| | | |
|
| 2014-05-16, 11:50 woda na bulwarach
Chciałbym uspokoić martwiacych się o ewentualne odwołanie maratonu. Jechałem bulwarami rowerem godzinę temu i obecnie sa zalane w okolicach Wawelu i pod mostem dębnickim ale po pierwsze akurat tuż przed podtopieniem trasa wiedzie w górę w stronę Wawelu i smoka, a [po drugie jutro i wniedziele ma być sucho więc nie powinno być źle
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 12:17
2014-05-16, 11:50 - sylwron napisał/-a:
Chciałbym uspokoić martwiacych się o ewentualne odwołanie maratonu. Jechałem bulwarami rowerem godzinę temu i obecnie sa zalane w okolicach Wawelu i pod mostem dębnickim ale po pierwsze akurat tuż przed podtopieniem trasa wiedzie w górę w stronę Wawelu i smoka, a [po drugie jutro i wniedziele ma być sucho więc nie powinno być źle
Pozdrawiam |
Akurat to że jutro i w niedzielę będzie sucho w Krakowie nie ma niestety przełożenia na poziom wody w Wiśle. Bo ta woda która będzie wtedy przepływać przez Karków to będzie to co dzisiaj zbiera w górach i we wszystkich dopływach Wisły.
To że bulwary zostaną podtopione jest niemal pewne, ale cała nadzieja w tym że kulminacja fali wezbraniowej wystąpi w sobotę, a do niedzieli wody opadną. W przeciwnym razie pobiegniemy nie w maratonie tylko w biegu na czterdzieści kilka kilometrów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 12:40 "Zwrot wpisowego"
Zapraszamy wszystkich biegnących w niedzielnym 13 Cracovia Maraton po "zwrot wpisowego" do sklepu 4RUN w Krakowie przy ulicy Daszyńskiego 12. Prosimy o zabranie swojego numeru startowego w celu potwierdzenia udziału. Więcej szczegółów na miejscu :) |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 12:49 :)
2014-05-16, 12:17 - Mario-runner napisał/-a:
Akurat to że jutro i w niedzielę będzie sucho w Krakowie nie ma niestety przełożenia na poziom wody w Wiśle. Bo ta woda która będzie wtedy przepływać przez Karków to będzie to co dzisiaj zbiera w górach i we wszystkich dopływach Wisły.
To że bulwary zostaną podtopione jest niemal pewne, ale cała nadzieja w tym że kulminacja fali wezbraniowej wystąpi w sobotę, a do niedzieli wody opadną. W przeciwnym razie pobiegniemy nie w maratonie tylko w biegu na czterdzieści kilka kilometrów. |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 12:55
2014-05-16, 12:17 - Mario-runner napisał/-a:
Akurat to że jutro i w niedzielę będzie sucho w Krakowie nie ma niestety przełożenia na poziom wody w Wiśle. Bo ta woda która będzie wtedy przepływać przez Karków to będzie to co dzisiaj zbiera w górach i we wszystkich dopływach Wisły.
To że bulwary zostaną podtopione jest niemal pewne, ale cała nadzieja w tym że kulminacja fali wezbraniowej wystąpi w sobotę, a do niedzieli wody opadną. W przeciwnym razie pobiegniemy nie w maratonie tylko w biegu na czterdzieści kilka kilometrów. |
Jeśli gps pokaże Ci 42.195 lub więcej, a nie będzie atestu, to już nie jest maraton? Czy bieg na 41 albo na 45, 50km smakuje inaczej? Nie wydaje mi się. Sam posłaniec w trakcie bitwy pod Termopilami biegł do Sparty 250km, a droga do Aten z Maratonu liczy nieco ponad 40km. Tak więc to wszystko umowne umowności.
Liczy się uśmiech i przyjemnośc pokonywania słabości, a nie jakieś bzdury.
Pozdrawiam i zapraszam do mojej grupy na 4:15. |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 12:58
2014-05-16, 12:49 - tytus :) napisał/-a:
i tyle |
Super trafienie! Gratulacje. |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 13:01
2014-05-16, 12:55 - bananek napisał/-a:
Jeśli gps pokaże Ci 42.195 lub więcej, a nie będzie atestu, to już nie jest maraton? Czy bieg na 41 albo na 45, 50km smakuje inaczej? Nie wydaje mi się. Sam posłaniec w trakcie bitwy pod Termopilami biegł do Sparty 250km, a droga do Aten z Maratonu liczy nieco ponad 40km. Tak więc to wszystko umowne umowności.
