redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  benek (2008-10-02)
  Ostatnio komentował  jmm (2011-07-20)
  Aktywnosc  Komentowano 1251 razy, czytano 9749 razy
  Lokalizacja
 Poznań
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



jmm
JERZY MATUSZEWSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-06-27
20:08

 2009-04-26, 20:29
 
2009-04-24, 12:42 - Piotr 63 napisał/-a:

...miał by wygrać na Łazienkowskiej, jak oni na wyjazdach praktycznie nie potrafią wygrać z bardzo przeciętnymi drużynami w naszej lidze ( Piast, Górnik, Arka, Ruch itp. ).
Mnie to się nie podoba, piszesz Ty i Twoi koledzy tak jak to ten Wasz Lech musiał by wygrać, jak by to mu się należało ( jak w Rotterdamie swego czasu ) z liderem i to na jego boisku ( przypomnę Ci iż w Warszawie chyba nikt nie wygrał w lidze od ponad 2.lat, to czemu miał by to zrobić akurat bardzo przeciętny Lech ), chociaż boję się, że coś dziwnego może się stać po 90. min. i stracę już 5. telewizor w tym roku kalendarzowym ( oby nie, bo już tyle kredytów na nie nabrałem, że nie mam nawet na jedzenie i te większe opłaty ). Dla pewności nie będę meczu oglądał.
Drogi Piotrze, jakże mi przykro. Znów ci przeciętni Kolejarze wymęczyli remis na boisku Legii. Przyjmij wyrazy...:-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2009-04-26, 20:44
 
No i już wiemy,dlaczego Piotr,zamiast poświęcać się bieganiu,musi tyle godzin pracować;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2009-04-26, 21:12
 I co się tak teraz...
2009-04-26, 20:44 - Zulus napisał/-a:

No i już wiemy,dlaczego Piotr,zamiast poświęcać się bieganiu,musi tyle godzin pracować;)
...po meczu wymądrzasz ( wcześniej cię w tym wątku w ogóle nie było ), a do 75 min. na pewno "sra...ś" w portki, bo gdyby im ( twojemu Lechowi ) się nie udało po raz 8. od września "zerwać ze stryczka" to by mieli do Legi aż 5 punktów straty ( 4 w tabeli i 5. wynikający z bezpośrednich meczów ).
A co do mojego biegania, to w przeciwieństwie do ciebie właśnie przed godziną wróciłem z 45. Crossu Ostrzeszowskiego gdzie w półmaratonie - dość trudnym, w dużym słońcu ) zająłem nie najgorsze 8. miejsce. A mecz miałem po prostu w 5. literach, bo ważniejszy był powrót do domu.
A co do pracy tyle godzin to ci podpowiadam iż od ok. 5 lat nie robimy na kolei nadgodzin, tylko normę godzin, a przy niej jest naprawdę bardzo dużo wolnego ( tylko brak regularności, bo służba w piątek, świątek, niedzielę i w nocy ) i dlatego dość dużo trenuję i startuję przygotowując się do najważniejszego startu w tym roku do "walki" o 3. w karierze medal ( po 2. brązowych w latach 1996 i 1998 ) w Mistrz. Polski seniorów w biegu na 100 km w "Kaliszu" ( Stawiszyn - Blizanów, 24.10.br.).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-27, 10:28
 Bardzo przeciętni.
2009-04-26, 20:29 - jerzymatuszewski napisał/-a:

Drogi Piotrze, jakże mi przykro. Znów ci przeciętni Kolejarze wymęczyli remis na boisku Legii. Przyjmij wyrazy...:-)))
Zapomniałeś tu dodać słabej Legii ( bo tak Ty i Twoi koledzy z Teamu zawsze pisali w tym wątku widząc tylko i wyłącznie Lecha za mistrza ). A tu nagle coś wam się odmieniło twierdząc iż Legia to wielki zespół, że remis u niej to duży sukces ( a przecież w Warszawie i "czerwona latarnia ligi" też zremisowała ). Dziwne, że to teraz zauważacie iż Legia to bardzo dobry zespół, dopiero gdy na jej boisku udało się zremisować waszemu Lechowi.
A wieczorem w "Sportowej Niedzieli" z Lewandowskim robił po meczu wywiad Sz. Borczuch i okazuje się iż ten Lewandowski, który szczęśliwie wyrównał ( bo obrońca Legi zamiast przyłożyć nogę i wybić piłkę po wrzucie z autu, nie wiem na co czekał ) okazał się w wywiadzie wielkim kłamcą, twierdząc iż Legia w 2. połowie ani razu nie zagroziła Lechowi. A ja w skrócie meczu widziałem, że pod sam koniec meczu miała 2. "setki" ( jedna to Chinjama 5. metrów sam przed Kotorowskim źle trafił w piłkę ), bo gdyby dobrze to myślę, że ten Lewandowski dopiero wtedy by to zauważył ( druga sytuacja była b. podobna tylko jeden z zawodników Legii jeszcze miał bliżej do bramki też będąc już sam na sam ).
Bardzo szczęśliwy remis ze słabą Legią okazał się dla Lecha największym sukcesem w tym sezonie ( J. Urban w studiu stwierdził iż Lech zagrał najlepszą 2. połowę w tym sezonie ). I oni chcieli wyeliminować Udinesee w 1/32. czy 1/16. ( już nie pamiętam ) f. PUEFA, no i jak można porównać żadną Legię z Włoskim potentatem ? ).
Niedługo dojdzie do tego iż dla was największym sukcesem waszego Lecha będzie np. jego remis w następnej kolejce na własnym boisku z Ruchem Chorzów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-05-06
07:38

 2009-04-27, 10:52
 
2009-04-27, 10:28 - Piotr 63 napisał/-a:

Zapomniałeś tu dodać słabej Legii ( bo tak Ty i Twoi koledzy z Teamu zawsze pisali w tym wątku widząc tylko i wyłącznie Lecha za mistrza ). A tu nagle coś wam się odmieniło twierdząc iż Legia to wielki zespół, że remis u niej to duży sukces ( a przecież w Warszawie i "czerwona latarnia ligi" też zremisowała ). Dziwne, że to teraz zauważacie iż Legia to bardzo dobry zespół, dopiero gdy na jej boisku udało się zremisować waszemu Lechowi.
A wieczorem w "Sportowej Niedzieli" z Lewandowskim robił po meczu wywiad Sz. Borczuch i okazuje się iż ten Lewandowski, który szczęśliwie wyrównał ( bo obrońca Legi zamiast przyłożyć nogę i wybić piłkę po wrzucie z autu, nie wiem na co czekał ) okazał się w wywiadzie wielkim kłamcą, twierdząc iż Legia w 2. połowie ani razu nie zagroziła Lechowi. A ja w skrócie meczu widziałem, że pod sam koniec meczu miała 2. "setki" ( jedna to Chinjama 5. metrów sam przed Kotorowskim źle trafił w piłkę ), bo gdyby dobrze to myślę, że ten Lewandowski dopiero wtedy by to zauważył ( druga sytuacja była b. podobna tylko jeden z zawodników Legii jeszcze miał bliżej do bramki też będąc już sam na sam ).
Bardzo szczęśliwy remis ze słabą Legią okazał się dla Lecha największym sukcesem w tym sezonie ( J. Urban w studiu stwierdził iż Lech zagrał najlepszą 2. połowę w tym sezonie ). I oni chcieli wyeliminować Udinesee w 1/32. czy 1/16. ( już nie pamiętam ) f. PUEFA, no i jak można porównać żadną Legię z Włoskim potentatem ? ).
Niedługo dojdzie do tego iż dla was największym sukcesem waszego Lecha będzie np. jego remis w następnej kolejce na własnym boisku z Ruchem Chorzów.
Aja myślałem, że największym sukcesem Lecha w tym sezonie, była wygrana z Wisłą, Bełchatowem, Polonią itd. Zdanie Urbana, może być mało obiektywne - gdyż w jego interesie jest mówić takie rzeczy, po zremisowanym meczu na własnym terenie. Podejrzewam, że widziałem więcej meczy Lecha od Urbana, a widziałem zwłaszcza jesienią kilka dużo bardziej udanych 2 połów. Niemógł przecież powiedzieć, że Lech zagrał słabo, a i tak wystarczyło to na zremisowanie z jego drużyną?
Bilans Lech ma lepszy z każda drużyną z czołówki tabeli, a punkty traci ze słabeuszami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2009-04-27, 11:28
 Wymądrzanie po meczu
2009-04-26, 21:12 - Piotr 63 napisał/-a:

...po meczu wymądrzasz ( wcześniej cię w tym wątku w ogóle nie było ), a do 75 min. na pewno "sra...ś" w portki, bo gdyby im ( twojemu Lechowi ) się nie udało po raz 8. od września "zerwać ze stryczka" to by mieli do Legi aż 5 punktów straty ( 4 w tabeli i 5. wynikający z bezpośrednich meczów ).
A co do mojego biegania, to w przeciwieństwie do ciebie właśnie przed godziną wróciłem z 45. Crossu Ostrzeszowskiego gdzie w półmaratonie - dość trudnym, w dużym słońcu ) zająłem nie najgorsze 8. miejsce. A mecz miałem po prostu w 5. literach, bo ważniejszy był powrót do domu.
A co do pracy tyle godzin to ci podpowiadam iż od ok. 5 lat nie robimy na kolei nadgodzin, tylko normę godzin, a przy niej jest naprawdę bardzo dużo wolnego ( tylko brak regularności, bo służba w piątek, świątek, niedzielę i w nocy ) i dlatego dość dużo trenuję i startuję przygotowując się do najważniejszego startu w tym roku do "walki" o 3. w karierze medal ( po 2. brązowych w latach 1996 i 1998 ) w Mistrz. Polski seniorów w biegu na 100 km w "Kaliszu" ( Stawiszyn - Blizanów, 24.10.br.).
Ani mi to w głowie,piłka nożna nie interesuje mnie w ogóle,po prostu,jak większość tutaj,drażni twoja megalomania.A jeśli chodzi o setkę w Kaliszu-wyzwanie podejmuję!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-27, 13:35
 Jak cię piłka...
2009-04-27, 11:28 - Zulus napisał/-a:

Ani mi to w głowie,piłka nożna nie interesuje mnie w ogóle,po prostu,jak większość tutaj,drażni twoja megalomania.A jeśli chodzi o setkę w Kaliszu-wyzwanie podejmuję!
...nie interesuje to się z tego wątku "wyłącz". A co to takiego tam melagomania ( czy jakoś tak ).
Wyzwanie do Kalisza ?. Gościu patrząc w Twoją "wizytówkę" mocno się zastanawiam jak to się biegnie na dystansie 100 km aby uzyskać rezultat 13,11 godz. mnie się wydaje ( i to podpowiadałem na trasie w ub. roku bratu jak to beznadziejnie wygląda "człapanie" na wynik 8,14 godz.), że to w 100 % marsz. Nie wiem, ale mam takie wrażenie. Więc wyzwanie chyba tu nie jest na miejscu, przynajmniej chyba nie pod tym adresem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2009-04-27, 13:59
 
Jest takie nowe powiedzenie:"google nie boli"-tam znajdziesz znaczenie słowa megalomania.Owszem nie mam rekordów na twoim dawnym poziomie,ale też nigdy nie trenowałem,żeby takie osiągnąć.Teraz mogę,a nasze wspólne starty,bo takie się zdarzają,nie są nokautem.Pierwszy raz spotkaliśmy się w Wiązownej na początku lat 90-ch,byłeś jedno czy dwa miejsca przede mną,ostatni w Pile-podobnie.Moja setka w ponad 13 godzin robiona była nocą w lesie,w przyjacielskiej atmosferze,wespół z Wojtkiem Paskiem,mieliśmy wystarczającą przewagę,żeby się nie śpieszyć,więc czy wyzwanie jest pod tym,czy nie adresem,niech rozstrzygnie Kalisz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-27, 14:15
 
