|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Wątek założył | henry (2010-04-13) | | Ostatnio komentował | kordekbiega (2010-04-30) | | Aktywnosc | Komentowano 228 razy, czytano 413 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-04-14, 13:47
żaloba
| żaloba do niedzieli..do 24tej...a moze jeszcze dłuzej???do konca kwietnia? |
| | | | | |
|
2010-04-14, 13:51
Wybory w czerwcu.
| Jak przed chwilą podano w połowie czerwca 13 lub 20 odbędą się wybory na prezydenta kraju. Należy przyjąć za pewnik , że biegi w tym dniu także zostaną odwołane. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-04-14, 13:54
Niewykluczone.
2010-04-14, 13:47 - STRUS(jazar) napisał/-a:
żaloba do niedzieli..do 24tej...a moze jeszcze dłuzej???do konca kwietnia? |
| Janusz , rano podano, że do niedzieli nie zydentyfikują wszystkich zwłok, zatem będą je przywoźić po niedzieli może do końca kwietnia . |
| | | | | |
|
2010-04-14, 13:58
może nie....
2010-04-14, 13:51 - henry napisał/-a:
Jak przed chwilą podano w połowie czerwca 13 lub 20 odbędą się wybory na prezydenta kraju. Należy przyjąć za pewnik , że biegi w tym dniu także zostaną odwołane. |
| Miejmy nadzieję że wybory nie przeszkodzą w biegach w wymienionych terminach. |
| | | | | |
|
2010-04-14, 14:14
2010-04-14, 13:58 - jaworek36 napisał/-a:
Miejmy nadzieję że wybory nie przeszkodzą w biegach w wymienionych terminach. |
Zawsze w terminie wyborów nie było biegów, więc raczej to pewne .....
|
| | | | | |
|
2010-04-14, 16:29
2010-04-14, 12:26 - pocomito napisał/-a:
Ja osobiście uważam, że to jest jedynie słuszne miejsce pochówku tego człowieka, niezależnie od tego czym kierowali się ci co o tym zdecydowali. Uzasadnię to.
Po wojnie Polska nie była niepodległym państwem, bo władza narzucona była przez ZSRR. W Polsce rządzili tzw. pierwsi sekretarze, i większość społeczeństwa dość szybko przestała akceptować taki stan rzeczy.
Była i druga grupa ludzi (mniejszość) - tacy, którzy wyciągali nienależne korzyści z tej sytuacji i oni byli zadowoleni.
To były czasy, kiedy w tej większej i opozycyjnej części społeczeństwa panowały silne nastroje niepodległościowe, które zwłaszcza w latach osiemdziesiątych sprawiły, że ludzie (mam na myśli tych zwykłych, co nie służyli reżimowi) o niepodległość zaczęli walczyć i niektórych ta
walka drogo kosztowała.
Kiedy przyszedł czas, że PZPR musiała oddać władzę, cieszyliśmy się wolnością i większość z nas nie chciała żadnych rozliczeń z przeszłością.
To był błąd, bo partyjna ekipa odchodząc na różne sposoby
zabezpieczyła się "gospodarczo".
Zresztą niektórych rzeczy, jak się wtedy wydawało, nie sposób było zbudować od nowa, bo choćby aparat sprawiedliwości, będący trzecią władzą poprzedniego systemu trudno było w całości wymienić, więc tylko
dokonano pobieżnej lustracji, by usunąć jedynie największe kanalie.
Zresztą podobnie było z mediami. I skutki tego trwają do dziś.
Polityka tzw. "grubej kreski" była wielkim błędem, bo umożliwiła dawnym kacykom szybkie przeobrażenie się w klasę złodziejskich biznesmenów i szybki ich powrót na fali afer gospodarczych.
Te AFERY NIGDY NIE ZOSTAŁY ROZLICZONE - nawet wtedy, kiedy winni byli w oczywisty sposób wiadomi, to ich procesy przeciągały się aż do przedawnienia spraw.
