|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-05-08, 13:33
2012-05-08, 13:11 - kasjer napisał/-a:
Marcinie, nie wiem jak są prowadzone atesty (przy innej okazji była na ten temat dyskusja), czy środkiem trasy czy najkrótszą linią, ale prędzej trafisz 6 w totolotka niż pobiegniesz dokładnie linią wyznaczoną przez atestującego. Dlatego ja atestami się nie przejmuję. Moja życiówka na olimpiadę mnie nie kwalifikuje:) to olewam 5m w tą czy w tamtą. Kiedy w Gnieźnie zabrakło mi 10 sek to do siebie miałem żal, że nie potuptałem trochę szybciej. Nie udało się w Gnieźnie (tam złamania 50min nie planowałem) to w mojej Bydgoszczy powalczyłem. I Tobie też się uda złamanie 50min, na luzie. I atest czy brak atestu Ci w tym nie pomoże tylko Ty sam sobie.
Popatrz, nawet na stadionie jak biegną zawodnicy 10km to każdy znich przebiegnie trochę więej z powodu omijania w czasie wyprzedzania. A jak padnie rekord to nikt nie mówi - byłby lepszy o sekundę gdyby nie te barany;), których musiałem omijać.
Krótko mówiąc - luźna łydka. Ważne, że biegamy.
A zmianę miejsca mety zaliczam organizatorom na plus, bo mgło być różnie na trawie. Ja zaliczyłem bruk ale wydaje mi się, że pośliznąłem się na gumie osłaniającej kabel od mierzenia czasu. |
Atest jest robiony zawsze najkrótszą możliwą linią/trasą. |
| | | | | |
| 2012-05-08, 13:39
Do atestu są brane pod uwagę skróty chodnikami ?
Czy tylko głowna jezdnia trasy ? |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-08, 13:52
Ja z zupełnie innej beczki,czy można edytować/usunąć ocene rankingową biegu.Chcąc sprawdzić oceny bydgoskiego biegu kliknęłam ocenę:( |
| | | | | |
| 2012-05-08, 13:53
2012-05-08, 13:52 - Maria napisał/-a:
Ja z zupełnie innej beczki,czy można edytować/usunąć ocene rankingową biegu.Chcąc sprawdzić oceny bydgoskiego biegu kliknęłam ocenę:( |
Zapytaj Admina :)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | | |
| 2012-05-08, 13:53
2012-05-08, 13:52 - Maria napisał/-a:
Ja z zupełnie innej beczki,czy można edytować/usunąć ocene rankingową biegu.Chcąc sprawdzić oceny bydgoskiego biegu kliknęłam ocenę:( |
Tak, wybierz po prostu inną ocenę :-) |
| | | | | |
| 2012-05-08, 13:57
2012-05-08, 13:39 - sa111 napisał/-a:
Do atestu są brane pod uwagę skróty chodnikami ?
Czy tylko głowna jezdnia trasy ? |
LINK: http://psb-biegi.com.pl/d/atestacja_tras.pdf |
Bardzo dobre pytanie!
Z tego co mi wiadomo to, cytuję:
"Cała procedura zajmuje 4-8 godzin, co zależy od natężenia ruchu drogowego, rodzaju i długości trasy, pogody i stopnia przygotowania organizatora do atestacji. Jednym z najważniejszych elementów atestacji jest pokonanie trasy po najkrótszej linii przejazdu, co jest możliwe tylko z eskortą policyjną."
Myślę, że raczej jezdnia, a nie chodnik :)
Trzeba by zapytać pana Tadeusza Dziekońskiego lub Zenona Piątka.
