|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | runner (2006-07-12) | | Ostatnio komentował | AD (2006-07-17) | | Aktywnosc | Komentowano 40 razy, czytano 151 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(runner) |
2006-07-12, 09:19
Dlaczego obecnie w Polsce nie ma długasów?
Dlaczego nie ma nawet na poziome europejskim? Podyskutujmy.Proszę o fachową i rzeczową rozmowę przedstawiając swoje opinie na ten temat.
|
| | | | | |
ANONIM
(serce) |
2006-07-12, 09:48
Przykładowy maraton DĘBNO '86:
1 Antoni Niemczak 1955 Śląsk Wrocław 2.10.34
2 Wiktor Sawicki 1955 Wawel Kraków 2.11.18
3 Jerzy Skarżyński 1956 Budowlani Szczecin 2.11.42
4 Ryszard Misiewicz 1957 Zawisz Bydgoszcz 2.12.07
5 Zbigniew Pierzynka 1951 Wisła Kraków 2.12.21
6 Henryk Lupa 1956 Juvenia Białystok 2.13.01
7 Kazimierz Lasecki 1958 Legia Warszawa 2.13.37
8 Jacek Konieczny 1959 Mroga Brzeziny 2.13.39
9 Tadeusz Ławicki 1956 Zagłębie Lubin 2.13.48
10 Wojciech Ratkowski 1954 AZS Gdańsk 2.13.54
11 Andrzej Sajkowski 1952 Legia Warszawa 2.13.56
12 Edward Rydzewski 1959 Chemik Kedzierzyn 2.14.35
13 Andrzej Kaniak 1959 BKS Bydgoszcz 2.14.52
14 Mirosław Bugaj 1960 Olimpia Poznań 2.15.05
15 Andrzej Witczak 1958 Gryf Słupsk 2.15.18
16 Andrzej Malicki 1960 AZS Olsztyn 2.15.20
17 Stanisław Horbut 1958 Stal Mielec 2.16.56
18 Siergiej Mierenow 1958 ZSRR 2.17.03
19 Atila Barus 1960 CSRS 2.17.41
20 Ondrej Nemec 1957 CSRS 2.17.46
21 Ryszard Małecki 1957 Polonia Warszawa 2.17.47
22 Zbigniew Kubala 1958 Chemik Kedzierzyn 2.17.49
23 Jerzy Finister 1953 Górnik Brzeszcze 2.17.51
24 Stanisław Lange 1958 Lechia Gdańsk 2.17.52
25 Zenon Poniatowski 1954 Wawel Kraków 2.18.06
26 Stanisław Mich 1959 Wisła Kraków 2.18.19
27 Jerzy Siemaszko 1962 Oleśniczanka 2.18.41
28 Ryszard Krukar 1954 Czuwaj Przemyśl 2.18.44
29 Andrzej Lisowski 1961 Stal Stalowa Wola 2.18.46
30 Zbigniew Mosiądz 1959 Budowlani Szczecin 2.18.52
31 Jan Czermerski 1958 ŁKS Łódź 2.19.01
32 Wiesław Ziembicki 1960 Śląsk Wrocław 2.19.07
33 Mirosław Rudnik 1958 Podlasie Białystok 2.19.40
34 Janusz Stańczak 1960 Olimpia Poznań 2.19.51
35 Georgij Sokołow 1958 ZSRR 2.19.59
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(serce) |
2006-07-12, 09:55
Żeby byli dobrzy biegacze na długie dystanse muszą być też dobre wyniki na 10km i 5km. Niestety niewielu łamie 30min. i później nie dziwmy się że nie ma to przełożenia..
Poza tym albo stadion albo ulica. U nas za szybko biegacze przechodzą na ulicę. Temat jest b. złożony od cech indywidualnych, po bazę, przygotowania, obozy, sponsorów, pieniędzy, wspomagania... |
| | | | | |
ANONIM
(runner) |
2006-07-12, 10:12
no właśnie
2006-07-12, 09:55 - serce napisał/-a:
Żeby byli dobrzy biegacze na długie dystanse muszą być też dobre wyniki na 10km i 5km. Niestety niewielu łamie 30min. i później nie dziwmy się że nie ma to przełożenia..
