| | | |
|
| 2010-08-09, 16:24
2010-08-08, 14:14 - gumpinoga napisał/-a:
krotkie spodenki..:) ...mozesz tego zalowac jak sie poodzierasz po trzcinie ..:) bieglem 2 razy tam i dwa razy w leginsach,teraz tez tak zrobie :),tasma na buty,,,,:) po 10 min tasma sama odpadnie od przemoczenia :))) ,sznurowadla na supły bez zadnych tasm!!!! moj kolega tez sie taka tasma okleił...i zalowal :)))) |
Ja też biegłem 2 razy i zawsze w krótkich spodenkach, co uczynię i w tym roku. Nigdy też nie założyłem rękawiczek. Nie licząc stłuczeń piszczeli i uda( nabiłem się z dużą siłą na gałąź) nie miałem żadnych przecięć, rozcięć czy nacięć.
Myślę ,że każdy ma trochę inną technikę pokonywania trasy Katorżnika i musi próbować dobrać do tego strój.
Ochraniaczy też nie miałem a buty obklejałem (na około) kilkoma warstwami srebrnej taśmy, która tak mocno trzymała,że na mecie nie szło jej odkleić :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 17:24 hej
2010-08-09, 16:08 - jamjest napisał/-a:
Mam problem, moze znajde podobna osobe ktora juz sie zmierzyla z tym problemem. Otoz posiadam duza wade wzroku. Bynajmniej tak duza ze bieg bez okularow lub soczewek odpada. I nie wiem co mam zrobic, czy wystartowac w okularach( z tym ze co chwile bede mial krople wody na nich i nie wiem czy to nie bedzie zbyt przeszkadzalo, czy moze wystartowac w soczewkach, ale tez boje sie zeby nic mi do oczu nie wlecialo bo w tych warunkach poprawianie szkiel kontaktowych niewchodzi w gre... I tak sie zastanawiam co zrobic ?
Moze ktos mial podobny problem i sie podzieli sugestiami ? |
A może dobrym pomysłem było by zaopatrzenie się gogle taktyczne dostępne za niewielka cenę w sklepie z militariami wtedy szkła zdały by rezultat a ty miał byś pewność ze nic ci do oczu nie wleci :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 21:59 Taśmowanie trasy
Czy wiadomo cos z tasmowania trasy??
Ostatnio bylo cos powiedziane o przeszkodach terenowych ;)
Kurde nie moge sie doczekac zeby potaplac sie w blotku,
Do zobaczenia na trasie;D |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 22:18
w ubiegłym roku taśmowali w sobotę, w piątek chyba też
najprawdopodobniej będę tam z lapkiem, więc jeśli będzie zasięg będę Wam pisać jak wygląda na miejscu :) może pisać i fotosić, zobaczę ile pamięci jest wolne na tym złomie |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 22:25
2010-08-09, 22:18 - Magda napisał/-a:
w ubiegłym roku taśmowali w sobotę, w piątek chyba też
najprawdopodobniej będę tam z lapkiem, więc jeśli będzie zasięg będę Wam pisać jak wygląda na miejscu :) może pisać i fotosić, zobaczę ile pamięci jest wolne na tym złomie |
to czekam na jakies info ;D |
|
| | | |
|
| 2010-08-09, 22:28
Bieg w tym roku to będie mój trzeci Katorżnik
- zawsze mam rękawiczki
- zawsze długie spodnie
- ochraniaczy nie miałem tylko jak byłem pierwszy raz.
Co do biegania w okularach, w każdym sklepie sportowym dostaniesz gumki lub tasiemki i okulary z głowy nie spadną. Jak będziesz miał szkła to może okulary do pływania w poprzednich latach widziałem zawodników tak biegających.
Do zobaczenia na biegu.
|
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 09:43
2010-08-09, 16:08 - jamjest napisał/-a:
Mam problem, moze znajde podobna osobe ktora juz sie zmierzyla z tym problemem. Otoz posiadam duza wade wzroku. Bynajmniej tak duza ze bieg bez okularow lub soczewek odpada. I nie wiem co mam zrobic, czy wystartowac w okularach( z tym ze co chwile bede mial krople wody na nich i nie wiem czy to nie bedzie zbyt przeszkadzalo, czy moze wystartowac w soczewkach, ale tez boje sie zeby nic mi do oczu nie wlecialo bo w tych warunkach poprawianie szkiel kontaktowych niewchodzi w gre... I tak sie zastanawiam co zrobic ?
Moze ktos mial podobny problem i sie podzieli sugestiami ? |
Ja miałem podobny dylemat na Biegu Szlakiem Wygasłych Wulkanów i zdecydowałem się na soczewki. Sprawdziły się w 100 procentach ale na Katorżniku jest dużo więcej wody więc nie wiem jak to będzie tutaj. Ja jednak zaryzykuję i pobiegnę w soczewkach:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 09:45
2010-08-09, 09:44 - michal71 napisał/-a:
Witam,
Wszyscy sie n ie mogą doczekać a ja najzwyczajniej mam stracha.
Na 100% nie spekam, ale stracha mam, zreszta przed każdym startem mam stracha, im ważniejsze zawody tym większego, a mimo, że katorżnik dla mnie to zabawa i tak strach jest gigant.
Pozdrawiam |
Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie zżera trema. Staram się o tym nie myśleć ale znając siebie to w niedzielę przyjdzie kulminacja i do samego startu będę spięty jak nigdy;) |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 09:57
2010-08-09, 16:08 - jamjest napisał/-a:
Mam problem, moze znajde podobna osobe ktora juz sie zmierzyla z tym problemem. Otoz posiadam duza wade wzroku. Bynajmniej tak duza ze bieg bez okularow lub soczewek odpada. I nie wiem co mam zrobic, czy wystartowac w okularach( z tym ze co chwile bede mial krople wody na nich i nie wiem czy to nie bedzie zbyt przeszkadzalo, czy moze wystartowac w soczewkach, ale tez boje sie zeby nic mi do oczu nie wlecialo bo w tych warunkach poprawianie szkiel kontaktowych niewchodzi w gre... I tak sie zastanawiam co zrobic ?