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | | |
| 2012-05-08, 14:21
2012-05-08, 13:52 - Maria napisał/-a:
Ja z zupełnie innej beczki,czy można edytować/usunąć ocene rankingową biegu.Chcąc sprawdzić oceny bydgoskiego biegu kliknęłam ocenę:( |
Tak, po prostu należy kliknąć nową ocenę, i się podmieni :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-08, 14:29
2012-05-08, 13:30 - marbej napisał/-a:
A ja nie szukam Grzesiu na siłę jakiegoś usprawiedliwienia :)
Po prostu z czystej uczciwości i Bóg sam jeden jeszcze wie czego jeszcze organizator powinien poinformować, że z powodu takich to a takich meta została zmieniona w związku z czym trasa będzie bez atestu. I tyle, a nie teraz milczeć i chować się po kątach :) Po prostu chciałbym wiedzieć, czy trasa miała 10km, czy 9,9999km, a może 10,08km :)
Jeśli trasa faktycznie miała około 10km to planowaną życiówkę zrobiłem już wcześniej też na trasie około 10km :)
Nie bój nic, za rok łamię 40min jak nic :D
Mam nadzieję, że dotrzymasz kroku ;)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
Marcinie, ja na początku swojego biegania wyznaczyłem sobie limity marzeń. Na 10 km to był czas poniżej 50 min. I teraz już więcej nie jest moim celem biegania, ale.... Jak poprowadzisz bieg za rok na złanmanie 40 min i dam radę, to czemu nie:) I ganz pomada czy będzie atest czy nie:) |
| | | | | |
| 2012-05-08, 14:37
2012-05-08, 13:39 - sa111 napisał/-a:
Do atestu są brane pod uwagę skróty chodnikami ?
Czy tylko głowna jezdnia trasy ? |
Aprops skrótów. W mojej ocenie trasa była bardzo dobrze oznaczona i nie widziałem, żeby ktoś skracał (a np. po minięciu Hali Łuczniczki było takie kuszące miejsce na zakręcie w lewo, przed podbiegiem).
Poza jednym miejscem, przy którym ja zgłupiałem. Zakręt z Jana Kazimierza w Stary Rynek. Pobiegłem za innymi chodnikiem, przy ścianach kamienic. Nawet klienci kawiarenek zbaranieli:) i patrzyli co się dzieje. Powinniśmy biec ulicą. Na przyszły rok poproszę o otaśmowanie tego miejsca albo postawienie kierującego, bo pobiegłem skrótem z głupoty a nie z premedytacją. |
| | | | | |
| 2012-05-08, 14:40
2012-05-08, 14:37 - kasjer napisał/-a:
Aprops skrótów. W mojej ocenie trasa była bardzo dobrze oznaczona i nie widziałem, żeby ktoś skracał (a np. po minięciu Hali Łuczniczki było takie kuszące miejsce na zakręcie w lewo, przed podbiegiem).
Poza jednym miejscem, przy którym ja zgłupiałem. Zakręt z Jana Kazimierza w Stary Rynek. Pobiegłem za innymi chodnikiem, przy ścianach kamienic. Nawet klienci kawiarenek zbaranieli:) i patrzyli co się dzieje. Powinniśmy biec ulicą. Na przyszły rok poproszę o otaśmowanie tego miejsca albo postawienie kierującego, bo pobiegłem skrótem z głupoty a nie z premedytacją. |
Ups, w takim razie ja też ściąłem, podobnie jak cała grupka, z którą biegłem ;-) A potem narzekałem, jak można było taką wąską trasę wymyślić, dodatkowo z progami od drzwi wejściowych kawiarni / sklepów... |
| | | | | |
| 2012-05-08, 14:44
2012-05-08, 14:29 - kasjer napisał/-a:
Marcinie, ja na początku swojego biegania wyznaczyłem sobie limity marzeń. Na 10 km to był czas poniżej 50 min. I teraz już więcej nie jest moim celem biegania, ale.... Jak poprowadzisz bieg za rok na złanmanie 40 min i dam radę, to czemu nie:) I ganz pomada czy będzie atest czy nie:) |
Oczywiście Grzesiu, bez względu na atest :)
Trasa jest świetna więc ja biegnę na 100% :)
Będziemy się zatem razem napędzać na trasie ;)
A czy będę organizował bieg na 10km? Hmm, myślę, że przyłożę rękę do Maniackiej Dziesiątki :)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | | |
| 2012-05-08, 14:51
2012-05-08, 14:40 - Yoss napisał/-a:
Ups, w takim razie ja też ściąłem, podobnie jak cała grupka, z którą biegłem ;-) A potem narzekałem, jak można było taką wąską trasę wymyślić, dodatkowo z progami od drzwi wejściowych kawiarni / sklepów... |
:))) No właśnie. Ktoś pierwszy ściął i poszłoooo:) Ja dwa dni wcześniej byłem w tym miejscu i nawet sobie pomyślałem, że na całe szczęście chociaż ulica z kostką brukową ale równa. A pobiegłem chodnikiem:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-08, 16:47
2012-05-08, 11:22 - malec80 napisał/-a:
Atest, nie atest. Jakie to ma znaczenie? Trasa z finiszem po trawie atest miała. Ciekawe co by się działo jak na tej mokrej trawie paru z nas połamałoby sobie kości. Nic tylko pogratulować odwagi organizatorom, którzy widząc co się dzieje przestawili trochę metę. Z tego co tu czytam to trasa i tak wyszła trochę dłuższa więc te życiówki są bardzo mocne. Lepiej jak było więcej niż miałoby brakować tych metrów. |
W pełni popieram- 20m więcej nie zrobiłoby mi różnicy, a wierzę, że przesuwając metę z trawy zadbano o zachowanie dystansu.