Poza tym albo stadion albo ulica. U nas za szybko biegacze przechodzą na ulicę. Temat jest b. złożony od cech indywidualnych, po bazę, przygotowania, obozy, sponsorów, pieniędzy, wspomagania... |
Rozwińmy temat złożony.Brak kasy przede wszystkim..Niestety piłkarze zabierają sportom indywidualnym b.duże piniądze.Nawet ich procet wystarczyłby na szkolenie 10 najlepszych zawodników.A tak biegi padają ,a piłkarze grają beznadziejnie i jeżdżą najnowszymi samochodami.
Śmiać się chce ,że bedą szukać sponsorów na kolejne tysiące euro dla Benchakera,który ma niby dostawać 75 tyś.euro rocznie plus premie....Normalnie paranoja.
Dlaczego w takiej małe Holandii sporty indywidualne są na takwysokim poziomie? Nawet sporty zimowe stoją lepiej niż w Polsce..Po prostu są ustawy i sponorzy się znajdują dla tych dyscyplin.
Druga sprawa w Polsce jest taka mentalność.Najpierw pokaż ,a potem może ci pomożemy....
Ciekawe jak dojść do wysokiego poziomu bez pomocy finansowej. Skąd wziaść na to środki..
Dlatego czołówka Polski rozdrabnia się na ulicy ,żeby przeżyc ,a i tak są to już ochłapy.Mamy Kenijczyków,nieczystych Ukraińcow.Organizatorzy dają im koszty podrózy ,hotele na zawodach ,a Polaków się lekceważy...Nagrody są coraz mniejsze.A o pierwszych miejscach można zapomnieć.Ostatnio pojawił się Kirui (kilka razy 1,01 w półmaratonie) i zgarnia wszelkie ochłapy..Wygrywa jak chce.Dla niego to dobry rynek mimo słabych pieniędzy.
Czy w tym kraju może się rozwinąć długas?
Moja odpowidź brzmi nie!
|
| | | | | |
ANONIM
(PO-wiec) |
2006-07-12, 11:01
Wina.
| | | | | |
ANONIM
(miś) |
2006-07-12, 11:27
biegi długie
| Zapewne żeby stwożyć warunki do biegania długich dystansów jednym z podst.warunków są finanse.Za komuny były etety w kopalniach,w wojsku czy policji.Kluby miały kasę na fundowanie najlepszym stypendiów.Teraz jest ciężko.sponsorzy nie garną się do lekkiej bo w/g ludzi od markietingu nie jest to produkt sprzedawalny.Musiałoby być w tv więcej przekazów z imprez biegowych,na których mogli by się reklamować potencjalni sponsorzy.Media,media i jeszcze raz media.Może należało by wrócić do starych metod pomocy tj znów stwarzać etaty przy wojsku,policji |
| | | | | |
ANONIM
(***) |
2006-07-12, 11:27
2006-07-12, 11:01 - PO-wiec napisał/-a:
To wina Kaczyńskich. |
| To wina Kaczyńskich i Kwaśniewskiego |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(****) |
2006-07-12, 11:46
tak jest
2006-07-12, 11:27 - miś napisał/-a:
Zapewne żeby stwożyć warunki do biegania długich dystansów jednym z podst.warunków są finanse.Za komuny były etety w kopalniach,w wojsku czy policji.Kluby miały kasę na fundowanie najlepszym stypendiów.Teraz jest ciężko.sponsorzy nie garną się do lekkiej bo w/g ludzi od markietingu nie jest to produkt sprzedawalny.Musiałoby być w tv więcej przekazów z imprez biegowych,na których mogli by się reklamować potencjalni sponsorzy.Media,media i jeszcze raz media.Może należało by wrócić do starych metod pomocy tj znów stwarzać etaty przy wojsku,policji |
Miś masz rację.Kiedyś były kluby,etaty w wojsku i policji. Teraz nie ma klubów.Ostatnie upadają.Przykład Ekspresu Katowice.Najlepszy klub biegowy w Polsce z czołowymi zawodnikami. Już go nie ma.
