| | | |
|
| 2011-03-05, 10:40
Tak to sie dziwnie w tym tygodniu złozyło..ze długasne wybieganie w terenie przypadnie na wtorek około ranka/połodnia.Jezeli mimo tej dziwnej pory ktos jest zainteresowany..to zapraszam;) Miłego dzionka.;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 11:40
jak by kogoś interesowało z GAzelek i Gepardów to informuje że finał pólfinał z Lewandowskim, Kszczotem godzina 15:45 natomiast 17:15 finał i nasze panie Ejdys i Pliś zdrówka |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 11:53
2011-03-05, 11:40 - pełzacz napisał/-a:
jak by kogoś interesowało z GAzelek i Gepardów to informuje że finał pólfinał z Lewandowskim, Kszczotem godzina 15:45 natomiast 17:15 finał i nasze panie Ejdys i Pliś zdrówka |
Dzięki Piotruś za cenne info:)
W Żeszufku dziś wiosna pełną gębą(10 stopniów).
Właśnie wróciłem z treningu nad zalewem. Sporo biegaczy spotkałem w tym Mareczka G. Nie zamieniłem z nim jednak żadnego zdania bo akurat wykonywałem dyszkę w II zakresie.
Trening wypadł cacy. Pokonałem ją bowiem średnim tempem 4:14 na km:))
No a jutro drogie kotki długie wybieganko, nie:)
Zdobywamy kolejny most?:)
Pozdrówka for all. |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 12:37
2011-03-05, 11:53 - TREBORUS napisał/-a:
Dzięki Piotruś za cenne info:)
W Żeszufku dziś wiosna pełną gębą(10 stopniów).
Właśnie wróciłem z treningu nad zalewem. Sporo biegaczy spotkałem w tym Mareczka G. Nie zamieniłem z nim jednak żadnego zdania bo akurat wykonywałem dyszkę w II zakresie.
Trening wypadł cacy. Pokonałem ją bowiem średnim tempem 4:14 na km:))
No a jutro drogie kotki długie wybieganko, nie:)
Zdobywamy kolejny most?:)
Pozdrówka for all. |
ja też wróciłem z treningu, powtarzałem krótkie, szybkie odcinki, trochę sprawności, gimnastyki;skipy przeplatanki i wolnego wybiegania, ogólnie rzeczywiście wiosennie:) słoneczko przygrzewa przyjemnie chciaż trochę wieje z południa (powtórzenia biegałem z wiatrem;) wiele osób biegało dzisiaj, oprócz Roberta, ze znajomych spotkałem Grześka, który śmigał dzisiaj 30 km.
Wybieram się dzisiaj na małe co nieco tak, że nie wiem czy dam radę jutro zdobyć ten most;)
|
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 12:45
2011-03-05, 11:40 - pełzacz napisał/-a:
jak by kogoś interesowało z GAzelek i Gepardów to informuje że finał pólfinał z Lewandowskim, Kszczotem godzina 15:45 natomiast 17:15 finał i nasze panie Ejdys i Pliś zdrówka |
wczoraj oglądałem relację na tvp sport i zastanawiałem się czy wybieracie się obejrzeć mistrzostwa na żywo, wszak w Paryżu:), ale pewnie z biletami trudno?
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 12:51
A teraz walczy Kowalczyk, przebiegły już 15km, Justyna jest na razie trzecia |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 16:31
2011-03-05, 12:45 - mgajews napisał/-a:
wczoraj oglądałem relację na tvp sport i zastanawiałem się czy wybieracie się obejrzeć mistrzostwa na żywo, wszak w Paryżu:), ale pewnie z biletami trudno?
Pozdrawiam |
Witamy!
My dziś również zaliczyliśmy mocny akcent w postaci III-go zakresu po pagórkowatych pętelkach. Wyszło kokoło 6,5km w mocnym tempie, niestety nie mamy możliwości dokładnego pomiaru ale Piotr mało nie zwrócił wczorajszej kolacji więc było ostro. Na szczęście dziś udało mi się dotrzymać kroku naszemu gepardkowi i nie zostawił mnie jak w zeszłym tygodniu. W sumie z dobiegiem i chłodzeniem wyszło nam ok 17km.
Co do Mistrzostw Europy w Paryżu, zastanawialiśmy się nad kupnem biletów ale narazie sobie odpuściliśmy z racji,że Piotr jeszcze poszukuje pracy więc staramy się troszke oszczędniej żyć;)tymbardziej że ceny wejściówek dość konkretne.
A jutro połówka w Paryżu, mamy zamiar sie wybrać pokibicować.
pozdrawiamy i życzymy miłego weekendu |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-05, 20:44
2011-03-05, 16:31 - natka napisał/-a:
Witamy!
