 | | | |
|
|
2012-05-06, 17:17
2012-05-06, 17:00 - GRZEŚ9 napisał/-a:
Cześć.Też mnie serce boli jak dla tych na końcu stawki brakuje medali, bo to oni najbardziej na nie zasługują.Ale organizuję dwa biegi ,i niech mi da ktoś złoty środek żeby dla wszystkich starczyło ,a mnie organizatora nie naraziło na koszty(gdyby zostało dużo medali). Oczywiście ja w regulaminie zaznaczam ile medali będzie.
Piszcie może coś wspólnie wymyślimy:-) |
| I zapis o ilości medali na mecie jest uczciwy. Regulamin święta rzecz, każdy musi się do niego dostosować. Uważam, że takie Twoje postępowanie tylko można pochwalić. |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:23
2012-05-06, 17:16 - czasowiec napisał/-a:
Ciszę się Grzesiu że ty jako organizator czujesz ten ból! A może na numerze startowym dać pieczątkę że ten numer nawet gdy przybiegnie ostatni dostanie medal, dlatego ponieważ zapisał się na bieg w wymaganym terminie przez organizatora, natomiast zapisani na ostatnią chwilę dostaną jak starczy lub pocztą i to muszą wiedzieć.I nikt do nikogo nie morze mieć pretensji.To jest mój pomysł czekam na lepsze.PozdroCZAS. |
Andrzeju. Kiedyś biegłem w biegu gdzie było 100 medali. Dobiegłem 107. Bolało ale nie czułem się oszukany. Regulamin rzecz święta, taki warunek tam był.
A organizatorem tego biegu nie byłem:) a i tak wstydzę się za tą sytuację.
ps.Andrzejku, tak jak marzyłem, 50 min "złamane":) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:27
Rzucam kamere!
2012-05-06, 17:23 - kasjer napisał/-a:
Andrzeju. Kiedyś biegłem w biegu gdzie było 100 medali. Dobiegłem 107. Bolało ale nie czułem się oszukany. Regulamin rzecz święta, taki warunek tam był.
A organizatorem tego biegu nie byłem:) a i tak wstydzę się za tą sytuację.
ps.Andrzejku, tak jak marzyłem, 50 min "złamane":) |
| Kasjer rzucam kamerę i zabieram się za ciebie! będziemy razem wszystko łamać:-)PozdroCZAS |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:36
Zdjęcia
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:41
O co kaman????
2012-05-06, 16:07 - Lasuch_PL napisał/-a:
Był to mój pierwszy bieg, wszystko by było fajnie ale gdybym był sklasyfikowany, przebieglem cały dystans poprawnie, dostałem medal, mój czas około 50 minut, ciężko się na to patrzy no ale pewnie już nic z tym nie zrobią.. |
| Startowałem razem z kumplem, który ustanowił swój osobisty rekord na atestowanej trasie! Widziałem jak wbiegł na mete z czasem 51 m 30 s. Dlaczego widnieje na liście nie sklasyfikowanych???? |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:47
Aż mi się nie chce wierzyć w takie problemy z pomiarem czasu. Na razie czytam, że problemy dotyczą osób, które debiutowały na tego typu imprezie. Czy podobne problemy mieli też bardziej doświadczeni biegacze?
Może problem leży np. w uszkodzeniu czipa? Wygląda jak rzep na numerze startowym. Może ktoś go usunął? |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:51
2012-05-06, 17:27 - czasowiec napisał/-a:
Kasjer rzucam kamerę i zabieram się za ciebie! będziemy razem wszystko łamać:-)PozdroCZAS |
| Teraz to już mi tylko maraton został na 4:20 więc nie rzucaj kamery, bo kto będzie za Ciebie robił?:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:52
2012-05-06, 17:47 - Marcin1982 napisał/-a:
Aż mi się nie chce wierzyć w takie problemy z pomiarem czasu. Na razie czytam, że problemy dotyczą osób, które debiutowały na tego typu imprezie. Czy podobne problemy mieli też bardziej doświadczeni biegacze?