Etatów w polcji nie ma od wielu lat i nie bedzie dla wyczynowców. A w wojsku etaty kruszeją. Nieliczni są w nich i musza startować wiele biegów dożynkowych dla wojska.
Więc o poziomie top 20 Europa w maratonie musimy zapomnieć.
Młodych zawodników nie widać.Może tam nijaki Kłaczek,Miereczko albo Giżynski.Ale i tak daleko im nawet do tych starych zawodników.Muszą jeszcze potrenować. A jak zaczną się rozdrabniać co zapewne stanie sie faktem nieuniknionym to będą takie same efekty jak pozostałych starszych kolegów.
Brakuje również ludzi zapalonych ,którzy by chcieli stworzyć jakąś grupę biegową na wzór np.MTB.
Kończy się z reguły na obietnicach,pustych słowach.
Właśnie media...pokazuje się bzdurne informacje, że np .trener zespołu klubowego ma za małą pensję .Albo jakiś zawodnik drugiej ligi ma kontuzję łydki,a nie mówi się w ogóle np.o MP w półmaratonie itd...Chorych sytuacji można mnożyć.
Nie można zwalać też wszystkiego na obecną władzę.Bo ten regres jest od wielu lat i jest coraz głębszy z roku na rok. Śmieszne jest równiez to jak ludzie mówią,że nie ma w Polsce biegaczy na długich dystansach,a właśnie nie znają realiów i sytuacji jaka panuje w tym światku od kilku dobrych lat.Laicy i teoretycy biegów długich nie podnoście głosu! |
| | | | | |
ANONIM
(Podatnik) |
2006-07-12, 12:35
I bardzo dobrze
2006-07-12, 11:27 - miś napisał/-a:
Zapewne żeby stwożyć warunki do biegania długich dystansów jednym z podst.warunków są finanse.Za komuny były etety w kopalniach,w wojsku czy policji.Kluby miały kasę na fundowanie najlepszym stypendiów.Teraz jest ciężko.sponsorzy nie garną się do lekkiej bo w/g ludzi od markietingu nie jest to produkt sprzedawalny.Musiałoby być w tv więcej przekazów z imprez biegowych,na których mogli by się reklamować potencjalni sponsorzy.Media,media i jeszcze raz media.Może należało by wrócić do starych metod pomocy tj znów stwarzać etaty przy wojsku,policji |
| No cóż, policja, wojsko, państwowe przedsiębiorstwa są utrzymywane z podatków, także tych, które płacą wszyscy dyskutanci tego forum. Otóż jako podatnik, chcę aby policjanci łapali złodziei i pijanych kierowcow, aby żołnierze podnosili swą sprawnośc bojową, i aby nie trzeba dopłacać z budżetu do kopalini, hut, kolei i tym podobnych. Jak ktoś chce biegać, to proszę bardzo, ale nie za moje - i wasze- pieniądze. |
| | | | | |
ANONIM
(1945-1989) |
2006-07-12, 13:07
| Wróćmy do dawnych czasów, wszyscy z listy z rezultatami M.Dębno zdobywali formę za dawnych dobrych czasów |
| | | | | |
ANONIM
(precz z liberałami) |
2006-07-12, 13:10
bzdury facet gadasz
2006-07-12, 12:35 - Podatnik napisał/-a:
No cóż, policja, wojsko, państwowe przedsiębiorstwa są utrzymywane z podatków, także tych, które płacą wszyscy dyskutanci tego forum. Otóż jako podatnik, chcę aby policjanci łapali złodziei i pijanych kierowcow, aby żołnierze podnosili swą sprawnośc bojową, i aby nie trzeba dopłacać z budżetu do kopalini, hut, kolei i tym podobnych. Jak ktoś chce biegać, to proszę bardzo, ale nie za moje - i wasze- pieniądze. |
| To tak samo możesz powiedzieć do piłkarzy i innych lepiej prosperujacych sportów ,a prezentujący poziom niski w stosunku do środków ,które otrzymują z Twojej kieszeni własnie człowieku. No cóz mamy w Polsce takich ludzi jak ty bardzo wielu więc nie dziwota ,że potem przez takich anty pomocników sport upada a tymsamym młodzież nie ma wzorów do nasladowania.. |
| | | | | |
ANONIM
(miś) |
2006-07-12, 13:26
biegi długie
| Podatnik chyba nie wiesz,że wszędzie na świecie np. czy w Etiopi,we Włoszech,we Francji najlepsi sportowcy czy kandydaci na mistrzów trenują w klubach policyjnych i wojskowych, nie tylko biegacze.I my wszyscy, potencjalni podatnicy którym zalezy na zdrowym społeczeństwie,na kreowaniu właściwych wzorców do nasladowania musimy dać od siebie cegiełkę na sport również ten przeez duże SSS!!!! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-07-12, 14:31
Długasy.