Liczy się uśmiech i przyjemnośc pokonywania słabości, a nie jakieś bzdury.
Pozdrawiam i zapraszam do mojej grupy na 4:15. |
Myślę, że to prawda.
Nie mamy wpływu na warunki atmo;
Więc "bawmy" się biegiem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 13:14
Atest jest ważny.Chcę zejść poniżej 3 godzin w maratonie, i jeżeli to zrobie na 41.5 kilometrowej trasie, to dla mnie będzie mimo wszystko duży niedosyt. Pozostaje nam być dobrej myśli. Tak jak już ktoś napisał, oby w niedziele ten smok osuszył bulwary. Wszystkim życzę powodzenia. |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 13:38 Symulacja
Zrobiłem małą symulację na Endo odcinków tras bulwarami
https://lh6.googleusercontent.com/-iiL03UoUYGA/U3X3YVDbwAI/AAAAAAAADf4/fSNvkwh8gdk/s1024/bulwarami.jpg
i ulicami równoległymi
https://lh3.googleusercontent.com/-LVSTjMs9uSw/U3X3dmkDyuI/AAAAAAAADgA/3326SkEzZYk/s1024/ulicami.jpg
wyszło 60m różnicy, x 2 wyjdzie około 100 - 150 m różnicy |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 14:28 Pięknie...
2014-05-16, 12:55 - bananek napisał/-a:
Jeśli gps pokaże Ci 42.195 lub więcej, a nie będzie atestu, to już nie jest maraton? Czy bieg na 41 albo na 45, 50km smakuje inaczej? Nie wydaje mi się. Sam posłaniec w trakcie bitwy pod Termopilami biegł do Sparty 250km, a droga do Aten z Maratonu liczy nieco ponad 40km. Tak więc to wszystko umowne umowności.
Liczy się uśmiech i przyjemnośc pokonywania słabości, a nie jakieś bzdury.
Pozdrawiam i zapraszam do mojej grupy na 4:15. |
...biegniemy :)
My 3.45.00 i już pozdrawiamy grupkę 4.15 i wszystkich biegnących po "smoka" czekającego na mecie :) |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 14:37
2014-05-16, 14:28 - andrzejgonciarz napisał/-a:
...biegniemy :)
My 3.45.00 i już pozdrawiamy grupkę 4.15 i wszystkich biegnących po "smoka" czekającego na mecie :) |
Właśnie - będziecie w strefie 3:30-3:45 czy w następnej? Dopiero wczoraj odbierając pakiet zobaczyłem że jestem w fioletowej (3:45-4:00) strefie; nie wiem czy wpuszczą mnie do tej szybszej - czy będę musiał was gonić :) |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 14:59
A ja mam problem w jakim grupie pobiec :/ Strasznie bije się z myślami... Jak już kiedyś wspominałem to mój debiut. Kalkulatory biegowe symulujace moje możliwości w oparciu o czasy uzyskiwane na treningach "mówią" że mogę biec na czas w granicach 3:45.... Ale nie wiem jak się zachowa mój organizm. Co z tego że osiagne taki czas jak po ukończeniu biegu padne trupem... (albo na 30 km walne w ścianę). Z drugiej strony ambicja mówi dawaj facet.. No i jest problem... :) Najprawdopodobniej ustawie się przy baloniku na 4:00... Może podczas biegu będę czuł się na tyle komfortowo że przyspiesze na sam koniec :/ ehhhh |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 15:33 Mam ...
2014-05-16, 14:37 - mucher napisał/-a:
Właśnie - będziecie w strefie 3:30-3:45 czy w następnej? Dopiero wczoraj odbierając pakiet zobaczyłem że jestem w fioletowej (3:45-4:00) strefie; nie wiem czy wpuszczą mnie do tej szybszej - czy będę musiał was gonić :) |
...fioletowe 3:45 - 4:00 (2001) będziemy więc z pewnością zaczynać strefę :)
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 15:36
Moim zdaniem to być może dobra taktyka ale nie na debiut.
Przygotuj się raczej ,że im dalej tym będzie ciężej, o przyspieszaniu zapomnij, przynajmniej się nie rozczarujesz.
