redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Derby (2006-06-29)
  Ostatnio komentował  Martix (2006-07-18)
  Aktywnosc  Komentowano 98 razy, czytano 560 razy
  Lokalizacja
 Wrocław
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Krytyczny)

 2006-07-03, 19:58
 
2006-07-02, 21:59 - R.S. napisał/-a:

Dyskusja idzie w dobrym kierunku.Ja słabo znam środowisko biegaczy (15 startów)ale temat jest interesujący.
Ktoś bardziej wtajemniczony powinien założyć wątek o klubach mi nie wypada ponieważ jestem młodym biegaczem.
Jest u nas w klubie parę osób którzy należą do rady i coś dla klubu robią np.Maciej Głowacki-choć różnie mu to wychodzi,Hieronim Olejniczak,Wojtal czy Kaszuba,no czasem Sidor Darek czy Madej.Nie wszystkich wymieniłem ale są też tacy którzy chcą tylko do niej należeć nie wiem po co lub dużo gadają a nic nie robią,jak ktoś to nazwał "towarzystwo wzajemnej adoracji".Nie wystarczy być dobrym biegaczem z jakimiś dobrymi wynikami jak np.obecny prezes,trzeba być z sercem dla klubu zwiazanym i poświęcić swój czas.A naszego prezesa na zawodach mało kiedy widać.W związku z tym nie ma co mówić,że załatwi nam jakiś wyjazd,prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie.Prezes Wójcik to sympatyczny,spokojny człowiek ale nie wiem czemu trzyma się stołka jak dla nas PIASTOWICZÓW nie ma zbyt wiele czasu?Dla porównania prezes KB DYSTANS załatwia tanie wyjazdy na Maraton Frankfurt i sam aktywnie uczestniczy w życiu klubu,urządza zabawy i robi dla niego więcej,oni też płacą 20 zł ale są lepiej zorganizowani.Moje wielkie uznanie w stronę Piotrka Wożniaka naszego członka WKB,to dzięki niemu możemy wyjechać na maraton do Halle-Lipsk płacąć tylko za przejazd i nocleg nie za startowe,po prostu frajda do Niemiec za 30-40 EURO.To dobry gospodarz,z nim też jechałem do Pragi i wiem,że gdy by był prezesem to dużo by u nas zmienił,ale to już jego wybór czy chciał by nim zostać.Na corocznym zebraniu Grand Prix w hotelu OLIMP poruszane są wnioski które nie są rozpatrywane i konsekwentnie realizowane.Nie wiem po co są zebrania co kwartalne rady nadzorczej jak z ich spotkań wynika niewiele?Po to,żeby się bawić za pieniądze sponsora zamiast przeznaczyć je na dobry dla klubu cel?Żeby załatwić nam jakieś badania,siłownię w niedzielę czy odnowę biologiczną lub wyjazdy trzeba się uprzeć i chcieć rozmawiać ze sponsorem żeby sypnął na to groszem czy pozyskiwać nowych ludzi którzy mogą coś dla klubu i nas biegaczy zrobić.W PIAŚCIE musi coś drgnąć bo za dobrze nie jest.Choć wiem,że są jeszcze gorsze kluby.Ale dlaczego nasz klub z tak dużego miasta Wrocław ma dobrze wychodzić tylko na zdjęciach,strojach i niektórych wynikach a nie popularności?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Życzliwy.)

 2006-07-04, 12:34
 
Wniosek jest tylko jeden, ze nie ma konkurencji. Tak naprawdę jest tylko jeden klub może rozwiązaniem jest powołanie przy Stowarzyszeniu Maraton Wrocław szkółki biegacza lub przy MOSiR wtedy wielu biegaczy odeszłoby z klubu do konkurencji. Może ktoś powiedzieć, że plan przygotowania do maratonu czy innych zawodów możesz sobie wyszukać w książkach, ale jest jedno, ale tam nie ma dopasowanego planu treningowego do wagi i możliwości biegacza.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Życzliwy)