Niesamowite - ale możliwe - wszak dzięki grubej kresce, aparat sprawiedliwości był z czasów poprzednich i o to się postarał.
Ja wtedy w swej młodzieńczej naiwności też wierzyłam w słuszność grubej kreski.
I cóż mogę tylko płakać nad zgubionymi marzeniami swojego pokolenia i powtarzać: "miałeś chamie złoty róg".
Wspomnę jedno drobne zdarzenie z czasów reżimu komunistycznego.
Kiedyś na placyku na cmentarzu ludzie zapalili mnóstwo zniczy ku pamięci ofiar, których wspominać nie wolno było i którym odmówiono godnego pochówku. Ludzie stali w milczeniu i usłyszałam głośne pytanie małego dziecka: "tato - tu nie ma grobu więc dla kogo te znicze?".
Odpowiedź brzmiała: " TO DLA TYCH KTÓRZY CHCIELI, ŻEBY NAM BYŁO TROCHĘ LEPIEJ, ALE IM SIĘ NIE UDAŁO".
Niezależnie od tego jak postrzegamy zasługi tragicznie zmarłego Prezydenta, to moim zdaniem, że to był pierwszy w powojennej Polsce Prezydent godny tej funkcji.
Bo myślę, że ludzie z pokolenia opisanego powyżej i ich świadomi potomkowie nie traktowali poważnie ani Bieruta,
ani Jaruzela, ani "Bolka" ani nawet Kwaśniewskiego.
I choćby z tej przyczyny Wawel jest słusznym miejscem pochówku Lecha Kaczyńskiego.
Drugi powód też widzę. Zadedykowałabym mu cytowaną odpowiedź ojca dziecka: "to ten który chciał, żeby było nam trochę lepiej ale mu się nie udało" więc uhonorujmy poprzez niego tych co walczyli z reżimem i nie zostali godnie pochowani.
Bo on został zniszczony jeszcze zanim zginął, zniszczony przez starych aparatczyków, którzy przetrwali z minionej epoki i mają w swych rękach media. |
Niestety, pani komentarz uzasadniający pochowanie L. Kaczyńskiego na Wawelu pełen jest subiektywizmu i ocen, także ocen jego prezydentury. Ja staram się ludzi od tych ocen powstrzymywać, ale niestety sami zwolennicy i wyborcy L. Kaczyńskiego oceniają go, nie pozwalając nam - czyli jego przeciwnikom - wyrażać swojego zdania - bo nie wypada.A dlaczego nie wypada ? Pogrzeb na Wawelu to decyzja historyczna, wielkiej wagi, później na dyskusje będzie za późno. A ja osobiście nie chcę aby historia zapamiętała L. Kaczyńskiego jako wielkiego bohatera - bo nim nie był. Co nie przeszkadza mi opłakiwać jego śmierci, ani nie kłóci się w tym, że po ludzku jest mi cholernie smutno i przykro z powodu tego wydarzenia w Smoleńsku.
Najbardziej dziwi mnie zajadłe atakowanie Lecha Wałęy w tym poście. Nie mogę tego zrozumieć. Propaganda obozu skrajnie prawicowego przyprawia mnie o dreszcze. Czy naprawde sądzicie państwo, że Lech i Jarosław Kaczyńscy to byli Ci którzy najbardziej się za Polskę wstawiali ? Czy zgłębiliście państwo dokładnie akta, czytali zapisy wydarzen ? Czy mówią wam coś takie nazwiska jak Romaszewski, Geremek, Niesiołowski, Komorowski, Frasyniuk, Mężydło, Michnik, Kuroń, Mazowiecki,
Macierewicz ? Niestety, Kaczyńscy wcale nie byli w pierwszym rzędzie tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Ani nie działali nigdy w pierwszym rzędzie, nie byli szczególnie represjonowani, ba!, Jarosław Kaczyński okazał sie na tyle małą postacią iż nie był nawet internowany w stanie wojennym.