Poza tym te 10km to jest minimum liczone po najkrótszej drodze (bez ścinania chodnikami itp), a tylko komputer pobiegłby po optymalnej lini.
I dziękuję firmie Domtel za wyjaśnienie na forum przyczyny problemu- mnie to przekonuje.
Natomiast dziwne jest, że regulamin nie precyzował czy klasyfikacja jest wg czasu netto, czy brutto.
Pozdrawiam biegaczy z Torunia. |
| | | | | |
| 2012-05-08, 17:06
2012-05-08, 14:21 - Admin napisał/-a:
Tak, po prostu należy kliknąć nową ocenę, i się podmieni :-) |
Ja nie chcę podmieniać tylko usunąć na amen;) |
| | | | | |
| 2012-05-08, 22:23
2012-05-08, 16:47 - maiesky napisał/-a:
W pełni popieram- 20m więcej nie zrobiłoby mi różnicy, a wierzę, że przesuwając metę z trawy zadbano o zachowanie dystansu.
Poza tym te 10km to jest minimum liczone po najkrótszej drodze (bez ścinania chodnikami itp), a tylko komputer pobiegłby po optymalnej lini.
I dziękuję firmie Domtel za wyjaśnienie na forum przyczyny problemu- mnie to przekonuje.
Natomiast dziwne jest, że regulamin nie precyzował czy klasyfikacja jest wg czasu netto, czy brutto.
Pozdrawiam biegaczy z Torunia. |
Niestety czasu netto nie było, więc chyba nie było czego precyzować. Czas brutto może jest dla pierwszej dziesiątki, pozostałe 710 osób chyba bardziej oczekuje netto.
Pozdrawiam ! |
| | | | | |
| 2012-05-08, 23:00
2012-05-08, 14:40 - Yoss napisał/-a:
Ups, w takim razie ja też ściąłem, podobnie jak cała grupka, z którą biegłem ;-) A potem narzekałem, jak można było taką wąską trasę wymyślić, dodatkowo z progami od drzwi wejściowych kawiarni / sklepów... |
Na filmie Czasowca widać jak sobie skracaliśmy na Starym Rynku trasę:). To był efekt tego, że już na Jana Kazimierza biegliśmy mniej śliskim chodnkiem po lewej stronie. Naturalnym było zrobić zakręt w lewo za budynkiem a nie wbiegać na śliski bruk. Zdecydownie w przyszłym roku sprawa do otaśmowania albo postawić człowieka. Poza tym trasa rewelacyjnie oznaczona i poprowadzona. Za to duży plus dla organizatorów. Nawet te oznaczenia, że tory i barierki przy wodopoju, żeby przypadkowo ktoś nie wyskoczył pod samochód. Wszystko było przemyślane. A że bruk na końcu? Trudno, innej drogi na Wyspę Młyńską nie ma. I gdyby nie deszcz i zimno to zakończenie biegu w tym miejscu byłoby wspaniałym piknikiem. Może za rok się uda. |
| | | | | |
| 2012-05-09, 00:00
Oglądałem film Czasowca z Torunia i z ciekawości porównywałem wyniki przepytywanych zawodników z ich oczekiwaniami/zapowiedziami. Super zabawa ta weryfikacja, więc namówiłem autora, aby wstawił takie komentarze do filmu z Bydgoszczy. Jak widzicie zrealizował to częściowo- zabrakło czasu, żeby podać wszystkie wyniki, ale już mu podpowiedziałem jak uniknąć żmudnej pracy.