Moze ktos mial podobny problem i sie podzieli sugestiami ? |
Nie przejmuj się. Na trasie w zeszłym roku, było kilkanaście uczynnych pań, które czyściły mi okulary. Niestety zachlapane spowalniają nieco bieg, ale idzie to przeżyć. Startuję tam po raz 3 i zawsze zakładałem jakieś starsze, tzn. niepotrzebne już okulary - tak na wszelki wypadek, jakby zaginęły w błocie. |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 09:57
2010-08-10, 09:45 - phaser adhd napisał/-a:
Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie zżera trema. Staram się o tym nie myśleć ale znając siebie to w niedzielę przyjdzie kulminacja i do samego startu będę spięty jak nigdy;) |
Po skoku do wody Cię opuści... (trema oczywiście) :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 10:09
2010-08-10, 09:57 - kertel napisał/-a:
Po skoku do wody Cię opuści... (trema oczywiście) :) |
Mam nadzieję:) Tak właśnie było na Biegu Wulkanów, orzeźwiająca kompiel na starcie rozluźnia na całego:) |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 10:14
witam wszystkich,
jako debiutant mam pytanie dotyczace transportu na bieg, to znaczy: czy wybiera sie ktos z Warszawy samochodem i ma moze 2 wolne miejsca? ewentualnie jak najlepiej dostac sie na bieg? pociagiem do lublinca, a pozniej piechota trzeba troche przejsc? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 10:53
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 12:30
2010-08-10, 09:57 - kertel napisał/-a:
Po skoku do wody Cię opuści... (trema oczywiście) :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 15:00 transport
2010-08-10, 10:14 - lsudol napisał/-a:
witam wszystkich,
jako debiutant mam pytanie dotyczace transportu na bieg, to znaczy: czy wybiera sie ktos z Warszawy samochodem i ma moze 2 wolne miejsca? ewentualnie jak najlepiej dostac sie na bieg? pociagiem do lublinca, a pozniej piechota trzeba troche przejsc? |
Dokładnie mamy 3 wolne miejsca, wyjeżdżamy z Warszawy. Mój nr tel: 515172706 |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 15:52
2010-08-09, 16:24 - kertel napisał/-a:
Ja też biegłem 2 razy i zawsze w krótkich spodenkach, co uczynię i w tym roku. Nigdy też nie założyłem rękawiczek. Nie licząc stłuczeń piszczeli i uda( nabiłem się z dużą siłą na gałąź) nie miałem żadnych przecięć, rozcięć czy nacięć.
Myślę ,że każdy ma trochę inną technikę pokonywania trasy Katorżnika i musi próbować dobrać do tego strój.
Ochraniaczy też nie miałem a buty obklejałem (na około) kilkoma warstwami srebrnej taśmy, która tak mocno trzymała,że na mecie nie szło jej odkleić :) |
Gdzie można nabyć taką taśmę? |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 15:55
Mamy jedno wolne miejsce w samochodzie. Wyjazd o 6 rano w niedziele z Wrocka. Zainteresowaną osobę proszę o kontakt na PW.
pozdr.
seba |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 16:42
2010-08-08, 14:18 - gumpinoga napisał/-a:
buty byle jakie,zurzyte najlepiej,ochraniavcze na piszczele jak najbardziej wskazane !!! pod woda sa rozne przeszkody..... i najlepiej na rzepy ,nie na tsame klejaca !!!!!!! nie ma takiej tasmy ktora nie boi sie wody...nie ma czegos takiego. |
rzepy też się nie sprawdzają na błotko, jak wchłoną trochę tego błotka - przestają działać, lepiej je zszyć, a najlepiej przyszyć do nóżek :)
|
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 16:45
2010-08-09, 16:08 - jamjest napisał/-a:
Mam problem, moze znajde podobna osobe ktora juz sie zmierzyla z tym problemem. Otoz posiadam duza wade wzroku. Bynajmniej tak duza ze bieg bez okularow lub soczewek odpada. I nie wiem co mam zrobic, czy wystartowac w okularach( z tym ze co chwile bede mial krople wody na nich i nie wiem czy to nie bedzie zbyt przeszkadzalo, czy moze wystartowac w soczewkach, ale tez boje sie zeby nic mi do oczu nie wlecialo bo w tych warunkach poprawianie szkiel kontaktowych niewchodzi w gre... I tak sie zastanawiam co zrobic ?
Moze ktos mial podobny problem i sie podzieli sugestiami ? |
w tamtym roku biegłam w okularach, miałam je prowizorycznie zabezpieczone żyłką ale nie spadły mi ani razu, jedyny newralgiczny moment był pod koniec trasy przy skoku z pomostu, ogólnie okulary nie sprawiły mi większych problemów, także polecam :)
w tym roku tylko kibicuję, ależ ja Wam zazdroszczę |
|
| | | |
|
| 2010-08-10, 20:09
2010-08-10, 15:52 - wróblik napisał/-a:
Gdzie można nabyć taką taśmę? |
Ja swego czasu kupiłem srebrną mocną taśmę w Obi. Nie wiem jak się sprawdzi w biegu ale sklejałem nią połamany zderzak w samochodzie i nawet deszcz nie był w stanie jej odkleić, ma pod spodem jakąś dziwną warstwę podobną do bandaża. Rolka kosztuje ok. 20-25 PLN |
|