My dziś również zaliczyliśmy mocny akcent w postaci III-go zakresu po pagórkowatych pętelkach. Wyszło kokoło 6,5km w mocnym tempie, niestety nie mamy możliwości dokładnego pomiaru ale Piotr mało nie zwrócił wczorajszej kolacji więc było ostro. Na szczęście dziś udało mi się dotrzymać kroku naszemu gepardkowi i nie zostawił mnie jak w zeszłym tygodniu. W sumie z dobiegiem i chłodzeniem wyszło nam ok 17km.
Co do Mistrzostw Europy w Paryżu, zastanawialiśmy się nad kupnem biletów ale narazie sobie odpuściliśmy z racji,że Piotr jeszcze poszukuje pracy więc staramy się troszke oszczędniej żyć;)tymbardziej że ceny wejściówek dość konkretne.
A jutro połówka w Paryżu, mamy zamiar sie wybrać pokibicować.
pozdrawiamy i życzymy miłego weekendu |
Wzajemnie miłego weekendu
depart 10 Chateau de Vincennes;)
|
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 16:11 Mistrzostwa Europy Paryż
Kszczot złoto!, Lewandowski wicemistrzem Europy!
p.s. o dzisiejszym wybieganiu napiszę coś jak dojdę do siebie, powiem tylko, padł kolejny most, stok narciarski w Babicy, biegliśmy we czterech Andrzej, Robert, Janusz W. i ja, cztery godziny biegania w ekstremalnie zróżnicowanym terenie i pogodzie wyszło 38,6 km plus 1km dobiegu z i do domu w sumie jeszcze 2,5km i byłby cały maraton ale wersji katorżnika;)
pozdrówka dla Wszystkich:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 16:35
my w porównaniu do Was to się obijamy :) extra pewnie najbliższe starty będą spełnieniem Waszych aspiracji w 100% cieszymy się z Wami my dzisiaj 21km ale jak wspomniała Natka na żaden maraton ani inne rzeźniki się nie wybieramy także wystarczy :) zdrówka i odpoczywajcie, bo jest po czym |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 18:51
2011-03-06, 16:11 - mgajews napisał/-a:
Kszczot złoto!, Lewandowski wicemistrzem Europy!
p.s. o dzisiejszym wybieganiu napiszę coś jak dojdę do siebie, powiem tylko, padł kolejny most, stok narciarski w Babicy, biegliśmy we czterech Andrzej, Robert, Janusz W. i ja, cztery godziny biegania w ekstremalnie zróżnicowanym terenie i pogodzie wyszło 38,6 km plus 1km dobiegu z i do domu w sumie jeszcze 2,5km i byłby cały maraton ale wersji katorżnika;)
pozdrówka dla Wszystkich:) |
Fakt , pogoda dzisiaj była momentami hardcorowa. Jak zresztą zauważył Marek , wiało tak mocno że śnieg padał długimi chwilami w poziomie. Na stoku w Babicy , wypiliśmy zawiadującej tamtejszą knajpką - Pani ,cały zapas wody pitnej. Kranówki bowiem nie posiadali:)
Dodam że średnie tempo wyszło mi 5:59 na km.
Ten tydzień był dla mnie rekordowy, tak zresztą jak i dzisiejsze długie wybieganie. W całym tygodniu przebiegłem bowiem 99km. Nigdy w życiu tyle nie przebiegłem treningowo w ciągu 7 dni:)
Acha. Janusz W to nie Janusz Wacnik a Janusz który biega z Seterkiem:)
Gwoli ścisłości dodam że nad zalewem o 9 stawiły się jeszcze dwa Maćki których pożegnaliśmy na 4 kilometrze. Oni bowiem zaliczali pętelki około zalewowe.
To był super trening.
Pozdrówka for all:)
|
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 20:05
2011-03-06, 18:51 - TREBORUS napisał/-a:
Fakt , pogoda dzisiaj była momentami hardcorowa. Jak zresztą zauważył Marek , wiało tak mocno że śnieg padał długimi chwilami w poziomie. Na stoku w Babicy , wypiliśmy zawiadującej tamtejszą knajpką - Pani ,cały zapas wody pitnej. Kranówki bowiem nie posiadali:)
Dodam że średnie tempo wyszło mi 5:59 na km.
Ten tydzień był dla mnie rekordowy, tak zresztą jak i dzisiejsze długie wybieganie. W całym tygodniu przebiegłem bowiem 99km. Nigdy w życiu tyle nie przebiegłem treningowo w ciągu 7 dni:)
Acha. Janusz W to nie Janusz Wacnik a Janusz który biega z Seterkiem:)
Gwoli ścisłości dodam że nad zalewem o 9 stawiły się jeszcze dwa Maćki których pożegnaliśmy na 4 kilometrze. Oni bowiem zaliczali pętelki około zalewowe.
To był super trening.