Nie podlega dyskusji że L. Kaczyński walczył o wolną Polskę - ale było wielu którzy walczyli o nia bardziej zaciekle, a nie sądzę by dostąpili zaszczytu pochowania w Katedrze Wawelskiej.
Poza tym, L. Kaczyński był bardziej tym, który Polaków dzielił niż łączył, i - paradoksalnie - dzieje się tak nawet po jego śmierci. Czy można mówić o nim jako o bohaterze czy świetnym prezydencie, gdy słupki poparcia jednoznacznie wskazywały iż nie popieramy jego prezydentury ? Nie ma tu znaczenia fakt przejawów sympatii po śmierci, przy przejeździe konduktu załobnego - to oznaki sympatii i szacunku dla człowieka, nie polityka.
Pisze też Pani iż chocby z przyczyny tego że był pierwszym prezydentem godnym swej funkcji w powojennej, wolnej Polski, ten zaszczyt mu się należy. Nie wiem jakie ma Pani miary mówiąc o godności urzędu, ale uważam że obydwaj poprzedni prezydenci przebijali jego prezydenturę - Lech Wałęsa swymi zasługami i postacią, a prezydent Kwaśniewski merytorycznie i wizerunkowo.
A tak słowem media - niech Pani zobaczy co Pis zrobil z mediami publicznymi. Po aparatczykach z SLD, przyszli Pisowcy. Słowem, karuzela się kręci. Chęc zawladniecia świadomoscią Polaków jest i zawsze byłe olbrzymia, i nikt się jej nie oprze. |
| | | | | |
|
2010-04-14, 16:59
2010-04-14, 16:29 - ConraD89 napisał/-a:
Niestety, pani komentarz uzasadniający pochowanie L. Kaczyńskiego na Wawelu pełen jest subiektywizmu i ocen, także ocen jego prezydentury. Ja staram się ludzi od tych ocen powstrzymywać, ale niestety sami zwolennicy i wyborcy L. Kaczyńskiego oceniają go, nie pozwalając nam - czyli jego przeciwnikom - wyrażać swojego zdania - bo nie wypada.A dlaczego nie wypada ? Pogrzeb na Wawelu to decyzja historyczna, wielkiej wagi, później na dyskusje będzie za późno. A ja osobiście nie chcę aby historia zapamiętała L. Kaczyńskiego jako wielkiego bohatera - bo nim nie był. Co nie przeszkadza mi opłakiwać jego śmierci, ani nie kłóci się w tym, że po ludzku jest mi cholernie smutno i przykro z powodu tego wydarzenia w Smoleńsku.
Najbardziej dziwi mnie zajadłe atakowanie Lecha Wałęy w tym poście. Nie mogę tego zrozumieć. Propaganda obozu skrajnie prawicowego przyprawia mnie o dreszcze. Czy naprawde sądzicie państwo, że Lech i Jarosław Kaczyńscy to byli Ci którzy najbardziej się za Polskę wstawiali ? Czy zgłębiliście państwo dokładnie akta, czytali zapisy wydarzen ? Czy mówią wam coś takie nazwiska jak Romaszewski, Geremek, Niesiołowski, Komorowski, Frasyniuk, Mężydło, Michnik, Kuroń, Mazowiecki,
Macierewicz ? Niestety, Kaczyńscy wcale nie byli w pierwszym rzędzie tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Ani nie działali nigdy w pierwszym rzędzie, nie byli szczególnie represjonowani, ba!, Jarosław Kaczyński okazał sie na tyle małą postacią iż nie był nawet internowany w stanie wojennym.
Nie podlega dyskusji że L. Kaczyński walczył o wolną Polskę - ale było wielu którzy walczyli o nia bardziej zaciekle, a nie sądzę by dostąpili zaszczytu pochowania w Katedrze Wawelskiej.
Poza tym, L. Kaczyński był bardziej tym, który Polaków dzielił niż łączył, i - paradoksalnie - dzieje się tak nawet po jego śmierci. Czy można mówić o nim jako o bohaterze czy świetnym prezydencie, gdy słupki poparcia jednoznacznie wskazywały iż nie popieramy jego prezydentury ? Nie ma tu znaczenia fakt przejawów sympatii po śmierci, przy przejeździe konduktu załobnego - to oznaki sympatii i szacunku dla człowieka, nie polityka.