2009-04-27, 13:35 - Piotr 63 napisał/-a:

...nie interesuje to się z tego wątku "wyłącz". A co to takiego tam melagomania ( czy jakoś tak ).
Wyzwanie do Kalisza ?. Gościu patrząc w Twoją "wizytówkę" mocno się zastanawiam jak to się biegnie na dystansie 100 km aby uzyskać rezultat 13,11 godz. mnie się wydaje ( i to podpowiadałem na trasie w ub. roku bratu jak to beznadziejnie wygląda "człapanie" na wynik 8,14 godz.), że to w 100 % marsz. Nie wiem, ale mam takie wrażenie. Więc wyzwanie chyba tu nie jest na miejscu, przynajmniej chyba nie pod tym adresem.
W 1999 r. to ja w kaliskiej setce człapałem jako czerwona latarnia na 13 ( Limit czasu ) godzin . Sędziowie już po 35. km prosili mnie abym zrezygnował . Gdy spojrzałem na tabliczkę z prawej strony 42.195 km wysłuchałem próśb po 4. godz. 55. minutach człapania oni odsapnęli ,że zawalidrogi już nie ma na trasie.
Najlepsze życzenia urodzinowe !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2009-04-27, 14:22
 
2009-04-27, 14:15 - Jan 63 napisał/-a:

W 1999 r. to ja w kaliskiej setce człapałem jako czerwona latarnia na 13 ( Limit czasu ) godzin . Sędziowie już po 35. km prosili mnie abym zrezygnował . Gdy spojrzałem na tabliczkę z prawej strony 42.195 km wysłuchałem próśb po 4. godz. 55. minutach człapania oni odsapnęli ,że zawalidrogi już nie ma na trasie.
Najlepsze życzenia urodzinowe !
Janku,Twój brat to coś strasznie znerwicowany jest?A co do Kalisza,na szczęście, rekordy nie biegają.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


jmm
JERZY MATUSZEWSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-06-27
20:08

 2009-04-28, 08:12
 
2009-04-27, 10:28 - Piotr 63 napisał/-a:

Zapomniałeś tu dodać słabej Legii ( bo tak Ty i Twoi koledzy z Teamu zawsze pisali w tym wątku widząc tylko i wyłącznie Lecha za mistrza ). A tu nagle coś wam się odmieniło twierdząc iż Legia to wielki zespół, że remis u niej to duży sukces ( a przecież w Warszawie i "czerwona latarnia ligi" też zremisowała ). Dziwne, że to teraz zauważacie iż Legia to bardzo dobry zespół, dopiero gdy na jej boisku udało się zremisować waszemu Lechowi.
A wieczorem w "Sportowej Niedzieli" z Lewandowskim robił po meczu wywiad Sz. Borczuch i okazuje się iż ten Lewandowski, który szczęśliwie wyrównał ( bo obrońca Legi zamiast przyłożyć nogę i wybić piłkę po wrzucie z autu, nie wiem na co czekał ) okazał się w wywiadzie wielkim kłamcą, twierdząc iż Legia w 2. połowie ani razu nie zagroziła Lechowi. A ja w skrócie meczu widziałem, że pod sam koniec meczu miała 2. "setki" ( jedna to Chinjama 5. metrów sam przed Kotorowskim źle trafił w piłkę ), bo gdyby dobrze to myślę, że ten Lewandowski dopiero wtedy by to zauważył ( druga sytuacja była b. podobna tylko jeden z zawodników Legii jeszcze miał bliżej do bramki też będąc już sam na sam ).
Bardzo szczęśliwy remis ze słabą Legią okazał się dla Lecha największym sukcesem w tym sezonie ( J. Urban w studiu stwierdził iż Lech zagrał najlepszą 2. połowę w tym sezonie ). I oni chcieli wyeliminować Udinesee w 1/32. czy 1/16. ( już nie pamiętam ) f. PUEFA, no i jak można porównać żadną Legię z Włoskim potentatem ? ).
Niedługo dojdzie do tego iż dla was największym sukcesem waszego Lecha będzie np. jego remis w następnej kolejce na własnym boisku z Ruchem Chorzów.
Piotrze, będę Ci bardzo zobowiązany jeśli mi przypomnisz, w którym to miejscu napisałem, że widzę Lecha na tronie mistrzowskim i że Legia jest słabeuszem lub wielkim wielkim zespołem. Pamięć na starość mam kiepską, być może nie pamiętam niektórych swoich wypowiedzi:-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-28, 08:30
 
