okrążeniach, medalu oczywiście nie odbierałem a jedynym moim przestępstwem było korzystanie z wody na punktach odżywiania. Wielu moich znajomych wiedziało o moich planach i nie sądzę żeby uważali mnie za złodzieja czy oszusta. Sam też tak się nie czuję chociaż liczę się z tym, ze wielu z Was ma inne zdanie. Markos.


Faktycznie na fotomaraton jest dwóch zawodników z nr. 734.

Trochę zachodu z tym miałeś ... przechowywanie starego numeru, być może odprasowanie go...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


akforce
Adam

Ostatnio zalogowany
2024-04-21
18:48

 2011-04-14, 09:04
 
"podciąganie" kolegów to rozumiem, ale po co przypinasz stary numer?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768