Pisze też Pani iż chocby z przyczyny tego że był pierwszym prezydentem godnym swej funkcji w powojennej, wolnej Polski, ten zaszczyt mu się należy. Nie wiem jakie ma Pani miary mówiąc o godności urzędu, ale uważam że obydwaj poprzedni prezydenci przebijali jego prezydenturę - Lech Wałęsa swymi zasługami i postacią, a prezydent Kwaśniewski merytorycznie i wizerunkowo.
A tak słowem media - niech Pani zobaczy co Pis zrobil z mediami publicznymi. Po aparatczykach z SLD, przyszli Pisowcy. Słowem, karuzela się kręci. Chęc zawladniecia świadomoscią Polaków jest i zawsze byłe olbrzymia, i nikt się jej nie oprze. |
Zdrowy rozsądek to to, czego ostatnio zaczyna brakować rządzącym i nawet społeczności biegowej, udzielającej się na forum... Szok, jaki wywołały ostatnie wydarzenia na pewno trochę komplikuje sytuację i racjonalne myślenie...
Z dziesiątek ostatnich komentarzy, dwa są mi bardzo bliskie, gdyż odzwierciedlają również mój tok myślenia... ten, który teraz komentuję oraz wcześniejszy "startMario"...
Nie ma podstaw do atakowania chłopaków za to co napisali (podobnie jak wcześniej miało to miejsce w przypadku "Rapacinho"), bo po pierwsze... mają prawo do wyrażenia swojej opinii, a po drugie... choć ich wypowiedzi są dość ostre w formie, nie są atakiem... można zrozumieć o czym mowa i przyznać Im wiele racji, ale pod warunkiem, że czyta się je nie tylko oczyma, ale też ze zrozumieniem... Nie jest może to łatwe, bo wielu z nas w tej chwili nie potrafi patrzeć inaczej, jak przez pryzmat tragedii i zachowania spokoju nad duszami ofiar katastrofy... ale warto |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-04-14, 20:00
Każdy z nas ma prawo do własnej opini, ale zgodzę się z tym co napisał "Rapacino" - Najpierw pochować na spokojnie apotem przeanalizować czy Wawel czy inne miejsce.
Uważam, że decyzja o Wawelu była zbyt pochopna i podjęta na dużym "ciśnieniu". Genaralnie polityka niewiele mnie interesuje bo uważam ją za obłudną grę pod nazwą "erobisnes pieniędzmi podatnika".
Media nigdy nie będą obiektywne bo jak za prezydentury "gnoiły" prezydenta tak teraz go wybielają.
Dla mnie osobiście najbardziej żal mi jest osób bliskich tych zmartłych, a szczególnie dzieci, które straciły rodziców.
Ciekaw jestem jaki będzie następny pomysł "elit" politycznych: zmiana nazw szkół, ulic, stadionów, usypanie kolejnego kopca w Krakowie???
W pierwszych dniach byłem tym przejęty, a teraz jestem totalnie zniesmaczony.
IDĘ POTRENOWAĆ.
|
| | | | | |
|
2010-04-14, 20:41
2010-04-14, 13:45 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
prezydent i jego żona na Wawelu. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że oni na te miejsce nie zasłużyli!!! Nawet Miłosz tam nie spoczął. Po raz kolejny zdanie narodu jest dla decydentów nie istotne a niemal cały naród uczestniczy w rozdętej już do granic możliwości żałobie. Robi się farsa z tego wszystkiego. Ludzie całkowicie dali się omamić i zdołować rządzącym. Tak łatwo jest sterować mózgami Polaków że aż mi żal. Brakuje jeszcze Beatyfikacji zmarłych i pomników. Na pogrzeb Wybitnego prezydenta, przyjedzie nie mniej wybitny Noblista - Obama Barak. Zadajcie sobie pytanie, kogo tak naprawdę opłakujecie? DOSłOWNIE!!! opłakujecie. |
dokładnie tak jest :/
była tragedia, żałoba, "a przez ten Wawel" zrobiła się szopka :( |
| | | | | |
|
2010-04-14, 20:45
Nie jestem w stanie zrozumieć kim trzeba być żeby się tak podle zachowywać, większość tych wpisów jest tak nikczemna i nie godna ludzi sportu że zastanawiam się nad usunięciem profilu bo mi wstyd za was.