2009-04-27, 14:22 - Zulus napisał/-a:

Janku,Twój brat to coś strasznie znerwicowany jest?A co do Kalisza,na szczęście, rekordy nie biegają.
Coś rzeczywiście jest na rzeczy , chociaż znając bliżej Piotra to przesympatyczny człowiek .
A co do Kalisza to raczej rywalizacje z Piotrem widzę w szarych kolorach tu doświadczenie weźmie jednak górę .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2009-04-28, 08:57
 
Zapewniam Cię,że tanio skóry nie sprzedam.Byle zdrowie dopisało.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-28, 09:12
 
2009-04-28, 08:57 - Zulus napisał/-a:

Zapewniam Cię,że tanio skóry nie sprzedam.Byle zdrowie dopisało.
Jego obowiązkiem ( innego rozwiązania nie przyjmuję ) jest złamać - grubo - ósemkę , a to może troszkę zweryfikować plany waszej rywalizacji na Calisii.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2009-04-28, 09:24
 
Myślę,że stać mnie na wynik 7.30.Kiedyś,w czasach dawnej Calissii robiłem przymiarkę pod ten wynik,niestety,nie udało mi się wystartować>Teraz mam środki finansowe i techniczne potrzebne do tego,byle tylko zdrowie.Podkreślam to,bo akurat jestem chory,paskudne przeziębienie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-28, 10:53
 Nie no kolego...
2009-04-27, 13:59 - Zulus napisał/-a:

Jest takie nowe powiedzenie:"google nie boli"-tam znajdziesz znaczenie słowa megalomania.Owszem nie mam rekordów na twoim dawnym poziomie,ale też nigdy nie trenowałem,żeby takie osiągnąć.Teraz mogę,a nasze wspólne starty,bo takie się zdarzają,nie są nokautem.Pierwszy raz spotkaliśmy się w Wiązownej na początku lat 90-ch,byłeś jedno czy dwa miejsca przede mną,ostatni w Pile-podobnie.Moja setka w ponad 13 godzin robiona była nocą w lesie,w przyjacielskiej atmosferze,wespół z Wojtkiem Paskiem,mieliśmy wystarczającą przewagę,żeby się nie śpieszyć,więc czy wyzwanie jest pod tym,czy nie adresem,niech rozstrzygnie Kalisz.
...nie rób tego, porównujesz jakieś półmaratony z przed lat z biegiem na 100 km ( bieg na tym dystansie to nie są żarty, może jak tam biegają po 12, 13 godzin i więcej to tak ). Ja na tym dystansie "zęby zjadłem" i robi się to "niesmaczne" aby ktoś kto nigdy w życiu nie ukończył normalnego biegu na 100 km robił takie "podchody" i podgrzewał niepotrzebnie atmosferę tylko z tego powodu, że się odezwał po szczęśliwym remisie jego drużyny na boisku lidera "ekstraklasy", gdyby mecz skończył się wynikiem 1:0 zapewne byś w ogóle się tu w tym wątku nie "odezwał".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-28, 11:10
 7.30 ?
2009-04-28, 09:24 - Zulus napisał/-a:

Myślę,że stać mnie na wynik 7.30.Kiedyś,w czasach dawnej Calissii robiłem przymiarkę pod ten wynik,niestety,nie udało mi się wystartować>Teraz mam środki finansowe i techniczne potrzebne do tego,byle tylko zdrowie.Podkreślam to,bo akurat jestem chory,paskudne przeziębienie.
...i do takiego wyniku kiedyś robiłeś przymiarkę ? ( a ja Ci podpowiem aby, że od "przymiarki" do realizacji to niewyobrażalna "droga" ). Przecież w tamtych czasach w kraju biegało 8. ludzi poniżej 7. godzin. A 7.30 godz. to to był wynik dający w najlepszym wypadku koło 15. miejsca w Kaliszu gdzie nie wszyscy z czołówki co roku startowali.
A w tej chwili 7.30 godz. biega chyba ze 3. ludzi w kraju ( Janicki, Baran, Płochocki i może Elwart ).
Ja myślę,że w tegorocznej "Kalisii" złamanie 8. godz. powinno dać medal w MP. Mnie się uzyskanie takiego wyniku na razie marzy, na razie to na niego od listopada "pracuję" i może, może przy splocie kilku dziwnych zdarzeń się uda.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2009-04-28, 11:10
 
Już ci pisałem,że piłka mnie nie interesuje,a nawet gdyby,to bliżej by mi było do Legii,bo mieszkam dwie godziny rowerem od Warszawy,niż do Lecha.Dyskutować na temat TWOJEJ DOSKONAŁOŚCI i moim truchtaniu też nie zamierzam dłużej.Jedno tylko,twój brat pisze,że przy bliższym poznaniu jesteś przesympatycznym człowiekiem-jakoś trudno mi w to uwierzyć,trudniej niż tobie,że dobrze przebiegnę tą setkę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-28, 14:56
 
2009-04-28, 11:10 - Zulus napisał/-a:

Już ci pisałem,że piłka mnie nie interesuje,a nawet gdyby,to bliżej by mi było do Legii,bo mieszkam dwie godziny rowerem od Warszawy,niż do Lecha.Dyskutować na temat TWOJEJ DOSKONAŁOŚCI i moim truchtaniu też nie zamierzam dłużej.Jedno tylko,twój brat pisze,że przy bliższym poznaniu jesteś przesympatycznym człowiekiem-jakoś trudno mi w to uwierzyć,trudniej niż tobie,że dobrze przebiegnę tą setkę.
Jedno jest pewne napewno bacznie się przyjżymy już tam na miejscu ( ja jako doświadczony wieloletni serwisant ) o możliwościach konkurenta wypada wierzyć z tych relacji do czołowego miejsca napewno. Najprawdopopodobniej scenariuszem okaże się , że takowy tam i w tamtym czasie nie pojawi się na starcie on wogóle i znowu jak to często bywało będzie po herbacie. Jednak życzymy już dziś podjęcia próby , a może i rękawicy ( a raczej buta ) w tamtej już legendarnej imprezie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-04-28, 18:31
 Nie no...
2009-04-28, 09:12 - Jan 63 napisał/-a:

Jego obowiązkiem ( innego rozwiązania nie przyjmuję ) jest złamać - grubo - ósemkę , a to może troszkę zweryfikować plany waszej rywalizacji na Calisii.
..słowo RYWALIZACJI z tym kolegą ( kibicem Lecha, mimo zamieszkiwania k. Warszawy ) to zdecydowana przesada i zbyt wiele powiedziane. Niech on zdecyduje się w SM "Kalisia" wystartować, to będzie już jego ogromny sukces i nie mniejsza odwaga. Wszak aby myśleć o przyzwoitym ukończeniu tego Supermaratonu musi w niecały sezon poprawić "życiówkę" na tym trudnym dystansie o ponad 5 godzin !. Niech on wystartuje i zdoła ukończyć w limicie czasu bardzo mocno mu na mecie pogratulujemy.
A co do kibicowania za Lechem to on może i na co dzień kibicuje Legii, ale tu w tym wątku włączył się do dyskusji aby pokazać iż jest z tamtymi naszymi oponentami i po ich stronie "barykady". A niech tam, może będzie na koniec sezonu wraz z nimi "opłakiwał" nie zdobycie przez ich drużynę ( Lecha ) Mistrzostwa Polski.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768