| Nie ma to nie ma-w czym problem. Najpierw odbijmy sie od dna w dziedzinie polityki, gospodarki, bezpieczeństwa, sądownictwa. To sa nasze prawdziwe problemy. |
| | | | | |
ANONIM
(Podatnik) |
2006-07-12, 14:47
Czy na pewno
2006-07-12, 13:26 - miś napisał/-a:
Podatnik chyba nie wiesz,że wszędzie na świecie np. czy w Etiopi,we Włoszech,we Francji najlepsi sportowcy czy kandydaci na mistrzów trenują w klubach policyjnych i wojskowych, nie tylko biegacze.I my wszyscy, potencjalni podatnicy którym zalezy na zdrowym społeczeństwie,na kreowaniu właściwych wzorców do nasladowania musimy dać od siebie cegiełkę na sport również ten przeez duże SSS!!!! |
Czy na pewno wszędzie. Niestety wymieniłeś same socjalistyczne kraje.
Druga sprawa to co to znaczy "klub policyjny"
Jeśli jest to klub gdzie policjanci po pracy, lub na przykład członkowie ich rodzin uprawiają sport, płacąc składki to jest to ok.
Zdrowie społeczeństwa niewiele mnie obchodzi. Obchodzi mnie zdrowie mojej rodziny i w drugiej kolejności, zdrowie moich przyjciół. I najlepiej bedzie jeśli moje dziecko będzie mogło uprawiać sport, za który ja zapłacę i będzie mogło bezpiecznie wrócić do domu, bo prawdziwi policjanci (a nie "policjanci biegacze, piłkarze, golfisci,szachiści" )zabezpieczą porządek w mieście. |
| | | | | |
ANONIM
(Podatnik) |
2006-07-12, 14:49
Czy na pewno
2006-07-12, 13:26 - miś napisał/-a:
Podatnik chyba nie wiesz,że wszędzie na świecie np. czy w Etiopi,we Włoszech,we Francji najlepsi sportowcy czy kandydaci na mistrzów trenują w klubach policyjnych i wojskowych, nie tylko biegacze.I my wszyscy, potencjalni podatnicy którym zalezy na zdrowym społeczeństwie,na kreowaniu właściwych wzorców do nasladowania musimy dać od siebie cegiełkę na sport również ten przeez duże SSS!!!! |
Czy na pewno wszędzie. Niestety wymieniłeś same socjalistyczne kraje.
Druga sprawa to co to znaczy "klub policyjny"
Jeśli jest to klub gdzie policjanci po pracy, lub na przykład członkowie ich rodzin uprawiają sport, płacąc składki to jest to ok.
Zdrowie społeczeństwa niewiele mnie obchodzi. Obchodzi mnie zdrowie mojej rodziny i w drugiej kolejności, zdrowie moich przyjciół. I najlepiej bedzie jeśli moje dziecko będzie mogło uprawiać sport, za który ja zapłacę i będzie mogło bezpiecznie wrócić do domu, bo prawdziwi policjanci (a nie "policjanci biegacze, piłkarze, golfisci,szachiści" )zabezpieczą porządek w mieście. |
| | | | | |
ANONIM
(pik) |
2006-07-12, 14:51
długasi
| A znasz takie motto <<że w zdrowym ciele zdrowy duch>> |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2006-07-12, 15:10
2006-07-12, 14:49 - Podatnik napisał/-a:
Czy na pewno wszędzie. Niestety wymieniłeś same socjalistyczne kraje.