Wielcy sportowcy dają wam przykład jak się zachować w takiej chwili, ale nie wiem, może trzeba być piłkarzem ręcznym, sztangistą, bo okazuje się że wstyd być maratończykiem. |
| | | | | |
|
2010-04-14, 21:08
2010-04-14, 20:45 - rudi222 napisał/-a:
Nie jestem w stanie zrozumieć kim trzeba być żeby się tak podle zachowywać, większość tych wpisów jest tak nikczemna i nie godna ludzi sportu że zastanawiam się nad usunięciem profilu bo mi wstyd za was.
Wielcy sportowcy dają wam przykład jak się zachować w takiej chwili, ale nie wiem, może trzeba być piłkarzem ręcznym, sztangistą, bo okazuje się że wstyd być maratończykiem. |
A co tutaj usuwać, skoro on (profil) jest taki jakby go nie było wcale...
Co do podłości i nikczemności... rozumiem, że każdy nim jest, kto tylko inaczej myśli i czuje od Pana Dynamomena? Faktycznie zrobiła się już szopka, a obawiam się, że może z tego wyniknąć jakiś skandal... tylko dlatego, że kogoś przerosły ambicje.
Nie byłem zwolennikiem Lecha Kaczyńskiego, byłem jego przeciwnikiem, ale szanowałem Go na swój sposób... Zgadzałem sie jednak z nim sporadycznie, głównie w przypadku twardej polityki wobec Rosji i UE (jako eurosceptyk)...
Teraz, po jego tragicznej śmierci, tak samo jak po śmierci pozostałych 95 osób boleję i na pewno nie jest mi do śmiechu czy drwin. Niemniej jednak twardo będę obstawał, że na Wawel to ten człowiek nie zasłużył, bo znacznie więcej i większych Polska bohaterów wychowała, którzy jednak takiego zaszczytu nie zaznali...
Jedno muszę przyznać, za co mam szacunek do Pary prezydenckiej... byli na tyle skromnymi ludźmi (głównie Pani Maria), że gdyby mowa była o ewentualnym zapisie testamentowym... nie przyszedłby im do głowy taki kuriozalny pomysł...
Po drugie... "nie ten bohaterem i patriotą wielkim, który o sobie sławi, ale ten, którego Naród takowym zwie..." (cytat mój własny) |
| | | | | |
|
2010-04-14, 21:28
część ludzi nie rozumie, że tu nie chodzi o Pana Prezydenta, nikt nie chce Go oceniać, krytykować czy obrażać,
ale wg. mnie gdyby była taka sama sytuacja tylko rok później i 71 rocznica (i powiedzmy Lech Kaczyński jest byłym prezydentem), to nikomu taki pomysł z Wawelem nie przyszedłby do głowy,
z resztą czy np. Cmentarz Powązkowski to hańba ? w końcu spoczywa tam wielu zasłużonych Polaków |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-04-14, 21:41
2010-04-14, 21:28 - sxi555 napisał/-a:
część ludzi nie rozumie, że tu nie chodzi o Pana Prezydenta, nikt nie chce Go oceniać, krytykować czy obrażać,
ale wg. mnie gdyby była taka sama sytuacja tylko rok później i 71 rocznica (i powiedzmy Lech Kaczyński jest byłym prezydentem), to nikomu taki pomysł z Wawelem nie przyszedłby do głowy,
z resztą czy np. Cmentarz Powązkowski to hańba ? w końcu spoczywa tam wielu zasłużonych Polaków |
Ci.....
lepiej szeptem a najlepiej bez słów
życzę wszystkim dyskutantom nocy bez koszmarów |
| | | | | |
|
2010-04-14, 22:00
2010-04-14, 21:41 - tytus napisał/-a:
Ci.....
lepiej szeptem a najlepiej bez słów
życzę wszystkim dyskutantom nocy bez koszmarów |
Leszku, koszmary trwają gdy czyta się to forum. Po prostu barak słów ręce opadają.