 2006-07-04, 12:47
 
Zapomniałem też o najważniejszym. Wielu biegaczy krytycznie odnosi się do p. Macieja Głowackiego, bo się spóźnia, ale on w odróżnieniu od innych coś robi żeby zorganizować różnego rodzaju biegi. W zeszłym roku jak ktoś krytycznie opisał bieg pod powodziową falę to zarząd WKB powiedział, ze to organizował p. Głowacki i do niego kierować uwagi. Czy nie lepszym podsumowaniem powinno być, że w przyszłym roku WKB pomoże p. Głowackiemu w organizacji biegu a nie odcinać się od orga biegu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(czytelnik)

 2006-07-04, 14:10
 
ale się rozpisali, a weź jeden z drugim się do roboty i zrób coś lepszego

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Życzliwy)

 2006-07-04, 16:58
 
2006-07-04, 14:10 - czytelnik napisał/-a:

ale się rozpisali, a weź jeden z drugim się do roboty i zrób coś lepszego
Po to się rozpisali żeby było coś lepszego a nie g…… teraz to, co jest we wrocku to jest do niczego.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(olej)

 2006-07-04, 18:43
 dyskusja zyczliwego z krytycznym
2006-07-04, 16:58 - Życzliwy napisał/-a:

Po to się rozpisali żeby było coś lepszego a nie g…… teraz to, co jest we wrocku to jest do niczego.
W miesiącu styczniu lub lutym będzie zebranie sprawozdawczo-wyborcze, może więc ,,zyczliwy- krytyczny,,bo to ta sama osoba, pokaże swoja twarz a nie będzie ukrywał sie za nickiem i zgłosi swoją kandydature na prezesa.
Piotr Woźniak jest od końca ubiegłego roku członkiem klubu.
Wyjazdy organizował i chwała mu za to, jako etatowy pracownik szeroko rozumianej sfery kultury fizycznej.
Obiecał tez pomoc w uruchomieniu drugiego punktu treningowego przy ul.Spiskiej, o co zabiegamy od roku.
Juz wielokrotnie Martix - Drabik na tych łamach pouczał organizatorów wielu biegów w Polsce jak załatwiać srodki finansowe na biegi i jak je organizować ale w klubie nie dotknął nawet reki np. do wbicia jednego kołka podczas wytyczania i zabezpieczenia tras w czasie biegów organizowanych przez klub.
Jeżeli ,, zyczliwy- krytyczny,, uważa ze jedno spotkanie towarzyskie dla członków klubu na zakończenie sezonu to rozpusta, to ma takie prawo a Zarząd uważa inaczej a także setka osób która w tym uczestniczy.
Jest w klubie wielu ludzi z uprawnieniami trenerskimi i instruktorskimi i trzeba tylko się do nich zwrócić. Są to Jan Fus, Cezary Tomczak, Wacław Mróz, Dariusz Sidor......
Jeszcze jedno - bez pracy Prezesa obecny Zarząd niewiele by zdziałał.A zyczliwego- krytycznego proszę o kontakt na
olej@n.pl - na pewno znajdziemy w Zarządzie jakieś zajęcie przy którym sie wykaże i pomoże członkom klubu np. załatwic bezpłatne badania wydolnościowe./ dwa lata temu AWF szukał chętnych - zgłosiło się tylko 25 osób/

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Krytyczny)

 2006-07-04, 22:21
 
2006-07-04, 18:43 - olej napisał/-a:

W miesiącu styczniu lub lutym będzie zebranie sprawozdawczo-wyborcze, może więc ,,zyczliwy- krytyczny,,bo to ta sama osoba, pokaże swoja twarz a nie będzie ukrywał sie za nickiem i zgłosi swoją kandydature na prezesa.
Piotr Woźniak jest od końca ubiegłego roku członkiem klubu.
Wyjazdy organizował i chwała mu za to, jako etatowy pracownik szeroko rozumianej sfery kultury fizycznej.
Obiecał tez pomoc w uruchomieniu drugiego punktu treningowego przy ul.Spiskiej, o co zabiegamy od roku.
Juz wielokrotnie Martix - Drabik na tych łamach pouczał organizatorów wielu biegów w Polsce jak załatwiać srodki finansowe na biegi i jak je organizować ale w klubie nie dotknął nawet reki np. do wbicia jednego kołka podczas wytyczania i zabezpieczenia tras w czasie biegów organizowanych przez klub.
Jeżeli ,, zyczliwy- krytyczny,, uważa ze jedno spotkanie towarzyskie dla członków klubu na zakończenie sezonu to rozpusta, to ma takie prawo a Zarząd uważa inaczej a także setka osób która w tym uczestniczy.
Jest w klubie wielu ludzi z uprawnieniami trenerskimi i instruktorskimi i trzeba tylko się do nich zwrócić. Są to Jan Fus, Cezary Tomczak, Wacław Mróz, Dariusz Sidor......
Jeszcze jedno - bez pracy Prezesa obecny Zarząd niewiele by zdziałał.A zyczliwego- krytycznego proszę o kontakt na
olej@n.pl - na pewno znajdziemy w Zarządzie jakieś zajęcie przy którym sie wykaże i pomoże członkom klubu np. załatwic bezpłatne badania wydolnościowe./ dwa lata temu AWF szukał chętnych - zgłosiło się tylko 25 osób/
Mylisz się Olej,ja krytyczny to nie ta sama osoba co kolega z portalu życzliwy.Tu mnie rozśmieszyłeś!Obaj jesteśmy zgodni co do poglądów.
Dzięki za propo zostania prezesem,ale jak mnie póżniej mają złym okiem koledzy z klubu oceniać z powodu nieangażowania się w sprawy klubu i nieobecność na spotkaniach bo na to mi czas w zwiazku z obowiązkami nie pozwala to za nią serdecznie dziękuję.Mam swoje zasady,albo uczestniczysz w życiu klubu na wysokim stanowisku albo cię na nim nie ma i tyle.
Kolega Martix choć nie szczędził krytyki pod adresem organizatorów to jego propozycje i wnioski były nie raz godne rozpatrzenia.A każdy członek klubu ma prawo głosu i nie jest powiedziane,że musi coś,cokolwiek robić.Dwa lata temu pomagał w przewożeniu transparentu klubowego i innych rzeczy po Biegu Konia.Martix nie należy do klubu zbyt długo{4 lata to nie tak długo} żeby już koniecznie miał się w czymś zaznaczyć i o ile wiem ma zamiar dalej należeć do klubu i niewykluczone,że w przyszłości coś dla klubu zrobi bo to ambitny człowiek.
Z tymi badaniami o ile pamiętam było tak,że to ogłoszone było tylko na tym zebraniu w styczniu i to cichaczem,do wszystkich to nie dotarło.W internecie tej informacji nie było to skąd członkowie mogli o tych badaniach wiedzieć?
Ty Hirek dla klubu coś robisz,ale z ciebie zbyt nerwowy i wybuchowy człowiek i nie raz swoimi humorkami potrafisz dokuczyć kolegom ale koledzy to rozumieją żeś z nerwowego rocznika i jakoś tam jest.
Ja i kolega życzliwy na razie jesteśmy w "opozycji",nie mamy zbyt wiele czasu dla klubu ale jesteśmy konsekwentni i jakbyśmy należeli do zarządu to już byśmy coś dla klubu robili a nie wystawiali się na pokaz.A mieliśmy odwagę prosto z mostu napisać co nam leży na sercu bo nie są nam obojętne losy klubu,gdyby miał się rozpaść było by to smutne i wielka porażka.Mamy nadzieję,że coś drgnie.Że klub zacznie być bardziej atrakcyjny i zacznie się rozrastać.Krytykować może każdy o ile zna realia,pisze prawdę i nikogo nie uraża.Może każdy coś sugerować ale niekoniecznie zaraz musi zasiadać w radzie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(członek klubu)

 2006-07-05, 07:35
 
2006-07-04, 22:21 - Krytyczny napisał/-a:

Mylisz się Olej,ja krytyczny to nie ta sama osoba co kolega z portalu życzliwy.Tu mnie rozśmieszyłeś!Obaj jesteśmy zgodni co do poglądów.
Dzięki za propo zostania prezesem,ale jak mnie póżniej mają złym okiem koledzy z klubu oceniać z powodu nieangażowania się w sprawy klubu i nieobecność na spotkaniach bo na to mi czas w zwiazku z obowiązkami nie pozwala to za nią serdecznie dziękuję.Mam swoje zasady,albo uczestniczysz w życiu klubu na wysokim stanowisku albo cię na nim nie ma i tyle.
Kolega Martix choć nie szczędził krytyki pod adresem organizatorów to jego propozycje i wnioski były nie raz godne rozpatrzenia.A każdy członek klubu ma prawo głosu i nie jest powiedziane,że musi coś,cokolwiek robić.Dwa lata temu pomagał w przewożeniu transparentu klubowego i innych rzeczy po Biegu Konia.Martix nie należy do klubu zbyt długo{4 lata to nie tak długo} żeby już koniecznie miał się w czymś zaznaczyć i o ile wiem ma zamiar dalej należeć do klubu i niewykluczone,że w przyszłości coś dla klubu zrobi bo to ambitny człowiek.
Z tymi badaniami o ile pamiętam było tak,że to ogłoszone było tylko na tym zebraniu w styczniu i to cichaczem,do wszystkich to nie dotarło.W internecie tej informacji nie było to skąd członkowie mogli o tych badaniach wiedzieć?
Ty Hirek dla klubu coś robisz,ale z ciebie zbyt nerwowy i wybuchowy człowiek i nie raz swoimi humorkami potrafisz dokuczyć kolegom ale koledzy to rozumieją żeś z nerwowego rocznika i jakoś tam jest.
Ja i kolega życzliwy na razie jesteśmy w "opozycji",nie mamy zbyt wiele czasu dla klubu ale jesteśmy konsekwentni i jakbyśmy należeli do zarządu to już byśmy coś dla klubu robili a nie wystawiali się na pokaz.A mieliśmy odwagę prosto z mostu napisać co nam leży na sercu bo nie są nam obojętne losy klubu,gdyby miał się rozpaść było by to smutne i wielka porażka.Mamy nadzieję,że coś drgnie.Że klub zacznie być bardziej atrakcyjny i zacznie się rozrastać.Krytykować może każdy o ile zna realia,pisze prawdę i nikogo nie uraża.Może każdy coś sugerować ale niekoniecznie zaraz musi zasiadać w radzie.
A gdzie podpis, chcemy mieć takiego prezesa, a drugi kolega zauważający tylko złe strony na zastępcę prezesa.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Były członek zarządu)

 2006-07-05, 08:38
 
2006-07-04, 22:21 - Krytyczny napisał/-a:

Mylisz się Olej,ja krytyczny to nie ta sama osoba co kolega z portalu życzliwy.Tu mnie rozśmieszyłeś!Obaj jesteśmy zgodni co do poglądów.
Dzięki za propo zostania prezesem,ale jak mnie póżniej mają złym okiem koledzy z klubu oceniać z powodu nieangażowania się w sprawy klubu i nieobecność na spotkaniach bo na to mi czas w zwiazku z obowiązkami nie pozwala to za nią serdecznie dziękuję.Mam swoje zasady,albo uczestniczysz w życiu klubu na wysokim stanowisku albo cię na nim nie ma i tyle.
Kolega Martix choć nie szczędził krytyki pod adresem organizatorów to jego propozycje i wnioski były nie raz godne rozpatrzenia.A każdy członek klubu ma prawo głosu i nie jest powiedziane,że musi coś,cokolwiek robić.Dwa lata temu pomagał w przewożeniu transparentu klubowego i innych rzeczy po Biegu Konia.Martix nie należy do klubu zbyt długo{4 lata to nie tak długo} żeby już koniecznie miał się w czymś zaznaczyć i o ile wiem ma zamiar dalej należeć do klubu i niewykluczone,że w przyszłości coś dla klubu zrobi bo to ambitny człowiek.
Z tymi badaniami o ile pamiętam było tak,że to ogłoszone było tylko na tym zebraniu w styczniu i to cichaczem,do wszystkich to nie dotarło.W internecie tej informacji nie było to skąd członkowie mogli o tych badaniach wiedzieć?
Ty Hirek dla klubu coś robisz,ale z ciebie zbyt nerwowy i wybuchowy człowiek i nie raz swoimi humorkami potrafisz dokuczyć kolegom ale koledzy to rozumieją żeś z nerwowego rocznika i jakoś tam jest.
Ja i kolega życzliwy na razie jesteśmy w "opozycji",nie mamy zbyt wiele czasu dla klubu ale jesteśmy konsekwentni i jakbyśmy należeli do zarządu to już byśmy coś dla klubu robili a nie wystawiali się na pokaz.A mieliśmy odwagę prosto z mostu napisać co nam leży na sercu bo nie są nam obojętne losy klubu,gdyby miał się rozpaść było by to smutne i wielka porażka.Mamy nadzieję,że coś drgnie.Że klub zacznie być bardziej atrakcyjny i zacznie się rozrastać.Krytykować może każdy o ile zna realia,pisze prawdę i nikogo nie uraża.Może każdy coś sugerować ale niekoniecznie zaraz musi zasiadać w radzie.
"jakbyśmy należeli do zarządu to już byśmy coś dla klubu robili". Jakby bacia miała wąsy to by była dziadkiem.
Płaczesz, że nie masz czasu, a przecież koledzy z Zarządu to też ludzie, którzy pracują i czasu wcale więcej nie mają. Chwała im za to co już robią, a jeżeli ktoś uważa, że powinno się robić więcej, to niech się weźmie do roboty zamiast wylewać krokodyle łzy nad nieszczęsnym klubem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Radek)