Rozumiem, że czas który chcesz osiągnąć nie jest wynikiem losowania i jakieś podstawy ku temu masz. Każdy ma pewnie jakieś swoje najlepsze i jedyne taktyki, więc napiszę Tobie co działa w moim przypadku. Biegnę na inny czas ,więc napiszę ogólnie:
Nie podpalaj się na starcie. Rozkołysz nogi,głowę , serducho. Do połówki ciągnij dość spokojnie ale nie za wolno. Na tym momencie masz jeszcze dużo siły i bez sensu jest tracić 10-15 sek w imię (być może) przyszłych korzyści. Po tym etapie masz mieć siły i realną szansę na spełnienie założeń. Kolejne 12 - 15 km jest decydujące i w moim przypadku najczęściej rozstrzygające. Staram się podkręcić tempo ale nie w sposób opisany w N.S. Jeżeli ten etap uda Ci się pokonać w założonym czasie, do mety zostanie ok 6 km. Mając dobry czas dobiegniesz na fali entuzjazmu i niesiony dopingiem kibiców. Zbyt duża strata z pierwszej pętli będzie nie do nadrobienia na drugiej. I zrób sobie porządną opaskę na nadgarstek. Z dużymi czytelnymi informacjami. Duże cyfry z czasem co 5 km. Te przygotowane przez Orga przypominają bardzo te z Mar. Warszawskiego - będą kompletnie nieczytelne. Po połówce znajdź sobie kogoś/grupę biegnącą na Twój czas.
No ale przecież masz tu doskonałą grupę pacemakerów, więc podpinaj się pod nich, a moje wywody zostaw na maratony bez takiej genialnej pomocy. |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 15:57
Bardzo Wam panowie dziękuję za rady. Wbije je sobie głęboko w muzgowine :) Mam ogromny szacunek do tego dystansu i do ludzi którzy się z nim mierzą.... Wniosek jest w teorii prosty. Nie dać się ponieść wyobraźni oraz słuchać własnego ciała. Teraz przełożyć to na praktyke i usciskamy się na mecie :) Cel to ukończyć bieg z usmiechem i łzami szczęścia :) Inne łzy nie są mile widziane... |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 16:12
2014-05-16, 14:59 - gancoll napisał/-a:
A ja mam problem w jakim grupie pobiec :/ Strasznie bije się z myślami... Jak już kiedyś wspominałem to mój debiut. Kalkulatory biegowe symulujace moje możliwości w oparciu o czasy uzyskiwane na treningach "mówią" że mogę biec na czas w granicach 3:45.... Ale nie wiem jak się zachowa mój organizm. Co z tego że osiagne taki czas jak po ukończeniu biegu padne trupem... (albo na 30 km walne w ścianę). Z drugiej strony ambicja mówi dawaj facet.. No i jest problem... :) Najprawdopodobniej ustawie się przy baloniku na 4:00... Może podczas biegu będę czuł się na tyle komfortowo że przyspiesze na sam koniec :/ ehhhh |
To zapraszam do grupy 4:00 |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 16:25
Płynie Wisła, płynie...po trasie CM. Ale tylko na jego 200 m długości. Więc pozostają jeszcze 42 km.
Miejmy nadzieję, że spłynie! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 16:35
Natomiast,co jest znaczne na trasie, to oznaczenia kilometrów.
Są duże i widoczne. |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 17:37
Cześć, może ktoś ogarnia temat.Wstępnie szatnie depozyt były na stadionie wisły. Następnie na oficjalnej stronie CM umieszczono info o szatniach i depozytach w krakowskim rynku.
Teraz na fb wstawiono mapkę na której nic takiego na rynku nie ma. Zaznaczone natomiast są na stadionie jest:https://www.facebook.com/photo.php?fbid=495637730537025&set=a.294878767279590.50196.294552247312242&type=1&theater
pozdro |
|
| | | |
|
| 2014-05-16, 17:41
2014-05-16, 13:14 - Areq napisał/-a:
Atest jest ważny.Chcę zejść poniżej 3 godzin w maratonie, i jeżeli to zrobie na 41.5 kilometrowej trasie, to dla mnie będzie mimo wszystko duży niedosyt. Pozostaje nam być dobrej myśli. Tak jak już ktoś napisał, oby w niedziele ten smok osuszył bulwary. Wszystkim życzę powodzenia. |
Mam ten sam problem. Jakby się tak udało, a GPS pokaże mniej niż 42,195 to chyba pozostaje zaliczenie pętelki przed metą.
Mam jednak nadzieję, ze organizator stanie na wysokości zadania i trasa będzie miała taką długość jaką trzeba. Można przecież "wyregulować" długość na tych niefortunnych agrafkach w przypadku zmiany przebiegu trasy. |
|