Może problem leży np. w uszkodzeniu czipa? Wygląda jak rzep na numerze startowym. Może ktoś go usunął? |
| Na liście niesklasyfikowanych osób jest dwóch doświadczonych biegaczy których znam;-)i którzy biegają szybciej ode mnie. |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:54
pomiar czasu
2012-05-06, 17:41 - Lisek napisał/-a:
Startowałem razem z kumplem, który ustanowił swój osobisty rekord na atestowanej trasie! Widziałem jak wbiegł na mete z czasem 51 m 30 s. Dlaczego widnieje na liście nie sklasyfikowanych???? |
dla mnie pomiar czasu tylko w wersji brutto to nieporozumienie
trasa atestowana, firma dokonująca pomiaru wysyła i podaje wyniki "ok. 10 km"
albo organizator pożałował kilku stówek na pomiar netto, albo ta firma tego nie jest w stanie tego robić
dla ogromnej większości biegaczy czas netto to jest życiówka, gdzie chce się urwać te kilka sekund (szczególnie, że trasa była szybka, przyjemna - przynajmniej dla mnie), brutto jest tak naprawdę tylko dla elity
Poza tym świetny bieg, rewelacyjny debiut.
Dopisali organizatorzy i biegacze.
Do zobaczenia na następnym biegu w Bydgoszczy.(długo na nie czekaliśmy) |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 17:59
2012-05-06, 17:47 - Marcin1982 napisał/-a:
Aż mi się nie chce wierzyć w takie problemy z pomiarem czasu. Na razie czytam, że problemy dotyczą osób, które debiutowały na tego typu imprezie. Czy podobne problemy mieli też bardziej doświadczeni biegacze?
Może problem leży np. w uszkodzeniu czipa? Wygląda jak rzep na numerze startowym. Może ktoś go usunął? |
| Kumpel miał na 100% dobrze przyczepiony numer startowy z chipem na klacie, a mimio tego jest na liście niesklasyfikowanych! I lipa z życiówki! |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:06
2012-05-06, 17:59 - Lisek napisał/-a:
Kumpel miał na 100% dobrze przyczepiony numer startowy z chipem na klacie, a mimio tego jest na liście niesklasyfikowanych! I lipa z życiówki! |
Jeśli były problemy to chyba nie po stronie biegaczy.Nie ma większej filozofii w technice przypinania numeru, dla każdego - początkującego i z doświadczeniem. Zobaczcie kiedy były dostępne wyniki w internecie. Dla mnie to firma jest bez dobrego doświadczenia.
|
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:17
2012-05-06, 18:06 - marcinbla napisał/-a:
Jeśli były problemy to chyba nie po stronie biegaczy.Nie ma większej filozofii w technice przypinania numeru, dla każdego - początkującego i z doświadczeniem. Zobaczcie kiedy były dostępne wyniki w internecie. Dla mnie to firma jest bez dobrego doświadczenia.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:26
TIME
| spokojnie, wyniki cały czas ktoś uaktualnia. Moje miejsce się też zmienia, więc sam nie wiem, który byłem. |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:28
2012-05-06, 18:17 - kasjer napisał/-a:
To ich referencje. Szok, że tak nas załatwili. |
Nie zamierzam ich w żaden sposób bronić, ale podczas Maratonu w Dębnie wywiązali ze swojej roli znakomicie, chyba nikt nie zglaszał żadnych problem z pomiarem czasu.
Ciekawe co było przyczyną takiej wpadki w Bydgoszczy ? |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:35
Być może i tutaj nikt nie będzie zgłaszał uwag po ogłoszeniu ostatecznych wyników - na razie z godz. 16.00 mamy:
http://www.domtel-sport.pl/insidethecode/files/3058-pl.pdf |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:35
Komunikat organizatora:
"Biegacze którzy nie otrzymali medali na mecie biegu, otrzymają je drogą pocztową."
No tak, po upalnym i suchym Toruniu (piję do dyskusji o wodzie) mieliśmy mokrą Bydgoszcz.
Dlaczego na Zawiszy nie było żadnych drogowskazów kierujących do biura? Świetnym przykładem jest Mogilno- nawet jak bieg był pod miastem (na WOŚP), to drogowskazy stały już w mieście, aby ułatwić dojazd.
Pomijając deszczyk, biegło się dobrze, a kostki było duuuużo mniej niż w grodzie Kopernika.