 2006-07-05, 12:53
 
2006-07-05, 08:38 - Były członek zarządu napisał/-a:

"jakbyśmy należeli do zarządu to już byśmy coś dla klubu robili". Jakby bacia miała wąsy to by była dziadkiem.
Płaczesz, że nie masz czasu, a przecież koledzy z Zarządu to też ludzie, którzy pracują i czasu wcale więcej nie mają. Chwała im za to co już robią, a jeżeli ktoś uważa, że powinno się robić więcej, to niech się weźmie do roboty zamiast wylewać krokodyle łzy nad nieszczęsnym klubem.
Chwała im , ale co oni robią to ja nie widzę,nie mam samochodu pojechał bym nieraz na jakiś bieg ale nie mam czym. Trzy lata temu pociągiem pojechałem do Gracz koło Opola , po biegu zapytałem kolege z WKB Piast czy by mnie nie zabrał to "krzykną" tyle żę w czwórke to tax-ówke można było wziąść.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jędrek)

 2006-07-05, 16:52
 
Kolego trzeba było do mnie podejść ja liczę tylko za koszty paliwa podzielone przez ilość osób w samochodzie i chętnie bym ciebie zabrał. Zawsze chętnie zabieram kolegów ze sobą jak się do mnie zgłoszą. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Życzliwy)

 2006-07-05, 23:17
 
Jest zasadnicza różnica ja w zarządzie nie jestem i nie mam ochoty być. Bo być po to żeby być mija się z celem. Przed podjęciem zgody na jakąkolwiek funkcje trzeba sobie zadać jedno, ale za to zasadnicze pytanie. Czy sprostam i czy będę miał na tyle czasu, żeby coś dla klubu zrobić i godnie reprezentować go na zewnątrz. Taki wielki klub a nie ma forum na swojej stronie internetowej gdzie klubowicze mogliby powiedzieć, co ich boli i czego oczekują. Mają tylko pisane na wietrze obietnice, ze będzie lepiej a jest coraz gorzej. Mój głoś i Krytycznego nie jest odosobniony tylko my odważyliśmy się głośno,,zaszczekać”. Najważniejsze, że jeszcze dobrze głosu nie wydaliśmy a już kolega Olej krzyczy, że jest pogryziony.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(ednet)

 2006-07-06, 10:45
 muzeum
2006-07-05, 23:17 - Życzliwy napisał/-a:

Jest zasadnicza różnica ja w zarządzie nie jestem i nie mam ochoty być. Bo być po to żeby być mija się z celem. Przed podjęciem zgody na jakąkolwiek funkcje trzeba sobie zadać jedno, ale za to zasadnicze pytanie. Czy sprostam i czy będę miał na tyle czasu, żeby coś dla klubu zrobić i godnie reprezentować go na zewnątrz. Taki wielki klub a nie ma forum na swojej stronie internetowej gdzie klubowicze mogliby powiedzieć, co ich boli i czego oczekują. Mają tylko pisane na wietrze obietnice, ze będzie lepiej a jest coraz gorzej. Mój głoś i Krytycznego nie jest odosobniony tylko my odważyliśmy się głośno,,zaszczekać”. Najważniejsze, że jeszcze dobrze głosu nie wydaliśmy a już kolega Olej krzyczy, że jest pogryziony.
Klub WKB Piast na stronie internetowej nie ma forum ,to jest mały pikuś ,klub nie ma strony internetowej.W tej chwili przeglądałem to myślałem że jestem w muzeum.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(rnet)