Pozdrówka for all:)
|
to widze że mocno, II zakres po 4"14"/10km 99kameów/tydzień extra to teraz połówka w Warszawie wyjdzie mocno po ile chcesz ruszyć? :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-06, 20:33
2011-03-06, 20:05 - pełzacz napisał/-a:
to widze że mocno, II zakres po 4"14"/10km 99kameów/tydzień extra to teraz połówka w Warszawie wyjdzie mocno po ile chcesz ruszyć? :) |
Marzy mi się aby takie właśnie tempo 4:14 utrzymać do końca Warszaskiej Połówki, Piotruś:) Połamać 90 minut to być dla mnie Wielkie Święto:)
Oby tylko zdrówko dopisywało nadal:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 19:21
2011-03-05, 10:40 - Indian84 napisał/-a:
Tak to sie dziwnie w tym tygodniu złozyło..ze długasne wybieganie w terenie przypadnie na wtorek około ranka/połodnia.Jezeli mimo tej dziwnej pory ktos jest zainteresowany..to zapraszam;) Miłego dzionka.;) |
Pewnie jutro będę miał czas o tej porze to bym się dołączył. Daj znać o kórej godzinie to przybiegnę:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 21:01
2011-03-06, 20:33 - TREBORUS napisał/-a:
Marzy mi się aby takie właśnie tempo 4:14 utrzymać do końca Warszaskiej Połówki, Piotruś:) Połamać 90 minut to być dla mnie Wielkie Święto:)
Oby tylko zdrówko dopisywało nadal:) |
nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci połamania tych 90min, z Natką będziemy 3mać kciuki 27 marca bardzo mocno za Ciebie, Marka G no i za innych choć szczerze to nie wiem kto prócz Was będzie tam biegał |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 23:06
2011-03-07, 19:21 - mach85 napisał/-a:
Pewnie jutro będę miał czas o tej porze to bym się dołączył. Daj znać o kórej godzinie to przybiegnę:) |
hmm...przez zmiany w pracy teren zrobiłem dzis a jutro mam dyżur..wiec nie pośmigamy jutro;/ dzis moim łupem padło 16 podbiegów +3 na wale strzelniczym(nachylenie chyba ze 60 stopni;p) udało sie to zrobic razem z dobiegnięciem tam i z powrotem w krótszym niz ostatnio czasie;) i w o wiele lepszej formie;)..jednak wiatr dał popalic a śnieg,lód i zamarznięte grudy ziemi zmuszały do wytezonej uwagi przy kazdym niemal kroku.Obyło sie jednak bez upadkow;) pozdrawian.I przepraszam Cie Maćku ze nie dałem wczesniej znac o zmianie planów. |
|
| | | |
|
| 2011-03-07, 23:16
Spoko, posmigamy kiedy indziej jutro i tak miałem w planie teren + siła więc się wybiorę. No a na ten wał jest ostry podbieg, pare razy wdrapywałem się na niego. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-08, 08:56 Dzień Kobiet
Wszystiego Najlepszego najpiękniejszym:) naszym Gazelkom i wszystkim Paniom, z okazji Dnia Kobiet!!! |
|
| | | |
|
| 2011-03-08, 15:36
2011-03-07, 23:16 - mach85 napisał/-a:
Spoko, posmigamy kiedy indziej jutro i tak miałem w planie teren + siła więc się wybiorę. No a na ten wał jest ostry podbieg, pare razy wdrapywałem się na niego. |
pośmigamy,pośmigamy;) bo juz mi momentami psycha już siada od mnożącej sie liczby tych podbiegow i zbiegow;p nie wspomnę o tym ze nie długo trzeba bedzie troszke wage plecaka zacząc zwiekszać..;/ |
|
| | | |
|
| 2011-03-12, 11:47 Rocznica
2010-03-14, 17:32 - TREBORUS napisał/-a:
Witajcie
Zgodnie z Naszymi dzisiejszymi ustaleniami otwieram nowy wątek poświęcony nieformalnej rzeszowskiej grupie biegowej.
Tutaj możemy dyskutować na różne dotyczące Nas około biegowe tematy. Umawiać się na ewentualne wspólne treningi itp.
Generalnie wątek ten ma służyć Naszej lepszej konsolidacji oraz komunikacji:)
Czuwaj:)
Miło było Was dzisiaj spotkać , poznać nowe twarze i przede wszystkim pobiegać w miłej , sympatycznej atmosferze. Pomimo nie rozpieszczającej dzisiejszej aury było naprawdę przyjemnie i wesoło:)
Dla nie wtajemniczonych a chcących się przyłączyć i biegać wspólnie informuje że spotykamy się każdorazowo w niedzielny poranek o godzinie 9 nad rzeszowskim zalewem. Punkt zbiorczy to początek drogi rowerowej przy zaporze od strony rezerwatu Lisia Góra.
Im Nas więcej tym lepiej:)
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczyska:) |
to już rok ...
...jutro mija
pozdrawiam:) |
|