Chociaż nie jestem zwolennikiem rozdzielania startu od mety, to fajnie, że były dostępne szatnie Zawiszy, gdzie w suchych i "ciepłych" warunkach można było się przebrać a nawet umyć (aczkolwiek ktoś krzyczał, że leciała zimna woda :) ).
Wielka szkoda, że na mecie było tak mało namiotów. Od kilku dni było wiadomo, że deszczyk jest bardzo prawdopodobny. Trzeba być elastycznym i reagować na takie sytuacje. Ponieważ nie było gdzie się schronić to po zupie poszedłem pod Operę po depozyt i poczekałem na powrotny autobus. nawet nie wiem- było jakieś losowanie nagród?
Dużo osób skarży się na problem z pomiarem czasu, ja na szczęście zostałem zmierzony, a SMS z wynikiem dostałem już ok 12ej- bardzo szybko, a z Torunia do dzisiaj nie doszedł :)
Pozdrowienia dla jak zawsze serdecznej ekipy TKKF Kolejarz oraz Grzesia z Mogilna, który nieświadomie robił mi za pacemakera- widziałem przed sobą jego koszulkę i jej się trzymałem do 9-go kilometra. Jeśli chodzi o mój wynik, to życiówkę poprawiłem, ale niedużo. |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:44
2012-05-06, 18:35 - TIME napisał/-a:
Być może i tutaj nikt nie będzie zgłaszał uwag po ogłoszeniu ostatecznych wyników - na razie z godz. 16.00 mamy:
http://www.domtel-sport.pl/insidethecode/files/3058-pl.pdf |
| Na nieszczęście na stronie biegów jest podpięta wersja 3056, a więc trzeba sprawdzać na stronie domtel-sport. Ostatnia wersja od tej widniejącej na stronie biegu różni się o 5 osób (ja na przykład spadłem o kolejną pozycję, łącznie od otrzymania SMS"a już o dwie). |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 18:52
Co do oznaczenia biura zawodów to może ktoś je usunął?
Ja odbierałem pakiet 3.05 i mimo, że na stadionie Zawiszy byłem po raz pierwszy w życiu - do biura trafiłem bez problemów, właśnie dzięki oznaczeniom.
Bieg mi się podobał, też udało mi się pobić życiówkę, ale tylko o minutę (a jest z czego schodzić). Na minus oczywiście brak czasu netto (na szczęście sam sobie zmierzyłem) i punkt z wodą. Trochę za mało osób go obsługiwało. Biegłem na początku sporej grupki. Gdy chwyciłem kubek to został tylko jeden wolny. Na drugim stoliku kubków tez było bardzo mało. Obawiam się, że ktoś z tyłu grupy mógł zostać bez wody. |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 19:01
Co do medali i braku daty na nich- mam takie podejrzenie, że to celowe, ponieważ na stronie widnieje kilka terminów w ramach planów na bydgoskie bieganie:
10.03 Trasa mistrzów
6.05 Bydgoszcz na Start!
30.09 Ruch w sercu Bydgoszczy
20.10 Bydgoski Cross
11.11 Bieg Niepodległości
8.12 Bieg Mikołajkowy
to może jest jednakowy projekt na wszystkie, ale na dzisiaj nie przygotowano dostatecznej ilości?
@raczeson: Napisałeś:
"Na następny raz władze miasta zamiast promować się (po owocach ich poznacie) powinni przemyśleć możliwość darmowego powrotu do miejsca startu środkami komunikacji miejskie. Zabawnie wyglądała grupa biegaczy pod zadaszeniem opery oczekująca na autokary."
My właśnie czekaliśmy na ten darmowy autobus. Przyjechał!
PS: Każdy miał czas netto- bo sponsorem jest NETTO :D |
|
| | | |
|
|
2012-05-06, 19:02
To ja jeszcze cos dorzuce:
- organizator przewidzial w regulaminie limit 3000 osob,
a dla 700 nie potrafil zapewnic JEDNAKOWYCH koszulek i o zgrozo medali... ( a nawet tasiemek jednakowych),
- ale najlepsze bylo czekanie 30 minut mokry i zmarzniety na autobus do Zawiszy,
Na plus: trasa, zabezpieczenie (Policja itp) i medal - duzy choc moze nic specjalnego, ale fajny
P.S.
Ja sms"a z czasem wogole nie dostalem. |
|