Druga sprawa to co to znaczy "klub policyjny"
Jeśli jest to klub gdzie policjanci po pracy, lub na przykład członkowie ich rodzin uprawiają sport, płacąc składki to jest to ok.
Zdrowie społeczeństwa niewiele mnie obchodzi. Obchodzi mnie zdrowie mojej rodziny i w drugiej kolejności, zdrowie moich przyjciół. I najlepiej bedzie jeśli moje dziecko będzie mogło uprawiać sport, za który ja zapłacę i będzie mogło bezpiecznie wrócić do domu, bo prawdziwi policjanci (a nie "policjanci biegacze, piłkarze, golfisci,szachiści" )zabezpieczą porządek w mieście. |
| O czym ty "Podatniku" gadasz-gdyby wśród policjantów byli dobrej klasy biegacze, to nikt by im nie uciekł, a tak chodzą biedaczyska w opinaczach i liczą że sprawca rozboju na nich poczeka |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(marcin) |
2006-07-12, 15:20
podatnik ma rację
| dlaczego z pieniędzy budżetowych np dla policji mamy utrzymywać marnie biegających polskich zawodników, zeby jeszce oni biegali po 2.08-2.10 to moze i tak, ale za poziom 2.15? |
| | | | | |
ANONIM
(Podatnik) |
2006-07-12, 15:35
Nie o to chodzi
2006-07-12, 15:10 - KRZYSIEK B. napisał/-a:
O czym ty "Podatniku" gadasz-gdyby wśród policjantów byli dobrej klasy biegacze, to nikt by im nie uciekł, a tak chodzą biedaczyska w opinaczach i liczą że sprawca rozboju na nich poczeka |
Znam kilku biegajacych policjantów. Niektórzy z nich są bardzo sympatyczni. Wiem że jeden znich złapał kilku przestępców, kiedy usiłowali mu uciec. (swoja drogą mieli pecha - gość biegał wtedy ok 32 min na dychę)
W tej dyskusji chodziło jednak o coś innego. Niektórzy dyskutanci przywoływali z nostalgią dawne czasy, kiedy sportowiec "górnik""żołnierz""policjant" "kolejarz" znał w kopalni czy komisariacie jedynie kasę, gdzie odbierał wypłatę. Oczywiste jest że sportowiec naprawdę wysokiej klasy musi uprawiać sport profesjonalnie i nie może jednocześnie wykonywać innej pracy - naprzykład patrolować ulice jako policjant.
Ja tylko nie zgadzam się żeby robił to za publiczne pieniądze. Jeśli coś finansować z budżetu, to obiekty sportowe. Stadionu nikt sam sobie nie zbuduje (no chyba że Kulczyk czy Krauze). Buty, koszulkę i trenera niech każdy załatwia sobie sam. |
| | | | | |
ANONIM
(ww) |
2006-07-12, 17:07
Wydaje mi sie ze brak dobrych zawodnikow to generalnie sprawa kiepskiego poziomu kultury fizycznej w panstwie jako takim. Mozna sie powolywac na przyklady Norwegow czy Wlochow ktorzy maja bardzo ladne osiagniecia w sportach indywidualnych jednak w tych krajach ponad 80% spoleczenstwa uprawia jakis sport. U nas nie wiem czy wiecej jak 10%.
Kolejna sprawa pieniadze- zeby biegacze mogli sie utrzymac musza miec sponsorow- to jasne. Z tym ze w Polsce sponsorzy niechetnie spogladaja na biegaczy czy szerzej lekkoatletow bo nie widza w tym wielu benefitow dla siebie. A jak wiadomo sponsoring to uklad cos za cos. Zeby znalezc sponsora trzeba by dyscyplina budzila emocje (biegi nie budza bo stosunkow malo osob sie tym interesuje), bylo wielu aktywnych biegaczy (a jest niewielu), osoba sponsorowana byla duza indywidualnoscia z pozytywnym wizerunkiem (np. Anna Rogowska w tyczce, ale w bieganiu trudno szukac takich osob.
Kluczem do sukcesu jest wiec masowa edukacja sportowa |
|
|
|
| |