Ludzie nadal się kłócą jak przekupki na targu.
I ja jeszcze raz napiszę i poproszę
Panie Panowie trochę ciszej .
czy nie możecie wytrzymać i trochę się powstrzymać. |
| | | | | |
|
2010-04-14, 22:25
| dajcie choć jeden racjonalny argument (czyli co On zrobił a czego nie dokonali inni ) za Wawelem ... |
| | | | | |
|
2010-04-14, 22:43
argumentów nie ma
2010-04-14, 22:25 - suloco napisał/-a:
dajcie choć jeden racjonalny argument (czyli co On zrobił a czego nie dokonali inni ) za Wawelem ... |
| to szopka - wznoszą na piedestały faceta który nic dla Polski istotnego nie zrobił - mistrz "zadymy" i to wszystko |
| | | | | |
|
2010-04-14, 22:51
mylisz się kolego
2010-04-14, 13:58 - jaworek36 napisał/-a:
Miejmy nadzieję że wybory nie przeszkodzą w biegach w wymienionych terminach. |
| Taki Bukówiec Grn. już odwołał imprezę - szopka trwa |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-04-14, 23:00
filozofia gdybania
2010-04-14, 21:28 - sxi555 napisał/-a:
część ludzi nie rozumie, że tu nie chodzi o Pana Prezydenta, nikt nie chce Go oceniać, krytykować czy obrażać,
ale wg. mnie gdyby była taka sama sytuacja tylko rok później i 71 rocznica (i powiedzmy Lech Kaczyński jest byłym prezydentem), to nikomu taki pomysł z Wawelem nie przyszedłby do głowy,
z resztą czy np. Cmentarz Powązkowski to hańba ? w końcu spoczywa tam wielu zasłużonych Polaków |
| Gdyby,gdyby...ale stało się jak się stało i dajcie już spokój czy prezydent Kaczyński ma być pochowany na Wawelu czy nie.Sam byłem zdziwiony tą decyzją,ale ją szanuję. |
| | | | | |
|
2010-04-14, 23:13
oczywiście, siedźmy cicho, nie dyskutujmy, płyńmy z falą,
wstydźmy się swoich poglądów, albo wyrażajmy swoje prawdziwe myśli za pomocą anonimowych kont
na decyzję nie mamy wpływu, ale każdy obywatel państwa ma prawo się wypowiedzieć na ten temat,
a jak kogoś aż tak to kłuje- bo to zły moment na dyskusje, to przecież nie ma problemu, emocje opadną, minie trochę czasu, a ja dam kopiuj/ wklej swoich wypowiedzi, bo nie sądzę, abym zmieniła zdanie w tej kwestii |
| | | | | |
|
2010-04-15, 00:16
| Nie chodzi o sam fakt spoczynku Prezydenta na Wawelu, tylko o sposób w jaki podjęto tę decyzję. W kraju Demokratycznym są wolne wybory więc i o taką decyzję powinno się zapytać naród Polski, jak przystało na demokrację. Przynajmniej przeprowadzić debatę wśród polityków i autorytetów naszego państwa. A tu polityka na całego. Wy nam dacie miejsce a my wam kasę na rózne cele. A ludzie? To właśnie Ci ludzie, naród oddał panu Jarosławowi wielki, naprawdę zachwycający hołd, żegnając tak pięknie jego brata. A jak się odwdzięczono za to? Nie tak się postępuje z ludźmi, bo to właśnie powoduje oburzenie publiczne. |
|
|
|
| |