Bardzo mi się podoba efekt jego pracy- to nie są suche dane, ale przekazujące pozytywną energię komentarze.
Nagranie przed biegiem fantastycznie nakręca atmosferę- niczym u Hitchcock"a. Macie rację pisząc, że bez jego obecności w Kruszwicy czegoś zabraknie. Moja sugestia- zabierzcie go ze sobą :)
A jak Wam podoba się ten pomysł z zestawieniem czasu zapowiadanego przez zawodnika z jego faktycznym rezultatem? Również podzielacie mój entuzjazm?
|
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-09, 06:35
Filmy są super , po biegu z całą rodziną je oglądamy .
Oby tak dalej !
Pozdrawiam . |
| | | | | |
| 2012-05-09, 08:02
2012-05-09, 00:00 - maiesky napisał/-a:
Oglądałem film Czasowca z Torunia i z ciekawości porównywałem wyniki przepytywanych zawodników z ich oczekiwaniami/zapowiedziami. Super zabawa ta weryfikacja, więc namówiłem autora, aby wstawił takie komentarze do filmu z Bydgoszczy. Jak widzicie zrealizował to częściowo- zabrakło czasu, żeby podać wszystkie wyniki, ale już mu podpowiedziałem jak uniknąć żmudnej pracy.
Bardzo mi się podoba efekt jego pracy- to nie są suche dane, ale przekazujące pozytywną energię komentarze.
Nagranie przed biegiem fantastycznie nakręca atmosferę- niczym u Hitchcock"a. Macie rację pisząc, że bez jego obecności w Kruszwicy czegoś zabraknie. Moja sugestia- zabierzcie go ze sobą :)
A jak Wam podoba się ten pomysł z zestawieniem czasu zapowiadanego przez zawodnika z jego faktycznym rezultatem? Również podzielacie mój entuzjazm?
|
Mi bardzo się podoba pomysł podawania czasów z mety jako komentarza do tego, co biegacz planował. Jedno tylko w filmie z Bydgoszczy mi się nie podoba - NIE PODAŁ MOJEGO CZASU!!!:)))) A dumny jestem jak paw ze złamania 50 min:))))
Nie chcę niczego sugerować organizatorom ale Andrzej powinien być zapraszany na biegi i zwalniany z opłaty startowej. Robi świetną robotę. Takie pokazanie biegu od środka to znakomity sposób propagowania biegania. Moim zdaniem Czasowiec doczeka się kiedyś uznania wśród dziennikarzy sportowych. |
| | | | | |
| 2012-05-09, 09:36
2012-05-09, 08:02 - kasjer napisał/-a:
Mi bardzo się podoba pomysł podawania czasów z mety jako komentarza do tego, co biegacz planował. Jedno tylko w filmie z Bydgoszczy mi się nie podoba - NIE PODAŁ MOJEGO CZASU!!!:)))) A dumny jestem jak paw ze złamania 50 min:))))
Nie chcę niczego sugerować organizatorom ale Andrzej powinien być zapraszany na biegi i zwalniany z opłaty startowej. Robi świetną robotę. Takie pokazanie biegu od środka to znakomity sposób propagowania biegania. Moim zdaniem Czasowiec doczeka się kiedyś uznania wśród dziennikarzy sportowych. |
To dlatego, że jeszcze nie był wprawiony w szybkim przeszukiwaniu wyników, a zależało mu na w miarę szybkiej publikacji filmu. Przekonaj go, żeby przygotował drugą wersję :)) |
|
|
|
| |