 2006-07-07, 15:09
 woda
Czy w BIEGU PO POWODZIOWĄ FALE przewidziane są jakieś punkty z wodą ,ewentualnie może być Getorade ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jędrek)

 2006-07-07, 20:48
 
2006-07-07, 15:09 - rnet napisał/-a:

Czy w BIEGU PO POWODZIOWĄ FALE przewidziane są jakieś punkty z wodą ,ewentualnie może być Getorade ?
W zeszłym roku była mineralna rozdawana przez strażaków na Bartoszewicach przed mostem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(R.S.)

 2006-07-07, 22:26
 woda
2006-07-07, 20:48 - Jędrek napisał/-a:

W zeszłym roku była mineralna rozdawana przez strażaków na Bartoszewicach przed mostem.
To kolega Andrzej pisze że w zeszłym roku była , a gdzie jest organizator,co nie może coś napisać !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jędrek)

 2006-07-08, 07:48
 Nawet ,,Gazeta Wyborcza" napisał o biegu !
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3470267.html

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Martix)

 2006-07-08, 11:48
 
2006-07-05, 16:52 - Jędrek napisał/-a:

Kolego trzeba było do mnie podejść ja liczę tylko za koszty paliwa podzielone przez ilość osób w samochodzie i chętnie bym ciebie zabrał. Zawsze chętnie zabieram kolegów ze sobą jak się do mnie zgłoszą. Pozdrawiam.
Ale ty Jędrek przecież mało jeżdzisz za Wrocek na biegi a ludzie chcą jeżdzić stale.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Krytyczny)

 2006-07-08, 12:00
 
2006-07-07, 22:26 - R.S. napisał/-a:

To kolega Andrzej pisze że w zeszłym roku była , a gdzie jest organizator,co nie może coś napisać !
Organizator woli nic nie pisać i nic obiecywać bo pewnie się boi,że naobiecuje a i tak będzie lipa.Ta trasa jest w większości odsłonięta od słońca i w tym upale woda powinna być już po 5 km ale pewnie tak nie będzie.Głowacki nie ma pewnie nic do napisania,ciekawe czy zada sobie na tyle trudu,żeby trasę należycie oznakować i nie było pomyłek jak poprzednio.Niektórzy biegacze się zrazili do tego biegu,nawet PIAST nie ma żadnego swojego wkładu w jego organizację.Takie chowanie głowy w piasek Maciek do niczego dobrego nie doprowadi!Pamiętaj!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Krytyczny)

 2006-07-08, 12:04
 
2006-07-05, 23:17 - Życzliwy napisał/-a:

Jest zasadnicza różnica ja w zarządzie nie jestem i nie mam ochoty być. Bo być po to żeby być mija się z celem. Przed podjęciem zgody na jakąkolwiek funkcje trzeba sobie zadać jedno, ale za to zasadnicze pytanie. Czy sprostam i czy będę miał na tyle czasu, żeby coś dla klubu zrobić i godnie reprezentować go na zewnątrz. Taki wielki klub a nie ma forum na swojej stronie internetowej gdzie klubowicze mogliby powiedzieć, co ich boli i czego oczekują. Mają tylko pisane na wietrze obietnice, ze będzie lepiej a jest coraz gorzej. Mój głoś i Krytycznego nie jest odosobniony tylko my odważyliśmy się głośno,,zaszczekać”. Najważniejsze, że jeszcze dobrze głosu nie wydaliśmy a już kolega Olej krzyczy, że jest pogryziony.
Widzisz życzliwy, bo niektórzy z Piasta łącznie z Olejem są jak święte krowy.Nie można ich ani ruszać ani krytykować bo zaraz ryczą.Czyżby mieli klapki na oczach i niewidzieli tego bajzlu jaki się w klubie dzieje?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768